Zapis czata z Janem Mazochem

  • 2008-02-03 01:06

W piątkowy wieczór gościem na czacie Skijumping.pl był czeski skoczek Jan Mazoch. Dobrze znany polskim kibicom zawodnik przez ponad godzinę odpowiadał na pytania fanów skoków narciarskich. Poniżej prezentujemy zapis tej rozmowy.

Olka: Jak czujesz się w Zakopanem?
GROSZEK: Witam, jak się Pan czuje?

Jan Mazoch: Super, miałem trochę problemów z motywacją, ale teraz jest ze mną rodzina, to znaczy nowopowstały Mazda-team. Bardzo się cieszę, że jestem ponownie w Zakopanem i mam nadzieję, że będę tutaj dobrze skakał.

Jordan: Witam! Janku, jak jesteś przygotowany do tego sezonu?
Jan Mazoch: Myślę, że przygotowania przed tym sezonem wypadły super, zrobiłem wszystko, co mogłem na chwilę obecną. Jest jeszcze dużo pracy przede mną, ale zamierzam także kontynuować te przygotowania przed następnym sezonem, żeby było jeszcze lepiej. Zacząłem znów skakać pod koniec sierpnia i głównie trenowałem w Czechach - Harrachov, Liberec. Dużo pracowałem nad kondycją, koordynacją, z pomocą fizjoterapeutki próbowałem wrócić do pełnej sprawności.

Maciejas: Jaka jest Pana ulubiona skocznia?
Jan Mazoch: Zarówno przed jak i po upadku moją ulubioną skocznią jest Wielka Krokiew w Zakopanem, ale lubię także skocznie w Czechach np. Harrachov, Liberec.

Andula_: Czy łatwo jest pogodzić rolę ojca z rolą sportowca?
Jan Mazoch: Aktualnie rodzina jest dla mnie najważniejsza, skoki zeszły trochę na drugi plan. Nie chcę wybierać pomiędzy rodziną a skokami, na dzień dzisiejszy daję sobie radę z pomocą moich rodziców i teściów.

Marmoladka: Jak to jest z jedzeniem? Możesz sobie pozwalać na fast foody, słodycze itp., czy musisz utrzymywać wagę?
Jan Mazoch: Jak każdy człowiek mogę czasem jeść dania typu fast food, jednak staram się to robić rzadko. Muszę utrzymywać stałą wagę, co jest sprawą oczywistą u każdego skoczka. A jeśli chodzi o słodycze, to najbardziej lubię ciasto kołacz.

marek: Pojawisz się na PŚ w Libercu?
Jan Mazoch: Mamy tam do wykorzystania pulę krajową, więc prawdopodobnie będę skakał w Libercu.

Megan: Rodzina nie miała wpływu na Pana decyzję o powrocie do skakania?
Jan Mazoch: Rodzina nie miała na moją decyzję wpływu, podjąłem ją sam. Od razu po przebudzeniu w szpitalu w Krakowie wiedziałem, że będę dalej skakał, wszystko zależało jedynie od mojego stanu zdrowia, od zaleceń lekarzy.

mojito: Jak układa się współpraca z Waszym szkoleniowcem?
Jan Mazoch: Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Żupanem, darzę go wielkim szacunkiem. To co mówi mi trener, to ja po prostu robię. Po upadku wiedziałem, że jedyną osobą, z którą chciałbym trenować jest właśnie Matjaz Żupan. Jest to osoba, której w pełni ufam. Zupan bardzo dużo wie o skokach i wie kiedy można skoczka dopuścić już do skoku, nie pozwoliłby, żeby coś złego mi się przytrafiło.

Dadi: Czy od feralnego upadku zmieniło się Twoje podejście do skoków? Jaki jest Twój cel sportowy? Wierzysz, że w przyszłości znajdziesz się w pierwszej "15" PŚ? Pozdrawiam.
Jan Mazoch: Moje podejście się nie zmieniło. Jak się pojawiam w Zakopanem, to mam tylko jeszcze większą chęć do skakania na tej skoczni. W tym sezonie nie postawiłem przed sobą żadnego celu, ten sezon jest dla mnie takim powrotem do skakania. Wierzę, że kiedyś znajdę się w pierwszej "15" PŚ, ale nie chcę nic przewidywać. Nie zawsze to, co człowiek by chciał spełnia się, ale wierzę, że kiedyś mi się uda.

wf: Szum medialny, jaki powstał wokół Twojej osoby po zeszłorocznym wypadku w Zakopanem uważasz za jedyny pozytywny aspekt tego zdarzenia? Przed upadkiem nie byłeś aż tak znany, rozpoznawalny. Jak to wygląda w Twoim odczuciu? Czujesz presję, że musisz utrzymać go już w inny sposób - znakomitymi wynikami w skokach?
Jan Mazoch: Według mnie, ludzie nie kojarzą mnie tylko z upadkiem, brałem udział w Olimpiadzie, w PŚ i w PK skaczę już długo. Tak więc zupełnie nie uważam, że mogę być kojarzony tylko ze względu na ten upadek. Zdaję sobie natomiast sprawę z tego, że przez ten upadek stałem się bardziej rozpoznawalny. Chcę zrobić jednak wszystko, żeby ludzie kojarzyli mnie także z dobrymi miejscami zajmowanymi przeze mnie w zawodach, po prostu z dobrych skoków.

Dominika: Jak ocenisz postawę czeskiej reprezentacji w tym sezonie?
Jan Mazoch:
Jeśli chodzi o PK, to jeszcze nigdy w historii czeskich skoków takich dobrych miejsc nie było. A co do PŚ, to myślę, że Koudelka spisuje się wspaniale, a pozostali skoczkowie są jeszcze w niezbyt stabilnej formie, wychodzą im zazwyczaj tylko pojedyncze dobre skoki. Niedawno mieliśmy zgrupowanie i mam nadzieję, że po nim chłopaki będą skakać teraz lepiej.

Luna_Riddle: Wolisz skakać na śniegu czy na igelicie?
Jan Mazoch:
Zawsze wolałem skakać na śniegu, a teraz ostatnio jest mi w sumie wszystko jedno. Technika poszła tak do przodu, że naprawdę nie robi mi to żadnej różnicy.

kubawislak: Jakie są Pana zainteresowania, jakiej muzyki Pan słucha?
Jan Mazoch:
Nie mam ulubionej muzyki. To co mi się w danej chwili podoba, tego słucham. Obecnie chętnie słucham Timbaland, a z muzyki czeskiej lubię Karela Gotta albo zespoły Chinaski i Wanatowi Vjecy. A interesuje mnie też jazda na nartach, piłka nożna i wszystko, co dotyczy sportu.

xDorott: Co myślisz o naszym Adamie Małyszu? No i też o naszych nadziejach, Kamilu Stochu i Macieju Kocie?
Jan Mazoch:
Maćka widziałem dwa razy w życiu, w lecie już zaczął regularnie skakać. Myślę, że to wielki talent i jeszcze pokaże na co go stać. Adam Małysz jest dla mnie wielką osobowością i wzorem do naśladowania. Kamil znam długo, miał udany sezon letni i wszystko jeszcze przed nim. Według mnie jest to dobre, że ci młodzi skoczkowie gonią starszych, bo to motywuje doświadczonych zawodników do pokazania czegoś więcej.

Edyta: Co myślisz o wystawieniu w PŚ tak młodych zawodników jak Klimek Murańka (niespełna 14 lat)?
Jan Mazoch:
Osobiście uważam, że taki młody skoczek powinien wpierw nabrać doświadczenia w FIS Cup, PK itd. Musi odpowiednio nauczyć się przyjmować zwycięstwa i porażki.

Matra: Jak zmieniło się Twoje życie odkąd zostałeś ojcem? Jak się czuje Twoja śliczna córeczka?
Jan Mazoch:
Ciężko powiedzieć, każdy ojciec sam musi zobaczyć jak się zmienia jego życie po pojawieniu się na świecie dziecka. Każdy to jakoś indywidualnie odczuwa, ja sam czuję się wspaniale, jest to coś nie do opisania. Jak wracam do domu, to moja córeczka strasznie się cieszy. Zawsze wita mnie wielkim uśmiechem, jak wracam w nocy z zawodów, to ona się budzi i się bardzo cieszy z tego, że mnie znów widzi.

Fan: Czy zmienia pan coś w technice swoich skoków?
Jan Mazoch:
U skoczka skoki z perspektywy technicznej zmieniają się co roku. Ja skupiłem się głównie na poprawie fazy lotu i na dojeździe do progu.

roxy19: Dlaczego według Ciebie na zawodach w Zakopanem panuje atmosfera niespotykana na innych skoczniach? Czy Wy, skoczkowie rozmawiacie czasem ze sobą na ten temat?
Jan Mazoch:
Ja odbieram PŚ w Zakopanem jako swoiste święto skoków narciarskich. Tutaj zjawia się najwięcej widzów, tutaj ludzie nie tylko kibicują Polakom, ale także innym skoczkom. Rozmawiamy w kręgu skoczków i wszyscy bardzo się cieszymy z tego, że możemy się tutaj pojawić.

CamylQa: Co uważasz o formie Austriaków? Myślisz, że Morgenstern zdobędzie Kryształową Kulę?
Jan Mazoch:
To, co aktualnie pokazuje Morgenstern jest fantastyczne i według mnie zdobędzie Kryształową Kulę w tym sezonie. Obojętnie czy to w PK, czy w PŚ, to skoczkowie austriaccy prezentują najrówniejszą formę i są aktualnie najlepsi, za nimi są bezpośrednio skoczkowie z Norwegii.

Czy według Ciebie, skoki narciarskie to dyscyplina dla kobiet?
Jan Mazoch:
Jak dla mnie skoki narciarskie są lepszym sportem dla kobiet niż np. boks. Jestem jak najbardziej za tym, żeby dziewczyny skakały.

cukrovinka: Twój brat, Jiri też skacze. Czy jest między wami rywalizacja? Myślisz, że będzie wkrótce skakał lepiej od Ciebie?
Jan Mazoch:
Oczywiście jest między nami rywalizacja, to jest normalne i nie ważne czy dotyczy to braci czy kolegów w drużynie. Mam nadzieję, że nie będzie lepszy ode mnie, ale jeśli tak się stanie, to oczywiście będę mu kibicował.

mojito: Jak sądzisz, dlaczego forma Jakuba Jandy uległa pogorszeniu?
Jan Mazoch:
Ciężko powiedzieć, musielibyście zapytać się samego Jakuba.

Juuustyncia17: Z kim z kadry masz najlepszy kontakt? Pozdrawiam.
Jan Mazoch:
Ogólnie to ze wszystkimi, ale najlepszy z Jakubem Jandą, bo jesteśmy z tego samego klubu - Dukla Frenstat.

Jozin: Jakie są twoje najbliższe cele jeśli chodzi o skoki?
Jan Mazoch:
Chciałbym wygrać w Zakopanem.

Juli: Ahoj Mazda. Czy spodziewałeś się, że tyle osób wejdzie na czat? I czy odwiedzasz skijumping.pl?
Jan Mazoch:
Skijumping.pl to najczęściej aktualizowana strona dotycząca skoków narciarskich. Wszystko, co się chce wiedzieć o skokach można tutaj znaleźć i ja także tu zaglądam. Po upadku będąc w szpitalu najczęściej wchodziłem właśnie na tę stronę. Bardzo się cieszę, że tyle osób zechciało przyjść na czat ze mną. Bardzo za to dziękuję, to naprawdę wiele dla mnie znaczy.

Luna_Riddle: Dziękujemy Ci za mile spędzony czas. Mam nadzieję, że spędziłeś go równie przyjemnie jak by. Pozdrawiamy i życzymy dalekich lotów, pomyślnych wiatrów (oczywiście pod narty) oraz wielu sukcesów.

Jan Mazoch: Moc vam vsem dekuji a doufam ze vsechny me fanousky nezklamu a spis naopak potesim!Dekuji...


Redakcja, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7619) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Jan Mazoch

    Niestety w PK w Zakopabem niezbyt dobrze mu się powiodło - 17 i 43 miejsce.

  • shiza89 początkujący
    Nareszcie

    No to Janek powrócił a dzieki wsparciu kibiców(czyli naszemu) i rodziny napewno zajdzie wysoko i osiagnie to o czym marzy :D

  • motylek_ja weteran
    :)

    'Jozin: Jakie są twoje najbliższe cele jeśli chodzi o skoki?
    Jan Mazoch: Chciałbym wygrać w Zakopanem.'

    tej nocy kiedy (kiedy wcześniej będąc świadkiem "live"wypadku)
    z niepokojem oczekiwałam wieści z radio i , gdy Honza walczył o swoje życie: miałam sen, przyśniło mi się podium konkursu PŚ w Zakopanem, na najwyższym stopniu podium stal uśmiechnięty zawodnik z blond czupryną machając do wiwatującego tłumu....

    nie znałam tej twarzy wcześniej (wstyd się przyznać), po powrocie do domu sprawdziłam na skijumping zdjęcie(by upewnic się w swoich przypuszczeniach)- to b y ł a twarz Honzy Mazocha [wtedy pomyslalam sobie, ze to może jest znak, ze wyjdzie z tego], a teraz sobie myślę, że może jego cel zostanie osiągnięty i w y g r a kiedyś zawody PŚ na wielkiej Krokwii? :)
    Serdecznie mu tego życzę!

    ps. dzieki za zapis czata, tak jak myślałam: jest to miły i skromny zawodnik!

  • Malyszomaniak profesor
    Zwycięstwo

    A ja wierze że może wygrać i w PŚ w Zakopanym bo jak mówią słowa piosenki którą dla Adam Małysza śpiewali Golcowie "Zanucił raz wiatr piosenkę spod Tatr tętniącą pulsem gór
    Niezłomną i dumną jak Giewont się pnie w ramionach białych chmur.
    Ktokolwiek ją znał ze sobą wnet brał gdy z oczu znikał cel
    Bo łatwiej z piosenką gorącą jak ta zwycięstwa przejąć ster.
    Zwycięstwo jest przecież dla ludzi, zwycięstwo tez w tobie się tli
    Wystarczy, że w siebie uwierzysz, a przyjdą twoje wielkie dni
    Górale są twardzi jak twarda jest grań, od dziecka wiedzą, że
    By spojrzeć ze szczytów i świat mieć u stóp wystarczy tylko chcieć.
    Wygranym jest każdy kto walczy fair play, apetyt wzmaga czas
    Zwycięstwo- rzecz ludzka, więc czemu by dziś nie miało spotkać" ... Janka Mozocha ;)

    Z pozdrowieniami od MManiak

  • anonim

    Hm.... Mówiłże chce wygrać w Zakopanem... OCzywiście chodziło mu o kontynentala, bo w PŚ to chyba bez szans...

  • Julka weteran

    Jak skijumping robi czat to zawsze jest fajnie :)

    Fajnie Janek odpowiadał, dość treściwie.

  • Carmen stały bywalec

    "Ahoj Mazda. Czy spodziewałeś się, że tyle osób wejdzie na czat?

    heheh to pytanie staję się już standardem na czatach z skoczkami:) czasem mam wrażenie że zadaję je sam moderator :)

    Zagadzam się z Dorota_K_S czat lepszy pytanie ciekawe no i więcej ich niż na spotkaniu z Kamilem

    ubolewam tylko nad tym że ie mogłam się na niego dostać :/ ale cóż może innym razem...

  • anonim

    I am really glad you ve came back to ski jumping. I wish you all the best:)

  • anonim

    fajny czat, lepszy od tego, na którym był Kamil Stoch xD

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl