Zbigniew Klimowski: "Adam wraca do formy"

  • 2008-02-08 23:59

Trener Zbigniew Klimowski po piątkowym konkursie w Libercu jest zadowolony z występu Adama Małysza. Asystent Hannu Lepistoe uważa, że najlepszy polski skoczek wraca do formy.

"Przede wszystkim cieszymy się, że Adam wraca do formy, szczególnie ten ostatni skok był naprawdę dobry. Jestem trochę zawiedziony Stefankiem, bo bardzo dobrze skakał we wszystkich seriach, a przyszły zawody, spiął się i zapomniał że w ogóle ma nogi. Wszystko zrobił, żeby tylko nie skoczyć dobrze" - mówi Zbigniew Klimowski.

"Kamil Stoch popełnia podobne błędy jak Stefan w tym skoku w zawodach. Podobnie skacze jak w Japonii, być może uda się dziś te skoki przeanalizować i poprawić przed jutrem" - dodał trener polskich skoczków.

"Maciej Kot jest jeszcze bardzo młody, oddał tu równe skoki, ale bez rewelacji. Miał dosyć ciężkie warunki, wiało mocno z tyłu, a że nie jest fizycznie jeszcze mocny, to nie mógł odlecieć" - dodał Klimowski.

"Drugi skok Adama Małysza był zdecydowanie lepszy, ale też popełnił błąd zaraz po wyjściu z progu, skrzyżował narty, zawachlował nimi. Gdyby to wyeliminował to poleciałby ze 3-4 metry dalej. Ale trzeba też podkreślić, że w pierwszej serii końcowa piątka miała zdecydowanie lepsze warunki, od pozostałych skoczków. Podczas ich skoków wiatr był w granicach 0,5 m/s w plecy, a podczas skoku Adama Małysza 2-2,5 m/s" - zakończył Zbigniew Klimowski.

Korespondencja z Liberca, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7951) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Zbigniew Klimowski w PŚ

    Zbigniew Klimowski ur.18.01.1967

    1987/1988 - 74 miejsce - 1 pkt - 2 Polak

    Miejsca w "30" konkursów:

    15 miejsce - 20-03-1988 Oslo/Holmenkollen
    -----------------------------
    18 miejsce - 10-01-1992 Predazzo
    23 miejsce - 02-12-1991 Thunder Bay
    26 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
    29 miejsce - 26-01-1992 Oberstdorf
    -----------------------------
    Miejsca 31 - 50 w konkursach PŚ:

    40 miejsce - 17-01-1990 Zaopane
    40 miejsce - 13-03-1991 Trondheim
    40 miejsce - 01-12-1991 Thunder Bay
    45 miejsce - 01-01-1992 Garmisch-Partenkirchen
    47 miejsce - 20-12-1992 Sapporo

  • anonim

    Adam zmienił pozycję dojazdową, jest inna wczotaj mozna bylo to dokładnie zobaczyc, ale ja uważam, że taki jest sport, aby dojśc do czegoś w skokach i aby osiągać dobre odległości trzeba coś zmienić.
    Jak pamietamy trener Lepistoe nie potrafił poprawić Adamowi prędkości, czy wiecie, ze Adam sam do tego dochodzi i poprawia ?
    On naprawdę ciężko pracuje wciąz dąży do doskonałości jemu nie wystarczają skoki przeciętne bo jesli takie ma to robi wszystko aby to poprawić.
    Nieraz trwa to dłużej, nieraz krócej, przepisy się zmieniają, on przez ostatnie 8 lat wciąż mu siał sie dostosowywać do nowych przepisów, wciąż coś zmieniac,
    a co ważne robi to z doskonałymi efektami.
    I trzeba to nareszcie zrozumieć, ze mamy jednego zawodnika, na którym od lat opiera się ten sport,
    jesli są niepowodzenia, to wina Małysza, a jak zdobywa złoty medal MŚ, to mu chwała.
    Niech on skacze naknajdłużej, do Igrzysk na bank bedzie skakał, nie ważne dzieki jakiej pozycji dojazdowej bedzie wskakiwał na podium, bo będzie,
    i nie może wciąż być na tym podium, to zwyczajnie nie wykonalne przez tyle lat, zważając na to jak przez ostatnie 4 lata ciężko pracował, w minionym sezonie zdobył pieknę trofeum, Złoty medal MŚ i kryształowe dwie kule,
    teraz musi być słabiej, pewnie następny sezon tez może być przeciętny, ale pozostaje ten najwazniejszy, Igrzyska Olimpijskie !
    Oby mu się odało, zyczę Adamowi tego, bo jak nikt zasłużył na to cenne złoto.

  • Marco Polo weteran
    autor poprzedniego komentarza

    Na anonimy się w zasadzie nie odpowiada ale niech stracę. Powiem tak. Jest tu na szczęście parenascie osób, które biorą pełna odpowiedzialność za to co piszą. Z mojego komputera pod pseudonimem Marco Polo nie pisze nikt inny. Ponadto gdybym naruszył czyjes dobra to jest na tym portalu pare osób, które wiedzą jak nazywa sie Marco Polo i gdzie go szukać. Sporo osób tutaj zna moje nazwisko i kto wie czy nie ma wśród nich Ciebie. Więc strzelasz (byc może celowo) w plot. Ale nawet gdyby mnie nie znali to inaczej wygląda gdy piszę pod nickiem a inaczej gdy jako nieznany. Ja sie nie mogę wyprzeć tego co napisałem. I to jest uczciwe. A Ty, siostro czy bracie, zawsze możesz napisać, że to nie Ty takie parszywe (jeżeli sa parszywe) poglądy głosisz. Czujesz bluesa? Pewnie czujesz, tylko rzniesz głupa. Nawyzywać PZN jako nieznany każdy potrafi. Wskazać ewidentne błędy i się podpisać już nie każdy. Zresztą PZN to tylko pierwszy przykład z brzegu. jest 100000 innych. I jeszcze jedno. Saosoby, ktore piszą totalne bzdury podpisując się. Ale one maja ogromna przewage nad anonimami, że nie boja sie brac odpowiedzialności za to, co napiszą. Odpowiedzialności rozumianej w róznych kategoriach. Ale o tym mozna rozmawiać w gronie osób z zasadami. Ludzie, krórzy sie nie podpisuja zasad, wg mnie, nie przestrzegają. Zatem...
    Aha: to była moja ostatnia wymiana poglądów z niezarejestrowanym osobnikiem. Nieznanych proszę o nie kierowanie do mnie zadnych postów.
    Pozdrawiam tych, którzy nie wstydza sie podpisac pod swoimi mądrościami czy glupotami.

  • anonim
    Do Marco Polo

    Marco Polo. Piszesz glupoty. Uwarzasz, ze jak ktos sie podpisze jako, powiedzmy, Marco Polo to ponosi wieksza odpowiedzialnosc za swoje slowa niz ktos kto sie wcale nie podpisze? Bez sensu. A to niby dlaczego? Przeciez nie nazywasz sie naprawde Marco Polo wiec w jaki sposob ponosisz odpowiezialnosc za swoje slowa? Zawsze mozesz powiedziec : "Nie jestem zadnym Marco Polo, to ktos inny napisal z mojego komputera, nie ja". Cwaniaczek sie znalazl. Kazdy podpisuje sie jak chce.

  • Marco Polo weteran
    w kwestii wolności słowa

    Moje podejscie do tego problemu nie jest "zgoła inne". Jest dokładnie takie samo jak drzewiej. Uważam, że kazdemu wolno pisac to co uzna za stosowne. Tyle tylko, że powinien za to brać odpowiedzialność. A jak ktoś się nie podpisuje (abstrahując od tego, ze to swoiste tchórzostwo) to znaczy, że jej nie bierze. I tyle.

  • michals90 stały bywalec
    vegx

    Dlaczego aż tak Cie to przeraża? Może wygląda to nieco dziwnie, ale skoro prędkości nie są takie złe, to najwyraźniej tak ma być :)

    Ja wierze,.że dzisiaj będzie równie dobrze jak wczoraj, a może i nawet lepiej. Bo co innego nam, kibicom pozostaje jak wiara i oczekiwanie na to by było lepiej?:)

  • vero92 profesor

    Ten drugi skok był naprawdę niezły.

    @nieznany
    Nie zawsze pozycja zawodnika oddaje to w jakiej jest formie. Nie wyciągaj pochopnych wniosków.

  • vegx redaktor

    Mnie tylko przeraża to jak Małysz przyjmuje pozycje dojazdową, wyglada troche jak Higashi przed laty albo ogolnie jak niektórzy (starsi) japończycy.
    Trzeba jednak powiedziec, ze predkosci mial wczoraj bardzo dobre, ale uwazam, ze moglby je jeszcze przykrecic o 0,2km/h.

  • vegx redaktor

    Ja nie chce nic mówić, ale słyszymy to samo od 2 miesiecy. Że drugi skok był juz dobry i gdyby nie blad to by bylo jeszcze pare metrów dalej.
    Ale ślepo wierze, że będzie jeszcze lepiej choć czasu do MŚ niewiele.

  • anonim

    NIe tylko nalezy skończyć z anonimowością ale i kompletną głupotą jednego piszącego tutaj i to od bardzo dawna.
    Ja sobie kompletuje ilośc jego wpadek i pomyłek i tak doszłam do następujących wniosków :
    Popatrzcie ttylko :

    ędr inz.talar (*lfa.msk.net.pl)
    harry (*lfa.msk.net.pl)
    taproflar (*lfa.msk.net.pl)
    harry (*xy1.telkonet.pl)
    harry (*xy2.telkonet.pl),
    taproflar alfa.mska.net.pl
    nieznany (*lfa.msk.net.pl)
    obserwer (*lfa.msk.net.pl),

    ęharry (*172.16.2.107),
    obserwer (*172.16.2.107)
    Wojciech (*172.16.2.107)
    nieznany (*172.16.2.107)

    a to dzisiejsza pomylka ,

    obserwer (*lfa.msk.net.pl), 09 lutego 2008, 08:32

    @harry jak długo jeszcze bedziesz zmieniał nicki ? Po co to robisz, i tak wiadomo, ze ty to ty, zawsze sie jakos pomylisz, na co ty cierpisz ?

  • Michal1994 weteran

    Adam oddał wczoraj dobry skok to juz bedzie wiedział co i jak wykonac dzisaj i mysle ze zacznie sie od tego ze wygra w quali i bedzie mial to fajniucha koszulke niebieska a potem w konkursie mysle 8-2

  • MarcinBB redaktor
    "nieznany"

    Jak to często już na tym portalu bywało, w całej rozciągłości zgadzam się z Marco Polo. Tym bardziej, że pozytywnie mnie zaskoczył swoim zgoła innym niż kiedyś podejściem do zagadnienia wolności słowa...
    @obserwer
    Widzę, że kompletnie nie zrozumiałeś wypowiedzi Marco, więc wytłumaczę Ci jak krowie na miedzy.
    W tym właśnie sęk, że Marco tego nigdzie w regulaminie nie wyczytał, bo tego w regulaminie nie ma. A on i nie tylko on, uważa że powinno być. Chodzi właśnie o to, że jak zapomnisz wpisać "obserwer" to system nie puści wypowiedzi. Dopiero jak się najpierw zarejestrujesz i zalogujesz, to "obserwer" samo wyskoczy.
    Marco nie jest władny zmienić regulamin, ale jeśli ktoś tu "pitoli bez sensu" to na pewno nie on.

  • obserwer bywalec

    autor: Marco Polo , 09 lutego 2008, 08:05
    skończmy z "nieznanymi"
    Wypowiedź nieznenego jest kolejnym argumentem na to, że beznikowcom nie powinno się udzielać głosu.

    Gdzieś ty to wyczytał w regulaminie?
    Czy jeśli ja zapomnę napisać "obserwer" wyskoczy mi wiec "nieznany" i napisze to samo co chciałem napisać pod obserwer to jest może nie zgodne z regulaminem.
    Zmień gostek regulamin jak potrafisz ,a jak nie nie pitol bez sensu.

  • sledzik16 profesor

    My też dostrzegamy że Adam powraca do formy :)
    Choc juz nie ma szans na zdobycie kryształowej kuli to bedzie walczył o wysokie miejsce na MŚ w Lotach narciarskich i dobre poczycje w PŚ

  • Marco Polo weteran
    skończmy z "nieznanymi"

    Wypowiedź nieznenego jest kolejnym argumentem na to, że beznikowcom nie powinno się udzielać głosu. Prawo to powinni miec jedynie ci, którzy sa zarejstrowani. Potem jest tak, ze bez żadnych konsekwencji (nie mam wcale na myśi tych prawnych, al na przykład te, które skutkuja opinia na tenmat delikwenta wyrazającego opinię już mam) ktos ubliża każdemu, komu mu się podoba.
    Ja, jak piszę że Tajner jest nepotą to piszę to jako Marco Polo. I biorę za to odpowiedzialność. A ktoś obraża ludzi (bo ta wypowiedź jest bardzo obraźliwa, bez względu na to jak dobrym czy złym fachowcem jest Klimowski) i nawet nie wiadomo kto. I wielu czyni to wielokrotnie. A jeszcze lepiej, że czasem się podpisują, a czasem nie.
    Myślę, że czas skończyć z tą anonimowością. Ale, jak to w zwyczaju na tym portalu, głosy rozsądku są tu głosami wołającego na puszczy. Dlatego z coraz mniejszymi chęciami i coraz rzadziej się tu wypowiadam.
    TYm, którzy będą krzyczeć, że to zamach na wolność słowa powiem krótko. Pleciecie bzdety. A uzasadniac mi się tego nie chce. Zbyt oczywiste.

  • MarcinBB redaktor
    arogancja

    @nieznany (*253.neoplus.adsl.tpnet.pl),
    Nie wiem co ta idiotyczna wypowiedź miała znaczyć.
    Czemu miała służyć? Obrażeniu Klimowskiego? Zbigniew Klimowski to asystent trenera - tak samo jak Łukasz Kruczek. Na łamach tego portalu publikowano jego wypowiedzi już z kilkadziesiąt razy. Jest cały czas blisko Małysza, prowadzi z nim treningi, czemu go nie pytać o formę Adama? Jest jedną z trzech osób, która, przynajmniej teoretycznie powinna o tym wiedzieć najwięcej.
    Z Lepistoe problem jest taki, że - wyobraź sobie - słabo mówi po polsku. Więc jeśli się nie zna fińskiego, szwedzkiego ani włoskiego, lub chociaż przynajmniej niemieckiego, to nie ma sensu do niego podchodzić. W dodatku jest małomówny i jego wypowiedzi są zazwyczaj dość zdawkowe. Tym bardziej zdawkowe, że po niemiecku on też nie mówi idealnie.
    Lepiej więc spytać Kruczka albo Klimowskiego, którzy wiedzą mniej więcej to samo co pryncypał ale powiedzą o tym szybciej, chętniej i obszerniej. I nie trzeba tłumaczyć, co zaoszczędza czas.
    Proste?

  • baranskia stały bywalec
    Chodzi o FORMĘ ODLEWNICZĄ ? ! Jak to: WRACA ?! A juz BYŁ W TYM SEZONIE ? ! KI ED

    Chodzi o FORMĘ ODLEWNICZĄ ? ! Jak to: WRACA ?! A juz BYŁ W TYM SEZONIE ? ! KI EDY ? ? ? :(
    BTW:
    pzrykro mi to pisać, ALE TAKIE SĄ FAKTY !
    Najwyższa lokata AdaMa = 4. w Zakopanem....
    I tyle....
    T4S nie liczę, bo to Mu załatwili konkurenci, którzy powypadali w ostatniej chwili... czyli MIAŁ FUKSA wtedy.
    I tyle.
    lol


    :P

    A.B.

  • anonim

    Wow coraz lepiej ... niedługo zapytaja smarowacza o forme Adama...
    Czyzby Lepistoe juz sie bał wypowiadac na temat "formy" Adama?

  • anonim

    PROOOSZĘ ! ! !

    tylko nie mówicie, że wraca do formy, czy coś w tym stylu podobnego! dobrze to miało być od początku!

    teraz poczekajmy, jak rzeczywiście forma będzie, to będziemy sie cieszyc

  • anonim

    parodia to dla mnie sędziowie i piszę to nie pierwszy raz. Adam im lepiej skacze tym dostaje niższe noty. lądowanie ma bardzo dobre a dostaje 18 i 18,5 :| kiedy za to Ammann i Ahonen lądują "nieprawdziwym" telemarkiem, skacząc na dwie nogi i po wylądowaniu odsuwając nogę do tyłu i sędziowie oceniają ich często tak jak Adama albo i lepiej. lubię ich też ale to nie o to chodzi. niech skaczą jak skaczą. chodzi o sędziowanie. to parodia jest. za to ocenianie morgensterna to już nawet śmieszne nie jest. może i lata ładnie ale nie ładniej od innych. a not po 19 nikt oprócz niego nie dostaje. więc on dostaje takie noty za nazwisko i za odległość skoków... a to powinna być ocena stylu a nie odległości :/ gdyby tak było i sędziowie nie patrzyliby czy skacze austriak, Polak, Małysz, morgenstern to połowa zawodników miała by noty po 19 :/ sędziowie.... do wystrzelenia. nie pierwszy raz. dziś nawet mój tata się wku.rw.ił jak zobaczył co oni wyprawiają :/ powinno nie być w ogóle sędziów. powinno być tak jak w kombinacji norweskiej. oglądałem kiedyś konkurs gdzie nie było ocen tylko odejmowano chyba 4 pkt bez lądowania telemarkiem a gdy ktoś lądował z wypadem to dostawał wyższe oceny (ALE TAKIE SAME DLA WSZYSTKICH)

    i dziś zauważyłem że znowu Damjan skakał w lepszych warunkach. tak się składa że on często miewał niesamowite "szczęście" (np. w Willingen konkursie indywidualnym w tamtym sezonie), skakał w super warunkach albo przy ciszy (jak dziś)... a szczęście w cudzysłowiu bo tak naprawdę tym szczęściem jest nie kto inny jak "wielki" miran tepes. parodia. w przytaczanym przeze mnie konkursie w willingen w tamtym roku ten sam tepes który pomógł Damjanowi, swojemu rodakowi, nie puścił Adama Małysza w super warunkach, nie przekraczających dopuszczającej normy, a później po konkursie stwierdził jeszcze żeby Małysz nie przesadzał..... to jest drukowanie konkursów. tepes i sędziowie. mafia normalnie :/ pzdr

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl