Thomas Lobben: "Chciałbym wystartować w Pucharze Świata"

Zaraz po zakończeniu konkursu o Puchar Kontynentalny w Hinterzarten zwyczajowo odbyła się konferencja prasowa z udziałem trzech najlepszych zawodników - dwóch przedstawicieli Norwegii - Thomasa Lobbena i Kima Rene Elverum Sorsella oraz Austriaka - Thomasa Thurnbichlera. Oto co mieli do powiedzenia:

Thomas Lobben

Thomas Lobben: "Bardzo cieszę się z dzisiejszej wygranej. Od ostatniej minęło dość sporo czasu, miałem duże wahania formy. Jednakże pracowałem bardzo ciężko i teraz jestem szczęśliwy z osiągniętego zwycięstwa. Byłem trochę zestresowany w serii finałowej, gdyż ściągano mnie z belki aż cztery razy, co nie wpłynęło pozytywnie na moją koncentrację. Na szczęście udało mi się zebrać w sobie i oddać dobry skok. Do końca sezonu chciałbym osiągać bardzo dobre miejsca w Pucharze Kontynentalnym, a także wystartować jeszcze w Pucharze Świata".

Thomas Thurnbichler: "Jestem bardzo zadowolony z mojego dzisiejszego występu, daje mi to pewne poczucie pewności przed Mistrzostwami Świata Juniorów. Jest to dla mnie ogromna motywacja. Pokonałem dziś swojego starszego brata, za co pewnie oberwie mi się od niego w domu (śmiech). Ale tak na poważnie to jestem po prostu szczęśliwy, że udalo mi sie zająć drugie miejsce oddając dwa dobre skoki".

Kim Rene Elverum Sorsell: "Moje skoki nieustannie się poprawiają, ale na Mistrzostwa Świata Juniorów pojadą najlepsi, wiec nie jadę tam z jakimiś super oczekiwaniami. Będę się oczywiście starał oddawać jak najlepsze skoki, a wtedy rezultaty powinny być widoczne".

Kim Rene Elverum Sorsell mówił także o trudnych warunkach jakie panowały na skoczni. Prawdopodobnie, również Polacy nie mieli dziś szczęścia do wiatru na skoczni w Hinterzarten.

"Zawody były bardzo dobrze zorganizowane, niestety przeszkadzał wiatr, co sprawiło, że niektórzy skoczkowie mieli ogromnego pecha, a więc w moim odczuciu konkurs nie był do końca sprawiedliwy. Niestety z warunkami pogodowymi się nie wygra, nic nie można poradzić na to, że jednemu powieje ciut mocniej, a drugiemu słabiej. Mogę tylko powiedzieć, że cieszę się, iż podczas moich skoków warunki nie były najgorsze" - zakończył Norweg.

Korespondencja z Hinterzarten, Karolina Osenka