Kamil Stoch: "Chciałbym pojechać do Willingen"

  • 2008-02-09 23:38
Po nieudanych piątkowych skokach, kiedy Kamil Stoch nie zakwalifikował się do głównego konkursu, dziś zaprezentował się znacznie lepiej, zajmując 24 pozycję. Po finałowym skoku nie ukrywał zadowolenia, a przy tym lekkiego zmęczenia.

"Jestem zadowolony szczególnie z drugiego skoku, który mimo że był krótszy od pierwszego, to wymagał więcej wysiłku w trudnych warunkach. Brakowało w nim jednak tego luzu, którego mi potrzeba" - powiedział po zawodach Kamil.

"Nie analizowaliśmy wczorajszych skoków ponieważ były one bardzo czytelne. Nie były one po prostu na luzie, za bardzo się usztywniałem" - wyjaśnił Stoch.

Wielu skoczków miało dziś problemy z wyhamowaniem na zeskoku. Niektórzy, jak Japończyk Juta Watase upadał podczas wszystkich trzech swoich skoków. " Warunki do skakania były dziś trudne, ale cały czas w miarę równe. Jeśli chodzi o zeskok to problemy z wyhamowaniem wynikały z tego że jest on zbyt krótki. Może organizatorzy zmienią to do przyszłorocznych mistrzostw świata" - tłumaczy skoczek z Zębu.

Zapytany o swoje słabsze wczorajsze skoki powiedział - "Jeszcze do końca nie doszedłem do siebie po powrocie z Japonii."

Kolejną szansą na pokazanie się z dobrej strony dla Kamila mogą być najbliższe konkursy Pucharu Świata w niemieckim Willingen. " Jeśli chodzi o Willingen to decyzja o moim starcie jeszcze nie zapadła, ale chciałbym pojechać. Mam teraz nadzieję na kilka dni odpoczynku, tego po prostu potrzebuję" - powiedział na zakończenie Kamil Stoch.

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8654) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    KAMIL JEST WIELKI!

    Śmiać mi się chce z większosći tych komentarzy ! NIEDOWIARKI !!! I kim jest teraz Kamil Stoch?! PODWÓJNYM MISTRZEM OLIMPIJSKIM, MISTRZEM SWIATA A W NIEDZIELE ODBIERZE PUCHAR SWIATA ! KAMIL JESTES WIELKI : )

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ - po konkursach w Libercu

    2004/2005 - 53 miejsce -- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce -- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 27 miejsce - 144 pkt - 2 - po 20 kokursach

    K.Stoch w PŚ 2007/2008 - 58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,6,19,12,21,25,44,20,52,24 miejsce

  • anonim

    Kamil ma prawo być zmęczony po tylu startach. Potrzebuje odpoczynku i kontaktu z bliskimi. Mam nadzieję,że trenerzy to rozumieją.

  • anonim

    Stoch jest najbardziej wporzo polskim skoczkiem zaraz po małyszu. Zamiast o niego dbać, to się go męczy. Powinien pojechać jednak raz czy dwa razy w sezonie na kontynentala (zamiast do sapporo, to mógł wygrać w Zakopanem :P), a poza tym puchar świata i tylko w europie!

  • obserwer bywalec

    Wiem z dobrych źródeł ,ze Kamil Stoch chciał zostać w kraju i potrenować jak Małysz a nie jechać do Saporro.
    Mądrale wysłali go do Japonii ,gdyż przywileje należą się tylko Małyszowi.
    Kamil musi odbijać się ponownie od dna. Czy się odbije?

    W wywiadzie dla Hellera Kamil bał się powiedzieć prawdę.? Napomknął tylko w ostatnim słowie ,”że czuje się zmęczony Japonia mi zaszkodziła”- to autetyczna wypowiedź nie taka jak w newsie-poparta skwaszoną miną i pewną rozgoryczenia
    Myślałem, że Kamil jest odważniejszy . Moje źródło informacji nie zawiodło mnie. Kamil chciał trenować w spokoju i nie jechać do Japonii. Dziwie się tylko ,ze zawodnicy boją się powiedzieć prawdę, Czego i kogo się boją. Prosby z drugiej strony zawodników ,także należy spełniać
    Kamil trzymam za Ciebie kciuki i wal prosto z mostu co Ci leży na sercu. Kogo się boisz. Myślę ,że kibice Ciebie poprą . Ja bynajmniej jestem wkurzony na decyzje mądrali. Co ja jednak mogę. Dość już takiego działania ,ze wszystko dla jednego a reszta , to dorzutki do reprezentacji. Czas skończyć przywilejami dla jednego skoczka, bo on za 3 lata odejdzie i zostanie plaża.
    Proponuje zarówny Ty jak i Małysz odpuścić Willingen i w spokoju przygotować się do lotów.
    Pogoda zapowiada się w Willingen nie za wesoła dla skoków i znowu będzie oczekiwanie i stres.

  • anonim

    Tylko Małysz Zawsze Małysz
    Nie ma i nie będzie juz nigdy więcej drugiego Adama Małysza. Cieszmy sie ze go mamy.

  • sledzik16 profesor

    A to co niby Kamil ma nie jechać do Willindgen :////
    Przeciez w Libercu to był wypadek przy pracy a wiemy o tym ze Kamil jest w bardzo dobrej dyspozycji

  • KO. początkujący

    Wszyscy trzymamy kciuki za ciebie i mamy wielka nadzieje ze pojedziesz do Wilingen lepszego skladu nie bedzie no i trzeba wszystkim pogratluowac bo jednak czterech na czterech polakow zakwalifikowalo sie do sobotniego konkursu ...

  • anonim
    @skladak

    Ale mistrzem nie jest. Mistrzami są Małysz, Ahonen, Goldberger, Schmitt, Nykaenen, a nie gość, który nie mam mocnej psychiki, a do tego skacze w kratkę. Oczywiście chciałbym żeby Kamil stał się choć tak dobry jak Kofler, ale sam Kofi nigdy nie będzie takim zawodnikiem jak choćby Morgenstern

  • skladak stały bywalec
    @nieznany

    Wedlug ciebie Kofler nie jest wielkim mistrzem. Chlopie bzdury piszesz albo nie wiesz ze jest WICEMISTRZEM OLIMPIJSKIM i wygrywal juz konkursu PUCHARU SWIATA

  • vero92 profesor

    Szwajcarzy też będą musieli mieć znakomity dzień. Bo u nich to różnie bywa z tą druzyną. Ale może cieszyć postawa Kuettela w Libercu, ale on to jak ma zamiar tak imprezować to czarno widzę hehe:D:D

  • vero92 profesor

    Chyba że inny skład pojedzie ale nie ma lepszego więc raczej będzie on tak wyglądał, tradycjyjnie: Małysz, Stoch, Hula, Kot.

  • vero92 profesor

    Tak, żeby być w pierwszej 6 to Adam musi mieć super dzień albo po prostu być w tej optymalnej formie. Stoch musi mieć świetny dzień:PP Hula przejść samego siebie. A Kot skoczyć jak najlepiej potrafi.
    To będzie cud jeśli te wszystkie czynniki wystapią w ten jeden dzień.

  • anonim

    Najgorsze, ze tam jeden konkurs druzynowy, a my druzyny nadal nie mamy,
    jeden zawodnik nie jest wstanie stworzyc nam dobrego miejsca,
    obym się myliła ale marnie nas widzę, a raczej nie widze w drugiej serii.
    Ale obym się myliła!

  • vero92 profesor

    Do Willingen trzeba jechać. a odpoczynku za wiele nie będzie chyba w takim razie...

  • anonim
    Stoch

    Narzekacie,że Kamil pojechał do Saporro, teraz to ja też uważam, że jego wyjazd był nie potrzebny, ale wcześniej, pewnie jak większość was myśleliśmy, że kamil zajmie tam dwa wysokie(pierwsza10) miejsca. No cóż, wyjazd mu niestety tylko zaszkodził.

  • anonim
    @nieznany (*-15.icpnet.pl)

    Kamil w maju kończy 21 lat!Do 22 brakuje więc roku,naprawdę niewiele

  • milan bywalec
    -

    wesol - czy ty myślisz ze w najblizyszych latach znajdzie sie następca małysza.... wolne zarty....... małysz to było cudowne dziecko skoków którew rodzi sie raz na wiele lat...... do 23 roku zycia wygrał tlyko 3 razy ale to wina tylko i wypłącznie PZN poniewaz zatrudniał jakiś rumunów i nie troszczył sie o skoczków tak jak inni... to był skandal... dobiero w 2001 roku jego forma eksplodowała... gdyby od młodości był lepiej prowadzony juz był by najlepszym skoczkiem w historii i mistrzem olimpijskim... ale cóz.... adaś do vancouver wytrzyma ale jak wiadomo tam zapowiada sie masakra.... adam i ahonen bd kączyć kariery to bd równiez ostatnia szansa na mistrozstwo dla ammanna LOItza Hautamaekiego Küttel i innych bardzo dobrych skoczków a z innej strony wielkie talenty morgenstern schliri jacobsen hilde..... zapowiada sie walka na maxa...... choć cos mi sie zdaje ze jednak stara gwardia to przegra....:(

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2008-02-11 22:21:04 ***

  • anonim

    Właśnie Stoch ma przecież dopiero 20 lat! Skoczkowie są w sile wieku mając ok.22 lata. Kamil jeszcze będzie skakał i latał bardzo daleko. A zacznie od Obersdorfu mam nadzieję :*

  • wesol początkujący

    moze nie zastąpi małysza , bo na to chyba poczekamy dobre kilka lat , ale na regularne pokazywanie sie w 10 a nawet szostce go stać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl