Anders Jacobsen: "Wszystko było tak jak powinno"

Anders Jacobsen w PŚ

2006/2007 - 2 miejsce - 1319 pkt - 1 Norweg
2007/2008 - 8 miejsce -- 583 pkt - 3 - po 20 konkursach

Jacobsen wraca do formy

Jacobsen już chyba zapomniał o minionym sezonie i wraca do formy.Adam MAŁYSZ coć wydaje mi się iż wraca do wysokiej formy chyba mistrzostw nie wygra.((stawiam na miejsce na pudle))

Wracając to tematu poniżej, to w Zakopanem podczas spotkania z Martinem Ciklem wyczułam od niego nieprzyjemną alkoholową woń. Hehe.

"- Już od kilku zawodów wszyscy twierdzą, że nie mogę dać się dogonić. A to przecież jest sport i wszystko może się zdarzyć. Wiem, że jestem w bardzo dobrej formie. Jednak do celu dążę krok po kroku – powiedział Morgenstern.

- Od lat ciężko pracowałem na sukces. A zwycięstwa miałem głowie. Niby skakałem równo, ale zawsze czegoś brakowało. W skokach narciarskich detale decydują o tym, czy jesteś pierwszy, czy na przykład tuż za podium, piąty. Najwyraźniej udało mi się dopracować wszystkie szczegóły i teraz zwycięstwa przychodzą same. Na pewno chciałem wygrać w Pucharze Świata. Kto by nie chciał? Wyniki przeszły jednak moje najśmielsze oczekiwania – dodał.
- Czy gdy Adam Małysz wygrywał PŚ w równie wielkim stylu, czy myślałem, że mogę być taki jak on? Adam jest jednym z największych skoczków w historii. Wygrał już cztery razy cały Puchar Świata. Nie jest łatwo zostać taką legendą jak on. Zawsze podziwiałem Małysza. Teraz moja kariera jest na dobrej drodze. Może kiedyś zbliżę się do jego sukcesów. Bardzo bym tego chciał... – zakończył Austriak."

I bardzo dobrze! Niech padają wszelkiej maści rekordy. Po to są, żeby je bić!

Usia, hmmm, ja bardziej liczyłem, że Małysz pokona Nykaenena w ilości podiów w tym sezonie. A tu coś nie idzie... To wydawało się takie realne... Ale jednak i ten rekord jest jeszcze możliwy w tym sezonie do osiągnięcia :)

Jest jeszcze jeden rekord,który może zostać pobity w tym sezonie, i to jeszcze starszy, bo ustanowiony przez Goldbergera. A mianowicie przewaga zwycięzcy PŚ nad drugim zawodnikiem.
Goldi miał w 1995 nad Ceconem przewagę 636 punktów, nad Ahonenem ponad 700.
Jak Ahonen i Schlierenzauer nie wezmą się do roboty to i ten rekord padnie :(((

Rekordy

Może i Adam targnie 40 :) (na najwyższym stopniu podium ;)

Ten sezon jest dla fanów rekordów i statystyk bardzo dobry! Jak dotąd mamy:

- pobity rekord w ilości zwycięstw od początku sezonu,
- wyrównany rekord w liczbie zwycięstw w kolejnych konkursach,
- rekordowa 5 wygrana w TCS Ahonena,
- 100. podium Aho w konkursach PŚ,
- awans Ahonena na 3. miejsce w klasyfikacji ilości zwycięstw w konkursach PŚ.


Realne są kolejne rekordy:

- rekord w ilości punktów w jednym sezonie,
- rekord w liczbie podiów w jednym sezonie
- rekord w ilości zwycięstw w konkursach PŚ w jednym sezonie.
2 pierwsze rekordy tym bardziej warte pobicia, że stosunkowo stare. Czas zmienić Schmitta na prowadzeniu :)

autor: noja (*89.238.38.185), 10 lutego 2008, 18:40
obserwer
to byla jakas nowosc...wszyscy z gory mysleli ze wygra morgi :)
------------------
Ja nie myślałem, że wygra Morgenstern :)
Liczyłem na Ahonena. Słabo mu firmę "Raduis" reklamuje swoimi skokami Matti. Za jego wczorajszy drugi skok powinien mu polecieć po premii :)

obserwer

myslisz ze mu sie "fartnelo" ?
czy ja wiem..odnajduje powoli forme..no dobra powialo mu troche xD
ake to chyba dobrze ze wygral..
to byla jakas nowosc...wszyscy z gory mysleli ze wygra morgi :)

autor: vero92 (veroskijump@poczta.fm) gg: 5121529, 10 lutego 2008, 17:35
-
Ja pamiętam jak pisali w Fakcie czy w S.Expresie że Simi poszedł zabalować. I to chyba właśnie było rok temu i chyba się pobił z Finami. Ludzie... co tam się dzieje.
-----------------

Przecież ,to młodzi ludzie, niczym nie odstający od dzisiejszej młodzieży. A co nie wolno sie wybawić?

"W Zakopanem formę zaczął odnajdywać Adam Małysz, nie zgubił jej lider Pucharu, Austriak Thomas Morgenstern (21 l.), ale... rozstał się z nią znakomity Janne Ahonen (31 l.), który zajął miejsca dopiero 13. i 16. Część tego "rozstania z formą" miała chyba miejsce podczas gorączki sobotniej nocy w dyskotece "Morskie Oko". Fiński as był ciężko trafiony po silnym piwnym ciosie. Podobnie jak zawodnicy rosyjscy, z których nazajutrz tylko jeden trafił do finałowej serii.] "

Ja pamiętam jak pisali w Fakcie czy w S.Expresie że Simi poszedł zabalować. I to chyba właśnie było rok temu i chyba się pobił z Finami. Ludzie... co tam się dzieje.

A to Mruk pali? Nadal... :/ :/ Finowie muszą być rozrywkowi bo tylko w knajpach mogą zarzyć tej rozrywki. W Finlandii uśmiechać się nie chce:D

Pytanie.

W związku z opiniami okolicznych zawców zapytuję pięknie czy przepisy zostały zmienione?. Bo dotąd była ocena łączna za długość skoku + styl. Nawet w Libercu niektórzy z dalekimi skokami przegrywali (np. Matura).

@doris

Dobry ten ertykuł, ja wczęsniej wiedziałam tylko o siatkarzach. Jak dla mnie to oni wszyscy moga sobie imprezować póki nei zawalają zawodów.

Fińscy skoczkowie lubią zaglądać do kieliszka

http:// dziennik.pl/sport/article15237/ Sportowcy_pija_pala_i_biora_narkotyki_.html
czego to się dowiedzieć mozna

Anders Jacobsen w pelni zasluzyl sobie na pierwsze miejsce i gratuluje takze Martinowi Kochowi i Gregorowi Schlirenzauerowi...
:)

Byl Simi , Kranjec , 2 rosjanow(ja ich za bardzo nie kojarze ale mieli kurtki TeamRussia) , Andi , Bardal , Happonen
Tylu pamietam

omg

Rozumiesz bo to nie bylo do ciebie xD tzlko do @Ja :P

@Ja
Artykul masz tam gdzies podalam na dole tylko on jest po slowensku ;)