Morgenstern: "Adam jest jednym z największych skoczków świata"

  • 2008-02-11 12:04

Thomas Morgenstern, mimo niesamowitej formy w tym sezonie przyznaje, że o sukces w skokach narciarskich wcale nie jest łatwo. Austriak chciałby dorównać kiedyś sławie Adama Małysza.

"Już od kilku zawodów wszyscy twierdzą, że nie mogę dać się dogonić. A to przecież jest sport i wszystko może się zdarzyć. Wiem, że jestem w bardzo dobrej formie. Jednak do celu dążę krok po kroku" - powiedział Morgenstern dla "Przeglądu Sportowego".

"Od lat ciężko pracowałem na sukces. A zwycięstwa miałem głowie. Niby skakałem równo, ale zawsze czegoś brakowało. W skokach narciarskich detale decydują o tym, czy jesteś pierwszy, czy na przykład tuż za podium, piąty. Najwyraźniej udało mi się dopracować wszystkie szczegóły i teraz zwycięstwa przychodzą same. Na pewno chciałem wygrać w Pucharze Świata. Kto by nie chciał? Wyniki przeszły jednak moje najśmielsze oczekiwania" - dodał Morgi.

"Czy gdy Adam Małysz wygrywał PŚ w równie wielkim stylu, czy myślałem, że mogę być taki jak on? Adam jest jednym z największych skoczków w historii. Wygrał już cztery razy cały Puchar Świata. Nie jest łatwo zostać taką legendą jak on. Zawsze podziwiałem Małysza. Teraz moja kariera jest na dobrej drodze. Może kiedyś zbliżę się do jego sukcesów. Bardzo bym tego chciał..." - zakończył rewelacyjny Austriak.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Sports.pl
oglądalność: (8180) komentarze: (77)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    -

    Thomas jest wielki ale czy będzie w stanie wygrać aż 4 razy puchar świata? myślę że nie bo u niego forma nie trwa długo choć przyznaję 2007/2008 wygrał wiele razy ale przecież nie da się zapomnieć że rok wcześniej to Adam wygrał choć razem z nim wtedy nawiązał rywalizację Anders Jacobsen jeszcze wtedy debiutant. prędzej niż Thomas może dogonić Adama Gregor Schlierenzauer który występuje w skokach dopiero 3 rok a już ma na swoim koncie 31 zwycięstw a Adam ma ich tylko 38 więc jeszcze pare startów i go Gregor pokona choć wieże w Adama że jeszcze kiedyś zdobędzie 5 zwycięstwo ale szybciej może jeszcze zdobyć medal vancouver czego mu z całego serca życzę

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz i T.Morgenstern w LGP

    A.Małysz w LGP - ur.3.12.1977

    2001 - 1 miejsce - 397 pkt - 1 Polak
    2002-10 miejsce - 126 pkt - 1
    2003 - nie startował
    2004 - 1 miejsce - 520 pkt - 1
    2005-42 miejsce ---29 pkt - 3 - startował 3x na 8
    2006 - 1 miejsce - 545 pkt - 1
    2007 - 2 miejsce - 460 pkt - 1


    Thomas Morgenstern w LGP - ur.30.10.1986

    2003 - 1 miejsce - 223 pkt - 1 Austriak
    2004 - 4 miejsce - 273 pkt - 2
    2005 - 3 miejsce - 466 pkt - 2
    2006 -26 miejsce -- 96 pkt - 7
    2007 - 1 miejsce - 569 pkt - 1

  • anonim

    No tak pewnośc siebie czasem gubi, ale bez niej i bez wiary we własne możliwości Morgi pewnie nie zaszedłby tak daleko :)

  • patrycja381 weteran

    @katrina czasem pewnosc siebie moze zgubic czlowieka. jednak tak samo jak ty uwazam ze ta cecha jest zaleta a nie wada! Morgi jest pewny siebie i dobrze...Niech mi ktos powie dlaczego nie miallby taki byc, lecz nerwowy i mialby wstydzic sie tego co robi

  • anonim

    Morgi jest super! Bardzo dobrze, że jest pewny siebie -
    dlaczego wszyscy uważają, że on przez to jest cwany?! Bo według mnie pewnośc siebie jest zaletą!
    Poza tym Thomas jest bardzo sympatycznym skoczkiem, ma szacunek zarówno do utytułowanych skoczków jak i do fanów.
    Mam nadzieję, ze kiedyś dorówna Adamowi!
    Morguś do boju! :)))

  • anonim

    co do kradzieży -> nie można sugerować że kradnie cały naród! to ludzie, jednostki i nie tylko w Polsce ale na całym świecie! w Austrii też kradną więc o czym my tu piszemy?

  • anonim
    @asia

    Nie tylko w Polsce kradną.Sorry,ale jeżeli dalej będziemy brnąć w głupie stereotypy to i za następne 100 lat ciągle będziemy obrażani i nazywani złodziejami.Ja nie chcę,żeby tak było,a Ty?

  • marid bywalec
    morgi

    To musiało się tak skończyć. Niezliczona liczba skoków, presja mediów, pędzące terminy zawodów - to wszystko złożyło się na kłopoty zdrowotne Thomasa Morgensterna, lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich - piszą austriackie media.
    Morgenstern narzeka na bóle mięśni uda i po raz pierwszy w tym sezonie otwarcie przyznał: - jestem zmęczony.

    Austriackie media piszą, że prawdopodobnie w jego przypadku konieczna będzie przerwa w startach. Dziennikarze sugerują, że fatalnie na Morgensterna wpłynęła męcząca podróż i starty w Japonii.
    Na razie skoczek udał się w spokojne miejsce, by zregenerować siły i spokojnie przygotować się do kolejnych zawodów.

  • asia stały bywalec
    morgi

    morgi i schliri jest super ja ubielwiam austrie i często tam jedze na narty. oni maja poczucie humoru nie tak jak polacy. a to co kiedys powiedzieli na temat polski ze kradna to niestety ale prawda

  • Martina S stały bywalec
    LYSO KRYTYKANTOM

    Ja zawsze byłam pewna że Thomas jest miłym i uczciwym młoodym człowiekiem i po raz kolejny sam udowodnił że miałam racje osobiście uważam że tyle ile było obrażliwych komentarzy pod jego adresem to obecnie powinno pojawić się tyle samo z przeprosinami.

    tylko tak obrażać i obrzucać niewinnego błotem to większość a przepraszać to nikt

    SERDECZNE POZDROWIENIA DLA WIERNYCH KIBICÓW THOMASA MARTINA S.

  • anonim

    hehehe Morgi to lizus i tyle !
    mogą sobie jego fanki pisać że nie bo on jest wspaniały ale prawdą jest że to straszny lizus i nigdy nie mozna brać na serio tego co mówi !

  • anonim
    @Realistka (*129.chello.pl)

    Po TCS powiedział : "Cieszę się ze zwycięstwa Janne, jest dla mnie największym skoczkiem wszechczasów. " Dziwne nie?

  • mikiwek bywalec

    Witam. Przerażają mnie wasze komentarze. Jeśli po tym artykule ktoś pisze, że jest wielki. Owszem może go za takiego uwazac, ale wielu skoczków chwali itd, a Morgi nie jest to osoba, która ma najwiekszy szacunek do wszystkich zawodników jak np. Janne. No wiadomo, Morgiego bardzo nie lubię, a Ahonena ubóstwiam. Ale po tym newsie jeszcze bardziej przeraża mnie ten główniarz. Ludzie, bardzo często czytam wypowiedzi skoczków i żyje tym sportem i w znacznej czesci interesuje się też kto jakim jest człowiekiem. Morgenstern dla polskich gazet wypowiadal sie ze jego najwiekszym idolem jest Małysz natomiast juz przy fińskich dziennikarzah że Janne. Ale nie dziwie się, ze ma tak dużo zwolenników , no w końcu głupie fanki za nim latają. Gdyby plasował się po za 30 i nie wygrywał nie robiły by tego. No cóż ja swojego zdania na pewno nie zmienie bo moim idolem pozostanie na wieki Ahonen. Jest wielu słynnych skoczków, którzy zasługuja na podziw i szacunek, ale też wielu którzy tak jak Morgenstern nie (chyba, ze na jego sukcesy), a więc 50 na 50. Z jednej strony Wielki Janne, z drugiej mały Thomasik.

  • jozek_sibek profesor
    Opuszczone konkursy PŚ przez A.Małysza od sezonu

    2000/2001
    Sezon 2001/2002 - 2 konkursy:
    1.Hakuba ------ 24.01.2002
    2.Sapporo ----- 26.01.2002

    Sezon 2002/2003 - 2 kokursy:
    1.Willingen ------ 8.02.2003
    2.Willingen ------ 9.02.2003

    Sezon 2003/2004 - 7 konkursów
    1.Liberec ------ 10.01.2004
    2.Liberec ------ 11.01.2004
    3.Park City ---- 28.02.2004 (upadek i nie startował do końca sezonu)
    4.Lahti ---------- 7.03.2004
    5.Kuopio ------ 10.03.2004
    6.Lillehammer-12.03.2004
    7.Oslo -------- 14.03.2004

    Sezon 2004/2005 - 2 konkursy:
    1.Sapporo ----- 5.02.2005
    2.Sapporo ----- 6.02.2005

    Sezon 2005/2006 - 5 konkursów:
    1.Innsbruck ---- 4.01.2006
    2.Bischofshofen-6.01.2006
    3.Sapporo ---- 21.01.2006
    4.Sapporo ---- 22.01.2006
    5.Willingen ----- 4.02.2006

    Sezon 2006/2007 - startował we wszystkich

    Sezon 2007/2008 - 2 konkursy:
    1.Sapporo ----- 2.02.2008
    2.Sapporo ----- 3.02.2008

  • obserwer bywalec

    Jeśli swoboda i dziadostwo gospodarcze oraz rozpijanie chłopów idą w parze, to masz rację. To popularnie zwana Galicja-doskonale wiesz.
    Nawet ruch lewostronny był.
    Mogli na nie rozbierac:)

  • indor_ weteran

    @vegx
    "Laski nie zrobił ze tak powiedział" - a komu miał tą laskę zrobić? :)

    A tak na poważnie - hmm wazelina chyba trochę..

    Chyba mam deja vu - podobna sytuacja miała miejsce z Morgenem na lgp, jak się dowiedział, że Adasiek odpuścił, czyli miał w ręku końcowe zwycięstwo, zaczął przycieniać, tak jakby to olał, forma mu odeszła..

    Teraz to samo - kulę już na 98% ma i nagle coś zaczyna się chrzanić, jakieś bóle ma, chce coś odpuścić..

    Zastanawiające..

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ

    Od początku sezonu 2000/2001 do ostatniego konkursu PŚ w Libercu rozegrano 187 konkursy PŚ.
    Z pośród tych 187 konkursów A.Małysz opuśćił 20 - startował 167 razy i 66 razy stawał na podium PŚ(35 - 16 - 15).

    2000/2001 - 21 starty na 21
    2001/2002 - 20 starty na 22
    2002/2003 - 25 starty na 27
    2003/2004 - 16 starty na 23
    2004/2005 - 26 starty na 28
    2005/2006 - 17 starty na 22
    2006/2007 - 24 starty na 24
    2007/2008 - 18 starty na 20

    Z tych 167 konkursów tylko 7 razy nie było go w finałowej "30" zawodów:

    Kuopio(24.11.2000) - DSQ w kwalifikacjach(narty za długie o 2 cm)
    Hakuba(23.01.2004) -------- 32 miejsce
    Kuusamo(24.11.2006) ------ 34 miejsce
    Oslo(18.03.2007) ------------54 miejsce
    Val di Fiemme(12.01.2008)- 46 miejsce
    Val di Fiemme(13.01.2008)- 40 miejsce
    Harrachov(19.01.2008) ----- 36 miejsce

    A.Małysz brał udział nieprzerwanie przez 46 konkursów PŚ.

    6 -- sezon 2005/2006 - ostatnie w sezonie
    24 - sezon 2006/2007 - wszystkie
    16 - sezon 2007/2008 - wszystkie do Zakopanego

  • jozek_sibek profesor
    @nieznany *203

    autor: nieznany (*203.neoplus.adsl.tpnet.pl), 11 lutego 2008, 16:53
    @jozek
    A może by warto było dodac po ile startów w kazdym sezonie zaliczyli obaj.
    -----------------------------
    Mogę to zrobić,ale nie wiem czy warto?

    Niedawno robiłem statystykę startów A.Małysza w PŚ od początku sezonu 2000/2001, do ostatnich zawodów w Zakopanem.
    Odszukam w archiwum,naniosę aktualizację(dodam konkursy w Sapporo i Libercu) i wkleję.
    Pozdrawiam.

  • anonim
    Wspaniały Morgerstern jako człowiek i sportowiec!!!

    Nie mozna Morgiego o nic podejrzewać,jest silny i dobrze przygotowany więc skacze bezbłędnie.Mylą się ci,którzy twierdzili,że forma skoczka nie może tak długo trwać,Ahonnen i Morgi udawadniają,że może jeśli jest sie psychicznie dobrze ustawionym a inni pomagają swoją życzliwością,czego nie było gdy Adam pięknie skakał,co rusz jakieś udręki psychiczne musiał przeżywać a inni twierdzili,że jest silny więc poradzi sobie,a On czasem nie radził sobie co uwidaczniało się w skokach.Zyczę Morgerstenowi dalszych pięknych skoków i Kryształowej Kuli w tym sezonie.

  • Paulina stały bywalec
    Do obserwator

    Powiadasz za zabory... hmm.. a ja się uczyłam,że tam Polacy cieszyli się najwiekszymi swobodami. Rozumiem innej historii nas uczą :) Radzę doszkolić się w tym "Twoim" fachu ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl