Oświadczenie w sprawie przynależności klubowej Stasia Bieli

a tak przy okazji który trener nie robi tego dla kasy?

moim zdaniem gdyby P. Ruchała się nie poświecał to by nic ze stasia nie było to ściemy ze P .Ruchała nic nie wie o sporcie... tak trzymaj Staszek!:P

jesteś świetny, oby tak dalej

Puchar Lotos Cup 2007/2008

Junior D - 13-14 lat

1.Stanisław Biela --- 780 pkt
2.Damian Żyła ----- 600
3.Krzysztof Biegun-- 466
4.Mateusz Kojzar -- 359
5.Szymon Szostok -340
6.Jakub Wolny -----326
7. Kamil Byrt ------ 306

P , RUCHAŁA ZNISZCZY TEGO CHŁOPCA TAK JAK ZNISZCZYŁ BIEGACZY - DLA NIEGO LICZYŁA SIĘ TYLKO KASA - A STASZEK TO PERSPEKTYWICZNY ZAWODNIIK

Barwo Stasiu beda z tobie ludzie.

Wygrał 7 z 8 fajnie ale jak punkty dla klubu zapisali bo 4 razy wygrał jako Sołtysianie a 3 razy jako Start

Trener Andrzej RUHCAłA na drugie imie Przekret.

Uważam ze Biela moze dobrze skakac ale niech nie robia takiej awantury wokoł niego bo sie spali

biela

Jeżeli dalej tak utalentowanym zawodnikiem i dzieckiem będzie zajmował się trener Ruchała który nie ma pojęcia o skokach to talent i zdrowie zawodnika zostaną bezpowrotnie zmarnowane.

jezeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase

NIeźle

No nieźle wgrał 7 z 8.Oby tak dalej!

ale jaja robicie z tymi dziećmi najpierw z Muranką i jego sponsorem który zapłacił ponoc 100 tyś a teraz z Bielą który raz startuje jako START a raz joko SOŁTYSIANIE - DZIAŁACZE kombinują zmieniają takich ludzi trzeba odsunąć od sportu dzieci bo ich zniszczą - co za czasy każdy patrzy tylko kasy

Klub skokowy w każdej szkole? Co to za ściema?

Tam mnie zastanawia, czy ten klub Sołtysianie ma jakiegoś trenera skoków, czy tylko tak sztucznie przypisuje sobie osiągniecia innych trenerów tylkodlatego, że te dzieci ucza się w konkretnej szkole i automatycznie "muszą" należeć do UKS w danej szkole.

Nie chodzi mi tylko o Sołtysian ale i o inne kluby uczniowskie, bo dla mnie jest to bez sensu o ile w danej szkole nie ma specjalistów, czyli trenerów skoków narciarskich. To przecież nie biegi przełajowe, gdzie każe sie po prostu biec i wygrywa najbardziej utalentowany nawet bez specjalnego treningu (a schody sie zaczynają w starszym wieku, jak juz sam talent dziecka ni wystarczy a wyniki przychodza jak i trener wypoci niejedno wiadro wody na treningu). Skoki to tak specjalistyczna dyscyplina, że bez wiader potu i ze strony dziecka i ze strony jego trenera o najmniejszym sukcesie mowy być nie możę. Dlatego jest niesprawiedliwe takie szafowanie "zasługami" osób, które sie do tego prawie nie przyłożyły.