Pascal Bodmer Mistrzem Niemiec

Nie tak bardzo dawno w zimowym CoC w Kranj 6.01.2008 Pascal Bodmer byl 35. Wyższe miejsca zajęli nasi kadrowicze B: K.Miętus 23., S.Hula 18., Ł.Rutkowski 8., K.Murańka 7. Poczekajmy, co będzie następnej zimy

Proszę.Bomba niemcy mają na co długo czekali,nie boję się o takie stwierdzenie bo Pascal już w tym wieku jest lepszy do ścisłej światowej czołówki.No no może za jakieś 5 sezonów to Schliri schowa się w cień a maciek kot z Bodmerem będą bili się jak hanavald z małyszem.Ah to były czasy.Czekam panowie;-)

Zgadzam się z Tobą Matti :) ...i mam nadzięje, że masz rację ... wierzę w MArtina :p NApewno sobie poradzi :) A co do Spatha to on zawsze dobrze skacze latem , a zimą... już słabo mu idzie :/ więc to nic dziwnego ... pozdrawiam fanów Maddina :)

No... Jednak Speath nie jest takim słabeuszem. Dziwi mnie takie niskie miejsce Neumayera.

Klasyfikacja Letniego Pucharu Kontynentalnego:

2. Pascal BODMER......176 pkt.
3. Maciej KOT...............145 pkt.

Schmitta stac na dobre skakanie.On jest jeszcze nierówny pierwszy skok moze byc słaby ale drugi moze dobry.On moze zepsuc skok jak i skoczyc bardzo daleko.mam nadzieje ze bedzie skakał na dobrym poziomie

Pascal był w stanie wygrać 1 konkurs COC, by w następnym byc pokonanym przez Maćka Kota. Jakas rewelacyjna forma to raczej nie jest. W LGP najwięcek co mógłby osiągnąc to miejsce w okolicach 15stego miejsca.

DLACZEGO ?

Dlaczego Schmitt był 5-ty skoro skoczył najdalej ? ? ? ? ? ? ? ? ? proszę o odpowiedź

Kiepskie te odległości jak na Klingenthal, to przecież skocznia o punkcie K na 125 metrze.
Jednocześnie miło widzieć lekkie poruszenie w niemieckich skokach i jakąś lekką zmianę generacji.
A trzecia sprawa to ciekawie zapowiadające się zawody LGP w Hiza, bo w Lahti Spaeth skakal równie daleko jak Adam, a okazało się wczoraj, że jest jeszcze paru Niemców na podobnym poziomie.

Pascal Bodmer, Felix Schoft, Maciej Kot...3 olbrzymie talenty, którym w wygrywaniu w ostatnim sezonie bronił gwałtowny wzrost.

Felix Schoft skoczył daleko na treningu przed zawodami w Klingenthal.

Marco Polo

Tylko nie pisz "powolna smierć " bo to dość dziwnie brzmi i niektórych może przygnębić ;)

no to rodzi się pytanie

I jest dość proste.
Czy w niemieckich skokach pojawił się w koncu talent na miarę pozostawionych w pokonanym polu przeciwników z ich najlepszych czasów czy to tylko potwierdzenie degrengolady skoków w tym kraju czego wyrazem jest powolna smierć Schmitta, Uhrmanna czy Spaetha nie potrafiących pokonać przeciętnego nastolatka.
Myślę, że mamy do czynienia z tą drugą sytuacją, ale dla skoków byloby lepiej, żeby miała miejsce ta pierwsza. Czego wszystkim prawdziwym kibicom tego sportu życzę.