Martin i Thorsten mieszkają razem we Freiburgu. O swoim codziennym życiu, wzajemnych relacjach opowiedzieli czasopismu „Die Zeit”.
Ciężka choroba Thorstena, z której wyszedł on jednak zwycięsko, połączyła obu braci.
Czy osoba, która otarła się o tak trudne doświadczenie zmienia swoją postawę życiową? Gdy Thorsten dowiedział się, że ma raka, zdał sobie sprawę, jak bardzo ważna jest dla niego rodzina i przyjaciele, których mógł stracić. „Nauczyłam się ich doceniać, jako ludzi, którym mogę zaufać, którzy mogą mnie wspierać, gdy jest mi trudno”.
W chwili obecnej, gdy zagrożenie minęło, życie Schmittów wróciło do normy.
Bracia nie mają problemów z dzieleniem obowiązków domowych. Obydwaj są bałaganiarzami, więc rozumieją się dobrze :). Kiedyś mieszkali w trójkę z kolegą, ale ten wyprowadził się do swojej dziewczyny.
Posiłki przyrządzają sami. Śniadanie jest przygotowywane przez tego brata, który wcześniej wstanie. Obiadem raczej zajmuje się Martin, a gdy nie mają zbyt wiele czasu jedzą na przykład Ravioli. Muszą uważać jednak na swoją wagę. Thorsten twierdzi, że specjaliści od kombinacji norweskiej mają lepiej, niż skoczkowie, gdyż posiadają większą masę mięśniową. A Martin natychmiast zarzeka się, że po zakończeniu kariery wyrzuci wagę przez okno.
Nigdy nie było między nimi sporu o dziewczynę i nigdy też nie zazdrościli sobie. Gdy są w domu, mają wiele tematów do rozmów: o filmie, muzyce, ostatnich wydarzeniach i o wszystkim o czym można rozmawiać :).
Są dla siebie wsparciem. Thorsten twierdzi, że zawsze było dla nich jasne, że będą mieszkać razem.
Źródło: Die Zeit
Tłumaczenie i opracowanie: Jaala
-
anonim
no!
to są ludzie! patrzcie i uczcie się!!!!
-
anonim
Jacy zaradni mężczyźni! I po co im dziewczyny;)? Ze wszystkim sobie radzą sami...
-
anonim
:)
Oni są po prostu wspaniali! Pozostają sobą i to jest najważniejsze!!!
-
anonim
:-)
I tak właśnie być powinno!!! Kochani są... :-)
-
anonim
nowe odkrycie;)
Muszę przyznać, że ostatnio bardzo polubiłam Martina, choć nigdy nic do niego nie miałam. Obejrzałam go sobie z bliska na meczu i stwierdziłam, że zachowuje się bardzo naturalnie i na luzie, niczego nie udaje, poprostu jest sobą. Jest bardzo skromnym chłopakiem. A teraz jeszcze ta gadka o gotowaniu obiadków..:) Tak trzymaj Martin!!! Jesteś super!!!
-
anonim
Chylę czoła...
...przed nimi!!!Oni sa wspaniali pod kazdym wzgledem!!!
-
fanka_skokow początkujący
kocham!
Oni są po prostu cudowni!!!!!!!! Na pewno bardzo się kochają i to im pomaga przetrwać ciężkie chwile... Martin jest najwspanialszym człowiekiem na Ziemi :) I ma super braciszka. KOCHAM ICH!!!!!
-
anonim
martin
martin shmitt jest naprawde boski i cudowny a kto mysli inaczej jest niespełna rozumu hehehehehe fanki martina - łączmy sie!!!!!!!!!!!!
-
anonim
niby wielka fanka a nie wie ze schmitt sie pisze przez ''ch''
-
anonim
kto widział annie??? (podobno dziewczyna schmitta....
-
anonim
Nie ma żadnej Annie ! Dziewczyny skąd wy to bierzecie ?! On się z tego smieje jak coś takiego słyszy! Jest woly!! Za kazdym razem podkresla to w wywiadach!!!Nie czytacie i nie słuchacie wywiadów z nim? a takie ploty to tylko rozpuszcają małolaty jak zwykle i tylko współczuć...
-
anonim
on jest ok
wszyscy mówią, że Martin już odchodzi i tak w ogóle a tu tak naprawdę on nic o tym nie mówi. Mam nadzieje, że tak nie jest, a co do jego obiatków i brata to jest super:)
-
Milka początkujący
Martinek
Kocham go i co poradzę??Ukochany meżczyzna skoczek i człowiek !!!!!!!!!!!!Kocham gooooo,uwielbiammm.
-
anonim
magda ty cholernico jak możesz schmitt jest jak najbardziej pod tym względem normalny
-
anonim
Drogi lub Droga eee tam! śmiać mi się z Ciebie chce bo to ty chyba masz kompleksy skoro się czepiasz i wiedz że nie dosięgasz mu do pięt niczym niezależnie jakiej jesteś płci!!!!!żal mi Ciebie!!! Buhahahahahhaha
-
anonim
:-)))))))) madziuś już ci mówiłam żebyś takichłupot nie pisała
-
anonim
to byłoby dziwne, żeby TAKI chłopak nie miał dziewczyny! Po prostu dla świętego spokoju nie afiszuje się ze swoim związkiem...
-
anonim
Jakim związkiem ? On nie ma na to czasu kiedy chce być w tym sezonie najlepszy ?!
A tak wogóle wcale nie musi się afiszować o czym Ty wogóle piszesz dziewczyno!? -
Mimi początkujący
A ja napisze tak chociaż nie powinnam się tutaj wypowiadać bo mam troche już lat :) Te mądrzejsze panny będą czekać na potwierdzenie Maddina co do tego kiedy będzie miał rzeczywiście panne i nie będą pisać bzdetów i siać paniki a te mniej mądre w szczególności jak się domyślam małolaty będą się ekscytować każdą plotą i bzdurą! Pozdrawiam.
-
anonim
Mimi
Nie wiem ile masz lat, ale w pełni się z Tobą zgadzam !!! Pozdrowienia!
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się