Matti Hautamaeki powróci zimą

Matti Hautamaeki w PŚ.

Matti Hautamaeki w PŚ od sezonu 1999/2000:

1999/2000 - 17 miejsce--- 341 pkt - 5 Fin
2000/2001--- 6 miejsce--- 648 pkt - 3
2001/2002--- 3 miejsce - 1048 pkt - 1
2002/2003--- 8 miejsce--- 797 pkt - 2
2003/2004--- 7 miejsce--- 673 pkt - 2
2004/2005--- 3 miejsce - 1275 pkt - 2
2005/2006 - 11 miejsce--- 563 pkt - 2
2006/2007--- 9 miejsce--- 526 pkt - 2
2007/2008 - 19 miejsce--- 273 pkt - 3

Wydaje mi się, że to chyba ostatnia jego zima, gdzie bedzie chciał się sprawdzić jak skacze na tle innych zawodników z całego świata.
Pewnie tak sobie postanowił, przygotować się jak najlepiej do zimy i przekonac się, jak wypadnie.
Coś czuję, że jak mu ten manewr nie wyjdzie, to może zakończyć karierę.
Ale życzę mu powodzenia, oby wszystko wyszło po jego mysli.

hhgy

mam nadzieje ze będzie dobrze skakać zimą kocham go!Matti Hautamaeki!

Matti to już nie jest ten sam zawodnik co kiedyś. Swoje w skokach już ugrał i jak nie będzie skakać na miarę "10" PŚ to zakończy karierę szybciej niż się wszystkim wydaje. Po co taki zawodnik jak on ma zajmować miejsce pod koniec "30"? Widzieliście jakie on ma podejście to takich lokat, pełna rezygnacja, w efekcie noty po 15 pkt i spadek na miejsca 28-30. Po prostu wisi mu to czy będzie 20 czy 30.

On powróci w tym sezonie i według mnie zacznie skakać dobrze. Może nie na początku sezonu ale w środku już będzie skakał na pewnym bardzo wysokim poziomie i powalczy o 10 PŚ w końcowej klasyfikacji PŚ bo na tyle to stać go na 100% nawet gdy nie jest w optymalnej formie !

Hm....w poprzednichs ezonach skakał fatalnie....
Nie wiem czy powróci do swojej formy z przed lat..
Chciaż popatze choćby na naszego Adasia Małysza... Też miał 2 sezony kryzysu, a później wrócił z Kryształową Kulą i MŚ...
Nie sugeruje że z Mattim bedzie tak samo, ale nigdy nic nie wiadomo... Pozostaje mu życzyć dobrej formy.. :)

@Małyszomanka
A ten Twój wywód o Małyszu to jak się ma do newsa o Mattim Hautamaekim?

Czy wy kiedyś skończycie narzekać?!

Czy wy się możecie uspokoić?! Nie jestem fanką Mattiego ale uważam, żę jesteście nie wporządku. Nie jesteście chyba optymistami, trzeba wierzyć we wszystkich skoczków a nie ich jeszcze dołować. Ludzie nie wymagajcie od skoczków niewiadomo czego przecież to tak samo jak my oni są ludźmi. A nie jakąś maszynką do skakania. Wiadomo wszyscy by chcieli aby Adam wygrywał. Ale tak sie nie da bo to też jest człowiek. Myślicie, że Adam już nie wróći do swojej wysokiej formy bo jeden sezon miał gorszy. Nie, nie mówicie tak. On może nas jeszcze zaskoczyć. Niektórzy mówią, że Adam jest stary. Zastanówcie się on ma dopiero 30 lat. A nasi rodzice są nieraz od niego starsi 10, 15 lat. I co nic nie mówicie. A na Adama narzekacie, że on już nie wróci do swojej formy. Skąd wy możecie to wiedzieć. Może właśnie w tym sezonie nas czymś zaskoczy. Może za 2 lata wygra olimpiade?! Jeśli tak się stanie to potem będziecie żałować tego co mówiliście na niego. I na każdym nowym temacie będzie mówić "Adam jeszcze będzie wygrywał". Więc prosze zastanówcie się. I więcej tak nie mówcie.

Jeśli ma to wyglądać tak jak w poprzednich dwóch sezonach to może niech lepiej Matti zrezygnuje ze skakania. Jak widzę to jego podejście do skoków i rezygnację, gdy mu coś nie wyjdzie to żyć się odechciewa.

Czy z Mattiego coś jeszcze będzie?
Od dwóch sezonów wyraźnie mu nie idzie, a lata biegną i do najmłodszej generacji Hautamaeki już nie należy.