Malinka
fot. Marcin Hetnał
Skocznia w Wiśle-Malince niemal gotowa! Zgodnie z obietnicami, robotnicy skończyli dziś montować igelit. Tym samym, wszystkie zasadnicze prace przy budowie skoczni zostały zakończone.
Malinka"W zasadzie z technicznego punktu widzenia obiekt jest gotowy, by oddać pierwszy skok. Oczywiście, to niemożliwe, bo najpierw muszą nastąpić wszystkie procedury odbioru technicznego. Co prawda, przydałoby się najpierw zamieść i wyczyścić igelit, co na dniach uczynią strażacy, ale teoretycznie gdyby pierwszy skok miał być oddany jutro - byłoby to możliwe. Jest gdzie się rozpędzić, odbić i wylądować" - stwierdził Jerzy Hammer - kierownik budowy.
Odbiór techniczny rozpocznie się w poniedziałek. Potrwa kilka dni. "Oczywiście inspektorzy mogą nam jeszcze wskazać jakieś rzeczy do poprawienia. Dlatego ja nie mogę w tej chwili powiedzieć, że skocznia jest gotowa. Na te słowa pozwolę sobie dopiero wtedy, gdy będą wszystkie dokumenty i pieczątki. Bo koniec wieńczy dzieło" - stwierdził trochę podniośle a trochę żartobliwie kierownik budowy.
Na skoczni trwają obecnie prace porządkowe. Robotnicy powoli wyprowadzają się z terenu budowy. W ostatnich dniach zamontowano instalację do zraszania zeskoku i podwieszono krzesełka kolejki linowej. Jej odbiór nastąpi w środę. Trwa porządkowanie terenu po wyburzeniu domu koło skoczni. W tym miejscu będzie stała publiczność w trakcie pierwszego konkursu. Przy budynku głównym kończą się prace brukarskie. Zbocza skoczni zostały obsiane trawą, choć jak mówi kierownik budowy, minie trochę czasu nim otoczenie skoczni się zazieleni. Część ekipy budowlanej pozostanie na skoczni przez najbliższe dwa tygodnie. Jest jeszcze kilka czynności, które trzeba wykonać, by przygotować skocznię do otwarcia. Na najwyższej kondygnacji trzeba na przykład zamontować rozbieralne trybuny na ponad 500 osób.
Budowę skoczni wznowiono wiosną tego roku po półtorarocznej przerwie, spowodowanej obsunięciem się ziemi. Latem w prasie pojawiły się spekulacje, że termin oddania jej do użytku (15 września) jest ponownie zagrożony. Jednak został dotrzymany. Przez ostanie tygodnie robotnicy pracowali na trzy zmiany, czasem nawet 24 godziny na dobę.
"Wczoraj po raz pierwszy zrobiliśmy generalną próbę oświetlenia. Reflektory świeciły na pełną moc. Trzeba przyznać, że skocznia wyglądała imponująco" - zdradził inż. Hammer. Miejmy nadzieję, że równie imponująco wypadnie uroczyste otwarcie skoczni. To nastąpi już za dwa tygodnie. Tydzień wcześniej pierwszy skok na skoczni swego imienia odda Adam Małysz.
-
Boy profesor
Prezentacja skoczni w Wiśle-Malince z dnia 13.09.2008:
http://pl.youtube.com/watch?v=ljwvAlOzl-E -
Boy profesor
jestem właśnie w wiśle dzisiaj byłem na skoczni i musze przyznać ze prezentuje sie rewelacyjnie
ale ten przeciwstok jest niepokojący zobaczymy jak skoczkowie sobie z nim poradza
za dwa tygodnie otwarcie skoczni ja bede -
MarcinBB redaktor
@Emu
Droga specjalistko od dzielenia włosa na czworo, czy nie wydaje Ci się, że określenie "w tym kontekście" jest nieco zbyt górnolotne? Może bardziej pasowałoby "w tym przypadku"?
Proszę o pilną odpowiedź bo to szalenie ważna kwestia ;-) -
anonim
A jaka jest różnica pomiędzy "montowaniem" a "mocowaniem "
Przeciez to to samo!
@Emu znowu filozofujesz! -
Emu doświadczony
Marcin - tym niemniej "montować" wydaje mi się w tym kontekście trochę zbyt "techniczne" i skomplikowane... Może "mocować"?
-
Jadwiga bywalec
skocznia w Wiśle
Wydawało się, że ta skocznia w Wiśle Malince nigdy nie zostanie ukończona. A tu proszę. Zdążyli!
-
MarcinBB redaktor
co się robi z igelitem
@Emu
Przeczytaj sobie w tym artykule: http://www.skijumping.pl/wiadomosci/9358/ Raport-z-Malinki-montuja-igelit/
jak to wygląda w praktyce. To dziś dość skomplikowana sprawa. Skoro można powiedzieć, że się montuje poręcze, czy uchwyty, to tym bardziej igelit. Położyć nie wystarczy. Trzeba jeszcze przymocować. ;-) I to przy użyciu narzędzi. -
Emu doświadczony
Co się robi z igelitem
Tak swoją drogą wydaje mi się, że określenie "montować igelit" jest trochę niepoprawne... "montować" mówi się zwyle o czymś bardzo "technicznym", a wykładanie skoczni igelitem jest technicznie proste (choć szalenie męczące i współczuję tym, którzy to robią), po prostu przymocowuje się maty (tak, jedna po drugiej) plastikowymi zaczepami do siatki. Lepsze wydaje mi się określenie "kłaść igelit".
-
Anonimowy Anonim doświadczony
Czy wie ktoś coś na temat tej skoczni?
http://www.skisprungschanzen.com/ index.htm?/rus/rus_krasnojarsk.htm
? -
Anonimowy Anonim doświadczony
@damian m
Tą skocznię i tak dużo powiększono. Przeniesiono punkt K z 105 metra na 120. Więcej się raczej nie dało.
-
Marco Polo weteran
a propos obiecywaczy
Znam jednego, któremu przez gardło przechodzi(ło) nie tylko dużo pięknych słówek i obietnic ale równiez bardziej materialnych rzeczy. i nie myślę tu o ciałach stałych.
Ksywa "złotousty" nie była do końca adekwatna. Bardziej pasowałoby "płynnousty" Ze względu na płynna mowę, jakby się kto pytał:) -
anonim
@ Marco Polo
Autor uprzejmie się kłania. Do usług. Tym bardziej, że była to czysta przyjemność. No, prawie. Przez ostatnie miesiące chore kolana nie pozwoliły bezboleśnie brykać w górę i dół skoczni.
Jeśli chodzi o Skalite, to ze względu na realizowanie etapami, całą budowa może potrwać niewiele krócej niż w przypadku Malinki. Ale pomyślne relacje można też pisać z okazji finiszu etapu. Nawiasem mówiąc Skalite wydaje mi się projektem które bardziej będzie zasługiwało na miano sukcesu.
Meritum: podzielam Twoje zdanie. Ba - gdy w 2001 roku usłyszałem że Malinkę mają przebudowywać, łudziłem się naiwnie że może będzie gotowa już w 2004. Tak zresztą obiecywało kilku obiecywaczy. Z gatunku tych, którym obietnice przechodzą przez gardło wyjątkowo często i obficie. Z tej perspektywy, spóźniono się o 4 lata. -
Luk profesor
Jeszcze skocznia mamucia w Polsce by się przydała. A że na razie nie jest ona w pierwszej potrzebie, to niech powstanie nawet za 20 lat. byle żeby kiedyś powstała.
-
Anonimowy Anonim doświadczony
Dobra jest, mamy już drugą dużą skocznię w Polsce. Niedługo mam nadzieję postawią kompleks Skalite i będziemy mieć się z czego cieszyć. No ale trzeba również wyremontować Średnią Krokiew, postawić kilka kompleksów dla młodych skoczków od K5 do K70. Wtedy będę całkiem zadowolony.
-
anonim
@Julka
Pozdrów Adasia i całą Wisłę !
Życzę miłych wrażeń, bo takie napewno będą :)
Pozdrawiam -
Julka weteran
@nieznany (*166.icpnet.pl)
Co racja, to racja.
I dlatego za te wspaniałe 8 lat, jakie dał mi Adam, za tą radość, łzy szczęścia, dumę - będę w Wiśle za dwa tygodnie. -
anonim
A co tam, wygra czy nie wygra, ważne, ze skocznia jest i Adam nadal nam skacze !
Kropka, koniec biadolenia o formie Adama, jak przyjdzie pora to zacznie fruwac az miło :)
I bedziemy znowu przed TV krzyczeć ! leć Adam lećć !
Ja zawsze tak wrzeszczę, że sąsiadka na dole mnie słyszy praktycznie mówi, że nie musi głosu w swoim robić, bo zna wynik, odemnie :)
A ile ja takich krzyków przez ostatnie 8 lat tu dawałam ?
A Mazurka jak grali Adamowi, to robiłam na całą parę telewizor, taka dumna byłam, ba, jestem nadal ! Bo nikomu z naszych sportowców tyle razy go nie grano!
Leć Adasiu nam leć !Zimą, rzecz jasna ! -
Luk profesor
@Hary
Człowieku, ale co tam większego by się zmiesciło? I tak ta skocznia jest wepchnięta na siłę! -
Julka weteran
W końcu sie udało. Z problemami, ale jednak ...
Tylko jednego mi żal. Wspomniał już o tym @Marco Polo. Adama raczej nie stać w tym momencie, aby wygrać na swojej skoczni i to jest przykre. -
N!an!a początkujący
Ale chyba nikt się nie spodziewał, że będzie większa... Gratuluję osobom, które budowały Malinkę! A i dodam jeszcze, że jak ankieta wcześniej pokazywała w sumie 101%,tak teraz pokazuje 99% xD
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się