Kuusamo jest gotowe na wielkie otwarcie sezonu

Pamiętam, jak kiedyś dyskutowalismy na temat inauguracji w Kuusamo.

Piękny ośrodek, naprawdę piękna skocznia, ale moim zdaniem listopad to nie jest najlepsza pora na skoki właśnie tam. Na bank będzie wiało. oby pierwszego dnia w czasie drużynówki... Może czas pomyśleć o jakimś innym miejscu, albo o przesunięciu inauguracji o tydzień?

Widziałbym Kuusamo w drugiej części sezonu, luty na przykład

o kussamo

niestety kussamo prawie zawsze niesprzyjalo skoczka rozne byly cyrki a oczewiscie jeden z najbardziej szokujacych to sezon 06/07 gdzie prawie cala 15 ubieglego sezonu byla po za 30 w tym adam oczewisciejak zwykle pogoda byla fatalna mroz snieg a przedewszystkim wiatr ktory rozdawal karty miejmy nadzieje ze w tym sezonie warunki beda w miare rowne i na podium stana nie przypadkowi zawodnicy a to super ze snieg juz jest swoja droga kussamo lezy kolo laponi blisko bieguna polnocnego dlatego niestety raczej znowu skoczkowie beda musieli stac sie jego bogami i przezwyciezyc wiaterek ktory nieraz udowodnil ze jest nieobliczalny

Boy

Myślisz że nie wiem o takich sprawach...? Po prostu chciałem napisać o tym ponieważ trochę szybko spadł tam śnieg jak na Finlandię.

Pozdro.

Na interii piszą, że w Kuusamo zamontowali w zeszlym roku siatki, osłaniające skocznię od wiatru i tory najazdowe maja system chłodzenia.
Do 2014 roku bedzie inauguracja PŚ własnie tam, mają to już zapewnione!

Dobrze, że teraz LGP kończy się w październiku, nie musimy tyle czekać na skoki, właściwie przerwa między startami letnimi a zimowymi wynosi lekko ponad miesiąc, bo po LGP mamy jeszcze wiele krajowych mistrzostw.

Wiecie co, @jozek odwala tutaj kawał bardzo dobrej roboty, bo komu by sie chciało robic coś takiego,
więc ma prawo się pomylić.

Zawodnik rezerwowy

Czy warto brac rezerwowego zawodnika do Kuusamo?

Jak pokazuje poniższa tabelka - róznie z tym bywa.
Tak postapił A.Tajner w ostatnich dwoch sezonanch swej pracy jako trener kadry A.

W sezonie 2002/2003 za najsłabszego w I konkursie R.Mateję(67 miejsce) w drugim konkursie wystąpił M.Bachleda i ...................zajął 11 miejsce!

A.Tajner manewr powtórzył rok póżniej.
Tym razem za najsłabszego w I konkursie T.Pochwałę(74 miejsce) w drugim wystawił Jockera R.Mateję,który popisał się...................72 lokatą.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-10-18 17:14:08 ***

Polacy w Kuusamo

Sezon 2002/2003:

1.A.Małysz ----- 2 i 4 miejsce
2.T.Pochwała - 30 i 34
3.T.Tajner -DSQ(50)i 27
4.R.Mateja ----- 67 i nie start
5.M.Bachleda - nie i 11

Sezon 2003/2004:

1.A.Małysz ----- 2 i 2 miejsce
2.T.Tajner ----- 42 i 60
3.M.Bachleda - 73 i 19
4.T.Pochwała - 74 i nie start
5.R.Mateja ---- nie i 72

Sezon 2004/2005:

1.A.Małysz ----- 19 i 19 miejsce
2.M.Rutkowski - 58 i 49
3.T.Pochwała -- 59 i 58
4.W.Skupień --- 69 i 67

Sezon 2005/2006:

1.A.Małysz ----- 7 i 5 miejsce
2.K.Stoch ----- 26 i 43
3.R.Mateja ---- 39 i 56
4.M.Bachleda - 46 i 51
5.K.Długopolski-57 i 66

Sezon 2006/2007:

1.S.Hula -------- 12 miejsce
2.P.Żyła -------- 32
3.A.Małysz ----- 34
4.K.Stoch ------ 46

Sezon 2007/2008:

1.A.Małysz ----- 16 miejsce
2.P.Żyła -------- 44
3.K.Stoch ------ 58
4.M.Kot -------- 72 (ostatni 60.0m - 35.5m za przedostatnim)

@sibek

Wiesz, Ziutuś? Dochodzę do wniosku, że te wszystkie statystyki to o d.pę roztrzaść są, jak się chce w oparciu o nie jakis wniosek z sensem wysnuć. Spójrzmy na przykład na to, co przytoczyleś odnosnie startów Małysza w Kuusamo.
Wychodzi, że najlepiej to żeby Małysz albo nie skakał w ogóle w tym konkursie albo, żeby nie wszedł do 30-tki. Dlaczego? Bo najlepszy był w sezonach 2000/01, 2001/02 i 2006/07 a wtedy albo zawodów w Kuusamo nie było w ogóle albo Małysz był w nich bardzo daleko. Podobnie zresztą jak w roku 2004/05, gdzie tu byl cienki, ale później, aż do mistrzostw świata, radził sobie bardzo dobrze (i gdyby nie jego ówczesny "wybitny" trener to pewnie byloby tak i na MŚ, i do końca sezonu).
No tak, ale z kolei równie swietny jak rok wczesniej był w sezonie 2002/03 a tym razem w Kuusamo poszło mu doskonale.
Ale to też sie kupy nie trzyma bo rok później skakał w Kuusamo najlepiej jak dotąd w życiu a dotrwał tylko do 2/3 sezonu, skacząc zresztą (jak na siebie oczywiście)zgoła kiepsko.
Hmm... Cosik mi sie zda, że w oparciu o wyniki uzyskane przez Małysza w Kuusamo strasznie ryzykownym jest wróżenie mu na nadchodzący (i każdy inny zresztą) sezon. Są, moim zdaniem, znacznie bardziej klarowne znaki na niebie

@nieznany (*188.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Mogę to zrobić.
Ponizej chciałem tylko zasygnalizować że Polakom cieżko o pkt,pomimo że od 7 sezonów konkursy w Kuusamo rozpoczynają PŚ i nie wszyscy są jeszcze w pełni formy.

Józek Twoje statystyki będa pełne jak napiszesz kto z Polaków wtedy startował. Co z tego że ktoś punktował a innemu szansy na start nie dano, lub ktoś raz zapunktował a 5 razy nie wszedł do 50 na tej samej skoczni.

Polacy w Kuusamo

Punktowali oprucz A.Małysza:

Sezon 2002/2003:
30.T.Pochwała - I konkurs
11.M.Bachleda - II konkurs
27.T.Tajner ----- II konkurs

Sezon - 2003/2004:
19.M.Bachleda - II konkurs

Sezon - 2005/2006:
26.K.Stoch - I konkurs

Sezon 2006/2007:
12.S.Hula

A.Małysz w Kuusamo:

2002/2003 - 2 i 4 miejsce
2003/2004 - 2 i 2
2004/2005-19 i 19
2005/2006 - 7 i 5
2006/2007-34
2007/2008-16
2008/2009 - ?

A ja mam nadzieję, że Adam w tym sezonie będzie w formie, ale nie w super formie. To by oznaczało, że w przyszłym sezonie prawdopodobnie byłaby klapa, a jednak to Vancouver jest imprezą docelową, dlatego w nadchodzącym sezonie życzę Adamowi "10" PŚ. A za wygrywanie niech się wezmą młodsi :)

Zgadzam się z Czuowiekiem-Gumą. Nie przeczę, że Małysz może mieć przebłyski świetnej formy i wygra 2-3 konkursy, ale moim zdaniem w tej chwili PZN i p. Kruczek powinni koncentrować się na młodzieży, żeby nie było sytuacji, w której nie będzie komu skakać w PŚ po skończeniu kariery przez Małysza.