Rzeźby skoczków na gruzach Holmenkollen

:(

Osobiscie ubolewam nad tym gdy znajduja sie tacy ludzie i wypisuja na forum takie rzeczy jak zacytowal @Luk.
No coz osobiscie szanuje kazdego sportowca ktory odniosl sukces w discyplinie ktora uprawiawia badz tez uprawial nawet gdybysmy mieli doczynienia z tak blacha dysciplina jaka
moze byc np. Curling (pewnie napisane z bledem ale wybaczcie pisze na szybko) czy tez kazada inna, mniej rozpowszechniona dyscyplina sportu. Kazdy ma prawo uprawiac to w czym jest rzeczywiscie dobry i nie jest tu istotne czy owa dyscyplina jest popularna i nakrecana przez media czy tez nie tylko czy ow zawodnik rzeczywisce jest najlepszy w tym co robi. Reasumujac i jednoczesnie odnoszac sie do przypadku zacytowanego przez forumowicza @Luk jestem wstanie sie zgodzic iz F1 gromadzi znacznie wiecej widzow przed TV i z tym sie trudno nie zgodzic ale gdyby juz odniesc sie do zawodnikow czyli Roberta Kubicy i Adama Malysza doskonale widac roznice doswiadczenie i klas jakie obecnie soba prezentuja.
Oczywiscie ciezko jest porownac F1 do Skokow Narciarskich ale chocby na podstawie osiagniec obu tych zawodnikow smialo mozna powiedziec ze R Kubicy daleko jeszcze do tak wielkiej slawy jaka ma i niewatpliwie zaszluzyl na nia Adam Malysz.Tak wiec nalezy pamietac aby kazda wypowiedz wywazyc i zbadac wszystkie aspakty problemu a nie rzucac bezmyslnie hasla w stylu "wszystkie głupie kulki Małysza Wąsacza za nic nie warte skoki są mniej warte niż nawet jedno podium Roberta Kubicy w jednym wyścigu - skoki narciarskie oglądają trzy kraje i najwyżej kilka tysięcy ludzi, a F1 ogląda cały świat i miliard ludzi"poniewaz to zalosne i wcale nie zabawne a irytuje tylko prawdziwych fanow czy to skokow czy F1 czy czegokolwiek...

@Luk

Masz rację, każdy powinien mieć prawo do wyrażania swojej opinii. Niestety, problem w tym, że nie każdy jednak dorósł do tego. Swobody wypowiedzi nie można mylić z przyzwoleniem na obrażanie innych osób. Poza tym wyrażając swoją opinię należy pamiętać o zasadzie mówiącej, że należy pozwolić swojemu rozmówcy zachować twarz. Przyznasz, że niektórzy mogą mieć problemy ze zrozumieniem tej zasady, być może pierwszy raz o czymś takim słyszą.

Pomysł wykonania rzeźb skoczkom jest bardzo interesujący. Ciekawe, kiedy będą gotowe.

Spotkałem się również z tym, że niektórzy o Adamie Małyszu tak pisali:

"miszczunio"

"wszystkie głupie kulki Małysza Wąsacza za nic nie warte skoki są mniej warte niż nawet jedno podium Roberta Kubicy w jednym wyścigu - skoki narciarskie oglądają trzy kraje i najwyżej kilka tysięcy ludzi, a
F1 ogląda cały świat i miliard ludzi"

Ale jak wspomniałem, Polska to wolny kraj i każdy może się wypowiadac tak, jak chce.

Reasumując, powstanie tego serwisu.

Strona ukazała sie dokładnie w listopadzie 2000 roku, a w styczniu juz Adama wygrywa TCS, wygrywa w cuglach konkursy, ogólnie w klasyfikacji lotów zajmuje 2 miejsce, aż wreszcie zdobywa kryształową kuilę.
Tak więc juz w sezonie kiedy powstał serwis rozpoczęłą się malyszomania.
Niemalże równocześnie.
Mozna tez dojśc do wniosku, ze "szef" tego portalu miał chyba niezłego nosa.

@Fanka
Rzeźba czekoladowa znajduje się w Wiśle-Centrum, kiedyś tam właśnie została zniszczona, ale po tym incydencie została odnowiona i zaaktualniona, dorobiono czwartą Kryształową Kulę obok Małysza.

wystarczy kliknąć

skijumping. pl/ pokaz.php ?show= info# nowhere

Historia Skijumping.pl

Pomysł na stworzenie serwisu o skokach narciarskich zakiełkował latem 2000 roku. Wówczas to Tadeusz Mieczyński (redaktor naczelny) oraz Andrzej Dąbrowski uznali, iż w polskim internecie nie ma żadnej strony o tematyce skoków narciarskich z prawdziwego zdarzenia.

Dzięki pomocy i wsparciu ze strony Pana Darka Benerta, z firmy GD.PL serwis od początku mógł poszczycić się profesjonalnym serwerem i chwytliwym adresem (wówczas www.skoki.inf.pl). Szata serwisu w roku 2000 i 2001

@nieznany (*153.neoplus.adsl.tpnet.pl),

Po co ty pytasz Redakcję, skoro masz to wyryte jak w tej "rzezbie" przyszłej, na tym portalu!
Wejdz sobie w Redakcję i tam masz napisane !
Kto i kiedy go załozył.

Dziad swoje a ta baba swoje :)
Kurde no !

@Aniu

Czy aby ktoś Adamowi z tej czekolady nie odgryzł czegos tam ? :))
Nie pamietam co to było, ale pisano kiedyś, że jakiś napaleniec :) coś mu odgryzł :)

Pocieszeniem jest fakt, że w tej rzezbie Adasiowi nik niczego nie odgryzie, bo musiał by przy okazji tam zęby zostawić :)

Portal starszy od Małyszomanii

A kto właściwie założył skokinarciarskie (skijumping)?
Te osoby miały wielka wzje i naprawdę kochały skoki zakładając portal w czasie gdy ta dyscyplina nie miała milionów kibiców, bo nikt z naszych skoczków niczym specjalnym sie nie wyróżniał.
Czy Redakcja mogłaby nam przybliżyć tamten okres i ludzi, którzy zakładali ten portal?

Małysz a skoki polskie

Nawiązując do paru głosów w dyskusji.
To prawda, że skoki polskie istniały przed Małyszem, istnieją w erze Małysza i będą istniały kiedy MISTRZ (podkreślenie pisowni dla analfabetów i sfrustrowanych i nieSZCZęśliwych feministek) zejdzie z narciarskiej sceny czy nawet z tego świata. I prawdą jest, że mieliśmy w naszej historii sporo wysokiej klasy skoczków. Nie tak wybitnych jak Adam, ale liczących się w międzynarodowej stawce.
Osobiście nie widziałem w akcji Marusarza czy Łaciaka, ale już Strbske Pleso'70 pamiętam. Skoków nie oglądam od 40-tu miesięcy ale patrzę na nie od prawie czterdziestu lat.
I powiem tak. To, że pojawił się w tym sporcie Małysz zwiększyło nie tylko ilośc kibiców w ogóle. Zwiększyła się też ilośc tych, których "nieznany" nazywa "prawdziwymi kibicami". Notabene osobiście uważam to pojęcie za nietrafione, aczkolwiek zgadzam się, że nie ma jednej kategorii kibiców. Kibice dzielą sie na dobrych i złych. Dobrzy to ci, którzy potrafią obiektywnie oceniac zjawiska w tym sporcie i wszystko to, co się obok tego sportu dzieje. Źli to ci, którzy tego nie potrafią. I tyle. Oczywiście każdy ma prawo kibicowac bardziej jednym niż drugim. Ale to nie ma wpływu na ocenę jakości kibica jako takiego. Może jeden warunek progowy. Dobry kibic sprzyjając jednemu czy drugiemu skoczkowi będzie w każdych (obiektywnych, oczywiście) okolicznościach potrafił docenic klasę przeciwnika, który z jego ulubiencem wygra.
Jedną zasługę ma Adam na pewno. Dzięki niemu wzrosło nie tylko grono kibiców. Ilośc dobrych kibiców też jest większa.
I tego nikt z "prawdziwych" kibiców nie jest w stanie podważyc.

Do wszystkich malkontentów!

To nie mają być pomniki, tylko rzeźby skoczków.
Ale sądzę, że większość piszących "pod kreską" To niezbyt jeszcze wyedukowane dzieci, dla których "rzeźba" jest synonimem pomnika.
Adam ma już jedną swoją rzeźbę (nie pomnik) z białej czekolady. Z czarnej czekolady ma/miał rzeźbę David Beckham.
Tak, że proszę na siłę nie "pomnikować" Adasia :)

A ja kurka jasna, flak:) bo mnie szlag jasny trafi zaraz pisze poraz enty, że portal powstał latem w 2000 roku, dokładnie w roku kiedy Adam zaczął zasuwać, jak jasny gwint:)

Ogólnie malyszomanią nazwano zjawisko, raczej zjawiskowość jaką okazał sie Adam Małysz.
Bo to głównie dzieki niemu kluby zaczęły prawdziwy nabór dzieciaków.
I to nazwano ogólnie malyszomanią !

@keebic (*..),
Adam sie jeszcze nie wyskakał ! Jak się porządnie tak, wyskacze, to zakończy napewno karierę, póki co, nie słyszałam jeszcze aby kończył.
A jak jakaś skakajka, czy skoczkinia czy jak im tam zdobedzie 4 razy Mistrzostwo Świata, to potem pogadamy, narazie nie ma o czym.

Kto by nie chciał mieć pomnika, choćby ze śmieci, to zaszczyt.

( Może to przesada), ale niektórzy mówią że Adam , to filar polskich skoków, jak jego nie będzie to sie wszystko w gruzy obróci. No, ja myśle że tak żle to nipowinno się stać,

Ale napewno jego zasługą jest zainteresowanie w Polsce skokami na tak szeroką skalę. Gdyby nie jego sukcesy nawet by nikt nie wpadł na pomysł tego portalu. Nie byłoby transmisji tv ,pełnychtrybun na Wielkiej Krokwi itd.

Można sobie go lubić albo nie lubić i wyśmiewać. ale trzeba przyznać że większoćść ludzi tą dyscypline kojarzy wyłącznie z nim. tak jak przykład Roberta Kubicy, czy Agnieszki Radwańskiej.

P.S. Osobiście nie jestem za stawianiem pomników z brązu, czy nazywaniu ulic jego imieniem. Jednak ten pomysł popieram.

Napisałam ci @Emu, żebyś postawiła konkretne argumenty. Nie będe podważać wiarygodności tej tezy, ale ja nigdy nie słyszałam żeby Małysz coś złego mówił o kobiecych skokach.
no , ale nawet polska nazwa skakajki, głupio się kojarzy i może polskie dziewczyny uznały że to nie dla nich.


Sorki że tak sie rozpisałam
@ Anika , a już myślałam że to ty, no szkoda :)

:) A ja tam nie miałabym nic przeciwko aby pomnik Adasia stał na moim osiedlu na każdym rogu ulicy:)
Fajnie byloby wyjrzec przez okno, a tu ! co ? Adam stoi:) !
Nie musiałabym czekac tyle miesięcy aby go znowu ujrzec w telewizji:)
Hehe to oczywiście był żart :)
A tak na powaznie to jeszcze miesiąc i ciut :)

a teraz w końcu o meritum

No...
Bardzo fajna rzecz sie szykuje. Tyle, że dość kosztowna chyba. Ale sponsorzy są, chcą płacić więc nie moja brocha.
To rozumiem. Obcy docenią Polaka. Adekwatnie do zasług, ale wśród "towarzyszy niedoli".
Będą jaja, bo Adaś bedzie pewnie duzo większy od tych, którzy przerastają go o np. 20cm:):):). I tak powinno byc.
A nie jakies nazywanie skoczni jego imieniem za zycia. Wałęsę robić z porządnego człowieka. Fe...

jeszcze o tym samym

Po powtórnym przeczytaniu pozostałości po @Emu dochodzę do wniosku, że bez względu na to co wycięto nie powinno się zostawic na tej frustratce suchej nitki. Po raz trezci bowiem widzę, że pisze o Małyszu "miszcz". swoje zdanie na ten temat wyraziłem dawno temu przy jej pierwszej chyba próbie i wystarczy. Szkoda na panienkę jęzora strzępić. Ale mam tez uwage ogólniejszej natury.
Otóż chciałem po raz nie wiem który napisać, ze na tym świecie panuje, a przynajmniej powinna panować wolność słowa. Rzeczone @Emu ma prawo wypowiadac się na temat Małysza negatywnie i strasznie stronniczo. I być może nawet obraźliwie. Tylko musi sie liczyć z odzewem. Na przykład jak taki sam podlec jak ona a jednoczesnie "MAŁYSZ"S HOOLIGAN (a co, przeciez tacy tez moga być), ale o węższym zasobie słownym, nazwie ją, stosując skrót myslowy własciwy sobie, np. (...) to jest to do przyjęcia czy nie? Chyba wtedy jest, co?
Jak ktoś rąbie drzewa to wiórem zawsze może dostać. Strasznie uważac trzeba i wkalkulowywac niebezpieczeństwo.
***
od moderatora
Czyli niestety - nadal nie rozumiesz.
Nie szkodzi. Znasz zasady. Potrafisz wiec wykalkulować niebezpieczeństwo.
Ale mała podpowiedź dla tych, którzy uszy mają otwarte trochę szerzej niż Ty. Właśnie wzajemnego obrzucania się mięsem na tym forum chcemy uniknąć. To prywatny portal i takie tu mamy komuszo-unijne ale demokratyczne zwyczaje. Mięsem proszę się obrzucać gdzie indziej. W okolicach rynsztoków na przykład.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-10-23 22:16:12 ***

jak mozna się odnieść do tekstu, którego nie ma?

Moderator 201
To jest ta Wasze,(...) ingerowanie w teksty. Zamiast puscic dziewuchę w całości, tak, żeby np. @Marco Polo nie zostawił na niej suchej nitki, to nawet człowiek nie wie co napisała, bo juz jakiś nawiedzony cenzor to wyciął.
Te Wasze komuszo-unijne zwyczaje są znacznie gorsze niż brednie, które @Emu mogła była tu wykrzyczeć.
@Emu
Jeżeli znów obsypałaś Małysza inwektywami tylko dlatego, ze nie podoba mu się, zeby płacić (jako podatnik) za wątpliwej jakości próby zostania przez wątpliwej jakości talenty skoczkiniami narciarskimi to znaczy, żeś nie tylko podła ale i durna. Jeśli nie obsypałas to cofam to, co napisałem w Twoją stronę i przepraszam, że mogłem Cię o to posądzać.
Wobec działania cenzorów nie moge sprawdzić kto faktycznie winien.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-10-23 22:11:34 ***

Zamyślony z dalekich krajów

Zastanawiam się tak czytając tu komentarze .

Myślę czytam i myślę...........i znów czytam i znów się zastanawiam i jakoś nie mogę wyjść z podziwu.

Co temat "Rzeźby skoczków na gruzach Holmenkollen" ma wspólnego z tym co piszecie pod artykułem ... no nie wiem jakoś nie mogę do tego dojść . Wszystkie te komentarze są raczej o tym Co kto lubi w Adamie a co kto nie lubi.
Adam by się oburzył po co tu tak pisać czy nie lepiej pisać o innych jak to tu przytoczył "Ciekawostka". Mało skoczków było godnych tego zaszczytu i to żyjących ?

Że przytoczę tylko tych znamienitych jak :
Matti Nykänen FIN 1982, 1985;
Jens Weissflog BRD 1989, 1990;

żyjący

a jeszcze mamy skaczących czynnych :

Simon Ammann SUI 2002, 2007
Gregor Schlierenzauer AUT
Roar Ljokejlsoy NOR
Primoz Peterka SLO
Matti Hautamäki FIN
Kazuyoshi Funaki JPN
Noriaki Kasai JPN

Czyż oni są bardziej godni tego zaszczytu niż Adam Małysz?
A może są mniej godni tego by ich wspomnieć?

Zresztą dlaczego pisać o tym kto jest godny a kto nie skoro można pisać o tym czy fajny to pomysł ilu ich było i że jest ich sporo kto jest i jak jest zapamiętany kto bardziej i dla czego a nie dywagować nad wypowiedzią Adama na temat skakajek . Bo nawet jeśli to czyż świadczy to o tym że Adam nie jest dlatego powodu godny by znaleźć się w gronie zwycięzców .
Czy Adam nie jest mistrzem ? nawet jeśli powiedział coś co komuś mogło się nie spodobać lub za co ktoś Adama przestał szanować ? . To jak określamy innych świadczy o nas samych a pomniejszanie zasług czy też dokonań osób ogólnie przyjętych jako ikony nie tylko sportu ale i narodowe to obniżanie własnej wartości i szkodzenie własnemu narodowi własnemu rodzinnemu gniazdu.
Nie pluje się na dom rodzinny nie pluje się na swoje wartości ktoś kto ich nie szanuje i ich nie posiada nie ma być z czego dumny. Ktoś kto nie ma szacunku wobec bohaterów własnego narodu jest nikim.

P.S

A co do "miszcza" to wiesz doskonale, że tak jak nie lubię indora, tak mam identyczne z nim stanowisko. Można Adama nazywać ironicznie "znaffcą" - ale miszczem - po pierwsze go obrażasz, po drugie budzisz konsternację, bo naprawdę wygląda to tak, jakbyś podważała jego osiągnięcia sportowe.

@Emu

Mam wrażenie, że paradoksalnie od jakiegoś czasu Ty możesz robić większą szkodę skakajkom niż Małysz.
Wiesz dlaczego? Bo to co Adam powiedział, powiedział dawno temu i nikt już tego nie pamięta. A Ty wypominasz mu to w co trzeciej wypowiedzi. Ty nagłaśniasz wciąż sprawę, o której dawno już zapomniano. Jeśli dziś jakaś dziewczynka dowie się, że Małysz kiedyś coś takiego powiedział, to dowie się od Ciebie, bo nikt już tego tematu nie rusza.
I nie chodzi mi o usprawiedliwianie Małysza, który zresztą mógł już do dzisiaj zmienić zdanie na ten temat. Jego zdjęcie z Asią Gawron, na blogu o skakajkach dowodzi, że raczej nie sabotuje on skoków kobiet. Ktoś go kiedyś spytał, wyraził swą opinię. I tyle.
Nie musisz wybaczać, ale możesz zapomnieć o tej niefortunnej, może nie do końca przemyślanej wypowiedzi. Daj już spokój - w imię sprawy, dla której walczysz.
pozdrawiam