W Szczyrku kładą igelit

  • 2008-10-31 19:15

Kolejny etap modernizacji kompleksu skoczni w Szczyrku dobiega powoli końca. Zimą skocznia ma być czynna dla skoczków, a wiosną ma się rozpocząc ostatnia juz odsłona budowy. Na razie na skoczniach przybywa drewna i igelitu.

- Trwa deskowanie zeskoków obu skoczni - relacjonuje inżynier Bąk, kierownik budowy. Igelit też już kładziemy tam, gdzie można, idziemy sukcesywnie do przodu. Te prace są bardziej zawansowane na skoczni K-95, nieco mniej na skoczni K-70. Według przewidywań kierownika budowy igelit powinien zostać położony do 15, najpóźniej 20 listopada. Most nas potokiem Żylica jest już własciwie gotowy, podobnie jak wszystkie budynki na górze skoczni. W ich wnętrzach trwają ostatnie prace wykończeniowe - fugowanie kafelków i prace malarskie.

Na dole skoczni, wokół przyszłych trybun wybudowano dodatkową uliczkę. Ma ona zapewnić dostęp do skoczni oraz zastąpić mieszkańcom miasta Deptak nad Żylicą którego część będzie od tej pory nieprzejezdna, gdyż stanie się częścią skoczni. Do tej pory zamykano go tylko na czas zawodów. Same trybuny mają powstać w przyszłym roku, w ramach ostatniego etapu budowy.

- Niedawno na skocznię oglądał pan prezes Tajner i był bardzo zadowolony - informuje dyrektor Łagosz ze szczyrkowskiego COSu. Jeśli chodzi o wieżę sędziowską to wczoraj uprawomocnił się nowy plan zagospodarowania przestrzennego i dziś rano wystąpiliśmy o pozowlenie na budowę. Starostwo bielskie jest nam bardzo przychylne i myślę, że otrzymamy je ekspresowo, czyli już w przyszłym tygodniu - ocenia optymistycznie dyrektor. Wieża ma być gotowa do końca listopada. Wtedy nastąpi zamknięcie obecnego etapu przebudowy.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7044) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Igelitu ciąg dalszy

    Na K-95 igelit pojawił się już w trzech miejscach. Trwa instalacja od linii upadku w górę, od punktu HS w górę (czerwony kolor) oraz ułozono fragment od progu do końca konstrukcji stalowej buli.
    Na K-75 położono igelit od progu do około chyba 50 -tego metra (dwa białe paski), niestety poniżej trwa jeszcze deskowanie zeskoku więc igielit pojawi się tam później.
    Niestety wybieg jest ciągle rozkopany i ciągle montowane są w ziemi jakieś instalacje.
    Wykonano asfalt na drodze objazdowej, zaczęto chodniki i stopniowo ogradzany jest teren inwestycji.
    Wieczorem zapalane są światła - docelowe na domkach oraz tymczasowe zamocowane na drzewach - wygląda to bardzo ładnie.
    Jeszcze ładniej będzie, gdy na najeżdzie obok torów pojawi się igelit lub sztuczna zielona mata - jak w Wiśle.
    Na wieży sędziowskiej coś się dzieje, choć z dołu trudnio stwierdzić, co.

  • MarcinBB redaktor
    broń Boże!

    zaraz by była efera na cały swiat bo:
    - zamach na wolność słowa
    - zacieranie dowodow przestępstwa
    - ”wybielanie się”
    - dowód na to, że jesteśmy gnidami
    - oraz na to że tym bardziej źle życzymy Adamowi
    Te dwa ostatnie to nie fo końca wiem, dlaczego, ale na pewno by się pojawiły. Samo kasowanie komentarzy na tym forum jest dowodem na to, że ktoś chce wykończyć polskie skoki.
    Amen.

  • MarcinBB redaktor
    @SKI

    A od kiedy takie wredne typy jak my troszczą się o takie luksusy? Francuzem w makówkie, za rence i nogi do bagaźnika a z bagaźnika w piach. Jak przystało na takich prymitywnych głupków jak my...
    Dobra, skończmy już te ponure żarty, bo sie niesympatycznie robi. Przecież Adam czasem czyta SJ, nie chciałbym żeby mu się przykro zrobiło. Przeczytałby wyrywkowo i pomyślałby że się nabijamy z niego...

  • MarcinBB redaktor
    @Marco Polo

    Ech, stary co ty piłeś? Olmecę chyba albo inną Tequilę że Cię takie klimaty naszły :-)
    Grób na 1,7 oczywiście w sensie długości, nie głębokości.
    A poza tym ciszej już nad ta mogiłą, bo ktoś Adamowi doniesie i się zorientuje po co się tak koło niego wciąż kręcę. I to ja wyląduje w płytkiej mogile :-)

  • anonim

    Jezu kochany !
    Jak kołowrotek, w "Kółko Macieju " ilez mozna sie kręcic tak ?
    Przeciez to się mozna tak zaplątać samemu, że pętla murowana:)
    "Mogiła dla Małysza "......
    ktoś je napewno kopie, te groby, ..........aż mi ciarki przeszły, czuję się jakbym weszła na forum jakiegos horroru, :(

    Kobieto kiedy zrozumiesz, że sama szkodzisz temu sportowi i to od dawna ?
    To juz fanatyzm połączony z obłąkaniem a nie zwyczajne kibicowanie!
    Ide się przewietrzyć :)

  • Marco Polo weteran
    @MBB i nie tylko

    Dopierom teraz się doczytał, że ten grób to dla Małysza chciałeś a nie z żalu samobója strzelic (bo Cię w końcu rozpracowano:))
    Mój ponizszy post w kontekście drugiej opcji proszę odbierac.

  • Marco Polo weteran
    1,70?

    A Ty co? Pionowo chcesz byc grzebany? Przez mgłę mi się Inczu-czuna z tym kojarzy. Choc głowy nie dam. Ale ich na koniu chowali. Więc albo grób głębszy alboś Pigmej. I kuca, a nie konia se załatw, żeby się w 1,7 m zmieścic:).

    A tak bardziej poważnie:
    Ja tego nie biorę do siebie:)
    Ostatnio se sprawdzałem IQ. Wyszło w normie. A o wykańczaniu Małysza czy innej Żyły tez nie marzę. Więc spoko.
    Co do Ciebie nie mam juz takiej pewności:) Ciągle się ostatnio koło niego kręcisz i jakieś wywiady robisz. Nie przygotowujesz Ty czasem jakiego zamachu na chłopaka?

  • MarcinBB redaktor
    No i stało się

    Zdemaskowano nas, panowie. Kopiemy grób dla Małysza. Dziś już wszyscy wiedzą, że na tym nam zależało, bo jesteśmy głupi, marzymy o tym no i wpadamy w kompleksy bo nic nie wiemy o skokach.
    Marco, podaj większy szpadel. Tym się kiepsko kopie, choć grób tylko na metr siedemdziesiąt...

  • anonim

    Proponuje kasować komentarze każdego, który wie coś o polskich skokach, byście w kompleksy nie popadali.
    Kopcie dalej mogiłę dla Małysza i dla polskich skoków. Juz niedługo osiągniecie to na czym Wam tak bardzo zależy, jedni z powodu własnej głupoty inni bo o tym marzą od kilku lat. Odejdzie Małysz, skończą się polskie skoki i wtrącanie się kibiców w sprawy "działaczy" i patrzenie im na palce ...i o to pewnym osobom i ich poplecznikom chodzi...

    Tylko Małysza żal...

  • Malyszomaniak profesor
    @Marco Polo

    Oooo a to ciekawe czy zamierzenie on-line-wego podglądu nie przypadkiem próba stworzenia nowej generacji instytucji na wzór Najwyższej Izby Kontroli a może nowy wymiar Komitietu Gosudarstwiennoj Biezopastnosti a może to nowe wcielenie Federalnej Służby Bezpieczeństwa ?

    Moim zdaniem wystarczy jak Marcinek weźmie i napisze od czasu do czasu jak tam idzie i czy coś się nie psuje . Po co zaraz taki wymiar patrzenia non stop jak budują . Może po to żeby zaraz pisać raport z tego jak to XX pił wodę mineralną zaprawiona najpewniej czymś bo mu się oczy świeciły do odpowiednich służb żeby coś zrobiły no bo jak tak można kiedy my wszyscy na to patrzymy ;)

  • vegx redaktor

    Spoko, luz, nieznanym nie należy sie przejmowac, bo jak juz dawno to stwierdzilem, ta osoba nadaje sie do leczenia psychiatrycznego. Ma, jak sie zdaje, powazne problemy z samym sobą i wylewa własne frustracje na forum. Ktoś to kiedyś po jednym z newsów ładnie skomentował, ale nie mogę sobie przypomnieć kto i pod jakim.
    Myślę, że można by te, jakby nie patrzec, zaczepne komentarze profilaktycznie kasować. Może to zniechęci intruza do wypowiadania się tutaj.

  • Marco Polo weteran
    @Bled i @MBB

    Myslę, ze raz w tygodniu dobrze by było zobaczyc tu artykuł poswięcony postępom (wersja dla wiekszości) lub opóźnieniom (wersja dla nieznanych) na skoczni. Wiem, ze akurat, jak chodzi o ten temat, SJ (dzieki @MBB) nie mozna wiele zarzucić, ale monitoring non-stop w tak newralgicznym dla budowy czasie jest nie do przecenienia.

  • anonim
    Tymczasem na "Skalitym" ;-)

    Tymczasem na "Skalitym" połączono dziś deskowanie buli z konstrukcji z deskowaniem zeskoku ułożonym na gruncie (skocznia K-95) więc niedługo zacznie się kładzenie igielitu nie drażniącą nikogo metodą "z dołu do góry".
    Na K-70 przykręcono tory oraz odeskowana została bula. Jako że brakuje deskowania zasadniczej części zeskoku przypuszczam, iż montaż igielitu odbędzie się "nowo opracowaną" przez Skobud i drażniącą niektórych metodą "z góry do dołu" ;-)
    Trwa niwelacja wybiegu i budowa drogi objazdowej. Pojawił się też zarys ogrodzenia.
    Zaplecze budowy powędrowało na drugą stronę (pod stację kolejki), co zwiastuje rozpoczęcie robót na wybiegu skoczni.
    Późnym popołudniem gdy tam byłem, oświetlone zostały drewniane domki startowe. Ładny widok.

    Mam wrażenie, iż rozpoczęto już na dobre roboty na wieży sędziowskiej. Czerwone szalunki pną się szybko w górę.
    To na razie tyle. Kolejne wieści po dłuuugim weekendzie ;-). Mam nadzieję, iż pojawią się już na zeskoku kolory.

    P.S.
    @andbal
    Rzeczywiście, odsetki były określone. Nie doczytałem. Tym nie mniej zarówno dziś jak i wtedy - ich wysokość mam w dupie.

  • anonim

    W sumie racja,
    ale ja tak tylko nawiązałam do regulaminu, który wkleił Malyszomaniak,
    ogólnie zmieniłam swoje podejście, do niektórych spraw i z wiekiem patrzy sie na wszystko inaczej, weryfikując swoje osobiste podejście do niektórych osób w przeszłości,
    jeszcze nie wiem do jakiej kategorii zwierzęcej moge sie porównac :)
    ale oślica i muł, raczej odpada !
    :)
    Pozdrawiam !

    Wiem, że to nie na temat :) jesli ulegnę kasacji, pretensji mieć nie będę :)
    Prosze nie mylić z kastracją:)

  • Marco Polo weteran
    ostatnie zdanie w sprawie

    Wiesz, ja w końcu nie muszę tych słów uzywać w ogóle. Potrafię znaleźć synonimy. Nie mam z tym kłopotów. Tylko te synonimy nie zawsze mają identyczny wydźwięk. Zobacz jak wygląda w tych poprawionych zdaniach ta Twoja "pupa":)
    Ostatnio na "boisku24" zatytulowałem jedną ze swoich wypocin "K... jego mać". Nie dlatego, żeby ulzyć swojej próżności czy ukrytemu chamstwu. Tylko po to by zobrazować mój stan ducha w temacie, o którym pisałem. I co? Nikt w żadnym komentarzu nie zauważył tytulu! Odnoszono się do treści krytykując ją lub chwaląc ale tytuł nikogo nie ruszył. Bo byl adekwatny! A własciwiej, moim zdaniem, się tego zatytulować nie dało. A admin też jakoś sie zupełnie nie wzruszyl.
    I to nie jest kwestia wieku. Mój małoletni syn (pisze dużo więcej i dużo lepiej niz ja) nie ma prawa przeklinac i tego nie robi. Ale tekst pisany to licentia poetica. Dlatego nierzadko ucieka się do tego typu wyrazów. Nie dlatego, ze brakuje mu innych. Dslatego, że te najbardziej się w tym miejscu nadają.
    Zresztą. Nie będziemy gadac o mojej rodzinie. Weź pod lupę pisarzy. Współczesnych. Jest wśród nich ktos kto nie używa wulgaryzmów? Owszem, jest. Papieź. Tyle, że Ojciec Święty średnim pisarzem byl. Może właśnie dlatego?
    Wracając do sprawy. Ja wytrzymam bez tego. Proszę bardzo. Tnijcie w imię lepszego samopoczucia. Przezyję. Ale jak mi drugi raz wytniesz tekst o jakiejś kanalii robiącej za autorytet to nie. Ze swojej strony obiecuję, że o kanaliach bez prowokacji ze strony interlokutorów więcej pisal nie bedę.
    ***
    Jeśli tą kanalią będzie Nykaenen, Olli, czy inny Korniłow to możesz spać spokojnie bez obaw o własne życie ;-)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-06 21:28:39 ***

  • Marco Polo weteran
    @MBB

    Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale...
    Mniej więcej rok temu bawiłem sie przez kilka miesięcy na konkurencji w redaktora. Napisałem kilkanascie lub kilkadziesiąt rzeczy nad kreską. Muszę napisać, że parę razy nieznana widownia potraktowała mnie znacznie gorzej niz Ciebie tutaj. Bez specjalnego powodu. Albo może inaczej. Powód mieli jeśli myslec ich kategoriami.
    Ale takie rzeczy, pisząc nad kreską, trzeba chyba wkalkulowywać.
    ***
    Nie, wcale mnie to nie pociesza. Zresztą pociechy szczególnej nie potrzebuję, bo aż tak się tymi urbanami nie przejmuję. Owszem wkalkulowuję, co napisałem i godzę się z tym. Dlatego napisałem - nie będę już sędzią w swojej sprawie.
    A Twoje artykuły czytałem. I nie budziły we mnie chęci bluzgania pod kreską. Wprost przeciwnie. Szczerze gratuluję.
    pozdro

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-06 14:44:52 ***

  • anonim
    @Malyszomaniak

    A jak te regulaminy i te punkty w nim zawarte maja się do rzeczywistości ?
    Siedzę na tym portalu ładnie lat juz i czy ktoś ponióśł jakąs odpowiedzialnośc karną lub cywilna za to co pisze ?
    Mi nic o tym nie wiadomo!
    A notorycznie palcem juz wskazywac nie będę, mo mnie juz boli:)
    jedna osoba ten regulamin łamie lub łamała, swoimi pomówieniami, oskarżeniami i to nie tylko nas zwykłych ludzi, ale PZN, sztab, trenerów itd !
    Jak taką znależć skoro jest anonimem ?
    Jak ten cały regulamin ma się do rzeczywistości?
    Daj mi przykład, ze był jakoś zastosowany pod względem prawnym !
    Zaschło mi w gardle :)
    ***
    Tego typu występki jeśli w ogóle swoim ciężarem gatunkowym zasługują na zainteresowanie prokuratory czy sądu - to tylko na wniosek poszkodowanych. Jeśli czujesz się urażona - skarż. Ja tam takimi duperelkami przejmować się nie zamierzam. I nie sądzę by ktokolwiek zamierzał. Nie ta skala.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-06 14:49:11 ***

  • Malyszomaniak profesor
    @Marco skąd inąd Polo

    Z całym szacunkiem ale kolega naciskając przycisk "Dodaj komentarz zgadza się z regulaminem komentowania na łamach Skijumping.pl. Przytoczę żeby kolega mógł sobie dokładnie przeczytać skoro nie mógł dokładnie kliknąć.

    "Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl:
    1. Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy nie związanych z tematem newsa, a także zawierających obraźliwe treści lub skierowane bezpośrednio tylko do konkretnych użytkowników forum.
    2. Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
    3. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Ahonen - 125m" - również będą usuwane.
    4. Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
    5. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć.
    6. Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
    7. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników dyskusji.
    8. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
    9. Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną."

  • Marco Polo weteran
    to może tak?

    W związku z pisemną uwagą Marcina Hetnała z 3.XI. godz. 18.36 zawartą w pierwszym akapicie jego wypowiedzi przyszedł mi do głowy wniosek. Racjonalizatorski jakby się kto pytał.
    Szanowny kolego. Zamiast ciąć teksty osób podpisanych, które tym samym biorą za tworzony tekst pełną odpowiedzialność należy sie zastanowić nad tym czy pozwalać na pisanie na forum tym, których wszystko jedno z jakich powodów, nie stac na to, żeby się podpisać.
    Bo napisanie "dup.a" jest (jesli w ogóle jest) znacznie mniej szkodliwe czy raczej robaczywe od skondensowanego jadu jaki mozna znaleźć w wielu wypowiedziach różnych nieznanych. I nie chodzi mi tylko o przypadek znanego nieznanego. Chodzi mi o nich wszystkich. Nieznany to mógł być poległy na wojnie żołnierz. Tutaj wszyscy winni byc znani.
    I nie wycinaj juz tej przysłowiowej "dup.y" bo się to groteskowe staje.
    ***
    Groteska nie groteska - patrz punkty 1,6 i 7.
    Kurde stary, tak pięknie mówisz o oburzeniu na zgniliznę, to pomyśl, że na tej stronie jest pełno dzieciaków. A Ty jesteś idolem dla wielu. Naprawdę taki straszny problem napisać czasem "tyłek, facjata, gadać od rzeczy"? Po co ich uczyć że w każdym komentarzu musi być koniecznie dupa, ryj albo dziwka?
    Też czasem mam ochotę tak napisać ale ale inteligentny człowiek ma nieco szerszy zasób słownictwa niż żul spod przysłowiowej już budki z piwem. Już nie bądź taki Olbrychski.
    Co do przymusowej rejestracji to wiesz dobrze że Tad się nie zgodzi, bo jemu zależy na ilości kliknięć. Zresztą co to tak naprawdę zmieni? Usia będzie pisać to samo dalej pod nickiem Usia, Gosia czy tam Emilka. A co do konsekwencji prawnych o których wspomina Fanka - no bądźmyże realistami...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(128), 2008-11-06 14:40:39 ***

  • anonim
    Odsetki:)

    A kogóż to obchodzi ? Zwykłego kibica tego sportu ? chyba raczej, nie.
    Mnie na ten przykład mało to interesuje, ale najwyrażniej koleżanka niżej, jest tym tak zainteresowana, że nic pozatym nie widzi,
    ważne są , odsetki,
    kolor odeskowania,
    igelit miał juz leżeć ale nie lezy,
    kto za to zapłaci,
    za opóżnienie rzecz jasna,
    nic więcej się nie liczy, to, ze kompleks skoczni rosnie i to piekny ? mało ważne:)
    Natomiast reszta dla koleżanki :) jest tak istotna, bo od tego zalezy istnienie ludzkości:)
    istnienie świata:)
    Jesli ten kompleks skoczni nie bedzie na czas, ludzkośc wyginie i po kilkudziesięciu latach wykopia nas, ludzi, jak dzis dinozaury:)
    I pomysleć, że to wszystko przez skoki i skocznie:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl