EYOF Śląsk-Beskidy 2009: "PKOl traktuje to jako bardzo ważną, prestiżową imprezę"
- 2008-12-04 19:30
Piotr Nurowski, prezes PKOl
fot. Barbara Niewiadomska
Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy ma najwyższą rangę wśród zawodów dla młodzieży. Przyszłoroczna edycja odbędzie się na Śląsku i w Beskidach.
Prezes PKOl, Piotr Nurowski, przybliża genezę tej międzynarodowej imprezy: "Inicjatorem i twórcą festiwalu jest obecny prezydent MKOl-u - Jacques Rogge, który, jako wówczas szef europejskiej struktury ruchu olimpijskiego wyszedł z tą inicjatywą i od 1991 roku te zawody są rozgrywane."
Międzynarodowy Komitet Olimpijski jest na tyle zadowolony z przedsięwzięcia, że w przyszłości rozszerzy skalę imprezy na wszystkie kontynenty: "Widząc ten ogromny rozwój tej imprezy postanowiono, że w 2010 roku, w Singapurze, odbędą się światowe letnie igrzyska olimpijskie młodzieży, a zimowe - w 2012 roku, albo w Finlandii, albo w Austrii. To MKOl rozstrzygnie w ciągu najbliższych dni. Jednym słowem - ta inicjatywa przerodzi się z europejskiej w światową." - mówi prezes Nurowski.
Tak się szczęśliwie złożyło, że beskidzka impreza zajmie ważne miejsce w jubileuszowym dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego, 2009 roku:
"PKOl traktuje to jako bardzo ważną, prestiżową imprezę. Atrakcyjności i rangi dodaje fakt, że jest to pierwsza impreza w przyszłym, jubileuszowym roku 90-lecia PKOl-u. Apogeum tych obchodów przypadnie na 12 października - datę narodzin Polskiego Komitetu Olimpijskiego, ale chcemy, aby wszystkie imprezy międzynarodowe w kraju odbywały się pod auspicjami i w ramach 90-lecia PKOl-u."
Piotr Nurowski ma nadzieję, że aura dopisze i konkurencje festiwalowe będą się odbywały w prawdziwie zimowej oprawie:
"Trzymamy kciuki za to, aby był śnieg, bo w Jace, w Hiszpanii, dwa lata temu, odbywały się praktycznie tylko te zawody, które są rozgrywane "pod dachem": hokej, łyżwiarstwo figurowe i curling, a przecież głównymi atrakcjami są konkurencje klasyczne i alpejskie."
Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy Śląsk-Beskidy 2009 odbędzie się w dniach 15-21.02.2009.
Piotr Nurowski, prezes PKOl
-
Redaktor Skoczybruzda bywalec
@nieznany
Zgadzam się że brak startu pań w skokach w tej imprezie to zzły pomysł. Ale:
1. Hala w której odbywać się będzie curling, znajduje się nie w Szczyrku a w Bielsku-Białej.
2. Hala ta nie została wybudowana specjalnie na tę okazję, stoi już od kilku lat.
3. Co ma tak właściwie piernik do wiatraka? Przecież nie ma alternatywy, że albo jedno albo drugie. -
Schlieri-fanka doświadczony
Dlaczego wszyscy z "wielkich prezesów" sportu mają wielkie, czerwone nosy? (hihihi :))-wole nie wnikać.
To ważna impreza nie tylko dla Beskidów.
Co do naszej aury, to w Bielsku, koło ratusza stoi wielka choinka, a obok budynku rosną bratki, więc módlmy się do sprzyjającą zawodom aurę, bo nie tylko w Bielsku tak jest, ale i w całych Beskidach. -
anonim
polska głupota
Śmieszni ci organizatorzy EYOF ze Szczyrku. Wywalili około 600 tysiecy zlotych na budowę hali do jakiegos curlingu a nie pozwolili na start w Mistrzostwach EYOF dziewczynom skaczacym na nartach (koszty prawie zerowe, bo skocznia dla chłopców i tak musiała być zbudowana).
-
Narta bywalec
Do Reda
Czy naprawdę nic nie wiecie, co się dzisiaj wydarzyło w związku z PK w Trondheim? Piszcie o warunkach na skoczni, o ilosci sprzedanych biletów, o podróży naszych orłów, czy Adaś korzystał z toalety w samolocie, a Bachleda z lampki wina. Tyle ciekawych rzeczy dzisiaj się wydarzyło, a wy nic nie piszecie. Skrytykujcie system przygotowań do sezonu, który (system) zdziesiątkowal naszych orłów do tego stopnia, że trener nie ma nawet pół dziesiątka zawodników. Itd - piszcie, bo sezon już się rozpoczął.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się