PŚ w Engelbergu: Już dziś treningi i kwalifikacje

@daf

A ja odnoszę inne wrażenie. Dzięki polityce naczelnego coraz mniej na portalu idiotów a coraz więcej geniuszy pokroju czy to @ale spójrz czy to @trudnego harrego pod nowym nickiem. Są to co prawda dwa różne typy geniuszu, ale nauka powinna rozwijac się przecież w różnych kierunkach.
I pomyślec, ze kiedys na tym portalu nie można się było opędzic od takich idiotów jak @Barnaba czy @FAM. Na przykład. O innych kretynach przez grzecznośc nie wspominając.
Trzeba tylko mie nadzieję, że linia rozwoju portalu zostanie podtrzymana i te resztki durniów, jakie się tu ostały zostaną do konca wyplenione.

modyfikacja pomysłu @daf-a

Zamiast skoku tyłem proponuję skok w bok. Z przyczyn ekonomicznych. Małysz ma juz do tego sprzęt. Sam widziałem w TVN kiedyś. Majewski mądry mu podarował.
Jeszcze jedna uwaga. Chwalenie serwismena nie jest zjawiskiem wyjątkowym. Trener Kruczek też naszego serwismena niedawno chwalił. Albo Tajner. Nie pamiętam. Zresztą to wszystko jedno bo oni przecież jednośc stanowią. Tylko zeby sie tak nie skończyło jak z Protem i Filipem.
PS A może Adas temu słabszy, że na sprzęcie od Majewskiego treningi odbywał?:)

@Marco Polo

Ponoć w dalszych planach jest także skakanie na biegówkach (narty mają pożyczyć od Tomka Sikory, który nie wiedzieć czemu od początku sezonu chwali swojego serwismana), zamiana butów narciarskich na tradycyjne góralskie kierpce a kombinezonu na parzenice, koniecznie z ciupagą przy boku(skoro skaczemy słabo, to wyróżniajmy się choć ubiorem i nutką folkloru) oraz skok tyłem. To ostatnie, jako szczególnie trudne, jako pierwszy ma wykonać cała kadra trenerska. Są przesłanki by sądzić, że będą to o około 15% dłuższe skoki niż klasycznie, przodem. Ponoć nawet istnieje szansa doskoku do punktu "K".

Już się nie mogę doczekać wyników tych wszystkich eksperymantów.

@ale spójrz

Uuuuaaaa (tak zwykł był zawoływać Włodzimierz Sz. po szczególnie udanym skoku).
Moje zawołanie spowodowane jest niezwykle przenikliwym, błyskotliwym i odkrywczym wpisem, jakiego dokonałeś. I ta nowatorska interpunkcja!
Ten portal zdecydowanie cierpi, ponieważ zdecydowanie za dużo tu idiotów typu @Marco Polo a za mało geniuszy, do krórych niewątpliwie Ty także się zaliczasz...
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w naprawianiu zidiociałego świata. Hough!

po eksperymencie piątkowym - niedzielny

Podobno w serii próbnej przed konkursem niedzielnym Adam ma skakac, w ramach cwiczeń (takich jak ten piątkowy skok treningowy bez smarowania nart), tylko na jednej narcie. A może i bez desek (ostatecznie zdecyduje trener Kruczek). Zachowanie się Adama w powietrzu ma przynieśc wiele nowych danych na temat ułożenia ciała skoczka (niekoniecznie narciarskiego) w sytuacji gdy nie otworzy mu się spadochron. W zamian za to reprezentant US Forces (zasiadający incognito w zarządzie PZN) będzie do smierci głosował przeciwko ewentualnemu wnioskowi o dymisję trenera Kruczka i zastąpienie nim naszych skoczków w eksperymentach robionych na użytek Amerykanów.

Smutna Prawda

W kwalifikacjach takie "potęgi" jak Szwedzi i Kazachowie skoczyli dalej od podpór naszej reprezentacji czyli Stocha i Rutkowskiego.
Ogólnie wszystko w porządku ...... nic się nie stało...............

ale spojrz co za pierdoły juz pisal marko polo ze malysz nart nie nawoskowal buahahahahahaahahah. to jest kretyn. skad ta wiadomosc masz idioto . hahahahah rozbawil mnie. zawsze sa woskowane narty jelopie

smieszni jestescie

Wiesz co ty w ogóle piszesz to co on zrobił dla polskich skoków to można tylko pozazdrościć. Swoje wyskakał teraz to i tak jest bardzo dobrze że nadal utrzymuje się w czołówce PŚ

Tomek389

popieram twoją opinie ale Małysz to na pewno testował coś nowego i mu nie wyszło w 2 treningu powrócą do starego sprzętu i będzie dobrze. Bynajmniej miejmy taką nadzieje

Lepiej byłoby, gdyby Małysz też Engelberg odpuścił i dalej trenował. PŚ już i tak nie wygra. Wtedy była by szansa na zwycięstwa w pojedyńczych zawodach, a może i nawet zwycięstwo w TCS.

Ammann po prostu wie co mówić.

Ale ma trochę racji. ;)

Schlieri skacze daleko i dobrze stylowo. ;)

I na razie może obawiać się tylko niego. ;)

Chyba, że ktoś wystrzeli w górę. ;)

Adam Małysz tylko 114 metrów w 1 treningu i 46 miejsce. Może to tylko jakieś sprawdzanie sprzętu lub coś w podobnie. W 2 treningu i kwalifikacjach myślę że będzie już wiele wiele dalej

Ze względu na problem z nartami Gregora Schlierenzauera nie mógł on oddać swojego skoku. Gregor ma skoczyć za kilka minut, po czym rozpocznie się druga seria treningowa.

i to jest cały Ammann ;)
"Szwajcar wspomina jednak o dużej konkurencji. Najbardziej obawia się Austriaka Gregora Schlierenzauera, który ma tylko 75 punktów mniej w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. "Gregor jest obecnie najlepszym skoczkiem na świecie. Ma on lepszą technikę lotu i lądowanie niż ja"– dodaje dwukrotny Mistrz Olimpijski."

źródło - sport24.pl

W Engelbergu nadal sypie, więc drugi trening opóźnia się. Wszystko wskazuje na to, że również i kwalifikacje odbędą się później, niż planowano.

Ale nie można tego odkładać nie wiem ile bo z tego co wiem to skocznia w Engelbergu nie ma sztucznego oświetlenia

Mówiłam, już dawno, że Adama nie powinno być w tych zawodach, powinien dopiero się pojawić na TCS, byłoby sporo czasu na poprawę formy i tego dojazdu.

Brakuje kilku dni, w spokoju, TCS dopiero pod koniec miesiąca,
wszystko spaprają tym startem w zawodach,
Adam w te pędy powinien wracać do Ramsau, sa inni zawodnicy, niech startują,
to co udało się nieco poprawić, pogorszy start jutro i w niedzielę.
Kiedy wczoraj go słuchałam na TVP-3, widac było, ze to samo sugeruje i jest zwyczajnie podłamany psychicznie, to nie ta sama osoba co zawsze a kogo by zadowalały takie odległości, tej klasy zawodnik, ma inne aspiracje i ambicje.

Adam wracaj, nie zaprzątaj sobie głowy tymi startami, cel ? TCS i MŚ w Libercu, reszta mało ważna.

@lead
@Radek

Nie wydaje mi się. Sądząc po wczorajszym wywiadzie, Adam nie ma już raczej nadziei. Strasznie smutne to było.

moze malysz, zgodnie z tym co mowil w wywiadzie prof. Zoladz, odpuscil sobie trening i skoczyl tylko dla zapoznania z obiektem, a sily oszczedza na kwalifikacje?;)

@Adi (*198.zgora.dialog.net.pl)

Nie masz racji, bo gdyby Kruczek trenował Koflera, tenże skoczyłby ze 115 m :P

@aaaaaaaaa (*152.adwa.net.pl)

To nieprawda! Adam wcale się nie wypalił i mógłby skakać znakomicie, gdyby... ano właśnie, gdyby miał znakomitego trenera.