Gregor Schlierenzauer: "To był bardzo udany weekend"

  • 2008-12-21 18:53
Thomas MorgensternThomas Morgenstern
fot. Tadeusz Mieczyński
Weekend w Engelbergu należał do trzech zawodników - Ammanna, Schlierenzauera oraz Loitzla. To ci skoczkowie stanęli na podium zarówno w pierwszym jak i w drugim konkursie.

Gregor Schlierenzauer oraz Wolfgang Loitzl to w tym momencie liderzy austriackiej drużyny. "To był bardzo udany dla mnie weekend, wręcz sensacyjny" - powiedział Gregor Schlierenzauer na konferencji prasowej. "Taki wynik jest dobrą motywacją przed nadchodzącymi zawodami. Konkurencja jest na bardzo wysokim poziomie, i nie myślę tu tylko o naszej trójce, która wygrała" - dodał Austriak.

Na swoją pierwszą wygraną w Pucharze Świata cierpliwie czeka Wolfgang Loitzl. "Oczywiście, że jestem zadowolony z tego weekendu, dwa razy byłem drugi, i za każdym razem bardzo niewiele brakło do zwycięstwa. Cierpliwie czekam na wygraną - wcześniej czy później musi wszystko zaskoczyć" - skomentował Loitzl. "Moja pewność siebie jest teraz znacznie większa. Przed Turniejem wiem, że moja praca idzie w dobrym kierunku. Moje oczekiwania względem wyniku też są wyższe" - podsumował Austriak.

Zadowolony ze swojego wyniku był także Simon Ammann. "To co mi się dziś najbardziej podobało w moich skokach - to luz" - mówił Ammann pod skocznią. "Moi konkurenci są bardzo silni, dlatego chciałbym im pogratulować" - dodał Szwajcar.

W okresie świątecznym Ammann poświeci się odpoczynkowi. "Będę odpoczywał fizycznie i psychicznie. Mam nadzieję, że spadnie więcej śniegu i będę mógł pojeździć na nartach" - powiedział lider klasyfikacji generalnej.

W czasie serii kwalifikacyjnej upadek zaliczył Thomas Morgenstern. "To jest niesamowite, że Morgi w drugim skoku potrafił tak dobrze skoczyć" - mówił po konkursie Alexander Pointner.

"Pracowaliśmy bardzo ciężko w ostatnim czasie, aby zbliżyć się do Ammanna. Ćwiczyliśmy szczególnie poprawne lądowanie podczas dalekich skoków" - krótko ocenił Pointner.

Ze swojego dzisiejszego rezultatu dumny był Thomas Morgenstern. "Jestem szczęśliwy, że nic mi się nie stało. To był trudny konkurs. Teraz mam pięć dni na regenerację" - ocenił Morgenstern, który popełnił stary błąd podczas wybicia na progu.

Po zawodach w Engelbergu Toni Innauer podał sześciu zawodników, którzy mogą być pewni udziału w Turnieju Czterech Skoczni. "Sześć nazwisk mogę podać już teraz: Schlierenzauer, Loitzl, Koch, Morgenstern, Eggenhofer oraz Kofler. Siódmego zawodnika przedstawimy w poniedziałek po rozmowach ze sztabem szkoleniowym" - powiedział Innauer.

Ponownie niewiele zabrakło Martinowi Schmittowi do pierwszego podium w tym sezonie. "Systematycznie poprawiam swoje skoki. W tym momencie jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Myślę, że może to być bardzo udany dla mnie Turniej" - mówił Niemiec po zawodach. "Moimi faworytami do zwycięstwa w Turnieju są Ammann, Schlierenzauer oraz Loitzl. Ja liczę na miejsce na podium" - zakończył Schmitt.

W ubiegłym roku Michael Neumayer zakończył Turniej Czterech Skoczni na trzeciej pozycji. "Jestem dziś delikatnie rozczarowany. Jednak jeśli maiłbym podsumowywać swoje wyniki to jest dobrze. To odpowiedni moment, aby trafić z formą. Już się nie mogę doczekać Turnieju" - powiedział "Neumi".

Anna Szczepankiewicz, źródło: www.skispringen.com,ORF
oglądalność: (7165) komentarze: (77)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    No to w niedziele mu za to zaniżyli, po tym jak Pointner popyskował nieco, teraz będą karac Simmona nawet ja prawidłowo wyląduje.
    A wylądował prawidłowo, lot też miał nienaganny.
    Za to Gregor, lot miał niespokojny a telemark tym razem też nie zbyt udany.
    I gdzie tu sprawiedliwośc ?
    Wczoraj na kanale Niemieckim ORF oglądalam TCS, powtórka z minionego sezonu,
    nawet w życiu bym nie przypuszczała, że Austriacy sa w tak znakomitej komitywie z Hofferem, owszem, to Austriak,
    ale pokazywali nie tylko skocznie i skoki ale całe zaplecze a w studiu komentował Goldi z jeszcze jednym.

    To jedna wielka klika.
    I zrobią wszystko żeby Austriak wygrał TCS nawet kosztem zaniżania not innemu.

  • anonim

    Obiektywnie trzeba stwierdzić, że po krzykach na sędziów przez trenera Pointnera,

    sędziowie teraz będą udupiać Simmona, bo wczoraj ewidentnie Gregor NIE zasłużył na tak wysokie oceny.

    Jak ktoś ma to nagrane niech sobie obejrzy, skok Simmona i skok Gregora.

    Co znaczy Austriacka pyskówka ? No to, że teraz to Gregor będzie wygrywał ocenami, choć Simi może skakac dalej to i tak mu dołożą sędziowie.

    Wczoraj Simi skoczył w ładniejszym stylu do początku wyjścia z progu do lądowania.
    Jak tak to ma wyglądać podczas TCS, to przegra ten, który będzie i tak skakał dalej.

  • manuel@ doświadczony

    Nie wiem czy Simonowi uda sie za każdym razem skakać dalej o 4 m od rywali, napewno bedzie to trudne ;/
    Gdyby poprawil technike nie musialby skakac az tyle wiecej, no ale cóż...szkoda. Mam nadzieje ze popracuje nad lądowaniem, i dalej bedzie tak swietnie skakal!

  • MarekBB bywalec
    simi 93

    zgadzam się, że Ammann ma stabilną formę, która starczy mu jescze na długo. Dla mnie jest jednym z faworytów do zwycięstwa w TSC i w PŚ. Musi tylko poprawić lądowanie, bo rzeczywiście markuje ten telemark i przez to traci zbyt dużo punktów.

  • Simi93 bywalec

    Ammann zawalił pierwszy skok , Tajner mówił że spóźnił, sam Ammann nic takie nie powiedział ... ale na pewno czegoś brakowało (w serii próbnej z 14 belki poleciał na 134,5m)

    Gdyby dobrze trafił w pierwszej serii, pewnie znów by wygrał... szkoda tylko, że on musi skakać około 4m więcej niż rywale, żeby wygrać...

    nie wiadomo jak potoczy się TCS, ale jeśli Ammann faktycznie wypocznie, może być mocny... tylko czy będzie wstanie skakać co konkurs 4m więcej niż inni :|

    Może zaskoczyć Martin Schmitt czego mu życze...

    Szaranowicz mówił coś o tym, że Szwajcarska prasa podliczyła odległości jakie uzyskali czołowi zawodnicy w tym sezonie... Okazało się, że Ammann ma przewage 18m nad Schlierenzauerem... 18m !

    Nie gadajcie, że Ammann może stracić tak szybko formę, on forme ma już od sierpnia i skacze jedno i to samo... Tak samo Ammann jak i Gregor mogą stracić formę, bez większego wskazania na Szwajcara...

  • TAMM profesor
    @dona7190

    Pomyśl co piszesz, jeśli nie sprawia ci to trudności. ;)
    Choć tak to wygląda. ;)

    Z Polaków na TCS najlepszy będzie Małysz. ;)

    A ty jak osiągniesz tyle co Adam to będziesz mógł coś mówić. ;)
    Na razie nie osiągnąłeś i pewnie nie osiągniesz nawet 1% tego co Adam więc siedź cicho. ;)

  • Fanka_skoków początkujący

    Hmm... Oglądając dzisiejsze skoki uważam, że konkurs powinien wygrać Loitzl. Latał w dużo ładniejszym stylu niż Gregor. Wiem, nie jestem żadnym ekspertem, ale oglądam skoki od daaawna i nie zgodzę się z panem Szaranowiczem, że lądowanie Schlierenzauera było piękne...
    Chociaż teraz jest już za późno na takie gadanie i pozostaje jedynie pogratulować zwycięstwa Schlieriemu.

  • małyszomanka doświadczony
    agniesia

    ..jeśli uważasz , że 3 miejsce oznacza spadek formy to jesteś w błędzie.Simon ma swoją szczytową formę , jest nawet lepszy od Austriaków , śmiesz przeczyć ? To on do tej pory latał najdalej , a że miał gorszy dzień nie oznacza katastrofy.. Nie śmiem stawiać w TCS na nikogo innego , jak nie na Simona ! Gregor ?

    Ja nie uwarzam, że 3 miejsce to spadek formy. Owszem Simon miał swoją szczytowa forme ale ta forma powoli zaczyna mu spadac i kto wie na TCS może nie miec formy. Tak samo może byc z Gregorem. Może w odległości jest lepszy od Austriaków ale lądowanie...ma gorsze od nich. I to właśnie dlatego przegrał, a mógł byc na 1 miejscu.

  • Anika profesor

    Oj, dzieci! Nikt nie jest prorokiem ani jasnowidzem i nie może z całą pewnością powiedzieć co się wydarzy, choćby to dotyczyło tylko skoków;)
    Czy Schlieri straci formę, czy nie - nie wiadomo. Może okaże się lepszy od Adama i Janne razem wziętych, a może okaże się drugim Hannawaldem czy Peterką. Jakkolwiek się stanie, lepiej zachować spokój. A nie obrzucać wyzwiskami jego czy innych skoczków.
    Nikt też z całą pewnością nie może stwierdzić, że Adam na pewno już do formy nie wróci.
    Pozostaje nam czekać co przyniesie los :)

  • anonim
    @malyszomanka

    Droga ''malyszomanko''

    ..jeśli uważasz , że 3 miejsce oznacza spadek formy to jesteś w błędzie.Simon ma swoją szczytową formę , jest nawet lepszy od Austriaków , śmiesz przeczyć ? To on do tej pory latał najdalej , a że miał gorszy dzień nie oznacza katastrofy.. Nie śmiem stawiać w TCS na nikogo innego , jak nie na Simona ! Gregor ?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2008-12-21 18:35:55 ***

  • malyszomanka bywalec
    manuel@

    Tu sie toczy rozmowa o Gregorze i Simonie...A nie Małyszu. Jego w to nie mieszaj, on to zupełnie inna bajka. On swoje zdobył. Ale z całego serca życze mu wygrania TCS. Ale to raczej nie realne. I dlatego stawiam na Gregora. Bo Simi do tego czasu może stracic forme. Oczywiśie Gregor też ale jeśli widziałaś to Gregor z konkursu na konkurs skacze coraz lepiej a Simi no wybacz ale coraz gorzej. Narazie stawiam na Gregora. Zobaczymy co będzie dalej.

  • anonim
    @malyszomanka

    Owszem , będzie podobnie jak z Primoz'em.
    Dlaczego ? tutaj nasuwa się logiczne myślenie , że po tak długim triumfie w organizmie następuje gwałtowny spadek fizyczny.. ee.. Gregor jest tylko człowiekiem , po oglądacie go sobie jeszcze góra przez 2 sezony na szczycie..
    Później nieco odleglejsze lokaty , aż w końcu powie ''dość'' !
    wykończy się i padnie na przeciętnego skoczka.
    Na prawdę , to nie jest robot , powtarzam !

  • anonim
    Martus93 gg: 2539302,

    Oglądnij sobie jeszcze raz skoki zainteresowanej trójki

    Przecież od dawna Ammann udaje wykonanie Telemarku.
    Dziś sędziowie nie dali się oszukać

    Popatrz sobie.

  • anonim

    Simi był wyluzowany w 1 skoku , w drugim widać było nerwy..

    Co ten Simi za głupoty gada , trzeba mu kubeł zimnej wody na głowę wylać.. hah , na pewno wyglądałby całkiem ciekawie :]

    iii... wygra TCS , wiara czyni cuda , a Austriakom się nie uda !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl