Marcin Bachleda: "Powinniśmy troszkę odpocząć"

  • 2008-12-21 22:44

Marcin Bachleda zapewnił sobie awans do drugiego konkursu w Engelbergu. Niestety swój udział zakończył na pierwszej serii.

"Ciężko mi oceniać moje skoki. Myślę, że te skoki nie są jeszcze wystarczająco dobre, ale mam nadzieję, że będą lepsze. Na pewno trudno się skacze w takich warunkach, jakie panowały w Engelbergu, ale nie wszystko można tłumaczyć złymi warunkami" - powiedział polski skoczek po swoim skoku w zawodach.

"Dziś skoki nie były dobre, stać mnie na więcej. Będę cierpliwie i spokojnie robił to co do mnie należy i myślę, że za jakiś czas powinienem pokazać dobre skoki" - w optymistycznym tonie wypowiada się zakopiańczyk.

"Teraz powinniśmy troszkę odpocząć. W Ramsau oddaliśmy bardzo dużo skoków i teraz musimy przestać myśleć o skokach, w święta zająć się bliskimi. Myślę, że jak psychicznie i fizycznie odpoczniemy od skoków to wszystko to powinno zacząć dobrze funkcjonować" - zakończył Marcin Bachleda.



Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7289) komentarze: (75)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Przecież dopiero sezon się rozpoczął. Marcin Bachleda się na dotychczasowych zawodach za wiele nie naskakał, więc ten pan powinien chyba zakończyć karierę skoro już czuje się zmęczony.
    A tak poza tym, to ile lat pan Tajner jeszcze będzie opowiadał, że chwili nasi skoczkowie ( nie dotyczy Adama ) zgubili formę. Pytanie - kiedy ją mieli?

  • anonim

    polskie skoki koncza sie. o adamie nie ma co mowic - to juz inna historia. reszta jak zawwsze od lat jest tlem. marnym tlem.
    stoch - skacze coraz gorzej, generalnie gdyny nie jedna wygrana w lgp nie byloby taryfy ulgowej. ma problemy ze soba, za bardzo chce i nic z tego nie wychodzi.
    bachleda - skacze od zawsze, jakos sie lapie, bo inni sa jeszcze gorsi.
    rutkowski - moze cos jeszcze przed nim, zobaczymy - to samo mowiono o stochu.
    kot-chyba sie pogubil, trudno stwierdzic, co z nim bedzie.
    hula-od kiedy pamietam ciagaja go po pucharze swiata chyba na sile. talent na miare przevrzmialych slaw tajnera, dlugopolskiego pochwaly bachledy (chociaz patrzac na niego moze jeszcze kiedys ma szanse zaistniec haha)
    mietus: trudno powiedziec.


    co roku jest to samo, te same komentarze. ani troche lepiej.

  • anonim

    @ anika: Skoczkowie w ogole nie sa winni zaistnialej sytuacji? a wytlumacz mi fnomen, ze nie2wazne jaki trener oni i tak sa ponizej przecietnej. u nas i kojonkoski by nic nie zrobil. trenuja trenuja i NIC. w inncyh krajach jest jakas rotacja u nas nic.
    pijcie dalej. miejscie wszystko w d... to zobaczycie jak na tym wyjdziecie. niby z innych krajow tez pija ale przynajmniej talentem nadrabiaja. a u nas same niedobitki z problemami.

  • Anika profesor
    Jeszcze raz

    Ileż razy można tłumaczyć, jak chłop krowie na rowie, że to nie skoczkowie są winni zaistniałej sytuacji? ? ?
    Przecież np. w Austrii, czy w Niemczech z takiego Bachledy zrobiliby SOLIDNEGO skoczka. Nie żadną gwiazdę, ale zawodnika, który w miarę regularnie punktowałby w PŚ, a w PK często byłby na pudle. To samo z Hulą, Żyłą, Stochem czy z innymi chłopakami. Większość z nich, przy dobrym trenerze osiągałaby sukcesy. Niestety przy złym trenerze wszyscy lecą w przepaść na łeb, na szyję.
    Pan Tajner nie powinien powoływać p. Kruczka na trenera kadry, a pan Kruczek nie powinien był się na to zgodzić.

    Ojoj, Canossa czeka...

  • anonim
    Panie Marcinie!

    Pan chyba koperty pomylił z odpowiedziami - tę odpowiedź stosuje się na ogół u nas jakoś w połowie lutego ( nie chce mi się grzebać w archiwach zeszłych paru ładnych lat).
    Prosze zakleić kopertę i poczekać, już niedługo - jeszcze trochę ponad 2 miesiące "męczarni", aż Szaranowicz z nadTrenerem ją otworzą i wygłoszą tą formułkę niczym świstak z kultowego filmu z Billem Murrayem w roli głownej.
    To będą pierwsze symptomy nadchodzącej wiosny...

  • anonim

    jak czytam wasze komentarze to mi ręce opadają. Nic tylko krytykować. Zgadzam się, że nie jest dobrze, żeby nie powiedzieć beznadziejnie, ale to przecież nie jest wina Bachledy. Wszyscy tu są mądrzy i wiedzą najlepiej, a prawda taka że g...no o tym wiemy (ja też). Zacznijcie skakać i może wtedy będziecie mieć coś do powiedzenia, bo jak na razie te wszystkie komentarze to zwykłe brednie.

  • anonim
    @ Schlieri - Fanka

    O ile dobrze pamiętam to, przez dni skakali, a w niedzielę mieli zajęcia na siłowni. Gdyby ćwiczenia te były z dużymi obciążeniami to mogliby " dostać kość". No i byłby to poważny błąd. Niestety, Łukasz Kruczek chyba przejął złe nawyki swoich poprzedników. Trudno mi oceniać, ale chyba 36 skoków w ciągu trzech dni to za dużo.

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Piotr

    Ja sądze odwrotnie. Zupełnie. Za mało trenowali, bo byli zmęczeni. Kruczek nie powinien do czegoś takiego dopuścić, że Adam mówi, żę jeszcze pare treningów i było by o wiele lepiej. Mogli sobie odpuścić też Szwajcarię, ale w spokoju pracować nad tym co im nie wychodzi (czyli praktycznie zaczynac od poczatku).

  • anonim

    Myślę,że chyba podczas zgrupowania w Ramsau nasi skoczkowie dostali za bardzo "w kość". Ciekawe czy trenerzy wypełnili zalecenia profesora Żołądzia ? Szkoda mi Łukasza Kruczka bo trenerem kadry został za wcześnie. On zna tych chłopaków i na pewno chce im pomóc, ale brakuje mu wiedzy i doświadczenia. Z kolei wiedza pana prezesa zatrzymała się na roku 2001, a świat poszedł do przodu. Koncepcja polskiej szkoły skoków może była dobra, ale nie odpowiednich ludzi by ją realizować a przecież zdolni skoczkowie to za mało.

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Bachleda talentu nie ma, z tym się zgodzę. Ale reszta kadry?
    Czy Stoch jest beztalenciem, skoro wygrał z Morgim, który był wtedy w życiowej formie?
    Czy Rutkowski to beztalencie? Raczej totalne beztalencie nie zajmuje trzeciego miejsca w konursie LGP.

    Według mnie nasi mają problemy z psychiką... nie są bojowo nastawieni, chodzą z głową uchyloną do dołu i ich celami nie jest dobre skakanie, a kwalifikowanie się do 50 jak dobrze pójdzie. Z takim podejściem jak na przykład Stoch, daleko nikt nie zajdzie. Koleś nie potrafi nawet wykończyć skoku.

  • max81 bywalec

    Wniosek jest jeden.Niezłe piekło musza z Kruczkiem przezywac tam.Moze Kruczek ich pompuje i treningi siłowe daje przed konkursami? Wszystko możliwe z treneiros Kruczek.A przed kamerami tv wszyscy gadają jak jest pięknie i moc jest i mydlą tylko oczy kibicom.Pan Marcin powinien jechac na PK razem ze Stochem.Zamiast nich dwóch juniorków obok Rutka i Malysza po oskakanie i doświadczenie na TCS.Ale z drugiej strony boje sie że wybitny trener Kruczek i tych juniorków zepsuje więc już sam niewiem co lepsze.

  • anonim
    Jujo

    Bachledzie chyba chodziło odpocząć od samych skoków bo maja odruch wymiotny.
    Ja także miałbym odruch wymiotny jakbym bez przerwy skakał nieco dalej niż bulą
    No to odpoczną od skoków a stracą moc ,która podobno jest :)
    Będzie wtedy gadanie.: Za dużo odpoczywaliśmy w przerwie do TCS i straciliśmy moc.

  • ZKuba36 profesor
    @sledzik16

    Chyba coś ci się pomerdało. Trzeba było nie jechać do Ramsau a nie do Engelbergu. Jeżeli uważasz, iż oddanie przez Bachledę 5 skoków w ciągu 3 dni w Engelbergu bardziej zmęczyło Marcina niż 36 skoków oddanych w ciągu 3 dni w Ramsau to gratuluję logiki.

  • anonim

    A tak na serio, to mam nadzieję, że te wypowiedzi czyta Kruczek i pozwoli Bachledzie wypocząc, np przez miesiąc. Na jego miejsce można zabrac na zawody kogokolwiek. Przeciez Bachleda i tak ma problem z punktowaniem a innym tez może przypadkowo podwiac pod jakieś 2 pkt.
    Co się ma chłop meczyc skoro taki wykonczony a rodzina życ bez niego nie może.

  • anonim
    ...

    Ja proponuję ich wszystkich wycofać definitywnie z PŚ. Niech cały sezon na przemian trenują i odpoczywają, urządzając sobie w przerwach wewnętrzne zawody. Adam Małysz będzie wciąż w wyższej i wyższej formie, a reszta będzie coraz bliżej jego wspaniałego poziomu, cytując Tajnera "podciągną się" oraz będą Małyszowi "deptać po piętach".

    A serio mówiąc, to są kpiny i żenada, banda obiboków, ale luz, Bachleda ma sezon rozliczony, w końcu punktował, dobrze jest!

  • RTL DSV początkujący
    Czy on kpi...?

    Odpocząć od czego albo po czym ? Odpoczywać to można po jakimś osiągnięciu. Chociaz właściwie dla bachledy 43 miejsce jest osiągnięciem.

    "Ciężko mi oceniać moje skoki. Myślę, że te skoki nie są jeszcze wystarczająco dobre, ale mam nadzieję, że będą lepsze. Na pewno trudno się skacze w takich warunkach, jakie panowały w Engelbergu, ale nie wszystko można tłumaczyć złymi warunkami" - Masło było maślane ale się zmaśliło. ale myślę żę się zmaśli

    "Dziś skoki nie były dobre, stać mnie na więcej. Będę cierpliwie i spokojnie robił to co do mnie należy i myślę, że za jakiś czas powinienem pokazać dobre skoki"- ludzie on to mówił już 15 lat temu. Ja nie iem czy nasi skoczkowie nie mają opieki psychiatrów i psychologów że takie głopty plotą....Wez się chłpopie lepiej za to co umiesz robić najlepiej czyli kopać rowy.


    A gdy mieliśmy naprawdę utalentowanych skoczków to marnowaliśmy ich kariery: pochwała,rutkowski. Wysyłając na zawody takich nieudaczników jak mateja czy bachleda...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl