Alexander Pointner
fot. Tadeusz Mieczyński
Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się w kwalifikacjach w Oberstdorfie podopieczni Alexandra Pointnera.
Oprócz faworytów Turnieju - Schlierenzauera, Loitzla oraz Morgensterna, w poniedziałkowym konkursie zobaczymy także: Kocha, Eggenhofera, Koflera oraz Lacknera.
"Jestem bardzo zadowolony" - powiedział po swoim skoku zwycięzca dzisiejszych kwalifikacji Wolfgang Loitzl. "To był dobry skok, który pomoże mi poprawić swoją pewność siebie" - dodał.
"Mój skok nie był jeszcze na 100% możliwości. Ale jeśli cofniemy się wstecz, to zawsze byłem drugi w kwalifikacjach w Oberstdorfie, to mi pasuje" - mówił pod skocznią Gregor Schlierenzauer.
Młody Austriak należy do ulubieńców publiczności Turnieju Czterech Skoczni. "Nie jestem z tego powodu bardziej zdenerwowany" - wyjaśnił "Schlieri", dla którego jest to dopiero trzeci pełny sezon. "Czuję się bardzo dobrze, i jestem zadowolony z przebiegu tego sezonu" - dodał.
Schlierenzauer nie ukrywa, że zwycięstwo w klasyfikacji końcowej Turnieju jest jego celem. "Turniej był i jest moim najważniejszym celem. Tylko konkursy olimpijskie mają większą wartość" - zdradził Tyrolczyk.
"To był genialny skok. Wskoczyłem do czołówki" - powiedział Thomas Morgenstern.
Ostatnim austriackim triumfatorem w Turnieju Czterech Skoczni był Andreas Widohoelzl przed dziewięcioma latami, w sezonie 1999/2000. "Cel jest prosty - zwycięstwo w klasyfikacji końcowej Turnieju" - mówił Alexander Pointner.
Jednak Tyrolczyk zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszystko musi ułożyć się według jego planu. "Obserwowaliśmy to przez ostatnie kilka lat. Musimy być bardzo elastyczni i potrafić się odnaleźć w każdej sytuacji" - ocenił trener. "W tym sezonie nie pokazaliśmy jeszcze naszych najlepszych skoków. Konkurencja jest silna i w dobrej formie, ale na pewno nie zrezygnujemy z walki" - skomentował Pointner.
Po dzisiejszych kwalifikacjach bardzo zadowoleni byli Loitzl oraz Morgenstern. "To jest bardzo rzadki widok - Loitzl i Morgenstern tak promienni" - podsumował trener Alexander Pointner.
Alexander Pointner
-
jozek_sibek profesor
Austriacy w PŚ 2007/2008.
1.T.Morgenstern ---- 1794 pkt
2.G.Schlierenzauer - 1561
10.W.Loitzl ------------ 715
13.A.Kofler ----------- 627
14.M.Koch ------------ 569
21.A.Pauli ------------ 261
29.M.Fettner --------- 160
53.M.Hoellwarth ------ 26
55.R.Mueller ---------- 23
58.M.Innauer --------- 18
66.B.Schneider ------- 15
68.B.Kaltenboeck ---- 12
80.S.Kaiser ------------ 3 -
jozek_sibek profesor
Austria w Pucharze Narodów
1999/2000 - 2 miejsce - 4409 pkt
2000/2001 - 2 miejsce--- 600 pkt (z konkursów drużynowych)
2001/2002 - 2 miejsce - 4761
2002/2003 - 1 miejsce - 6117
2003/2004 - 3 miejsce - 2983
Okres Alexandera Pointnera:
2004/2005 - 1 miejsce - 5102 pkt
2005/2006 - 1 miejsce - 3611
200620/07 - 1 miejsce - 5088
2007/2008 - 1 miejsce - 6734 -
jozek_sibek profesor
Alexander Pointner w PŚ
Alexander Pointner ur.1.01.1971
1989/1990 - 43 miejsce--- 8 pkt - 7 Austriak
1990/1991 - 49 miejsce--- 4 pkt-10
1991/1992 - 29 miejsce - 24 pkt - 8
1992/1993 - 54 miejsce--- 2 pkt-10
----------------------------
1993/1994 - 74 miejsce - 13 pkt-11
Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt -
anonim
ROCO.S. (*l23.anonymouse.org), 29 grudnia 2008, 13:24
Niby telemark... Wiesz co... żal mi Ciebie.
Ammann nie zawsze ma dobre lądowanie, ale jakoś kiedyś im to nie przeszkadzało, dopiero teraz kiedy wygrywa. Przynajmniej na szczęście daleko skacze, bo teraz sędziowie nisko oceniają skok. Ale Austriacy jeszcze z nim nie wygrali... -
anonim
autor: Ktoś=) (*-58.adsl.inetia.pl), 29 grudnia 2008, 13:15
Wiadomo, że zapisy video nie są brane pod uwagę i decyzje sędziów są nieodwołalne, ale ja bym tak samo postąpił w celu pokazania ,ze sędziowie się pomylili i mało tego pogroziłbym palcem Hoferowi.
Jak widać przyniosło to skutek w następnych zawodach ,bo sędziowie już skrupulatnie oceniali ten niby Telemark Ammanna.
Tak trzeba działać walcząc o swoje. ale powtarzam mając ku temu podstawy. -
anonim
ROCO.S. (*l23.anonymouse.org), 29 grudnia 2008, 13:10
A co by mu to dało przecież nie wolno brać po uwagę wideo ze skoku, więc po go głowę wszystkim zawraca. Poczekajmy co będą robić jak Simon mam nadzieje będzie wszystko wygrywał... -
anonim
autor: Ktoś=) (*-58.adsl.inetia.pl), 29 grudnia 2008, 13:05
To dlaczego Kruczek nie" lata" do sędziów i nie wrzeszczy ,że naszych nisko oceniają?
Każdy walczy o swoje jak ma podstawy. A podstawy Pointner miał. To mu trzeba wytykać ? No przestań ! -
anonim
ROCO.S. (*l23.anonymouse.org), 29 grudnia 2008, 12:49
Ale bez przesady, żeby latać do Hofera, żeby sędziowie oglądnęli ideo, że Amman się podparł podczas skoku w Pragelato, bo nie zauważyli tego, bo mieli ograniczoną widoczność przez mgłę...
Jak przepisy mówią, że nie zmienia się decyzji po oglądnięciu video to tak jest, a nie. I dobrze, że Hofer mu odmówił, bo zazdroszczą Simiemu lepszych skoków od Gregora...;/ -
anonim
Violcia
Zgadzam się z Tobą. Też lubiłam Austriaków, bo są tacy pogodni... Niektóry nadal lubię znaczy dokładnie 3, ale mniejsza z tym. I właśnie ta przygoda z Schlierenzauerem i Pointnerem pokazała jacy są naprawdę. Chcą, zebu zawsze wygrywał Austriak, a jak ktoś jest lepszy to wszystko wszędzie znajdą. I dlatego chce, żeby Simi jeszcze bardziej udowodnił to, że jest lepszy i wygrał wszystkie konkursy... -
anonim
Jeju niech ten Schlierenzauer się nawet nie ośmiesza...
"(...)jestem zadowolony z przebiegu tego sezonu" -> Jasne a na Simiego kto najeżdża wszystko by zrobili, żeby go zjechać z góry na dół... Niech Ammann dokopie tym wszystkim Austriakom...
A podium mogłoby być takie:
1. Ammann
2. Smith
3. Larinto -
anonim
Podobne cele tylko jakżesz rózne podstawy wypowiadanych słów
"Moim celem jest powrót w okolice podium. Bądźmy szczerzy, ja już tyle dokonałem w skokach, że miejsca poza dziesiątką mnie nie interesują" - zakończył Adam Małysz.
"Turniej był i jest moim najważniejszym celem. Tylko konkursy olimpijskie mają większą wartość" - zdradził Schlierenzauer.
"W tym sezonie nie pokazaliśmy jeszcze naszych najlepszych skoków.-"Cel jest prosty - zwycięstwo w klasyfikacji końcowej Turnieju" - mówił Alexander Pointner.
No Nasi także nie pokazali jeszcze swych najlepszych skoków ale:
"Myślę, że moje skoki nie były takie złe. Zobaczymy czy uda mi się zakwalifikować. Widzę, że większość podobnie skacze - jest różnica 1-2 metrów" - powiedział po swoim ostatnim skoku Marcin Bachleda. -
wierny_kibic_2000 stały bywalec
@malyszomanka
Kto zadebiutuje w PŚ moze Daniel Lackner ?/ ? ? co ?
on juz startował w Turnieju Nordyckim zdobyl nawet punkty PS (byl 30 w Oslo na starej skoczni)
aaaa Mario Innauer jest obecnie beznadziejny i tragiczny podobnie jak Arthur Pauli sa o klase gorsi od lacknera Fettnera Muellera czy Schneidera nie mowiac o najlepszych nie lapia sie nawet na PK bardzo watpliwe jest nawet to czy dostaną szanse na PK jak bedzie u Austriakow (w Bischofshofen) a ty mowisz ze by sie lepiej spisal
haahhahahhahahahaha
Lckner obecnie moze o pkt PS walczyc Innauer bez szans na awans do 50
tyle w temacie -
anonim
Obstawiam Gregora na wygranie całego TSC ale czy tak będzie to nie wiem ;d
zgadzam sie ze 'snowy'.
Mario napewno spiłaby sie lepiej niż Leckner.
może da mu Alex jeszcze szanse.
chociaż kto wie. całe podium może należeć do Austriaków.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się