Rosyjscy skoczkowie
fot.
Rosyjscy skoczkowieGazprom zapowiedział, że oprócz dalszej pomocy drużynie Wolfganga Steierta, zamierza także wspierać kampanię "stairway to Sochi" mającą na celu promowanie i szkolenie zarówno młodych rosyjskich zawodników jak i tych bardziej doświadczonych oraz przygotowanie ich do ZIO w 2014 roku.
Mamy nadzieję, że przed tą sympatyczną drużyną jest dużo sportowych perspektyw - powiedział dr Claus Bergschneider, zarządca Gazpromu Germania.
Jako niemieckiemu przedsiębiorstwu z rosyjskimi korzeniami, leży nam na sercu wspieranie kadry narodowej Rosji w ich przygotowaniach do olimpiady - dodał Bergschneider.
Cieszymy się, że Gazprom Germania będzie wspierał nas w naszych przygotowaniach do zimowych igrzysk. Kampania "stairway to Sochi" pokazuje, z jednej strony jak daleko zaszliśmy, a z drugiej strony jak wiele jeszcze pracy przed nami. Takie wyzwanie może powieść się tylko z silnym partnerem - stwierdził trener naszych wschodnich sąsiadów, Wolfgang Steiert.
Dzięki pomocy Gazpromu udało się ostatnio spełnić marzenie rosyjskich skoczków - przejazd z Oberstdorfu do Ga - Pa autobusem jednego z najlepszych klubów niemieckiej Bundesligi - Schalke 04 Gelsenkirchen(którego jednym ze sponsorów jest właśnie gazowy potentat).
Moi zawodnicy są z tego bardzo dumni - powiedział trener Rosji, Wolfgang Steiert, prywatnie kibic Schlalke.
-
anonim
Narodowość Ildara
Ciekawe jakiej narodowości jest Ildar Fatchullin, bo nie wygląda na Rosjanina... A jest z Ufy, to pewnie Baszkir? Nadwołżańskie ludy turkijskie mają takie z lekka mongoloidalne rysy...
-
anonim
Jak nie "wyrobi minimum olimpijskiego'?
Przeciez ma go akrtualnie juz kilkunastu polskich skoczków. Ostatnio do grupy dołączyli Krzysiek Mietus, Jakub Kot i Andrzej Zapotoczny no i oczywiście ma go cała kadra A i kilku skoczków pozakadrowych. -
Anika profesor
Nie wydziwiajcie, to tylko ciekawostka. Ważniejsze jest, że kadra (i nie tylko) ma sponsora, że trenują młodych zawodników z myślą o Igrzyskach Olimpijskich i to już na Soczi.
Obawiam się, że jeżeli nic się nie zmieni, to nawet w Vancouver nie wystąpi żaden polski skoczek, bo nikt nie wyrobi minimum olimpijskiego.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się