Martin Schmitt: "Skok w kwalifikacjach był jak skok treningowy"
- 2008-12-31 19:50
Martin Schmitt
fot. Tadeusz Mieczyński
W noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen zobaczymy aż ośmiu niemieckich skoczków, podopiecznych Wernera Schustera oraz Stefana Horngachera.
"Warunki atmosferyczne zawsze są trudne, dla mnie ten skok w kwalifikacjach był jak skok treningowy" - powiedział obecnie najlepszy niemiecki zawodnik Martin Schmitt. "Dzisiejszy wieczór spędzę bardzo spokojnie. Jeżeli na następny dzień masz zaplanowany konkurs, Sylwester nie ma dużego znaczenia" - dodał.
Także Michael Uhrmann narzekał na warunki panujące na skoczni. "Było ciężko. Szczególnie w pierwszej części skoku, a to za sprawą bocznego wiatru" - wyjaśnił Niemiec.
Podobnego zdania co koledzy w drużyny był także Michael Neumayer. "To była loteria i z pewnością nie było łatwo. Oddałem naprawdę poprawny skok, to było konieczne" - powiedział zawodnik. "Stary rok pożegnamy w hotelu, dwie lub trzy lampki szampana są ok" - dodał trzeci skoczek ubiegłorocznego Turnieju.
Dobry skok w kwalifikacjach oddał Pascal Bodmer. "To był dobry skok, z którego mogę być zadowolony" - powiedział 17-letni skoczek.
Martin Schmitt
-
anonim
oj myślę, ze takich czasów już nie będzie. ale fajnie by było by w tym sezonie chociaż raz byli wspólnie na podjum, nie zależnie od tego, który miałby wyższe miejsce
-
anonim
Juz po kilku miesiacach mozna smiało powiedziec ze pod okiem Schustera i Horngachera poczynili duzy postep. A po Schmicie, Uhrmanie, Neumayerze i Hocke mozna oczekiwac na jeszcze leprze rezultaty niz do tej pory.Zycze im zeby powrócili do najleprzch lat
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się