Kaarel Nurmsalu przygodę ze sportem zaczynał jako kombinator norweski. Po raz pierwszy na arenie międzynarodowej zaprezentował się na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2007 roku. Po czterech latach startów w dwuboju ogłosił, iż porzuca biegi narciarskie i zacznie poświęcać się wyłącznie skokom narciarskim.
Jego debiut w roli skoczka wypadł wyśmienicie. Na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2011 roku w Otepaeae zdobył brązowy medal w konkursie indywidualnym. Przegrał wtedy z Vladimirem Zografskim i Stefanem Kraftem. Warto dodać, że na tych samych MŚJ zdobył jeszcze dwa brązowe medale w kombinacji norweskiej. Niespełna dwa miesiące później zadebiutował w Pucharze Świata. W Lahti w konkursie drużynowym wraz z kolegami z kadry zajął ostatnie 9. miejsce.
Latem rozpoczął zbieranie punktów uprawniających go do startów w zawodach indywidualnych. Po miejscach w czołówce konkursów FIS Cup w Villach, od razu udał się do Courchevel, gdzie w drugim starcie znalazł się w czołowej "30" Letniego Pucharu Kontynentalnego. Miesiąc później zadebiutował w Letniej Grand Prix. W trzech konkursach w Azji, dwukrotnie plasował się na pozycjach punktowanych. Tego samego lata wystąpił także w zawodach LPK w Klingenthal, gdzie w finałowym konkursie stanął na najniższym stopniu podium.
Za sprawą coraz lepszych skoków w przyszłym sezonie na stałe zadomowił się w Pucharze Świata. Niestety przyzwoitych prób z kwalifikacji nie był w stanie przenieść na zawody, przez co w sezonie 2011/2012 nie zdobył choćby punktu. Jednym z większych sukcesów był awans do konkurs w ramach Mistrzostw Świata w lotach. W Vikersund ostatecznie zajął 37. lokatę.
Sezon 2012/2013 to widoczny postęp. 16 lutego 2013 roku na mamuciej skoczni w Oberstdorfie Estończyk zdobył swoje pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Skoki na odległość 196 oraz 184 metrów dały mu 26. pozycję. Na tej samej lokacie plasował się także podczas dwóch konkursów indywidualnych w ramach Mistrzostw Świata w Val di Fiemme, dzięki czemu bez wątpienia może je zaliczyć do udanych. Co ciekawe, w czwartym kolejnym starcie (był to konkurs PŚ w Lahti), Nurmsalu ponownie kończył rywalizację na 26. miejscu. Zimę kończył w dobrym nastroju, ponieważ w Oslo był 21., a tydzień później na Letalnicy w Planicy wywalczył bardzo dobre 13. miejsce. W końcowej klasyfikacji całego sezonu zajął 49. miejsce z dorobkiem 40 punktów.
W kolejny sezon wszedł nieco później z powodu problemów z kręgosłupem. Po raz pierwszy na belce zasiadł podczas 62. Turnieju Czterech Skoczni, w którym nie przebrnął żadnej serii kwalifikacyjnej. Punkty zdobył dopiero na początku lutego w Willingen. W tym samym miesiące zadebiutował na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. W Soczi dwukrotnie awansował do konkursu, ale zajmował tam lokaty pod koniec czwartej i na początku piątej dziesiątki. W marcu na Holmenkollen niespodziewanie osiągnął najlepszy rezultat w karierze. Po skokach mierzących 129 metrów i 123 metry został sklasyfikowany na 6. pozycji, co było największym sukcesem estońskich skoków od lat. Na MŚ w lotach w Harrachovie powtórzył wynik sprzed dwóch lat. W końcowej klasyfikacji PŚ 2013/2014 był 59. Na jego koncie znalazły się 52 punkty.
W wolnej chwili Kaarel lubi jeździć na motocrossie.
CIEKAWOSTKI:
* Rekord życiowy 204 metry (24.02.2012 - Vikersund) - rekord Estonii
Jego debiut w roli skoczka wypadł wyśmienicie. Na Mistrzostwach Świata Juniorów w 2011 roku w Otepaeae zdobył brązowy medal w konkursie indywidualnym. Przegrał wtedy z Vladimirem Zografskim i Stefanem Kraftem. Warto dodać, że na tych samych MŚJ zdobył jeszcze dwa brązowe medale w kombinacji norweskiej. Niespełna dwa miesiące później zadebiutował w Pucharze Świata. W Lahti w konkursie drużynowym wraz z kolegami z kadry zajął ostatnie 9. miejsce.
Latem rozpoczął zbieranie punktów uprawniających go do startów w zawodach indywidualnych. Po miejscach w czołówce konkursów FIS Cup w Villach, od razu udał się do Courchevel, gdzie w drugim starcie znalazł się w czołowej "30" Letniego Pucharu Kontynentalnego. Miesiąc później zadebiutował w Letniej Grand Prix. W trzech konkursach w Azji, dwukrotnie plasował się na pozycjach punktowanych. Tego samego lata wystąpił także w zawodach LPK w Klingenthal, gdzie w finałowym konkursie stanął na najniższym stopniu podium.
Za sprawą coraz lepszych skoków w przyszłym sezonie na stałe zadomowił się w Pucharze Świata. Niestety przyzwoitych prób z kwalifikacji nie był w stanie przenieść na zawody, przez co w sezonie 2011/2012 nie zdobył choćby punktu. Jednym z większych sukcesów był awans do konkurs w ramach Mistrzostw Świata w lotach. W Vikersund ostatecznie zajął 37. lokatę.
Sezon 2012/2013 to widoczny postęp. 16 lutego 2013 roku na mamuciej skoczni w Oberstdorfie Estończyk zdobył swoje pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Skoki na odległość 196 oraz 184 metrów dały mu 26. pozycję. Na tej samej lokacie plasował się także podczas dwóch konkursów indywidualnych w ramach Mistrzostw Świata w Val di Fiemme, dzięki czemu bez wątpienia może je zaliczyć do udanych. Co ciekawe, w czwartym kolejnym starcie (był to konkurs PŚ w Lahti), Nurmsalu ponownie kończył rywalizację na 26. miejscu. Zimę kończył w dobrym nastroju, ponieważ w Oslo był 21., a tydzień później na Letalnicy w Planicy wywalczył bardzo dobre 13. miejsce. W końcowej klasyfikacji całego sezonu zajął 49. miejsce z dorobkiem 40 punktów.
W kolejny sezon wszedł nieco później z powodu problemów z kręgosłupem. Po raz pierwszy na belce zasiadł podczas 62. Turnieju Czterech Skoczni, w którym nie przebrnął żadnej serii kwalifikacyjnej. Punkty zdobył dopiero na początku lutego w Willingen. W tym samym miesiące zadebiutował na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. W Soczi dwukrotnie awansował do konkursu, ale zajmował tam lokaty pod koniec czwartej i na początku piątej dziesiątki. W marcu na Holmenkollen niespodziewanie osiągnął najlepszy rezultat w karierze. Po skokach mierzących 129 metrów i 123 metry został sklasyfikowany na 6. pozycji, co było największym sukcesem estońskich skoków od lat. Na MŚ w lotach w Harrachovie powtórzył wynik sprzed dwóch lat. W końcowej klasyfikacji PŚ 2013/2014 był 59. Na jego koncie znalazły się 52 punkty.
W wolnej chwili Kaarel lubi jeździć na motocrossie.
CIEKAWOSTKI:
* Rekord życiowy 204 metry (24.02.2012 - Vikersund) - rekord Estonii