MŚJ w Strbskim Plesie: Dobre skoki Polaków na treningach

Drogi Marco

jak rozumiem nie odpowiedziałeś na moje zdanie o Klimku o tobie i o innych sprawach zasłaniając się moim brakiem imienia czy brakiem rejestracji ponieważ bez wyzwisk z paroma szczegółami udało mi sie jednak wytrącić ci parę argumentów z ręki- znowu ta ręka - i w pełni biorę odpowiedzialność za to :)! Rzeczowa dyskusja to niestety niedościgniony ideał wszelkich internetowych forów i nie ma znaczenia czy ty jesteś zarejestrowany czy nie trudno jest się z taką dyskusją spotkać! Zresztą dla mnie ważne żeby rozmawiać a nie starać się wetknąć komuś szpilę! Pozdrawiam Nieznajomy a może Nieznajoma :)!

@kolesio

A kto mówi o wspieraniu tylko Klimka?
Ja piszę o moim sprzeciwie przeciw sekowaniu tego chłopaka. Bo co? Bo komus sie jego tatus nie podoba to znaczy, że nie ma wystepować w reprezentacji choc na podstawie wyników na to zasługuje?
Jesli na treningach w zeszłym tygodniu był najlepszy z Polaków to dlaczego mamy przechodzić do porządku dziennego nad praktykami Celeja? A jak nie był to niech to, do diabła, ktos oficjalnie poda do wiadomości. Tylko jakoś nikt tego nie robi.
W polskich skokach co najmniej od czasu kiedy zaczęły skakać prominenckie synalki panuje, nazwijmy to, dziwaczna polityka personalna. I najśmieszniejsze jest to, że mimo całego tabunu dziennikarzy sportowych w tym kraju żaden z tych panów nie zająknie się nigdy na temat syfu drążącego w tym względzie polskie skoki. W kontekście wszystkich dziedzin zycia może to niespecjalnie dziwić. Ale to jest w końcu dyscyp[lina sportowa. Tak przynajmniej podaje encyklopedia.

nieznany (*w45.neoplus.adsl.tpnet.pl)

Doceniając to, że nie imputujesz mi lobbowania na rzecz Murańki nie mogę jednak z Tobą dyskutować. Nazwij się jakoś, np. "XXX", zarejestruj, trzymaj się tego nicka i rozmawiamy. Na spokojne i rzeczowe argumenty. Nie twierdze, ze wyjdzie na moje. Oceniam to na czuja, nie siedzę w Wiśle czy Zakopcu. Mogę sie mylic. Ale nie mogę dyskutowac z nieznajomymi. Muszę wiedziec komu przypisac jakie poglądy. A tak, choćbys miał rację to mi jej nie będziesz miał okazji udowodnić. Nie chce, żebys mnie źle zrozumiał. Nie uwazam tych zarejestrowanych za mądrzejszych czy inteligentniejszych. Ale na pewno, biorąc pod uwagę jakie tu czasem dialogi odchodzą, za uczciwszych.
Apeluję do nieznanych.
Ludzie! Rejestrujcie się, a nie róbcie podchodów i nie zachowujcie sie jak dzieci. Trzeba umiec brac odpowiedzialnośc za swoje wypowiedzi. Zresztą. Jaka to znów odpowiedzialność? Uczciwość bardziej.

Adam ostatnio trenował dość intensywnie i bardzo prawdobodobnym jest iż w Willingen nie będzie takiego wyniku, jakiego wszyscy byśmy chcieli. Zapewne wtedy znów odezwą się sflustrowani życiem pieniacze i posypią się gromy na głowy Adama i Hannu. Pierwszemu będą chcieli udowodnić, że nadaje się wyłącznie do łatania dziur w dachu, drugiemu, że nigdy dobrym trenerem nie był i tylko "jechał" na pracy innych.
Dlatego proszę tych wszelkiej maści surowych krytyków, aby wstrzymali się ze swoimi złośliwościami do MŚ, ponieważ to właśnie te zawody są pierwszym celem polsko-fińskiej pary i ewentualnie po nich będzie można coś więcej powiedzieć, na temat skuteczności działania duetu Małysz-Lepistoe.
Co się tyczy Muranki, to zobaczymy już w ten weekend na PK w Zakopanem, czy skacze lepiej, czy gorzej od powołanych na MŚJ.

Stefan (*248.neoplus.adsl.tpnet.pl), 04 lutego 2009, 09:54

no i widze ze jestes normalnym kibicem, nie moge sie zgodzic tylko co do ednego z toba, amianowicie tej glorii w letniej GP, bo z calym szacunkiem ale LGP to jest zabawa i ma takie samo znaczenie dla zawodnikow jak sparingi przed sezonem, np polskie kluby w sparingach osiagaja dobre wyniki itp a w sezonie kazde leszcze ich leją(chodzi mi o pilke nozna),
dlatego mysle ze takie gwiazdy jak Adam czy Szlirencauer i inni to LGP traktuja jak treningi. Bachleda i Mateja tez wojowali na LGP tylko ze kontynentalnym a zima byla klapa. Prawdziwe skoki to zima, takie jest moje zdanie.
Nie chce cie Stefan obrazic, tylko podac swoje zdanie, ale oprocz tego LGP to moge sie z toba zgodzic co do twojego ostatniego komentarza. Polski system szkolenia jest zly i nie ma polskiej mysli szkoleniowej w tym sporcie. Bo jak slysze ciagle z ust szaranowicza w kazdym konkursie ze Lukasz Rutkowski jest jeszcze mlody i slaby fizycznie i nie ma takiej mocy jak inni to krew mnie zalewa. Przeciez on jest z 1988 roku, a Larinto z ktorego, a Szlirencauer, chyba z 1990 i daje rade caly sezon. Wiem ze niektorzy maja talent a inni nie i zle porownanie Lukasz do Gregora ale mi chodzi o wiek, przeciez 21 lat to dla skoczka juz nie nowicjusz. To ja sie pytam kiedy oni maja skakac jak nie w tym wieku? Z takim podejsciem to w kadrze bedziemy mieli za pare lat ludzi na poziomie nawet nie Roberta Matei, ale beda same łukasze kruczki(nie chodzi mi o mnie:D).

Oj Marco Polo

ty bezwarunkowy zwolenniku Murańki ty już raz miałeś "rękę w nocniku" kiedy to zalewałeś forum skijumping argumentami żeby Murańka skakal na PŚ w Zakopcu jak to się skończyło wszyscy wiedzą! Ciekawe czy wtedy kiedy Klimek zalał sie łzami po kolejnym ostatnikm miejscu też pisałes o niszczeniu talentu przez Celeja i Tajnera? Wtedy właśnie ukazała się cała prawda że kiedy trzeba skakać w strojach i na sprzęcie zgodnym z wymogami Klimek nie dolatywał nawet do 90 metra na Wielkiej Krokwi! W tym sezonie też na zawodach oficjalnych nie błyszczy przegrywał regularnie z Kotkami czy Miętusami! Niestety widać duże podobieństwo do "kariery" Mateusza Rutkowskiego temu młodemu chłopaczkowi też wszyscy w około wmówili że już jest lepszy od Małysza już zrobili go geniuszem i niestety skończyło się to tragicznie dla Mateusza - za którego ściskam kciuki żeby zrzucił te brakujące kilogramy bo technicznie skacze dalej bardzo dobrze widac to było na MP w Wiśle- takie stawianie sprawy że Murańce się należy bo ma talent to nic dobrego dla tego dziecka!
Kończąc bardzo smutno jest czytać o wożeniu się Tomka Pochwały na zawody ale jak widac co niektórzy mają wybiórczą pamieć Tomek w poczatkach swojej kariery był uważany za talent na miarę Klimka niestety po tragicznym wypadku w Planicy 2002 miał wtedy 19 lat- przez dlugi czas nie mógł się pozbierać i ostatecznie po tym fakcie startowal jeszcze słownie dziewięć razy w PŚ w tym za granicą 5 razy! Też nie ujeżdżał specjalnie po konkursach PK, w tym roku wrócił do KN i to z bardzo dobrymi rezultatami, dzieki temu Cieślar MĄka czy Słowiok będą mieli wsparcie!

@Wako
Trening chłopaków zaczyna się o 14:00.

Są już wyniki treningu dziewczyn:
www.fis-ski.com/pdf/2009/JP/3238/2009JP3238RLT.pdf

@Marco Polo

Niestety, ale w ubiegłym sezonie większość treningów prowadził Łukasz Kruczek. Nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stopniu realizował plany Lepistoe.
Jak stwierdził Hannu, Adam nie miał do czynienia z renerami najwyższej klasy, więc nie jest w stanie stwierdzić, który z nich jest najlepszy. Znał tylko Lepistoe i tylko do niego mógł się udać po wsparcie.
Jakie tego będą efekty, zobaczymy. Na razie nic nie wiadomo. Podobno trening w Zakopanem nie wypadł rewelacyjnie, ale nie ma potwierdzenia.

chyba jednak dorabiasz teorię

@Anika
To jak wytłumaczysz porazki w zeszłym sezonie. Wtedy podswiadomie nie wierzył w mozliwości Lepistoe?:)
To nie jest kwestia wiary w trenera. To co innego. To niemozliwość znalezienia przez szkoleniowca przyczyn słabego skakania.
Jest jeszcze kwestia czy po dobrej diagnozie trenerskiej zawodnik potrafi wcielić w zycie trenerskie zalecenia.
W wypadku Małysza ten drugi punkt jest chyba dalej poza dyskusją. Więc pytanie brzmi ciągle brzmi w ten sposób. Czy trener (teraz juz jest to Lepistoe) znalazł przyczynę(y) złych skoków czy nie? jak znalazł to będzie super, jak nie to nie będzie. I tyle.

Wielokrotnie już o tym mówiłam, że Adam najbardziej potrzebował mentora, przewodnika duchowego. Kogoś, kto pomógłby mu uwierzyć we własne możliwości. Znalazł go w osobie Hannu Lepistoe. Jego spokój i opanowanie przyczyniły się do uspokojenia wzburzenia Adama, spowodowanego coraz gorszymi skokami. Świadczą o tym niezłe skoki w Vancouver, po kilkudniowym zaledwie treningu. Jak wiadomo - skoki rozgrywają się w głowie. A problem Adama tkwił w głowi. Podejrzewam, że podświadomie, od początku nie wierzył w możliwości Kruczka, co skutkowało fatalnymi rezultatami. Na podświadomość nie ma mocnych ;)
Wszystko, czego zabrakło mu u Kruczka, znalazł u Lepistoe:
spokój, opanowanie, pewność siebie, wiedzę, co i JAK trzeba poprawić. I to zadziałało.
Czy i jakie efekty przyniesie sam trening z Hannu, dowiemy się niebawem. Nie zarzekam się, że nie mam żadnych wątpliwości...

Widaż że tajner zakłada przedwczesne zakonczenie kariery Malysza

Od dzisiaj Adam Małysz ma nowego trenera
Sport/MM /10:09
Adam Małysz , fot. PAP/Andrzej Grygiel
PAP
- Jeśli w piątek ustalimy zasady współpracy, to umowa będzie podpisana w ciągu tygodnia - mówił prezes PZN Apoloniusz Tajner. I słowa dotrzymał. Od dzisiaj Hannu Lepistoe jest oficjalnie nowym trenerem Adama Małysza.
Kontrakt będzie obowiązywał do końca ZIO w Vancouver, a dokładnie do 31 marca 2010 roku.

Jednak, jak mówi Tajner, Lepistoe może wcześniej zpostać zwolniony na przykład w razie zakończenia kariery przez Małysza.
Więcej w "Sporcie"

@Xellos
Jak Klimek skoczy lepiej od startujących w MŚJ to Celej nawie to efektem włąsnej skoczni lub wybuchem formy u niego. I tyle.

U nas skoczkowie w wieku 13-18 lat powinni miec specjalnego trenera na najwyzszym poziomie zeby nie nastąpiło to co jest teraz notoryczne - gubienie talentów, których mamy w tej chwili przynajmniej tyle co Austriacy.

kto ma jaja

Niedługo PK w Zakopanem. Wystartuje Murańka, Zapotoczny i Kubacki. Nastąpi chwila prawdy.

Zobaczymy, kto będzie mieć jaja a kto nie by się przyznać do błędu jeśli Klemens będzie na ich poziomie...

Jeśli bedzie od nich słabszy napewno zobaczycia mój wpis, że się myliłem.

A czy wy krytycy Klimka będziecie mieć jaja by się przyznać do błędu jeśli skoczy jak oni a może i lepiej ?

Zobaczymy...

Aj.... Kruczek rozgryzłeś mnie , jestem sezonowym kibicem, który zaczął się skokami interesować sezon przed wybuchem formy Małysza =(, a te skoki na MP w wykonaniu Rutkowskiego pamiętam, ale jakie one miały niby przełożenie na PŚ? Nie mówie, że Stoch jest większym talentem od Rutkowskiego, ale i cudowny Mateusz nic w tym Pucharze Świata nie pokazał znaczącego, jak miarą talentu ma być tylko MP, to Mateusza można uznać wielkim skoczkiem, bo prawie dolatywał tam do Małysza, ale takim tropem i Mateję można uznać za wielkiego skoczka, bo wygrał w MP z Małyszem, a potem nawet do 30 nie wchodził w PŚ. Choć i jego osiągnięcia w tym Pucharze Świata w porównaniu do cudownego Mateusza są dużo większe. Mateusz w Pucharze Kontynentalnym się pokazał, co przyznam, był bodaj 2 razy na podium , 1 i 3 pozycja, na pewno też był o kilka klas większym talentem, niż Łukasz Kruczek, bo w sumie startował w PŚ tylko w 2 sezonach, a liczba punktów w zawodach tej rangi była u nich podobna :). Co do Schlierenzauera to nie przepadam za nim jako skoczkiem, ale też nie jest tak że go nienawidzę, wolę dużo innych skoczków, przede wszystkim Polaków, a z zagranicznych przede wszystkim Schmitta, Hocke i Larinto. Nie podniecam się tez 7 miejscem Stocha w Pragelato, bo na dobrą sprawę nie było to najlepsze jego miejsce w PŚ , choć jego najlepsze było chyba jeszcze bardziej loteryjnie zdobyte, mowa o 6 miejscu w Predazzo, kiedy według mnie był w gorszej formie niż chociażby w Bischoschofen ( tak to się piszę? =P ) gdzie według mnie miał najlepszy występ w swojej całej karierze do tej pory (chodzi oczywiście o to 9 miejsce), pozatym może jeszcze przypomnieć tobie końcówkę LGP sprzed roku, kiedy Stoch zajął pozycje 1 i 5 w konkursach? Wtedy też mu wiaterek pomógł? Bo z tego co kojarze to nawet w tym 2 konkursie w 1 serii miał niezły wiatr w plecy, a w 2 serii bodajrze skoczył 139 metrów i jedynym skoczkiem, który lepiej od niego skoczył był Schlierenzauer, którego forma zresztą eksplodowała też na LGP , z tym że rok wcześniejszym. A jeśli chodzi o te skoki Klimka jako przedskoczka...... no cóż, skoro rzeczywiście tak skacze, to dziwota, że nie występuje na MŚJ, przy takich skokach występ mu by się na pewno należał.

Jeżeli Klimek skakał lepiej od kogoś kto został powołany, to błedem jest że nie startuje. Na PK wydaj się jeszcze słaby (chyba że w Japonii). Ale dalczego go nie wysyłaja na Alpen Cup regularnie to już naprawdę nie wiem. To tam trafiają jego rywale z Fis Youth i mistrzostw swiata dzieci i zdecydowanie popwinien z nimi rywalizowac! MŚJ to sprawa oddzielna i wydaje mi się ze troche mniej wazna w tej chwili, ale nie robmy dziecku krzywdy i nie odcinajmy go od zawodów w ktorych powinien startowac i rywalizowac z mlodymi Austriakami i Slowencami!


To tyle w kwestii Klemensa. Moją uwagę po treningach przyciąga raczej rewelacyjna postawa Grześka Miętusa. przecież to rewelacja tych treningów! Ma niecałe 16 lat! Może i jego skoki zostana dzisiaj zweryfikowane i okaże się ze wcale nie pretenduje do medalu, ALE co by bylo gdyby go szkolil swiatowej klasy trener dla Juniorów! Wybuch formy w wieku lat 15-16 byłby gwarantowany!

-

czolówka hipotetycznego konkursu drużynowego:


1.Polska 711 m.

2.Slowenia 707 m.

3.USA 706m.

4.Finlandia 694 m.

5 Norwegia 690,5 m.

6.Japonia 686 m.

7. Austria 685 m. 
8.Francja 667,5 m.
9.Niemcy 663,5 m.
10.Szwajcaria 663 m.
11.Rosja 651,5 m.
12.Szwecja 649,5 m.
13. Włochy 643,5 m.
14.Czechy 638 m.
15.Słowacja 607,5 m.
16.Kazachstan 527,5 m.
17.Węgry 429,5 m.

Ukraina nie wystawiła 4 zawodników ,ale na liście startowej jest 5 więc pewnie w drużynie wystartrują . Są jednak bez szans na wyższe niż 15 miejsce

(4 najlepszych zawodników z każdego kraju)Komentarz zmoderowany (Moderator nr:12) / 2014-07-05 23:44:41

@Marcin, @Marco

To prawda że wszystkimi rękami i nogami trzeba wspoierac takie talenty jak Klimek - ale nie tylko Klimka!
Gdyby skład ustalać w ten sposób: Jedzie 4 najlepszych + Klimek" to było by to samo co z kadrą T - zasady wyjątków i wyjątkowych. I tym sposobem Klimek od najmłodszych lat uczony jest tego, że np. coś dostanie za darmo, gdzies tam przymkna oko na nieregulaminowy sprzęt, tylko dlatego że wszyscy wiedzę że Klimek ma talent na miare Małysza. I cos takiego może doporwadzić do syndromu fińskiego - jak było z Nykaenenem, Nieminenem czy jest w tej chwili z Hari Olim - wiadomo o co chodzi: "wino kobiety i spiew -i guzik mi zrobia bo jestem nastepcą Małysza"
takie jest moje zdanie co do Klimka - maksymalne wsparcie bez 2 zdań oczywiście, ale twarde zasady życia wpajane od małego - zasady takie same dla wszystkich. Nie ma formy - nie ma startu!

murańkowym przeciwnikom i sceptykom

Uważajcie tylko, zwolennicy trzymania Murańki na boku, żebyście się z łapą w nocniku nie obudzili. Ale wtedy też znajdziecie wytłumaczenie. Dla swoich poczynań (PZN z akolitami) czy opinii (kibice). Stwierdzicie, ze czas pokazał, ze z Murańki żaden wielki talent.
No i niech Wam będzie na zdrowie. Najważniejsze jest dobre samopoczucie i radość z dobrze spełnianych zadań i obowiązków oraz z własnych, wychodzących daleko w przyszłość, przemysleń.
Mamy talent na miarę Małysza i robimy wszystko by go na wejściu udu.pić. Wystawiajcie dalej następców Bachledów a prawdziwe skarby trzymajcie w koszu na śmieci.
Jeśli ktoś miał nas w Strbskim Plesie reprezentować to przede wszystkim Murańka i G. Miętus. A do nich można było dokooptowywać innych.

W dyskusji na temat Klimka, mam podobne zdanie jak MarcinBB, choć nie bez racji wg mnie jest Marco, to zawody o znacznie niższym poziomie niż PŚ, więc chyba powtórka z Zakopanego 2008 miejsca by nie miała.
Patrząc jednak na roczniki wystęujących zawodników to ci najmłodsi pochodzą z takich krajów, jak Węgry (1995r.) czy Bułgaria (1993r.) , które raczej potęgami w skokach nie są (no wyjątkiem jest Fin Saapunki) Austriacy mają takich Klimków z dwudziestu, ale jak na razie nie wystawiają ich na MŚJ - może lepiej brać przykład z ze szkoły austriackiej niż węgierskiej?
Mała poprawka do komentarza @Marcina - Klimek może startować w MŚJ do 2014 roku - biorąc pod uwagę obecne przepisy, a z resztą (szczególnie trzykrotnym MŚ Stocha) się zgadxam :)

@MBB

Właśnie. Jeśli piszę w ten sposób o Pochwale to chyba nie dlatego, że nie wiem jak jest, tylko po to, żeby przerysowawszy (ale z lekka) pewne rzeczy zasygnalizować rodzaj i wielkość problemu.

@ Marco

No dobra czepiam się z lekka. Wiadomo o co chodzi. Kadrze TT sponsorowano wycieczki o 5 lat za długo.

@Marco Polo

No i widzisz? Zawsze doszukujesz się drugiego dna i podejrzewasz jakieś niecne zamiary :-) Moja troska o Klimka ma charakter wyłącznie kibicowski. Nie chcę, by chłopak przeżywał takie historie jak rok temu w Zakopanem.
Klimek ma czas. On w tej imprezie może startować do 2015 roku. Tak - 2015. To będzie wtedy jak Małysz już będzie prezesem PKOl, Stoch potrójnym mistrzem świata a Polscy piłkarze na drugiem miejscu w rankingu FIFA. Za Brazylią - ma się rozumieć. :-)

@ Marco

A ze skocznią masz niewątpliwą rację. Nasi trenowali tam ostatnio do bólu. Aż się zdziwiłem, że im przed dużą imprezą na to pozwolono.

P.S.

A z tym Pochwałą i dożywociem toś już acan gruchnął jak łysy grzywką o kant piłki. Pochwały nie jest członkiem kadry skoczków od kilku lat, na wycieczki w PK wysyłany był ostatnio sporadyczne ostatnio przerzucił się na kombinację i nawet ma jakieś wyniki.

o jednym zapominamy

W tych wszystkich rozważaniach jedno nam uciekło.
Polacy znają tę skocznię jak swoją kieszeń, a duża część pozostałych, poza Słowakami i może Czechami, skacze na niej być może po raz pierwszy.
Stąd mogą wynikac nasze wczorajsze przewagi. Zobaczymy dzisiaj. A jeszcze wyraźniej jutro. Mam nadzieję, że nasi utrzymają swoje wczorajsze wysokie pozycje. Mają niewątpliwie handicap. I powinni go, tak czy siak, wykorzystać.

@Marco Polo

Dlatego że ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy jest lepszy od tych którzy zostali wysłani do Szczyrbskiego. Dlatego, że waży ile waży i jeden nieduży podmuch z tyłu może rzucić go na 80 metr. Dlatego, że zły występ może spowodować, że się chłopak zatnie. Przecież on ma 14 lat.

Klimek i czekanie

@MBB
A dlaczego może poczekać skoro jest lepszy od starszych kolegów? Ma czekać aż zmienią trenera? Jak nasi zdobęda medale to Celej ma "dożywocie". Jak Pochwała w kadrze.
A jak się chłopak zatnie? Przecież on ma 14 lat! W Austrii nikt nie czekał aż Toni Innauer czy Schlieri będzie pełnoletni. A oni w końcu nie do tej ligi aspirowali.

Lepiej żeby nasi nie wygrywali, to źle wróży zawodnikowi na przyszłość... a w ogóle czy te zawody mają sens? Chyba tylko dla tych, dla których to jedyna szans na jakiś sukces w karierze... Kto jest dobry skacze w "normalnych" zawodach, tylko u nas wciąż się nówi, że zawodnik jest jeszcze młody i ma czas... czas mija i zostaje Bachledą...

skoki

Jak to możliwe,że taki Miętus jest lepszy niż taki Sami Niemi,Gangnes,Fairall czy Johnson a w zawodach PŚ skakałby dużo dużo bliżej niż oni?Skoro taki Gangnes punktuje bez problemu w PŚ i jest gorszy niż taki Miętus w treningach to o co chodzi?Czemu mietus nawet by nieprzebrnoł przez kwalifikacje do żadnych zawodów?

Tak naprawdę medal na MŚJ jest sukcesem czysto statystycznym.
Jakby "przypis" do sukcesów seniorskich. ;)
Ale i tak było by miło jakby Polak sięgnął po złoto lub inny medal. ;)
A najlepiej, aby później jeszcze nasi osiągali jakieś "sukcesy" [regularna "30" - przyp. TAMM] w PŚ.

@czarnylis

Masz zupełną rację.Ja nazwałbym ten zabieg "hodowaniem brojlerów".No cóż jeśli czyjeś poczucie estetyki na tym ucierpi to przepraszam,ale tak właśnie uważam.Skonstatujmy,Maciek Kot w wielu zawodach PK na dużych skoczniach radził sobie bardzo słabo aż na Malince nastąpiło zapewne oczekiwane przebudzenie.Druga sprawa jest oczywiście taka ,że Polacy trenowali na tej skoczni przed zawodami rangi mistrzowskiej,a jednak dla czołowych ekip jest to ,że tak powiem "ważny start z marszu",pomiędzy PK lub nawet pomiędzy zawodami PŚ.Inny aspekt jest taki,że Felix Schoft potrafił być w top "10",po pierwszej kolejce w Vancouver,a jakoś polskiego młodzika w roli analogicznej wyobrazić sobie nie mogę.
Zaprawdę dla zagranicznej opinii publicznej bardziej liczy się,jak sądze kariera seniorska skoczka i miejsce jego nawet "30" w całym PŚ niż złoty medal MŚJ,bo przecież nie wszyscy na tę statystykę uwagę zwracają,a poza tym o skoczku który odnosi tylko sukcesy juniorskie się zapomina,to naturalne.Innym czynnikiem,że Polakom lepiej idzie na K-90 jest to,że długo nie mieli K-120 do dyspozycji i musieli posiłkować się skoczniami normalnymi,co też im może pomagać w tej konkretnej sytuacji ,ale w karierze seniorskiej -nie. Inną sprawą jest już to co dzieje się w PZN,czyli konieczność osiągnięcia dużego sukcesu przez "polską myśl szkoleniową",a to jest najlepsza i najłatwiejsza okazja.Po osiągnięciu wspomnianego,celu-na razie w stopniu wyłącznie hipotetycznym-któż powie coś złego na trenera Celeja?
Myślę,że nie będą to nasi ucieszeni z jakże prestiżowych telekamer,sprawozdawcy.Tym sposobem Tajner będzie miał powód do optymizmu i snucia "snu o potędze"
Czy mylę się,czy też Ville Larinto nie został wystawiony do drużyny fińskiej,w zeszłym sezonie na MŚJ w Zakopanem?No właśnie.Porówajmy pozycję już aktualnie ugruntowaną Naszych i Ville,to przepaść,której jedna porażka z Polakiem-załóżmy hipotetycznie-nie jest w stanie zasypać...I tu uwaga do "trenera Kruczka",aby nie spieszyć się tak mimo wszystko z wnioskami...:-)
Życzę Polakom złotych medali,ale wszystko to będzie bez sensu jeśli w stosunku do dalszej kariery będą to sukcesy sobie a muzom,głównie z powodów strukturalnych,czyli braku bazy...

:-)

Jestem naprawdę zbudowany postawą naszych chłopaków na treningach. Wyglądana to, że dobrze wykorzystali czas zgrupowania i dobrze się wskakali w skocznię. Poza ewidentnym wypadkiem przy pracy, jakim był drugi skok Kuby, wszystkie pozostałe napawają optymizmem. Może będzie medal. Nawet bez Murańki. Który - nawiasem mówiąc - może jeszcze roczek poczekać. Byle już nie dłużej.

@nieznany (*195.205.209.10)

"wiadomo coś jak małysz?"

Zdrowy. :-)

Dziś skakał przed południem aż osiem razy. Za to jutro już będzie odpoczywał. Trenować będzie za to reszta kadry. A w czwartek rano - do Willingen.

-

zawodnik (miejsce w MŚJ , najlepsze miejsce w PŚ)


A.Wank 1 miejsce 2008 , 20 miejsce PŚ

S.Tochimoto 2 miejsce dwukrotnie 2008&2007 , 10 miejsce PŚ

A.Strolz 2 miejsce 2008 , bez startu w PŚ

R.Koudelka 1 miejsce 2007 , 4 miejsce PŚ

T.Thurnbichler 3 miejsce 2007 , 45 miejsce PS


jak widać zawodnicy którzy w ostatnich latach stawali na podium MŚJ nie odgrywali poza Koudelką poważnej roli w PŚ

Koudelka i Tochimoto z resztą opuścili te Mistrzostwa skupiając się na zawodach seniorskichKomentarz zmoderowany (Moderator nr:12) / 2014-07-05 23:46:40

@Shliribull

Podałem tylko przykład, dla poparcia mej tezy. Co nie zmienia faktu, że Mateusz uzdolniony jest i MŚJ był bez względu na to z którym numerem startował i ile szczęścia przy tym miał.

1. POLSKA 713m ( 354 m i 359m)
2. Słowenia 708m ( 357 i 351)
3. USA 706m ( 356,5 i 349,5)
4. Norwegia 696,5 ( 341 i 355,5)
5. Finlandia 692 ( 341,5 i 350,5)
6. Japonia 686 ( 341,5 i 344,5)
7. Austria 685 ( 327 i 358)
8. Francja 667,5 ( 331,5 i 336)
9. Niemcy 663,5 ( 324,5 i 339)
9. Włochy 663,5 ( 331,5 i 332)
11. Szwajcaria 663 ( 333 i 330)
12. Rosja 655 ( 327 i 328)

Czołówka byłaby taka w drużynie dodawałem odległości najlepszych 4 z każdego kraju w obu treningach.

@ROCO.S. , 03 lutego 2009, 21:48

Popieram tezę jakoby @Łukasz Kruczek z braku snu pomylił fakty, lecz w jednym aspekcie (co już kilka dni temu pisałem) się z nim zgadzam. Mianowicie uważam iż medal w MŚJ nie daje przepustki do kariery w seniorskim świecie.
Zwracam uwagę, że nasi młodzi zawodnicy są przygotowywani specjalnie na te mistrzostwa. Akcja MŚJ trwa od lata i wszystko ku temu celowi jest podporządkowane. Czy tak robią nacje, które w skokach liczą się najbardziej? Chyba nie. Oni nie przygotowywują młodych pod jedne zawody w roku, tylko pod przyszłą karierę seniorską. Owszem, dobre wyniki na MŚJ cieszą, tylko co dalej z naszymi skoczkami? Jak później radzą sobie wśród najlepszych? Ano, właśnie. Medali juniorskich mamy sporo, lecz seniorskich znacznie mniej (nie licząc Adama Małysza). Na potwierdzenie tej tezy podam przykład: Adam Małysz nie ma medalu na MŚJ. W 1995 roku zdobył w Szwecji bodajże 10 miejsce, a jak rozwinęła się jego kariera, tłumaczyć nie muszę. Całkiem niedawno na MŚJ z Morgim wygrał nie kto inny, tylko Mateusz Rutkowski. Morgi później wygrał KK, Mateusz póki co wygrał z samym sobą i próbuje wrócić do skoków, i życzę mu z całego serca, żeby mu się to udało.

Z złota w drużynie to PZN byłby bardziej zadowolony niż indywidualnie. Mógłby dalej drążyć swoją teorię o doskonałym szkoleniu, ogromnych talentach i o dobrym poziomie który tworzą.

Ale życzę naszym skoczom powodzenia na tych MŚJ! Trzymam kciuki :)

Co do Larinto - nie ma co go skreslać. Pierwszy raz w życiu skakał na tej skoczni, a nasi np. znają ja na pamięć. To jest typowa "gorąca głowa" - wieczorkiem wyciagnie wnioski i możliwe że sytuacja diametralnie się zmieni.

Co do Klimka - wielki talent, ale ostatnio skacze po porstu słabo!

@łukasz kruczek

Gdzie byłeś że nie pamiętasz jak Klimek w 2007r. na igielicie zdobył brązowy medal za małyszem i stochem a 2 miesiące pózniej był wicemistrzem Polski na wielkiej krokwi za stochem a w 2008 na igielicie wisła malinka był 4 za Małyszem,Rtkowskim,Bachledą, ,tak że powiedz mi jacy są to jego rówieśnicy .Brawo Klimek!

@Łukasz Kruczek

Spisywać się obszernie i z błędu Cię wyprowadzać nie mam zamiaru, bo swoje zdanie masz i zapewne go nie zmienisz. Ale mam nadzieję, że kiedy już Murańki talent rozbłyśnie pełnym blaskiem, to wtedy tu, na tym forum, przyznasz że się myliłeś i Klimka za porównanie do "nędzy" przeprosisz.

Dlaczego Larinto?!

Nie rozumiem dlaczego wszyscy stwiają na Ville Larinto...
Nie wiem, czy niektórzy pamiętają co było na TCS? Maciek ze skoku na skok skakał lepiej, a w konkursie jeszcze lepiej ;)
On ma to do siebie, że jest silny psychicznie i właśnie tym wygrywa z innymi! ;)

Jeśli odległości podane przez @kibica dzisiejszych treningów są prawdziwe, to zaprawdę ciężko jest Celeja zrozumieć. Przecież powinien wystawić najlepszych bez względu na wiek. Czy ktoś może te bardzo dobre wyniki Murańki potwierdzić?

klimek

klimek dzisiaj jako przedskoczek w pierwszym skoku z blki 18 skoczył 95 m , w drugim 92,5m Celej jednak nie wystawi go do konkursu bo to nie jego pupil jak grzesiu Miętus czy zapotoczny których niemal nie nosi na rękach .klimek jak czytasz te komentarze i przeczytasz również i mój to radzę ci po zakończonym sezonie pomyśleć o zmianie związku narciarskiego w każdym innym przyjmą cię z otwartymi ramionami.To co obserwuję już od dawna to ty chłopie masz ciężki żywot .BARDZO CIĘ PODZIWIAM.NIE ZDZIWIŁ BYM SIĘ JAK BYŚ PRZENIÓSŁ SIĘ DO INNEJ NARODOWOŚCI .Jak był bym na twoim miejscu po prostu bym tego nie zniósł!

coś czuję, że po tych treningach w Zakopanem będzie mówienie, że skoki są coraz lepsze, ale jeszcze cały czas czegoś brakuje, i że mają nadzieję, że do Liberca zdążą. A prawda jest taka, że jeżeli Adam już nie zacznie bardzo daleko skakać, tzn rywalizowac ze Schilerenzauerem, to ciężko będzie o medale, bo czasu bardzo mało:(

Stefan (*119.neoplus.adsl.tpnet.pl), 03 lutego 2009, 19:51

a gdzie ja chlopcze porownalem Stocha Kamila do wanka, ja pisalem o kadrze na mistrzostwa o ktorych mowa w tym artykule a o ile mi wiadomo to Stocha nie jedzie na MŚJ. A chodzilo mi o to ze Wank z calym szacunkiem jest slaby, co z tego ze wygral MŚJ skoro jego skoki sa slabe. A przypomnij sobie np mistrzostwa Polski z udzialem Mateusza Rutkowskiego oczywiscie przed alkoholizmem oraz inne skoki i zobaczysz potencjal jaki byl w nim. Stoch jest jak na polskie warunki bardzo dobrym skoczkiem ale nie ma takiego talentu jak Rutek. A wszyscy ciagle sie podniecaja jednym 7 miejscem i tylko taki argument maja, a wydaje mi sie ze sam Kamil nie trakyuje tego miejsca jak zdobycie mont everestu, tak jak ty to przedstawiasz jakby te 7 miejsce bylo jego apogeum. Czytaj uwaznie chlopcze moje wypowiedzi to zrozumiesz o co mi chodzilo. Jakbys interesowal sie tak skokami jak probujesz to udowodnic to bys mi takich durnych odpowiedzi nie dawal. Moge zrozumiec ze jestes mlodfy i nie pamietasz Mateusza Rutkowskiego, tylko se na necie obejrzales kilka jego skokow ale radzilbym ci nie krytykowac tego skoczka bo kazdy przyzna ze mial OGROMNY potencjal jakiego u innych polakow narazie nie widac. Ty pewnie jestes kibicem sezonowym i podniecasz sie teraz szlirencauerem, ale jak za rok zacznie wygrywac np Romek Koudelka to w nim sie zakochasz.

Cytat:

autor: ... (*195.adsl.inetia.pl), 03 lutego 2009, 20:01
-
hahaha czy wy widzieliscie skoki larinto? ja widzialem..... rezygnował całkowicie w ostatnich kilkunastu metrach.... gdyby chciał w kazdym skoku dołozył by z 8 - 10 m ;] napewno wygra z rekordem skoczni
****
Facet weź mnie nie załamuj. Specjalnie Larinto rezygnował całkowicie w ostatnich kilkunastu metrach.. Tak hamulce sobie przyprawił odległościowe. Słyszał ktoś o takich bzdurach.? Adam Małysz ,także hamował przez pól sezonu o tem 8-10m?
Myślenie ma przyszłość. Larinto jest dobry, ale na dużych skoczniach . i to nie zawsze. Tu będzie miał problemy.

Ludzie

Zejdzcie może z Murańki.
jeden to nawet napisał ,że z Murańki to nędzny skoczek.
Synek jak możesz oceniać dziecko jeszcze czy nędzny czy nie ?
Może mi coś powiesz jaki był Schlierenzauer w wieku Murańki?

Podejrzewam ,ze lepiej Muranka by skoczył od Kubackiego czy Zapotocznego

Nie bede sie nad Tobą już znęcał kolego
Łukasz Kruczek (*157.adsl.inetia.pl), 03 lutego 2009, 19:37 bo nicka masz niezbyt przystępnego :)

Nasi na treningach nieźle.Mam nadzieję,że nie tylko na treningach..bo niestety wszyscy wiemy,jak to się dzieje. Treningi super,a przychodzą zawody i chłopaki się spalają.
A co do transmisji to bardzo żaluję,że zadna stacja się tym nie zajęła,ale chociaż skijumping.pl mógłby da relację LIVE z zawodów,co o tym myslicie?
Pozdrawiam,a z typowaniem miejsc jeszcze się wstrzymam do jutrzejszych trenigów,ale oczywiście nie ukrywam za kogo trzymam kciuki najbardziej:)Dawid K.:))

Nio jest nieźle

Oby tak w zawodach :)
Marco Polo
Chłopie zajmij się komentowaniem może newsów i nie czepiaj się ciągle ludzi. Czepiasz się wszystkiego co sie rusza. Dzieciak jesteś?. Myślę , że nie?. Po co reagujesz na zaczepki ? Bądź poważny . Dobrze radze. Mnie Twoje wypowiedzi bez wycieczek do innych podobają mi się.

-

Dobra dobra dobra , ale kiedy ten Rutkowski udowodnił, że potrafi tak kapitalnie skakać ze starszymi ? Bo w tego co kojarze, jego najwyższe miejsce w Pucharze Świata to 14 lub 15 ( nie pamiętam dokładnie) w Zakopanem, w takim samym wieku , jak on zdobywał to miejsce Kamil Stoch zajął 7 miejsce w Pragelato... Mateusz sam się zniszczył i nic się na to nie poradzi, ale już porównywanie Stocha do takiego Wanka jest trochę niesmaczne... a co do tych talentów na miarę Wanka..... wielu juniorów ma talent na jego miarę, choć w naszym wypadku sądzę, że conajmniej 2 z tej kadry, która skacze na MŚJ ma większy potencjał niż ów Wank, są to : Maciek Kot, obecnie chyba najlepszy nasz junior oraz Grzesiek Miętus, najmłodszy z tej grupy.

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-02-04 10:28:49 ***

popieram forumowicza ze klimek muranka jest nędznym skoczkiem

te treningi malo znacza bo polscy skoczkowie maja slaba psyche i zawsze skroca skok o jakies 2-3 metry jak przyjdzie co do czego, ale optymizm jest, moze jakims cudem bedzie medal indywidualny bo druzynowo raczej watpie
szkoda ze nie mamy nikogo w kadrze o potencjale Mateusza Rutkowskiego ktory mial talent na miare Morgensterna i pokazywal to w konkursach ze starymi, nie to co te muranki czy brat jego lukasz, albo te koty. Polska kadre na te mistrzostwa jest potencjalu Andreasa Wanka, ze moga nawet wygrac te zawody ale nic nie beda znaczyc przez najblizsze lata w skokach. Jedynym talentem byl Mateusz Rutkowski, i temu nikt nie zaprzeczy, tylko mial niestety slaba psyche i kasa go zgubila.

Klemens

Co wy tak mówicie że ten Klimek to och ach i ech.Jest dobry ale gdyby był w formie to by go Celej wziął.Widocznie obecnie skacze gorzej od Kotów,Miętusów,Kubackiego czy Zapotocznego.A poza tym on jeszcze będzie mial kilka MŚJ-reszta nie.Więc dajcie się chłopakowi w spokoju rozwijać.Mam nadzieje że nie pójdzie w ślady M.Rutkowskiego...

@TAMM

No nie wiem czy mają aż tak wieku zawodników. To wszyscy skoczkowie węgierscy zarejestrowani w FIS:

1.CSEKE David 12-10-1991
2.CSUKOVICS Armin 12-07-1992
3.MARKOVICS Borbola 01-01-1987
4.PUNGOR Denes 01-11-1987
5.PUNGOR Istvan 13-07-1991
6.PUNGOR Mate 15-12-1984
7.SZILAGYI Akos 12-09-1995
8.TUTCZAI P Ter 11-05-1975

tak to bywa...

Polacy mają duże szanse nawet na dwa medale, czego im oczywiście z całego serca zyczę. Notabene mieliby szanse obstawic całe podium, ale pan Celej na to nie pozwolił.
Jeśli nasi chlopcy te dwa medale zdobędą to nikomu nie przyjdzie do głowy rozliczyc trenera za to, że nie wykorzystał szansy na więcej. Przeciwnie. Ktoś, kto pozbawił Polskę dodatkowego medalu będzie odbierał hołdy przynależne bohaterowi.

Pewnie i stara się unicestwić ten duży talent , ale spójrzmy z 2 strony : Rok temu wszyscy tak się domagali, by Klimek skakał na PŚ w Zakopanem, Klimek dostał tam szansę..... wszyscy obstawiali Bóg wie jakie wyniki że będzie tam miał , 1 dziesiątka itd. , wyszło tyle , że Klimuś zajął tam ostatnie pozycje we wszystkich treningach i kwalifikacjach.... oczywiście wszystko było teorią spiskową by odsunąć Klimka od zawodów, ale w sumie skoro w tym roku Grzegorz Miętus dostał szansę na MŚJ, to Klimek możliwe że dostanie w następnym , w końcu prawidłowo by było, jest rok młodszy od niego... więc już zostawmy temat Klimka, dobry jest, ale nie jest jakimś Bogiem i świętą krową przy okazji. =/ Z góry uprzedzam że nie jestem jakimś antyfanem Klimka, choć nie jestem też jego zaślepionym fanem. Pozdrawiam

Marco Polo

Przestań obrażać innych forumowiczów, każdy ma prawo wyrażać swoje opinie.
Nie bądź nadętym bufonem traktującym innych z góry i z pogardą.
Mam nadzieję, że potrafisz komentować skoki bez wywyższania się i zarozumialstwa.
Czego Ci serdecznie życzę.....

Nie rozumiem dlaczego Larinto miał obniżoną belkę... pewnie boją się, że przeskoczy skocznię.

Polacy narobili nam smaczku, szczególnie Grzesiek Miętus i Maciek Kot. Może któryś z nich zdobędzie medal?

Niezła postawa Słoweńców, mają mocny skład.

Bardzo dobrze skaczą Fairall i Johnson. Mogą sprawić niespodziankę.

@popo

Wydaje mi się, drogi chamie, żeś jednak za daleko się posunął. Biorąc jednakże pod uwagę żes cham nie sposób specjalnie się dziwić. Czego się wszak od chama spodziewać mozna? Status Waszeci nie pozwala nawet na honorowe wystrzelanie Cię po gębie, co skądinąd słusznie Ci się należy. Zmuszonym skończyć ten niezwykle intrygujący dialog. Ale nie trać rezonu. Przyślę Ci mojego osła to sobie porozmawiacie. Wybacz, ale mój czas dla Ciebie minął.

Klimek to czy tamto

to czemu nie puścili Zapotocznego i Kubackiego w ostatnim konkursie z Małyszem ?

Boją się, że Klemens by skoczy dalej ?

Rozumiem Grześka, ma dobrą forme...mógł odpoczywać. Widać po wynikach, że to jakaś uzasadniona decyzja. W przypadku dwóch pozostałych to powinni walczyć z pozostałymi o miejsce !

Klimek

Może by był lepszy od Zapotocznego albo Kubackiego. Ci zawodnicy mocno odstają od skoków Maćka Kota. W ostatnich zawodach Klimek też odstawał od Kota.

Nawet jeśli odstają porównywalnie to wolałbym by to Klemens zdobywał doświadczenie. Skoro nie widać różnicy...to lepiej posłać młodszego z perspektywami.

W sumie, nasza piątka spisała się nieźle. Ciekawa jestem kto będzie skakał w konkursie. W 2. treningu jakoś słabo skoczył Kuba, mam nadzieje, że to tylko wypadek przy pracy :)
W drużynie mogą być dość silni,jeżeli nie popsują skoków. Moim zdaniem są szanse na medal.

dziwne wrażenie

Mam dziwne wrażenie, że Maciej Kot tuż za Adamem Małyszem w ostatnim konkursie o puchar czegoś tam...to nie przypadek :)

Wnosze to, tworząc pewne analogie do Ville Larinto. W drugiej serii coprawda wszyscy poza Ville skakali z 18 a on z 17.

Jednak z tej 17-stej uzyskał 88m a Maciej Kot z 18 - 93m. Czy Larinto z tej belki wyżej poleciał by wyraźnie dalej, skoro przy belce w dół stracił 5m ?

Zakladając, że nawet Larinto wygra to i tak nadal są bardzo realne szanse na drugie miejsce i to nie tylko za sprawą Maćka ale też Miętusa.

Ogólnie nie wierze, że Adam Małysz z dnia na dzień stoczył się do beznadziejnej formy Kota ( która prezentował przed tym pucharem). Raczej wyglada na to, że Maciej Kot wkońcu się obudził...po bardzo długim letargu :)