Janne Ahonen: "Nie sądzę, abym powrócił tylko na jeden sezon"

@Dylu

Nie pisz zbyt wczęśnie, ze Gregor jest najzdolniejszym skoczkiem wszech czasów, po pierwsze piszesz nie prawdę, po drugie możesz się srogo rozczarować.
Daleko mu jeszcze do takich sław jak Janne, Małysz, Schmitt czy inni starsi wiekiem.
Moze się okazać, że to jedyny dobry sezon w jego wykonaniu i na tym koniec.
Przypominam, ze on już startuje 3 lata w PŚ i ta obnizka formy musi przyjść.

autor: Paula (*ce2.mmpnet207.tnp.pl), 10 marca 2009, 10:54
-
Co z tego, że Janne wraca, skoro teraz jest era Gregora? Jak można porównać bardzo zdolnego 19-latka z Ahonenem? Ja sądzę, że Gregor pobije wszystkie rekordy świata. Jest to najzdolniejszy zawodnik wszech czasów i życzę mu tego z całego serca;) zastanów sie co piszesz dziewczyno.Poczekajmy kilka lat i zobaczymy czy sliniemu uda sie tego dokonac

Fajnie,że Janne wraca,ale mam nadzieję że to Adam będzie lepszy w przyszłym sezonie pod warunkiem,że pan Kruczek nie będzie przy naszym zawodniku przeprowadzał eksperymentów.
Wracając do Ahonena stwierdzam,że jest to jeden z najwybitniejszych skoczków wszechczasów.Sama jego ilość stawania na podium w zawodach Pucharu Świata(105)jest kosmiczna.Dla jednych Adam Małysz jest lepszym skoczkiem, dla innych Janne Ahonen.Ja zrobiłem porównanie,który z nich jest lepszy na podstawie 10 kryteriów,które obejmuje cały cykl Pucharu Świata.I tak:
Kryształowe Kule za Puchar Świata:
A.Małysz-4
J.Ahonen-2
(przewaga Małysza)
Medale IO
A.Małysz-2 (srebro,brąz)
J.Ahonen-brak
(przewaga Małysza)
Medale Mistrzostw Świata
A.Małysz-5(4 złota,srebro)
J.Ahonen-4(2 złota,2 srebra)
(przewaga Małysza)
Medale Mistrzostw Świata w Lotach
A.Małysz-brak
J.Ahonen-4(2 srebra,2 brązy)
(przewaga Ahonena)
Turniej Czterech Skoczni
A.Małysz-1
J.Ahonen-5
(przewaga Ahonena)
Turniej Nordycki
A.Małysz-3
J.Ahonen-brak
(przewaga Małysza)
Puchar Świata w Lotach
A.Małysz-1
J.Ahonen-1
(remis)
Puchar KOP w Lotach
A.Małysz-1
J.Ahonen-brak
(przewaga Małysza)
Zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata
A.Małysz-38
J.Ahonen-36
(przewaga jak na razie Małysza)
Ilość podium w zawodach Pucharu Świata
A.Małysz-74 razy
J.Ahonen-105 razy
(przewaga Ahonena)
Podsumowując jest 6:3 dla A.Małysza i jeden remis,ale wszystko może się za rok zmienić,

@nieznany (*114.neoplus.adsl.tpnet.pl)

No bo jest stary już Janne Ahonen.POWINIEN ZAKOŃCZYĆ WOGÓLE SKOKI I SIĘ ZAJĄC RODZINĄ SWOJĄ A NIE ZNOWU:
-PŚ
-TCS
-ZIO W 2010r
-MŚ LOTACH
Nie przeginaj pały ty ludziku nie przeginaj nie przeginaj :)
Brak saczunku wobec Ciebie gościu i Ahonen jest stary.
Po 1-już odbył się pożegalny konkurs ws.Janne Ahonena
Po 2-ge nie powinen skakac i zdobywac medale,pkt,PŚ,wygrywac po raz 6 Prestiżowy Turniej Czterech Skoczni i złoty medal w Lotach Narciarkich w Planicy :):)

"autor: tajemniczy don pedro (*-65.adsl.inetia.pl), 10 marca 2009, 11:48
-
sam już nie wiem co gorsze- czy wypisywanie, że Gregor to wielki sportowiec, który pobije wszystkie rekordy, czy że to był jego ostatni dobry sezon i że w przyszłym będzie skakał beznadziejnie. może lepiej zacznijcie horoskopy pisać albo dajcie znać jakie będą szczęśliwe numery w totka?"

Przypominam, że to faneczki sezonowe zaczęły off-top o Gregorze pod newsem o zupełnie innym zawodniku.

nieznany

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Skoczków nie powinno się dzielić na starych i młodych. Na skoczka się patrzy jako na człowieka ogólnie, na jego umiejętności itd. Jak ktos pisze o Janne, że jest stary to oznacza brak szacunku dla tego wielkiego zawodnika. No ale cóż takie faneczki to tylko się patrzą na wiek i urode skoczków, anie na osobowość i talent. Jak by mieli przed sobą Janne Ahonena i Gregora to rzucą się na Gregora wszystkie z piskiem bo jest młody, przystojny i łudzą się, ze mają u niego szanse, a on tak naprawdę ma z nich nieziemską bekę.

wielki powrót :)

Bardzo się cieszę, ze Janne wraca, bo to bardzo wielki zawodnik :) bardzo go lubię i szanuję
( Moim zdaniem na ski- jumping powinny się wypowiadać poważne osoby, które szanują i cenią skoki, a Ci wszyscy co tu tylko się kłócą m.in. i głównie o Gregora to powinny założyć sobie jakieś inne forum i tam się do bólu sprzeczać, bo skijumping jest dla normalnych ludzi, którzy wiedzą czym naprawde są skoki)

U nas w sportach zimowych nastała era Justyny I Wielkiej z kilku powodów:
1. Wygrywa
2. Ładnie wygląda z nartami
3. Ładnie uśmiecha się co przynosi dodatkową radość kibicom
4.Jest młoda i perspektywiczna
5. Tyle w Niej optymizmu i skromności
6. Nawet na 30-tym km potrafi odskoczyć rywalkom
7. A niektórych to drażni, że to nie..

I znowu to samo.

Ludzie nie słuchają uwaznie ale tym razem Janne.

Wczoraj w sporcie był z nim wywiad, niektórzy tu piszą, że forsy mu brak ?
On ma jej pod dostatkiem jakbyscie nie wiedzieli, prowadzi swoją firmę, nawet bodaj dwie, zarabia i to bardzo dobrze.

Czy tak trudno pojąć, że ktoś kocha sport i skoki ?

Niech wraca, ja nie mam nic przeciwko, cieszę się, bo w przyszłym sezonie starsi zawodnicy utrą nosa młodym :PP
A będzie to : Janda, Małysz, Janne, Wolfi i Martin.

Janne

Świetnie Mistrzu.
Zawsze brakowało mi sezonu, w którym Adam i Janne mogliby rywalizować ze sobą, będąc w szczytowej formie. 04/05 to nie było to - Adam co prawda skończył wysoko sezon, jak i wygrał trochę. Niemniej jednak Kuttin troszku przy nim spartolił, a i bodaj trochę choróbsko nawyrządzało szkód w formie. złożyło się to na fakt, iż było blisko - ale to jest prawie, co jak wiadomo robi wielką różnicę.

Obecnie jest wielka szansa na to, iż obaj mogą zdominować całkowicie następny sezon. Aho ma o tyle ułatwioną sprawę, iż w spokoju może sobie wszystko ułożyć, stworzyć sztab (o ile tak chce działać, bo jak to będzie wyglądać?), etc. Jest poza sezonem, ma ten komfort. Komfort którego brakuje Adamowi, szkoda tego. Mam nadzieję, że niezależnie od tego co się będzie działo do końca sezonu, to do teamu Adama dołączy też prof. Żołądź (a najlepiej jakby teraz już wtrącił mocne swoje 3 grosze odnośnie przyszłości sprecyzowanej jako Vancouver) - pamiętam że jak był z dobry mies. temu wywiad z Hannu, i Jabłoński się spytał o profesora - to pytany nie odpowiedział konkretnie tak lub nie.

Stąd moje pytanie - wiadomo już w jakim kierunku poszły kroki w sprawie współpracy z profesorem?

Może być bardzo pomocny w odbudowaniu mistrzowskiej formy Adama. Wyniki mocy, siły są b.dobre (o ile pamiętam) - pewne rzeczy jak wspomniał Hannu (a rzadko tu wspominano) w wywiadzie - np. niska parabola lotu, to jest kwestia przepracowania całego sezonu przygotowawczego, by uzyskać właściwy efekt. Od innych "pewnych rzeczy" jest profesor - byłbym osobiście bardzo rad, gdyby Hannu miał jest wskazówki też na uwadze.

Miało być jeszcze śłowo o Janie Szturcu, ale to może innym razem - lubię się plątać w dłuższych wypowiedziach :)

fajnie ze Janne wraca . Chcialabym zeby Janne Adam i Gregor stworzylii w przyszlym sezonie świetne widowisko sportowe. Życze Gregorkowi aby jak najdluzej byl w czolowce PS i zeby wygrywal tyle ilezdola. Bo to jest świetny sportowiec, na miare Nykennena tylko zeby nie skonczyl tak jak on. Ciekawi mnie ile Janne pociagnie jak wroci?
mam pytanko ma ktos jakies dalsze i potwierdzone informacje na to ze Adam Malysz konczy kariere w przyszlym sezonie po IO?
prosze o szczera odpowiedz :)

Ooo...

No to,albo myliłem się sromotnie,albo Janne coś tam lekko przeinacza i jest pokerzystą przywdziewającym twarz nomen-omen maski,jednakże w pierwszym wypadku na pewno nie jest maską,tylko człowiekiem w pełnym znaczeniu tych słów i do tego trochę zmiennym a to która wersja jest prawdziwa okaże się min,po tym jak długo Aho właśnie zostanie w skokach-rok czy też więcej.
Ale,ale...Jeśli opcja nr.1 zgodna jest z prawdą to jest to "wina" głównie Schmitta i trochę Okabe i może kombinatora Lodvicka(analogiczna sytuacja co teraz z Aho) .Jak Fin pokrzyżuje plany Adamowi(oby miał co krzyżować),to nigdy wam tego nie zapomnę:-) A na serio to nie zmieniam zdania, cieszę się z tego powrotu.I oby w Kanadzie wygrywali najlepsi lub ci którzy zyskają formę,a nie wybrani przez wiatr,czy Tepesa.To najważniejsze.

Będzie ciekawie.
Zapowiada się ostra rywalizacja. O ile oczywiście Ci, którzy teraz są w czołówce utrzymają formę do przyszłego sezonu. Każdy chce zdobyć olimpijskie złoto, więc myślę, że nie odpuszczą tak łatwo.
Ahonen, bo po to głównie wraca.
Schlierenzauer, bo apetyt rośnie w miarę jedzenie, a on jest cholernie ambity, więc będzie chciał wygrać.
Morgenstern, bo już go ma, ale on lubi być dominatorem. Myślę, że olimpiada, to jego cel.
Małysz, bo tak na prawdę nie ma nic do stracenia. Może jedynie zyskać i udowodnić, że nadal jest najlepszy.
Loitz, bo to by było uwieńczenie jego kariery. Jest w formie i będzie chciał to pokazać.
Amman, bo ciągle jest blisko, zawsze w śród najlepszych, a olimpiada to jednak prestiż sam w sobie. Na pewno poluje na medal.
I tak bym mogła jeszcze trochę wymieniać, ale to są Ci najważniejsi, Ci którzy mają najwięcej "do zyskania".
Jak będzie wyglądać ta rozgrywka, o tym przekonamy się już za kilka miesięcy, ale jedno jest pewne - Wszystko się może zdarzyć ;)

oj w kanadzie bd ciekawie ;] stara gwardia powraca ;] zawodnicy typu małysz madinn ahonen powinni tam zamieszac.....brakuje mi tylko jednego wielkiego skoczka z początku 21 wieku...ale wiadomo ze hanni nie wróci:( aj jak to bd pieknie ogladac skoczków którzy bd konczyc pewną epoke w skokach ...ale powiedzmy sobie szczerze? czy wielki talent , doswiadczenie i i tytuły tych multimedalistów bd w stanie pokonac młodośc , lekkośc , i lotnośc schliriego ? chyba nie.... schliri sie pojawił w najlepszym dla siebie okresie ..... gdyby zaczą skakac wczesniej najprawdopodobniej przegrywał by z hannim małyszem ahonenem....ale skacze od 2006 r i jak narazie nie widze godnego dla niego przeciwnika wiec jest 100% faworytem dla mnie do wymazania wszystkich rekordów nie tylko w skokach ale w całych sportach zimowych....