Adam Małysz: "Na początku było niedowierzanie"

  • 2010-04-13 12:29

Podobnie jak cały polski naród, równiez Adam Małysz oraz Apoloniusz Tajner są zszokowani tym, co wydarzyło się w minioną sobotę pod Smoleńskiem.

"Na początku było niedowierzanie, a później coraz większa gorycz. Straciliśmy nie tylko głowę państwa, ale i wielu dobrych polityków, ministrów i wojskowych. My, sportowcy straciliśmy prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który był wielkim autorytetem i wspaniałym człowiekiem" - mówi Adam Małysz na łamach "Dziennika Zachodniego".

"Miałem okazję siedzieć akurat obok pani prezydentowej. Przez całe śniadanie rozmawialiśmy. Ona mówiła o swojej wnuczce, ja o swojej córce. Rozmawialiśmy też o Wiśle" - wspomina nasz najlepszy skoczek.

"Szok po tej tragedii jest tym większy, że dopiero po tych spotkaniach uświadomiłem sobie, jak serdeczni i wspaniali to ludzie. Wcześniej nie miałem z nimi kontaktu. Znałem ich tyle, co z mediów. A media trochę negatywnie nastawiały ludzi wobec pary prezydenckiej" - zakończył Małysz.

"Jeszcze przed tygodniem byliśmy u pana prezydenta na śniadaniu wraz z prezesem Nurowskim. Wszystko wyglądało normalnie, radośnie, ciepło. Taka atmosfera zawsze towarzyszyła tym spotkaniom" - mówi Apoloniusz Tajner.

"Piotr Nurowski był naszym liderem, naszym przewodnikiem i tym dobrym duchem PKOl. Miał coraz mocniejszą pozycję we władzach międzynarodowych" - dodał prezes PZN.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Dziennik Zachodni + TVP
oglądalność: (12536) komentarze: (128)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Florida

    Niestety nie udalo mi sie przeczytaj Twojej osatniej wypowiedzi, bo wlasnie widze, jak slusznie zresza zauwazylas, ze nasze posty zostaly wykasowane :) Chcialbym tylko czasem zeby zamiast mojego posta np pojawial sie powod wykasowania, abym mogl sie do niego odniesc. Moze kogos obrazilem? Nie wiem... :) Bynajmniej wolne media to na pewno nie sa chlopaki :)

    Pomijajac juz wszystko, niech spoczywaja w spokoju.

    Pozdrowienia Florcia :P

  • FloRida bywalec
    @aves

    przeczytałam Twojego ostatniego posta i napisałam Ci odpowiedź , ale pewnie już jej nie zdążyłeś przeczytać bo wyleciała. A szkoda...no ale trudno nic na to nie poradzę , pozdro

  • FloRida bywalec

    skasowaliście komentarze moje i kibica @aves, chociaż nikogo nie obrażały ani nie pomawiały, normalna kulturalna dyskusja na tematy poruszane już wcześniej przez innych.
    no cóż miło z waszej strony...
    tylko w takim razie skasujcie też resztę komentarzy o polityce
    dlaczego @Fanka i @Z.Kuba36 mogą się na ten temat wypowiadać , a my nie ?
    trzeba konsekwentnym być jak już.

  • anonim
    @Z.Kuba 36

    Bardzo fajnie piszesz i podoba mi się, że wreszcie jesteś sobą :) czyli Z.Kubą :)
    Przepraszam za dekonspiracje ale wolę cię jako Z.Kubę niż jakieś stworzenie, które dawno wyginęło:)
    W każdym razie zawsze chętnie cię czytam i to obojętnie czy się zgadzam z tym czy nie.
    Mam nadzieję, że akurat ty nam tu nie wyginiesz :)
    Przecież można dyskutować i nie koniecznie się zgadzać ale w jakiś normalny sposób prawda ?
    Mam nie co inne poglądy na temat naszej władzy i polityki i długo by o tym pisać i drażnić nikogo nie zamierzam :)
    Również cię pozdrawiam.


    @san
    Proszę cię, nie wtrącaj się bo ja do ciebie nic nie mówiłam.

  • anonim
    Fanka

    Kobieto, opanuj się!

  • TAMM profesor
    @ZKuba36

    Fajnie jest być dinozaurem.

    Co do różnych wypowiedzi panów z Pe Ło.
    Sikorski, w imię polityki miłości, chciał dorżnąć watahy.

    "Teraz czuje się karłowatym dinozaurem z watahy. Jeśli nie wyginąłem i nie zmieniłem poglądów, to co dalej mi grozi?"

  • ZKuba36 profesor
    @Fanka

    "Dziękuję" Ci za zdekonspirowanie mnie. Jak widać wypowiedzi Dinozaura również zniknęły. Mimo to pozdrawiam Cię :-)

  • anonim
    @Fanka

    Gdy używałerm ZKuba36 w wypowiedziach raczej politycznych, bo pisałem PRAWDĘ, to zostałem dwukrotnie skasowany.
    Nie wstydzę nazywać się Dinozaurem, gdyż właśnie tak nazwany został przez "naszego" Premiera ten wymierający gatunek Polaków, który ceni uczciwość i prawdę. Z tymi Polakami Tusk będzie walczył wszalkimi sposobami.
    Gdy zorientował się, że stanowisko Prezydenta Polski nic nie daje, bo nie ma wpływu na resorty, w których można robić największe przekręty, zrezygnował z tego zaszczytnego tytułu, aby pozostać na czele Rządu, który załatwi najlepsze stanowiska swoim boiskowym kolesiom. Do tego potrzebne jest tylko osłabienie roli Prezydenta aby nie mógł zawetować ustaw potrzebnych do robienia przekrętów oraz "odpowiedni" (uległy) Prezydent.
    W Polsce zaistniała teoretycznie taka sytuacja:
    Załóżmy, że do władzy dochodzi Mafiozo i wszystkie istotne stanowiska zostają obsadzone przez członków mafii. Nigdy nikt niczego tej mafii nie udowodni, gdyż nawet na czele sejmowej komisji śledczej stanie również członek mafii i będzie tak kierował pracami komisji aby nigdy niczego nie można było udowodnić, zwłaszcza, gdy mafia (ew. z koalicjantem) będzie miała zdecydowaną przewagę w komisji.
    Napisałem, że sytuacja jest teoretyczna. A czy nie jest tak w praktyce niech każdy osądzi to sam.
    Tragiczna śmierć Prezydenta chyba jednak ruszyła sumieniami Polaków i mam nadzieję, że liczba Dinozourów nie tylko nie zmalała ale znacznie wzrosła. Pozdrawiam.

  • Malyszomaniak profesor
    Sara (*-94.net.stream.pl), 17 kwietnia 2010, 22:08

    Czy banda oszołomów są pisarze czy np. Pan Wajda reżyser to też banda oszołomów ? Oni tez protestowali.

  • anonim
    Fajne tematy nawet i polityczne sprawy.

    No to i ja się trochę wypowiem na tematy, które mnie nurtują najwyżej komentarz zniknie, mówi się trudno.
    Mnie cały czas zastanawia jedno po tej katastrofie czy faktycznie nastąpi jakaś zmiana między narodami Polska_Rosja ? no mam wielką nadzieję po gestach i wypowiedziach ich Prezydenta jak i samego Putina, że jednak, tak.Oczywiście to może nastąpić nie od razu ale coś chyba jednak się zmieni, naród Rosyjski już inaczej mówi o nas i cały świat wreszcie dowiedział się o Katyniu, wydaje mi się, że jeśli nawet Rosja coś ukrywała, to teraz będą musieli odkryć wszystkie karty, wszak przecież już przyznali, że była to wielka zbrodnia Stalina choć ja do tej pory nigdy tego od nich nie słyszałam.
    Ale ja nie o tym. Wczoraj odbyły się następne pogrzeby ofiar, to smutne i przygnębiające znowu widzieć nastepne trumny ale zaskoczyło mnie wystąpienie dwukrotne emitowane na antenie nie tylko TVN 24, wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, który żegnał swoich kolegów.Jeszcze jego brat Lech nie zaznał spokoju a ja odniosłam wrażenie, że brat Jarosław żegnając swoich kolegów rozpoczął własnie swoją kampanię prezydencką.Przemówienia jakie wygłaszał wyraźnie na to wskazywały.
    Nie trudno się domyslić o co chodzi, na bólu i tragedii narodowej Jarosław będzie chciał zająć miejsce brata doskonale wiedzą, jak naród łatwo teraz da się zmanipulować.
    Tylko kto będzie potem tą pierwszą Damą ? Pałac będzie pusty a miejsce pierwszej Damy zajmie kot.
    Zauważyłam też od dawna, że obaj jako bliźniacy różnią sie jednak między sobą charakterami, Jarosław nigdy nie będzie dążył do jakiegoś pojednania pomiędzy Partiami.
    Zastanawia mnie jeszcze jedno, Lech Kaczyński wygrał wybory malutką ilością głosów przewagi, przez prawie 4 lata Prezydentury miał niskie notowania jako Prezydent, media, przedstawiały go w nie korzystnym świetle wytykając wciąż błędy, więc skąd po jego nagłej śmierci nagle te tłumy zrozpaczonych ludzi !
    Ja tego ogarnąć nie mogę.

  • anonim
    FLorida

    Pojednanie łatwe nie będzie, zobaczymy jak wyklaruje się sytuacja w kraju po wyborach. Rosja to ciężki partner do dyskusji zwłaszcza gdy zmusza się ją do kajania na oczach świata.

  • Sara początkujący
    Malyszomaniak (malyszomaniak@o2.pl)

    tak decyzja podzieliła Polaków, ale mi chodzi tylko o te protesty, bo dla mnie to była przesada i i tyle. To nie powinno mieć miejsca w takiej chwili.

  • Malyszomaniak profesor
    @autor: Sara (*-94.net.stream.pl), 17 kwietnia 2010, 21:17

    To nie kwestia lubienia czy zgadzania się z decyzją . Ta decyzja podzieliła znów Polaków i tak jak ta śmierć mogła łączyć tak ta decyzja może dzielić.
    Ale to ani miejsce ani pora na tego typu dyskusje. !

  • Sara początkujący

    Jeśli chodzi o pochowanie Prezydenta na Wawelu... jednym się ta decyzja może podobać , innym nie, ale jakie to teraz ma znaczenie...Po co ta cała afera? Nie rozumiem tych wszystkich protestów i kłótni! Cały świat patrzy na Polskę i widzi solidarność ludzką w obliczu tragedii, ale oczywiście musi znaleźć się banda oszołomów (sorki za słowa) ale jak można nazwać takich ludzi, którzy nie potrafią nawet uszanować żałoby? Co im dały te protesty? po co to durne demonstracje? no chyba tylko po to żeby przynieść wstyd Polsce, nic więcej! Czy to naprawdę jest aż taki wielki problem? i te bezsensowne hasła... wawel tylko dla królów... A przecież w tym wszystkim chodzi o to żeby oddać hołd ofiarom które zginęły w katastrofie samolotu, ale też ofiarom Katynia! Tym bardziej jeśli taka była wola rodziny Prezydenta, powinniśmy to wszyscy uszanować, gdzie ta solidarność i współczucie...?

  • Malyszomaniak profesor
    A ja mam inne zdanie

    A ja mam inne zdanie ale myślę, że tablice z ofiarami tego WYPADKU-KATASTROFY oraz z urną ziemi z Katynia uciszy głos sprzeciwu.

  • anonim

    @ huberts51

    Masz całkowitą rację w tym co niżej napisałeś odnośnie pochowania naszego Prezydenta.
    Szanuję tę decyzję nie zależnie od kogo ona wyszła i nie zamierzam nigdy z nią dyskutować.
    Czas to zaakceptować i zakończyć te dziwne dyskusje na temat miejsca spoczynku.

  • Huberts51 stały bywalec
    własnie!

    Tak jak mówi @kibic_Małysza! Sprawdzilo sie to co mowilem!

  • kibic_malysza profesor

    Trzeba było słuchać wczoraj wiadomości odnośnie czarnej skrzynki, już wiadomo, że nie było żadnych nacisków ze strony załogi samolotu na pilota. Z zapisów wynika, że nie było żadnych rozmów w relacji pasażerowie - pilot w sprawie lądowania.

  • anonim
    niedługo się dowiemy

    Wierzę, że dowiemy się co stało się naprawdę i czy Ci ludzie rzeczywiście są bohaterami czy tylko ofiarami katastrofy, a także kto zaproponował Wawel, wtedy możemy analizować, polemizować do woli. Na razie nic nie wiemy, niczego nie jesteśmy pewni i cytujemy mało wiarygodne źródła. To trochę żenujące. Dzieli nas nie Wawel i Dziwisz, nie Tusk i Putin, ale my sami na forach internetowych dopowiadając sobie do jakichś historii własne przemyślenia na ten temat, a mamy do tego wątpliwe kompetencje.

  • anonim
    @ huberts51

    Całkowicie się z Tobą zgadzam.

    Większość ludzi, negatywnie nastawiona do tego pochówku, nigdy nawet nie była na Wawelu. Przecież te mury się nie rozsypią od jeszcze jednego sarkofagu więcej, a poza tym praktycznie przy każdej próbie pochówku jakiegoś dostojnika na Wawelu były protesty i spory więc i teraz tradycji (ponieważ jesteśmy zdeklarowanymi tradycjonalistami) stało się zadość. Tak to sobie tłumaczę.

    A spory powoli się kończą, wszystko ucichnie i będzie jak dawniej, może trochę ciszej i z pewną refleksją... zobaczymy....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl