Adam Małysz poleci do Japonii?

@Fanka

Ostatnim konkursem PŚ przed MŚ był konkurs nr.XVII w Willingen 10.02.2007 oznaczony w poniższej tabelce.
Przewaga A.Jacobsena nad A.Małyszem wynosiła wtedy 234 pkt.
Pod moją tabelką @piotr186 podaje linka.

Wtedy A.Małysz pojechał na MŚ do Sapporo gdzie zajął 4 i 1 miejsce.
Po tygodniu zostały wznowione konkursy PŚ gdzie w 7 konkursach A.Małysz miał do odrobienia wspomniane 234 pkt.
Nie tylko to odrobił ale jeszcze nadrobił 134 pkt i zdobył 4 kryształową kulę za zwycięstwo w PŚ.
W ostatnich 7 konkursach A.Małysz zdobył o 368 pkt (234 + 134 = 368) więcej niż jego najgrożniejszy rywal do zwycięstwa w PŚ.
Trzeba jeszcze dodać,że w jednym z tych konkursów nie zdobył ani jednego pkt (ratując sie przed upadkiem)! Ale 6 zwyciestw w siedmiu konkursach zrobiło swoje.

Matko i córko dała bym głowę sobie uciąć, że w wywiadzie zaraz po MŚ kiedy Adam zdobył złoto, mówił, że trener ma już kolejny dla niego cel tj zdobyć KK na co Adam odparł, "Bądźmy szczerzy to olbrzymia stata to ponad 300 pkt i będzie bardzo trudno obecnie żyję sukcesem i tytułem MŚ, jak emocje opadną wtedy pomyslę "
Nie wieem @Józek, dokładnie to wypisujesz ale mi chodzi o to ile miał straty zaraz po zdobyciu tytułu MŚ .
Bo z tych cyferek rzymskich to ja nie wiem, które to były i gdzie zawody :)
Ale odrobił ogromną ilość a biorąc pod uwagę, że w W Oslo w jednym nic nie zarobił, to tylko świadczyło o tym a jakiej był bombowej formie.

jozek_sibek

Trochę naciągasz fakty, owszem w najgorszym momencie (że tak to nazwę) miał Adam te 359 pkt straty, tyle ze w momencie "rzeczywistej" pogoni po MŚ miał tej straty 234 pkt.

Od momentu najgorzej straty (o ile się nie pomyliłem wliczeniu to dziesiąte zawody to było Vikersund) do MŚ strata Adama oscylował (trochę odrabiał w jednym konkursie, w następnym trochę tracił)

Oczywiście nie umniejszam sukcesu Adma a nasz rozbieżność wynika z innego momentu wziętego pod uwagę:)

Odrabiając 359 pkt A.Małysz zdobywa 4 kryształową kulę PŚ

Przewaga A.Jacobsena nad A.Małyszem - sezon 2006/2007

A.Jacobsen - A.Małysz - punkty po każdym konkursie i miejsca tych 2 zawodników w PŚ 2006/2007:

I -------- 60 -- 0 ( 3 - nieklasyfikowany)
II ------- 86 - 16 (3-24)
III ----- 166 - 76(2-8)
IV ----- 246-136(3-6)
V ------ 346-176(2-5)
VI ----- 396-236(2-5)
VII ---- 441-258(2-5)
VIII --- 541-298(1-6)
IX ----- 621-330(1-5)
X ------ 721-362(1-7) - 359 pkt przewagi - największa strata
XI ----- 757-407(1-6)
XII ---- 797-507(1-5)
XIII --- 877-557(1-4)
XIV --- 937-657(1-3)
XV ---- 987-757(1-3)
XVI --- 987-817(1-3)
XVII - 1087-853(1-3) - Willingen - 234 pkt przewagi
XVIII- 1087-953(1-2)
XIX -- 1113-1053(1-2)
XX----1131-1153(2-1)
XXI - 1167-1153(1-2)
XXII--1207-1253(2-1)
XXIII-1287-1353(2-1)
XXIV-1319-1453(2-1)

A.Małysz nie tylko odrobił 359 pkt straty,ale jeszcze nadrobił 134 pkt!
Jednym słowem na przestrzeni ostatnich 14 konkursów PŚ A.Małysz nadrobił nad A.jacobsenem aż 493 pkt. Niesamowite! 359 + 134 = 493 pkt.
Warto jeszcze dodać,że w XXI konkursie po 3 kolejnych zwycięstwach omal nie przypłacił kolejnego wystepu powazną kontuzją i nie zdobył ani 1 pkt PŚ,ale kolejne 3 wygrane w PŚ przypieczętowało wygraną w klasyfikacji generalnej.

fanka

Tu masz link do ostatnich zwodów przed MŚ w Sapporo 2007

http://www. skokinarciarskie .pl/index.php?a=cykle&b=klas_k&cykl=ps&sezon=2006/ 2007&id=1816 (usuń spacje)

Adam maił wtedy dokładnie 234 pkt. straty i tylko 7 konkursów żeby to odrobić.

O ile jeszcze nie zmienili matematyki to 234 < 300

@piotr

To było pond 300 pkt trudno abym tego nie pamiętała jak ja tym żyłam od rana do wieczora.

Wszystko jest mozliwe w tym sezonie, to sport walka będzie i niech tak się stanie.

Dziś sprawdziłam transmisje z Sapporo o o to co na dziś jest:
Kwalifikacje do konkursu na żywo będą na eurosporcie 2 o godz.9.00 , 14 stycznia
Powtórki są na eurosporcie zwykłym.
Zawody na żywo 15 stycznia o godz. 9.00 będą na TVP-1.......
Zawodów z drugiego dnia nie widzę ani na eurosporcie na żywo ani na TVP-1

@ piotr186

Bardzo się mylisz.

Adam nie miał coś 280 pkt straty do A.Jacobsena tylko dokładnie - 359 pkt straty. Pisałem i dawałem tutaj tabelkę z tamtego sezonu wielokrotnie.

: Fanka

W seoznie Adam miał coś 280 pkt straty nie ponad trzysta. do tego już w pierwszym konkursie odrobił do pierwszego Jacobsena 100 pkt.

Fanka

Z moich rozważań o możliwych scenariuszach tez mi wyszło że Kofler może nie jechać za to raczej pojada Amman i Morgenstern (Hautameki już wiadomo że nie jedzie) .Wieć zakładając ze nawet Adam wyprzedzi obydwóch w obu konkursach to przy słabej obsadzie i tak zajmą miejsca zaraz za Adamem na podium. Niewiele wiec odrobiłby Adam.. Wiec sens jechania taki sobie. Ale ja ma cały czas nadzieję ze nie pojedzie do Japonii Morgenstern

"Wróbelki " mi cwierkają, że do Japonii leci Morgenstern i Amman, nie leci Koffler............
Więc jak najbardziej i tym razem Adam niech tam rusza a co, niech walczy o KK, jeszcze nic sytraconego liczy się każdy punkt a i zagranie na nerwach rywalom też ważne :)
Jak wazny jest każdy punkt pokazał sezon 2006/07, gdyby nie startował wtedy całkiem w Willingen bylo by ciężej a tak ? też nie było łatwo odrabiać ponad 300 pkt po MŚ ale jak załapał formę to szedł jak burza a lider ? po prostu w końcu się zmęczył i psychicznie chyba też nie podołał.
Wszystko jest możliwe w tym sezonie i bardzo jestem ciekawa jak Morgenstern długo w takiej formie poziągnie bo nawet kiedy w sezonie zdobywał KK, to gdyby nie wypracował sobie przewagi od początku potem było by ciężej.Tyle, że teraz jest inny czas inny sezon i rywali w brud :)
Żadna zmiana czasu nie powinna Adamowi zaszkodzić, zna swój organizm i jego reakcje.
Niech walczy jesli jest szansa, a jest jeszcze 16 konkursów.

@obserwer

Masz rację, dlatego ja osobiście uważam, że tytuł mistrza świata powinien dostawać zdobywca kryształowej kuli, tak, jak to jest w niektórych innych dyscyplinach.

http://allegro.pl/show_item.php?item=1399288297

..

Morgi do Japonii poleci, a dlaczego? Bo jest kiepski na mamutach gdzie odbedzie sie 8 konkursow. Bedzie chcial popunktowac.
Co do Adama, kazddy chcial by zeby startowal w kazdych zawodach ale taki wyjazd to kiepski pomysl lecz jesli ma konczyc po tym sezonie kariere to chce sie bawic na calego:)

obserwer

Przecież mamy system, takie sytuacje nie powinny się zdarzyć. ale system system a rzeczywistość skrzeczy. Adam Małysz już dawno powiedział że taki sposób wyłaniani mistrz świata (w jednym konkursie) nie jest sprawiedliwy bo ktoś może mieć szczęście do warunków, ktoś pecha. Jakby się popatrzyć na lata wstecz to częściej bywały problemy w Oslo niż dobrze - mgła w 2001 i 2003 roku. wiatr w 2007 i 2010 (zeszły sezon).

A co będzie jeśli MŚ w Oslo okażą się taką samą klapą jak te w Libercu, gdzie na normalnej skoczni Jacobsena i Larinto wiatr zdusił do buli, a na dużej zawodów nie ma co komentować - tylko jedna seria przy loteryjnych warunkach i podium outsiderów. Wspomnę też Obserstdorf 2005 i zawody na k-90 - też wiatr ustawił po części wyniki. Więc proszę miejcie na względzie, że główna impreza sezonu znowu może być loteryjna. I co wtedy? Zawodnik, który przygotowywał się głównie na tę imprezę po jednym skoku traci jakiekolwiek szanse na dobry występ. Czy nie bardziej sprawiedliwym miernikiem klasy zawodników jest PŚ i podium w ogólnej klasyfikacji? MŚ to loteria w ostatnich latach, do tego nie są to IO. Oslo też jest wietrzne. Lepiej walczyć w PŚ i próbować zdobyć medale na MŚ, czy walczyć w MŚ wracając bez medali i pod koniec marca zająć miejsce 4-5 w PŚ?

żródlo sport.pl

Zanim polscy skoczkowie przenieśli się w okolice Bischofshofen, gdzie odbędzie się w czwartek ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni, zawodnicy prowadzeni przez Łukasza Kruczka trenowali jeszcze na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Zupełnie inne zajęcia odbywał za to Adam Małysz.

Opiekun najlepszego polskiego skoczka, Hannu Lepistoe zaserwował mu ponad godzinne zajęcia w hali. Wraz z ludźmi ze swojego sztabu pograł trochę w siatkonogę. Choć on sam pewnie wolałby skakać, bo jak sam powiedział, kiedy jest w formie skoki go cieszą.

Pozostali zawodnicy postanowili poćwiczyć jeszcze na Bergisel, bo warunki mieli wyśmienite. Do St. Johann, gdzie mieszkają w hotelu Stoecklwirt, dotarli późnym popołudniem.


W okolicach Bischofshofen we wtorek było jeszcze bardzo spokojnie i mroźno. Choć temperatura oscylowała w okolicach minus pięciu-sześciu stopni Celsjusza, to jednak lekki wiatr szczypał mocno po twarzach. Na kolejne dni zapowiadana jest zmiana pogody. Temperatury mają w ciągu dnia być zdecydowanie na plusie, co może oznaczać kłopoty z wiatrem. Na środę zaplanowane zostały kwalifikacje, zaś na czwartek konkurs.

Sam pomysł popieram osobiście ale proszę zwrócić uwagę na źródło tego news. Sami wiecie jakie w tej gazecie głupoty wymyślają.

Pod newsem o powrocie Harriego Olli ktoś zapytał się jak tam pogoda w Harrachovie. Jeden z redaktorów MarcinBB odpisał, iż: odwilż, śnieg, deszcz ze śniegiem i wiatr chyba do 7m/s (mniej więcej tak).
Stąd te pogłosy.

mistrz

Wymarzone Podium na oba konkursy w Saporro:
1) Adam Małysz
2) Kamil Stoch
T. Morgenstern ex eqwo
M. Hautamaeki ex eqwo

@radek31

Na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że zawody w Harrachovie się odbędą.
Miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli na rozegranie konkursów.

W Sapporo na skoczni Okurayama wciąż trzyma się rekord Roara Ljoekelsoeya z 22 I 2006 - 140 metrów.

Poniższe tyczyło się startów z Sapporo.
23 I 2004 Morgenstern startował w Hakubie.
Zajął 5. miejsce.

W tym właśnie konkursie Adam zajął 32. miejsce.
Wojciech Skupień - 39. miejsce.
Marcin Bachleda - 50. miejsce (na 57 skoczków).

Tak dodatkowo, to 30. miejsce zajął po dyskwalifikacji - 17.01.2010.
Do 29. Roberto Dellasegi stracił tylko 3,7 pkt.
Gdyby nie dyskwalifikacja miałby duże szanse na 7. podium w Sapporo.

Morgenstern ostatnio odpuścił Japonię w sezonie 2005/2006.
Wcześniej tylko w debiutanckim sezonie 2002/2003.

Startował 9 razy.

3 razy wygrał.
2 razy był 2.
1 raz był 3.
1 raz 6.
1 raz 17.
1 raz 30.

6 razy w "3".
7 razy w "10".
9 razy w "30".

"Przypomnijmy, że Adam Małysz w Pucharze Świata w Japonii nie startował od 2004 roku. Wówczas w Hakubie zajął wtedy 32. miejsce, a w zawodach w Sapporo był 11. i 12."

Dokładnie pamiętam, jak mówiono wtedy, że Adam się skończył.
Pierwszy raz od 19 II 2000 nie znalazł się w "30".

Adam, Hannu oraz cały Małysz team wiedzą co robią;)
Morgi na pewno też tam będzie bo od kilku lat jeśli dobrze pamiętam, jeździ regularnie co roku.

@Czarnylis
Witaj :) Niestety od początku sezonu cierpię na brak czasu i się nie udzielam, aczkolwiek w miarę możliwości staram się tu zaglądać :) Pozdrowienia :)

@Zygmunt
Gwoli ścisłości Małysz nie był pierwszym, który tego dokonał, lecz Nykaenen, który w 1983 roku wygrał 3 konkursy w Vikersund. I Małysz wygrywał w 2007. Nie wiem, dlaczego się uczepiłeś tego 2011. ;))

dzisiaj nikt nam to pytanie nie odpowie. istota bedzie czy z Morgiego widocznie zejdzie para po t4s i czy w Harrahovie Malysz "dojdzie" Austryjaka. Tyle ze ostatnim testem beda loty ktore z definicji nie sa dobrym miernikiem. Przed Sapporo trzeba bedzi jednak odpowiedziec sobie na pytanie "czy walczymy o puchar - czy mamy na niego szanse". Odpuszczenie Sapporo nie wchodzi wtedy w gre, bo Morgi raczej tam pojedzie, wtedy odleci mocno od Malysza - ten by go przegonic musialby juz odrabia 60 pkt na konkurs! zamiast 35-40 pkt.
Jest jeszcze kwestai kasy. Niewystapienie Malysza to dla niego starta masy kasy, ktorej nikt nie zrekompensuje. Nawet 2x 10 miejsce to ok 20 tys zl w plecy.

haze

Te 120 metrów na mamucie to było w treningu. Generalnie nie ma co takich staroci rozgrzebywać. Ale wiele sobie dziennikarze (różnych stacji nie tylko TVP ale i TVN) już nagrabili - nierzadko teraz najgłośniej pieją nad fenomenem Adama ci którzy wcześniej go skreślili.

piotr168

To pewne, że nerwy mu puściły, ale te biedne dziennikarki nie były temu winne. Adam, jak i reszta, był bez formy. TCS opuścił, na mamucie skakał 120 metrów... Ok, niepotrzebnie rozpamiętuję chyba. Adam to wzór do naśladowania. I też ma nerwy, jak wszyscy.

@radek31 ,

To prawda. Ale w ten weekend są skoki w Harrachovie, tyle że na K185. Na początku miały być na K125 i rzeczywiście zostały odwołane, a jeden konkurs został przeniesiony do Zakopanego.

harrachov

doszły mnie słuchy że skoki w harrachovie nie odbędą się i prosił bym o sprostowanie tych ploteczek.koleżanki i koledzy co do harrachova to dla czego nawet na czeskiej stronie są bilety do kupienia? tak słyszałem że w zakopanym ma być 3 dniowy konkurs i właśnie jeden z nich przeniesiony z k-125.proszę o podanie prawdziwego źródła informacji dotyczącego weekendowego pś w harrachovie.dzięki.

@alfons6669

23/24/25.03.2011 - Adam Małysz jako pierwszy w historii wygrywa 3 konkursy w jeden weekend.

Moim zdaniem to błąd.

Wyjazd Małysza do Japonii to wielki błąd zeby nie powiedzieć wielbłąd.Mam nadzieje ze te rozwazania fiaskiem sie zakonczą.Małysz nie jest zawodnikiem juz pierwszej młodości i powinien teraz głównie skupić się na MŚ.Juz pamietamy dobrze czym to sie konczylo dla wielu skoczków gdy pozniej na MŚ klapa.Poza tym wieku sie juz nie cofnie, nie wiem czy jest sens tam skakania zeby byc podmeczonym na MŚ w Oslo pozniej.Ja tam nie chce doradzac i kazac Małyszowi robic, zrobi jak zechce ale dla mnie to jest błąd wyjazd do Japonii.Badzmy szczerzy na kule szans nie ma i ten wyjazd moglby tylko mu zaszkodzic i rozregulowac.Zawodnicy w tym wieku powinni sie oszczedzac.

Jeżeli okaże się w Harrachovie że forma faktycznie jest, to powinien Adam lecieć. W 2007 poleciał na MŚ i wrócił w jeszcze lepszej formie. Ryzykowne ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. A ewentualna wygrana Adama w Sapporo może mu dużo dać pod względem psychicznym. Przecież Adam nie wygrał żadnego PŚ od 23.03.2011! (Jak pomyliłem datę to mnie poprawcie, bo to już tyle czasu temu było...)

haze

Jak jednak obwiniam dziennikarzy za tamto zdarzenie, tez byś był zdenerwowany ciągła nagonką na swoją osobę. Nie, Adam miało prawo tak postąpić, po prostu nerwy mu puściły.

ZAKOPANE

Czy będą jakieś informacje wcześniej, jaka będzie kamera podczas konkursów w Zakopanem?

Osobiście wolałbym tą starą sprzed 2009, bo w 2009 i 2010 nie była najlepsza...

sylwek90

Dałeś fatalny przykład tym linkiem. Akurat uważam, że w tamtym materiale Adam zachował się źle. Nawet był czas, że podejrzewałem, jakby był po prostu pijany. Byłem jego postawą zaszokowany. Ten materiał powstał w okresie fatalnej dyspozycji kadry Kuttina. Dziennikarze mieli prawo wiedzieć, co się dzieje. Dla mnie o wiele lepszymi przykładami znęcania się mediów były drążenia prywatnych spraw Adama i to słynne dopytywanie się o koniec kariery.

hejże dobrze by było wg mnie żeby ani malysz ani morgi nie polecieli do Sapporo , popatrzę jest jeszcze mnóstwo konkursów.. 3x zakopane itp jesl malysz by zaczął wygrywać a morgiemu przydarzyła by się wpadka... to nawet bez Sapporo malysz ma szanse na 5 kk

Adaś i dziennikarze TVP:)
http://www.youtube.com/watch?v=1pXPGh6CeZI
świetnie pamiętam jak wieszali na nim psy,a teraz...?

Jestem na nie

lepiej niech Adam potrenuje w domu do MŚ. Dużo tez będzie zależało od najbliższych konkursów, zwłaszcza lotów, no i od tego czy Morgi poleci do Japonii, jak odpuści, tez bym odpuścił, ale jak poleci... no cóż... wtedy moze nie być wyjścia

@ widz & Wilk94

Macie rację, lista jest niepełna. Ale narazie mam przecieki tylko o tych zawodnikach że wystartują. Jak dostanę informacje od Hoffera o pozostałych to dam Wam znać ;)

A tak już całkiem serio, to pisząc tą listę uzmysłowiłem sobie ile to już skoczków zakończyło karierę przez ten czas jak Małysz skacze. I to wielu naprawdę świetnych skoczków.

Co do wylotu do Japonii to już Lepistoe i Małysz muszą rozważyć, czy jest to opłacalne i czy nie wpłynie przypadkiem negatywnie na późniejsza dyspozycję Małysza. Wg. mnie chyba lepiej żeby został i potrenował. Bo Morgenstesterna raczej już nie uda się dogonić jeśli chodzi o zdobycie KK ( co prawda Małysz udowodnił ze to możliwe w 2007, ale póki co wygląda że Morgi jest strasznie mocny i szybko formy nie straci ). Pozatym trzeba zauważyć, że akurat Morgenestern jak i Ammann, którzy są przed Małyszem w klasyfikacji PŚ często decydują się na lot do Japonii i uczestniczą w tych konkursach. Możliwe, że i w tym roku polecą również. Lot do Japonii opłacał by się, gdyby zabrakło tam Morgiego, Ammanna, Hautamaekiego i Koflera. No ale to tylko takie moje przemyślenia. Wierze, że Lepistoe i Małysz wiedzą co robią, co już nie jednokrotnie udowodnili, tak jak w 2006/2007 i w zeszłym roku olimpijskim.

Wyjazd do Japonii!

W wywiadzie z Hannu Lepistoe wspomina On o wyjeździe do Sapporo
Cyt.
"Takie podróże to szalone obciążenie dla organizmu zawodnika, który skacze bez chwili przerwy. Więc może lepiej, żeby Adam został w domu, ale decyzji jeszcze nie podjęliśmy."

Czytając tą wypowiedz wydaje mi się, że Hannu jest bardziej na NIE, jeżeli chodzi o wywiad. Ale swoje zdanie ma też pewnie Adam, podobne lub nie...:)

Całość wywiadu na:
http://www.rp.pl/artykul/2,589027.html

Do wszystkich hurraoptymistów: Nie dopisujcie Adamowi Małyszowi z miejsca 200 punktów za dwa zwycięstwa. To jest Saporro i tam potrafią wygrywać takie asy jak... Funaki swojego czasu :)

A ja znowu się pobawię w analogie. Sezon 2002/2003 Adam staje na 3 miejscu podium w TCS. Następnie jedzie do Japonii gdzie konkursy nie do końca mu wychodzą. Na mś w Predazzo zdobywa 2 złota. Na sam koniec wyprzedza Svena i wygrywa Puchar Świata. Punkty zdobyte w Japonii okazują się bezcenne :)

"Jeżeli sezon będzie dalej się tak układał jak teraz, to nie chce mi się wierzyć, żeby nasz Mistrz już po tym sezonie zakończył karierę"

Nie wiadomo, sam Adam mówił, że chciałby zakończyć kariere w szczytowym momencie jak Weissflog, a nie rozmieniać się na drobne.

adam

Jeżeli Małysz leci do japoni to znak że chce walczyć . jeżeli klimat w japoni mu nie przeszkodzi to będzie dobrze a jak nie to źle ale Małysz jest tak doświadczonym skoczkiem że powinien dać zobierade ze zmianem godziny chodź z dzrugiej strony to Morgi też napewno nie leci więc punktów by nie ztraił a mógłby sobie potrenować na spoko i dopadł by go wreszci bo już jest blisko . a i dobrze by było gdyby Schlieri wrócił do dobrej dyspozycji to by morgi mógłby znowu sobie nie poradzić i by zaczął wszystko przegrywać . Są plusy i minusy tego czy pojedzie czy nie . Adam musi stanąć na podium w Zakopcu bo mam bilety i chciałbym widzeć jak ztaje na podium tak czy sia życzemu zdobycia wszystkiego co dobre w tym sesonie bo może ich jeszcze teraz dogonić i będe trzymał za to kciuki ;)

Żeby tylko Morgi tam nie jechał, a wtedy licząc że Adam zgarnie 2x 100 pkt można liczyć na walke 5 KK. No i wiadomo kolejne zwycięstwa do kolekcji w klasyfikacji wrzechczasów.

Babladibon

Ja bym obstawił Eddiego Edwardsa Orła :D

http://www.youtube.com/watch?v=rD0FTrNI91A

@Babladibon

Nie zalewaj. Każdy wie, że Hannawald zakończył karierę ;)

Sprawa jest prosta!Jeśli Małysz leci do Japonii tzn że zależy mu na 5-tej KK a my powinniśmy go wspierać i kibicować jak najlepiej umiemy żeby udało mu się to osiągnąć!Życzę Ci Adam z całego serca tej piątej Kryształowej Kuli!

re

Tak samo mam nocleg do niedzieli ale myśle ze uda mi sie przedłuzyc pozdrawiam;)

Ciekawe kto do Harrahova.?

Według mnie nie ma sensu zabierać Huli, Kubackiego,Miętusa ani Bachledy.. Trener Kruczek powinien zostać z nimi, potrenować na wolnym obiekcie i doprowadzić ich do stanu używalności ;-) bo jakoś wątpie w przebudzenie Orełków w Bichofschofen:).. Mój skład na Harrahov :
- Adam
- Kamil
a także
- Rafał
- Maciek Kot
- Kuba Kot
- Łukasz Rutkowski

Nie wiem,czy to dobry pomysl z tym wylotem do Japoni zawsze jak jest jakas wazna impreza w sezonie to zawodnicy opuszczaja tam starty.No chyba,ze tak bardzo Adamowi i Hannu zalezy zeby powalczyc o krysztalowa kule.Pozyjemy zobaczymy co zdecyduja.Jeszcze to pisze Fakt a oni nie sa wedlug mojej opini zbyt wiarygodni to moze to byc narazie zwyczajna plotka.Poki co emocjunujemy sie TCS a potem lotami.

u mnie to jest ten ból-że jestem uzależniony od mojej firmy hahaha-a jak wiemy PKP ostatnio du.. daje za przeproszeniem i mam jeden pociąg o 9 wyjazd a przyjazd o 18-więc musze w czwartek wyjechać i kombinować-niestety.

He he ja mam 700 km do domu,ale tez nie muszę się martwić o nocleg na niedziele bo jak robiłem rezerrwację w listopadzie to od razu zarezerwowałem sobie całe 5 dni i spokój!

@Kibic Małysza
Ja też będę chciał przedłużyć o niedzielę. Jutro jak będę wiedział co z drugim pokojem, to zadzwonię do pensjonatu i wszystkiego się dowiem.
Jak pomyśle, że mam stać w tych korkach po niedzielnym konkursie i wracać w nocy po zmrożonych górskich drogach (4 godziny jazdy) to wolę się przespać w Zakopanem i rano spokojnie wrócić.

@Kojot
Nic się nie martw. Jutro będziesz wiedział :)

dzieki wielkie za te artykuły

autor: robson (*c78.neoplus.adsl.tpnet.pl), 04 stycznia 2011, 17:46


widac ze ktos potrafi normalnie myslec a nie bezpodstawnie twierdzic ze tylko austriacy maja racje,

@Kojot83

Na piątek D. Na sobotę C. Na niedzielę bez problemu kupię na miejscu.

@czarnylis

Ja też mam zamówiony nocleg tylko do niedzieli (do rana), nie wiem co dalej. Może sie uda coś przedłużyć.

czarnylisie
i jeszcze jedno-jeśli można-na jakie masz sektory bilety-górne czy dolne.Jeśli możesz to podaj mi emaila.

Większość z was zakłada wariant optymistyczny ale co jeśli po Japonii coś nie pójdzie jak należy. MŚ są najważniejsze, po drodze konkursy PŚ też trzeba traktować poważnie ale nie wiem czy Japonie. Zobaczymy co zrobią, 50 na 50% jest.

@kojot

Adam tego teraz nikomu nie powie czy to osttani sezon.
Koncentruje się na tym sezonie, nie mysli o końcu i kiedy to ma być.
Dlatego nawet nie wypada pytać go o to.
On sam podejmie decyzję jak przyjdzie na to czas i na pewno o tym się dowiemy.
Póki co skacze ! I niech skacze tak długo dopóki będzie mu to sprawiać radość a sprawia, to widać.
Będzie potem co ma być, czas mija i to kiedyś nastąpi jak powiedział Lepistoe nie tak dawno " Ze skoczni zejdę razem z Adamem " On też nie wie kiedy.

@Kojot83

Hehehe ja używam żelu pod prysznic :)
Ale to nie ma znaczenia bo razem spać nie będziemy :)
Dla Ciebie jest "dwójka" więc pomyśl o osobie towarzyszącej :)
Jak tylko coś będę wiedział to od razu napisze na maila.

To nie koniec kariery Adama

Jeżeli sezon będzie dalej się tak układał jak teraz, to nie chce mi się wierzyć, żeby nasz Mistrz już po tym sezonie zakończył karierę. A jeśli chodzi o temat, to myślę, że taki wyjazd Adamowi nie zaszkodzi, a kto wie może nawet wzmocni. Dobrze by było, gdyby Morgi nie jechał, choć z drugiej strony walka między nim, a Małyszem będzie zapewne ekscytująca. Ja wieżę w Mistrza, w 5. KK też, chociaż rozum w przeciwieństwie do serca podpowiada, że będzie niezwykle ciężko. Skoki jednak, jak każdy sport, a może nawet bardziej jaki inne sporty, są nieprzewidywalne i mam nadzieję, iż ta mądrość zadziała na korzyć Adama.

Trochę na dwoje babka wróżyła.

Argumenty przeciw:
1. To nie jest do końca prawda, że jedziesz do Japonii- pstryk-i wygrywasz. Ammann był dwa lata temu siódmy w Saporo i nie był po tym występie już tak regularny w PŚ jak wcześniej. Ba, w Libercu był dobry, ale nie był bardzo dobry. Rok temu w pierwszym konkursie "skakał jak mocno skacowany" i był tylko "5". W drugim już pewnie wygrał, ale jechał po więcej punktów,

2. Morgi z Kuttinem nie są głupi-wiedzą, że największe zagrożenie to Ammann i Małysz w kontekście PŚ, a ponad dwieście punktów nie jest nie do odrobienia(ja zawsze zakładam gorszy scenariusz).
Właśnie co do tej piątej Kuli-to uważam, że Morgi ją zgarnie-jeśli utrzyna niezłą-nawet nie taką jak teraz formę do Zakopanego i pojedzie do Japonii(dodatkowo on skacze w Azji dobrze i na jego formę fizyczną takie wyprawy źle dotychczas nie wpływały-psychika to co innego)
W zeszłym roku Adam miał do odrobienia jakieś ok. 200 pkt, do Thomasa na ostatnie konkursy, no i nie dał rady, bo znalazł się akurat Ammann, a Austriak skakał dobrze i równo. Nie ma gwarancji, że Schlierenzauer nagle nie wróci później do formy na wygrywanie lub ktoś inny. Ktokolwiek, kto będzie odbierał punkty.
3. Adam fizycznie może i jest fenomenem , ale każdy może mieć słabszy dzień(i jeszcze nie daj Boże rozchwiać dobrze działający mechanizm-vide 26.12- Zakopane) Aby zdobyć piątą Kulę to musiałby zapomnieć o miejscach "7" z Wilingen, czy nawet "4" z Obersdorfu(porównanie do sezonu 0/6/0/7)
4.W Zakopanem są aż trzy konkursy aż trzysta punktów do zdobycia i chyba tak samo się trzeba będzie użerać z tymi samymi zawodnikami w Japonii, więc tak czy tak nie ma rady, trza ich ograć by wygrać zawody PŚ.
5.Niepewna pogoda.
Za:
1.Ammann chyba też pojedzie, a jego później mogłoby być ciężko gonić w PŚ. Nie wiadomo co zrobią Koffi i Hau.
2.Adam mówił, że kryzys związany ze zmianą czasu dotyka go późno i teoretycznie "taka wycieczka" nie musi wpłynąć na jego dyspozycję w Zakopanem-patrz PK w Wiśle w ubiegłym sezonie.
3. Loitzl w Japonii "oddychał rękawami", ale na Liberec zdołał się odbudować. Wychodzi mi na to, że lepiej będzie spróbować "przelecieć wszystkich w Oslo" (by @2006) i potem zgarnąć podium w PŚ po fenomenalnej końcówce sezonu-jak zawsze. Ale róbta-co chceta.:P

czarnylisie
Pasi i to bardzo-mój email to kojot-83@o2.pl
Pisz jak tylko będziesz wiedział.
I nie bój żaby używam mydła w płynie :P także nic ci nie grozi.

@Kojot83

Noclegi mam zarezerwowane na 21 i 22, czyli tylko dwa dni i nie wiem czy się da przedłużyć.

Portal Skoki News . pl (pisane bez spacji) podał kulisy dyskwalifikacji Vladimira Zografskiego podczas konkursu TCS w Innsbrucku! ... Dyskryminują zawodników ze Wschodu... Co o tym sądzicie?

I może to głupie zapytanie z mojej strony-i jak na mój wiek z lekka dziecinne,ale słyszałem,że nie którzy z was są blisko z Adamem-jeżeli ktoś by mógł podpytać jako tako czy to ostatni sezon mistrza byłbym wdzięczny-to dla mnie ważna sprawa heh.

@Kojot83

Obawiam się, że możesz mieć problem z kwaterą. Sam zarezerwowałem na początku listopada i musiałem już trochę podzwonić by trafić na wolną. Nocuję w pensjonacie dosyć blisko skoczni. Pokój dwuosobowy z łazienką 50zł od osoby. Żadnych luksów, ale net jest, tylko trzeba mieć kompa :)
Niestety wziąłem wtedy dwa ostatnie pokoje. Były jeszcze ze wspólną łazienką na piętrze (40zł).
Sytuacja wygląda tak. Zarezerwowałem dwa pokoje, ale kumpel nie może jechać. Dałem cynk innym znajomym i mają czas do jutra by się zdecydować. Jeśli nie, to mógłbyś przejąć rezerwację. Szczegółowo dogadamy się poza forum, tylko musisz dać mi kontakt. Jutro napiszę czy pokój będzie wolny. Pasi?

Małysz - Japonia

Moim zdaniem Adam powinien polecieć do Japonii. Jakoś np. Ammanowi ta podróż nie wyszła na złe. Poza tym warto tu zaznaczyć, że Adam w Japonii był uwielbiany już w latach 90 i zyskał sobie przydomek Malyszito co w wolnym tłumaczeniu znaczy po polsku - maleństwo. Swego czasu Adam był tam witany jak król. Ciekawe jakby było po latach:)? Znając mentalność Japończyków pewnie tak samo.

Jestem przekonany, że wyjazd Adama do Sapporo będzie kluczem do zgarnięcia 5 KK. Może się to różnie ułożyć przecież jeszcze TCS się nie skończył. Nie wykluczone, że Gregor Schlierenzauer włączy się do gry. Także wyjazd do Laponii będzie ogromnie ważny dla losów PŚ bo stawka jest bardzo ścisnięta.

Jestem przekonany, że wyjazd Adama do Sapporo będzie kluczem do zgarnięcia 5 KK. Może się to różnie ułożyć przecież jeszcze TCS się nie skończył. Nie wykluczone, że Gregor Schlierenzauer włączy się do gry. Także wyjazd do Laponii będzie ogromnie ważny dla losów PŚ bo stawka jest bardzo ścisnięta.

heheh i powróciły by czasy kiedy aby oglądać konkurs z Japonii, nastawiałam sobie budzik :)))
Wszystko po to żeby zobaczyć Mistrza w akcji :)

On jest tak doświadczony, że zrobi tak jak będzie uważał za słuszne wróci na Zakopane i da czadu!
Trzeba się "bić" o każdy punkt jeski się ma konkretne cele :)

czarnylisie
Orientujesz się ile kosztują kwatery- pracuję na kolei więc bilety mam jako tako z urzędu-natomiast dla mnie taki wyjazd ponieważ mieszkam w Olsztynie to dobre 2 dni wolnego w pracy i 4 nocki noclegu.Bilety mam zamówione teraz tylko myślę nad noclegiem.

Widac, ze Adam bardzo chce walczyc o 5 Kule i nie poddaje sie. Czuje, ze forma idzie w gore i moze powalczyc o triumf z Morgim. Bedzie ciezko, bo to Austriak poki co jest górą, ale Adam zaczyna ostro walczyc i na pewno sie nie podda. Pamieta swoja pogon za Jacobsenem w 2007 roku, kiedy tez tracil w pewnym momencie ponad 300 pkt i nadrobil to wszystko, a jeszcze mial ponad 100pkt przewagi na koniec.

Niech Adam zrobi to co uważa za stosowne. Jeśli będzie w gazie, będzie czuł się mocny, to dlaczego nie? Niech leci. Teraz każdy konkurs z Adamem jest jak końcówka porywającego filmu. Żal stracić każde ujęcie, bo nie wiadomo kiedy film się skończy i jak długo jeszcze potrwa.

@Kibic Małysza
Wiem o co Ci chodzi :)
Ja też jadę do Zakopanego i chcę by Adam nie był tam zmęczony, ale nasz mistrz ma zbyt duże doświadczenie by popełnić błąd. Jak będzie przekonany, że Japonia mu nie zaszkodzi to niechaj leci.

Piszecie,że szansa na 5KK jest duża ...no ok-ja się zgodzę,że Morgi to nie jest Adam,Amman i Pyszałek,że jak mają dołki to i tak z pudła nie schodzili w swoich najlepszych latach i to że Morgi spuchnie pod koniec jest raczej pewne-ale powtarzam-wtedy był Jacobsen i Adam w super formie i długo długo nic-teraz mamy 3-4 skoczków w bardzo dobrej formie-a Amman cały czas goni za formą-jak dojdzie do swojej dyspozycji będzie groźny jak diabli-to samo Schlirenzauer-nie mówię tu o wygraniu KK tylko o tym,że oni mogą pokrzyżować zwycięstwa Adama o ile takie nastąpią i zawsze parę punktów urwą w pogoni za Morgim-ja nie wiem czemu bardziej stawiam,że to Amman dorwie Morgiego i Amman będzie groźniejszy dla Adama niż Morgenstern.Na razie to czekać tzreba cierpiliwie na pierwszą wygraną Adasia i oby jak najwcześniej nastąpiła-liczę na Harrachov-to taki Bad Mittendorf gdzie parę lat temu Adam o ile się nie mylę był to sezon 2004/2005 wygrał i pokonał Widhoelza.

Wywiad z Morgim:

"Trzykrotny złoty medalista olimpijski (dwukrotnie w drużynie, indywidualnie w Turynie) nie myśli o tym, by odpuszczać jakiekolwiek zawody.

&#8211; Po to trenowałem ciężko całe lato, by zimą zbierać profity. Jeśli jednak poczuję, że mój organizm potrzebuje odpoczynku, na pewno odpuszczę, ale na razie nie biorę przerwy pod uwagę, wszystko idzie w dobrym kierunku i niech tak zostanie - powiedział Morgenstern."

To decyzja Hannu i Adama,czy jest sens tam jechać,napewno wielu z czołówki nie pojedzie i jest szansa na nadrobienie,może nawet 200pkt,ale taka wyprawa i to jeszcze przed Zakopanem,jak Adam mówił moim zdaniem nie ma sensu...

Fajna nawet ta sonda hehe :D

http://zapytaj.com.pl/Category/012,015/2,8273165,Czy_Adam_Malysz_powinien_leciec_do_Sapporo_.html

Skoro już ktoś wspominal o Ammannie i wiazaniach...

http://www.sport.pl/ vancouver2010/ 1,103370,7578166,Wiazania_Ammanna
__Hannu_Lepistoe_dementuje__ze_uwaza.html

http://www.sport.pl/vancouver2010 /1,103370,7578646,Wiazania_Ammanna__Rafal_Kot__ Ammann_nie_wygral_z_powodu.html

http://www.sport.pl/skoki/1,65075,7581921,Vancouver_20 10__Przedstawiciel_FIS__Wiazania_Ammanna.html

pousuwac spacje

@Josef_Bradl

Masz rację. Tych komentarzy nikt nie czyta oprócz użytkownków, którzy czasami tajkie głupoty wypisują a potem sie miedzy soba za łby targaja.
Ta lekturę komentarzy po wzgledm fachowym mozna na makulature zmielić .Nie przedstawia zadnej wartosci. Popiszemy sobie jeden drugiemu da czasami w nosa bo udje madrzejszego, a potem to idzie na przemiał do archiwum.

A juz smiesznoscia byłoby decydowanie w sonadzu uzytkownóków czy Małysz ma leciec do Japonii.

Może i faktycznie wielu czołowych zawodników odpuszcza Sapporo, ale raczej nie należą do nich Austriacy. Nie jesteśmy od tego żeby rozstrzygać, czy Adam ma lecieć, czy nie. On i Hannu na pewno wiedzą lepiej i cokolwiek postanowią, na pewno będę po ich stronie. Ale tymczasem są ważniejsze sprawy - na przykład utrzymać podium w Turnieju.

@kibic_malysza

Może i czytają, ok, ale na nic wpływu to nie ma, bo np co robi dalej w kadrze taki Bachleda skoro dla 90% czytelników jest to nieporozumienie? ;d hehe

@Josef_Bradl

Mylisz się, polscy skoczkowie czytają serwis skijumping. Już nie raz podkreślali to w wywiadach tu, a od tego są te sondy żeby pytać ludzi, jasne że sprawa należy do Hannu i Adama ale w takim razie po co byłyby te wszystkie sondy robione do tej pory na skijumping?.

-

http://zapytaj.com.pl/Category/012,015/2,8273165,Czy_Adam_Malysz_powinien_leciec_do_Sapporo_.html

@kibic_malysza

Chyba nie my jesteśmy od tego by robić jakies sondy czy Adam ma startować czy też nie :) od tego jest Hannu i sam zainteresowany, my mozemy jedynie wyrażac między nami swoje opinie których i tak nikt nie czyta prócz użytkowników serwisu ;d

Kiedyś Adam Małysz w wywiadzie zapytany o co będzie walczył w tym sezonie, odpowiedział: O wszystko.
Jeśli sie walczy o wszystko można nic nie zdobyć. TCS już odpadł czyli na razie wszystko minus 1. Walczyć o wszystko czyli moze sie coś uda zdobyć ? Ja bym odradzał wyjazd Małyszowi do Japonii, bo może z tego wszystkiego nic nie wyjść

Proponuje zrobić sonde i zadać pytanie rodakom - Czy Adam Małysz powinien lecieć do Japonii?
Niech naród wybierze bo głosy są podzielone.

Adam może tam jechać aby powalczyć o dobre lokaty.
Historia pokazała,że tylko Austriakom tam nie poszło,ale takiemu Ammannowi w zeszłym roku to wyszło tylko na dobre.Zdobył dużo punktów,uzyskał przewagę nad Schlierenzaurem i już jej nie oddał.
Chciałbym aby Adam tam poleciał i kilku naszych aby dołożyć sporo punktów w klasyfikacji generalnej pucharu świata.

-

Super by było jakby Adam poleciał do Sapporo bo Morgi napewno pojedzie więc była by fajna rywalizacja. A pozatym jak pojedzie to masz szansę walczyć o PŚ. A ten wyjazd dobrze mu wyjdzie bo długo tam nie był ostatnio w 2007r podczas MŚ. Więc bardzo prosze ADAM LEĆ DO SAPPORO :D

To załóżmy, że Adam odrabia te 200pkt do Morgena i co mu po tym, jak Morgenstern startuje do końca sezonu i utrzymuje swoją forme? Czy warto ryzykować przed samym Zakopanem taki manewr? Wydaje sie, że nie.

???

autor: piotr186 (*192.neoplus.adsl.tpnet.pl), 04 stycznia 2011, 17:08
dasdasd
Wiązania Amamna były nielegalne o czym mówił min. Austriacy, Norwedzy czy Adam Małysz który nigdy nie powiedział że były legalne. W tamtym momencie na igrzyskach na pewno wiązania Ammana nie były legalne.

Nikt nigdy oprocz austriakow nie mowil ze byly nielegalne, sam słyszalem wypowiedz Adama w TVP jak powiedzial ze w sezonie austriacy uzywali tez takich wiazan tylko nie przywiezli do kanady bo .....im sie zle na nich skakalo czy cos takiego......
nielegalne to one byly dla tego buca innauera, ktory mysi ze niewiadomo kim jest chodzi mi o tego starego nie o tego mlodego nielota

Mam kilka fajnych wypowiedzi. Jak chcecie poczytajcie :)
"Małysz jest dobry ale z zachwytami jeszcze poczekajmy" - mowil nam Gregor Schlierenzuer ktory pojawil sie na skoczni po blisko miesiecznej przerwie
Kiedy tylko jego kolega wyszedl z progu powiedzial pewnym glosem: "Wygra z Małyszem" - i miał racje Morgi uzyskal 126,5m - "Widzisz od razu wiedzialem"

Hannu Lepistoe: "Morgi raczej wygra bo ma za soba wszystko; forme i publicznosc. W Perspektywie MŚ Adam ma jednak zapas, ktorego Thomas specjalnie nie posiada. jesli chodzi o turniej wydaje mi sie ze mozna powalczyc z Simonem o drugie miejsce choc trzeba uwazac i bronic trzeciego. Jest jeszcze co poprawiac. Mój zawodnik w najlepszej formie całą moc wkłada w próg, pózniej podnosi sie biodrami, nakręca nartami i leci stosunkowo płasko. Tego jeszcze Małysz nie robi a wiec do ideału nieco brakuje. To co najlepsze, niedługo jednak przyjdzie. Moim zdaniem juz na MŚ ! Zrobie analogie do golfa. Można uderzyc piłeczke z całej siły a potem leci blisko. Ale jesli pojawi sie ktos kto umie trafic w dobry punkt i odda cala energie to piłka leci i leci. Tak jest z Adamem i Morgim. Austriak wkrótce może nie mieć Szans z Małyszem."

Zgadzam się z tymi którzy twierdza że Adam powinien jechać do Japonii, ma tam ogromne szanse na zwycięstwo i byc może właśnie tego mu potrzeba- zdjęcie tej blokady, niemożności, po ponad trzech latach. Myślę że 39 zwycięstwo w karierze dodało by więcej "pałera" zarówno psychicznego jak i fizycznego Adamowi niż jakieś odpoczynki...

Asia94

to nie jest dla mnie istotne Adam już tyle osiągnął w skokach że on nic nie musi ja aby bym chciał jeszcze choć jeden raz widzieć go na najwyższym stopniu podium w Pucharze Świata a czy zrobi to w konkursie gdzie będzie Morgi czy nie to dla mnie nie ma znaczenia

@einstein

Nie wiem o co właściwie chodzi, (że niby tam ma odpocząć?) ale pisze się w "ZakopanEm".

bbb

Ja uważam, że dużo większa satysfakcja byłaby wtedy, gdyby Morgi był i wtedy Adam odniósł zwycięstwo. A tak wiele osób nadal stawiałoby Thomasa przed Adamem, bo każdy z pewnością (prawie każdy) myślałby, że gdyby Morgi był, to by wygrał;) Dlatego czekam na taki dzień kiedy Małysz pokona wszystkich!:)

a

Niech Małysz jedzie, może odniesie dzięki temu zwycięstwo, ale myślę że Morgi pewnie też wybierze się do Japonii.

meteogroup.pl/pl/home/pogoda/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/420X1471/harrachov.html pogoda bedzie dobra bo tam predkosc wiatru jest podana w km/h

einstein

Adam oodał tam w piewszym konkursie(drugi się nie odbył) najdłuższy skok drugiej serii, przy czym pierwszy skok był nieudany. Może się w ten sposób przełamał? A poza tym napisałem tak z lekkiej przekory.

@einstein
Ano dlatego ze w drugiej serii konkursku w Vikersund oddal fantastycny skok jak dobrze pamietam chyba na 208 metrow:)

Adam Małysz 6 wygranych konkursów na mautach
Thomas Morgenstern 0 (słownie: zero) wygranych konkursów na mamutach.

To chyba najlepsza charakterystyka obu skoczków którzy nie należą do typowych lotników.

einstein

Miał w początkowej fazie sezonu ^^ był w złotej drużynie Austrii w lotach. Co prawda wtedy Schlierenzauer był liderem podczas konkursach na mamucich.

tcs

MarcinBB zgadzam sie z tona w 100% pozdro z bialorusi

Adam lec do japonii

japonia napweno nie szkodzi przed MŚ, co innego przed Zakopanem, moze Adam troche opaść z sił jak pojedzie, ale wątpie i fajnie zeby pojechał, a japonia nie szkodzi bo Ammann w tamtym sezonie był w japonii i co? i zdeklasował wszystkich na IO i potem wygrał MŚ w lotach jeszcze i zdobył KK. Jak ktos jest w formie to leje czy konkurs w japonii czy w gdzie indziej i skacze wszedzie

tylko niech znowu nikt mi tu nie pisze o niby oszukanych wiazaniach Ammanna na IO, bo wszyscy wiedza o tym ze kazdy mogl na takich wtedy skakac, sam Adam mowil ze to bylo legalne bo AUTy tez takich uzywali w tamtym sezonie, tylko do Kanady nie wzieli i płakali
co innego ze Simon ma slaby telemark ale odleglosciami ich zdeklasowal nawet jakby mu noty obnizyli to by wygral. Nie jestem zagorzalym fanem Ammanna ale nie lubie takiej bzdurnej nagonki i wygadywanie bzdur, gdy sam NASZ MISTRZ ADAM wyjasnij ze wszystko bylo ok i austraicy to placzki.

PS. szansa na KK jest duża ponieważ Jacobsen w sezonie 2006/2007 miał po TCS tez bardzo duża przewagę i Adam spokojnie nadrobił

asd,einstein, MarcinBB

W Vikersund:D

Bilety

Mam pytanie czy wie ktoś mniej więcej jak mniej więcej będa kosztować bilety do harrachova na loty?

Gdy pojedzie to być może wygra i nie powinno to mieć wpływu na jego późniejszą postawę bo jest doświadczony,..., Morgenstern po przygodach z tamtego roku chyba odpuści sobie start w Sapporo a wiec Adam odrobiłby wiele punktów.

Morgi nie jest słaby na mamutach, tylko rzadko kiedy udawało mu się tam trafiać z formą. Praktycznie co sezon końcówkę ma już słabszą (wyjątek 2006 rok), więc w Planicy rzeczywiście mu nie szło. Ale świetnie skakał np. podczas MŚ w Kulm, gdy jego forma się rodziła - 3 miejsce bodajże, 210,5 w 4 skoku. Przypominam Harrachov 3 lata temu - praktycznie wszystkie próby przed konkursami wygrane, skoki wyraźnie ponad 200m. Później wiatry, loteryjna jedna seria i nie wyszło (na marginesie, znów obawiam się o Harrachov, ma przyjść ocieplenie na południu, do +8 stopni, a wiadomo, że mamuty potrzebują więcej trwałego śniegu). Vikersund i jego podium nie ma sensu przywoływać, bo konkurs był szalenie loteryjny.

Jestem przekonany, że z aktualną formą Morgi świetnie bedzie skakać na mamutach, poza tym to nie jest leszcz, który nie umie latać i nagle wypadnie np. poza dziesiątkę. Inna sprawa, że w Harrachovie Adam też sobie powinien nieźle poradzić, ale tu nie chcę rozwijać wypowiedzi, gdyż świetna charakterystyka Małysza jako lotnika była podjęta w komentarzach pod zeszłorocznymi MŚ w Planicy.

autor: MarcinBB (m.hetnal@skijumping.pl) , 04 stycznia 2011, 16:55

w Zakopanym

@MarcinBB

W Oberstdorfie :).

jechać? nie jechać?

Dlaczego nie warto?
- Adam ma już swoje lata, długa podróż tam i z powrotem jest męcząca. Jak nie odpuści tam, to może trzeba będzie odpuścić gdzie indziej by chwilę odpocząć?
- W Japonii bywały ostatnio spore turbulencje pogodowe. Może być że poleci i wróci z 30 pkt.
Dlaczego warto?
- bo jeśli nie pojadą Morgi, Amman Kofi ani Hautamaeki,to zakładając normalne warunki Adam ma 200 pkt w kieszeni. Jak któryś z nich pojedzie szansa na 200 też jest spora :-)
- co ważniejsze, ma dwa kolejne zwycięstwa i w klasyfikacji wszechczasów - razem 40
- Uskrzydlony zwycięstwami Małysz startuje potem w Zakopanem na własnej skoczni. Może właśnie tego mu trzeba? Może nie kolejnych treningów, a odblokowania psychiki? Przełamania trzyletniej już prawie passy bez zwycięstw? Od ostatniego zwycięstwa w Planicy 2007 Adam 13 (!) razy stawał na podium, z czego 8 razy był drugi. Może po prostu potrzeba mu wygranej i potem już pójdzie? Pamiętacie, gdzie nastąpiło odrodzenie Małysza w 2007 roku? Gdzie zaczęła się jego fantastyczna pogoń za Jacobsenem zwieńczona czwartą KK?

einstein

Zważ tylko, że teraz ma formę.

Groźny będzie Kranjec, nawet bez formy lata jak natchniony.

Ciekaw jestem jak Schlierenzauer będzie latał na mamutach, zwłaszcza że w Harrachovie jeszcze nigdy nie skakał.

Dokładnie, Morgi to nie tak słaby lotnik, jest niezły. Teraz jest w formie więc powinno być lepiej.
Loizl i Janda- to są przykłady słabych lotników.
Zresztą Małysz do jakiś super lotników też nie należał mimo że parę razy wygrywał. W tamtym roku przegrał medal w lotach na własne życzenie.
Groźny na mamutach będzie Matti.

autor: Konrad (*247.elk.mm.pl), 04 stycznia 2011, 16:36

patrz raczej jakie konkursy pozostały do rozegrania,widać że nie czytasz statystyk.7 na mamutach i 8 na dużych,Morgi tylko raz był na podium w Vikersund i jest slabszy na mamutach przez co traci do Adama, po za tym zawsze nie bedzie wygrywal. Morgi zawsze ma lepszy początek sezonu

piotr186

Może lotnikiem i nie jest, ale skakał na tamtejszym mamucie dość dobrze :) niegdyś 213,5m / 214,5m gdy nie był w takiej formie jak obecnie

Konrad

Amman był naprawdę mocny tylko wtedy kiedy założył swoje oszukiwane wiązania. Po za tym okresem kiedy miał wiązania nielegalne to był zawsze do pokonania.

I ci którzy myślą że Morgi nie wytrzyma. No cóż, Amman w tamtym sezonie praktycznie był przez cały czas mocny.

Jaka szansa? Jak dotąd Polak był lepszy od Austriaka tylko raz i to w dość kontrowersyjnym konkursie w Ga-Pa. Ludzie trochę opanujcie się z tym nakręcaniem na 5 KK.

Dobra to napiszę tak:
1. Jeśli Adam wraz z trenerem mocno wierzą i chcą walczyć o 5 KK, w Polak w najbliżyszych konkursach wypadnie lepiej niż Morgi-to spróbować i pojechać.
2.Jeśli myślą bardziej o MŚ a Małysz o jak najlepszym występie w Zakopanem-lepiej odpuścić.

Ale bardziej wolałbym opcję 2.

Adam na 100% poleci do Japonii!W chwile po rozpoczęciu sezonu Hannu Lepistoe na pytanie dziennikarza czy Adam wystartuje we wszystkich konkursach w tym sezonie odpowiedział: "Jeżeli tylko zdrowie pozwoli(tzn kolano) to Adam wystartuje we wszystkich konkursach PŚ w tym sezonie"!Moim zdaniem ta wypowiedz dobitnie świadczy o tym że Adam nie tylko poleci do Japonii,ale też ma zamiar bardzo poważnie włączyć się do rywalizacji o końcowy triumf w PŚ!

Wszystko zależy czy Adam myśli KK

Myślę że wiele wyjaśni się po następnym konkursie i dwóch w Harachowie (módlmy się by się odbyły bo idzie odwilż ) . Jężeli tu coś Adam odrobi.......
Z tą aklimatyzacją bym nie przesadzał . Problem był wtedy gdy w Japoni były trzy konkury, a tak to parę dni. Pamiętam jak w zeszłym roku pytano o aklimatyzację któregoś z Polaków . Odpowiedział że nie ma żadnego problemu bo przyjechali na krótko i "żyją według czasu polskiego bo się nie opłaca przestawiać " Innymi słowy spali wtedy gdy u nas była noc i tyle . Wtedy konkursy były rano naszego czasu , gorzej gdyby były w nocy.........

..........

Ja bym wolał żeby adam wystartować oczywiście zdobycie krysztalowej kuli jest chyba nie realne przy takiej formie morgiego ale zawsze można zystać troche punktów jeśli czołowka nie pojedzie

to napisał Fakt, więc nie warto brać to na poważnie, pewnie to sobie nawet zmyślili. Nie wydaje mi się , żeby Adam był pazerny na pucharowe punkty, woli pewnie skupic się na Zakopane, a przede wszystkim na przygotowaniach do MŚ.

W mojej opinii Adam powinien pojechać do Sapporo, zwłaszcza w perspektywie zdobycia dużej ilości punktów. Ciekawe co by było, gdyby był na podium generalki PŚ, ale nie pierwszy. Wszak wszystkie jego miejsca na podium w Pucharze, to miejsca no. 1. Nigdy nie był na innym podium, choć była wielka szansa w sezonie 2004/2005 (strata do Mattiego Hautamaekiego na koniec sezonu ledwie 76 pkt). W tamtym sezonie Adam nie pojechał do Sapporo, a Hautamaeki miał sporą stratę przed tymi konkursami. W perspektywie zdobycia podium na koniec sezonu i patrząc na doświadczenia z przeszłości, wyjazd do Japonii mógłby być bardzo opłacalny.
Pozostaje poruszana kwestia aklimatyzacji, strefy czasowej, możliwy cyrk z pogodą ostateczną decyzję pozostawiam Hannu i Adasiowi. Uważam jednak, że decyzja powinna być taka, żeby Adam pojechał ;)

Japonia

Zauważcie, że jak Adam w 2001 roku pojechał do Japonii, zdobył później złoto i srebro w Lahti oraz KK, w 2003 roku pojechał i zdobył dwa złote medale i KK i w 2007 pojechał na MŚ, skąd przywiózł złoto, a później zdobył KK. Czyli Japonia jednak nie szkodzi przed MŚ.

pomysł rydzykowny

Zdobycie Kuli jest raczej nierealne a można się bardzo rozregulować, warunki w Japonii niepewne, będzie loteria, podsumowując bardzo to rydzykowny pomysł. Wg mnie zbyt duże ryzyko takie 50/50%

re

ja mówię jak Małysz poleci do Japonii to będzie drugi w PŚ i Morgi nie poleci będzie miał małą stratę i 5 kula a w Oslo dwa złota i gitara

@ rafal k.
Popieram w 100% to co napisales.Od dluzszego czasu jest to powielane wsrod kibicow skokow narciarskich ze wyjazdy do Azjii zle wplywaja na zawodnikow itp.Prawda jest taka ze jezeli zawodnik jest w formie to zaden wyjazd w obojetne miejsce globu i skakanie tam nie jest problemem.
Problem moze wystapic u takich skoczkow ktorzy ciagle cos szukaja (patrz stoch).Raczej jemu bym odradzal wyjazd do Japonii a nie Malyszowi ktory ustabilizowal swoje skoki.

I nie zapomniajcie,że przed Adamem jest jeszcze Simmon-a ten jak złapie swojego bakcyla to ......... sami wiecie.

Pamiętam słowa Adama w TV przed Kuusamo jeszcze w Polsce :

O co Pan będzie walczył w tym sezonie ? - pyta dziennikarka
Adam odpowiada ...... O wszystko !
.......................

No to ja mu wierzę, po tym co widzę wiem, że będzie walczył o wszystko.
Wszystko jest realne i do zrobienia:)
A jakie to by było ciekawe dla nas kibiców ?
Podejrzewam, ze Adam jakieś zawody odpóści ale przed MŚ.
Jak się czuje dobrze fizycznie i psychicznie to niech tam jedzie i walczy o punkty.
W Zakopanem będzie Królem!

A co do Małysza, on rzecz jasna chciałby zgarnąć 5 KK(a kto by nie chciał) ale wydaje się że jednak bardziej uderza w medal w Oslo-tym bardziej że to w końcu tam najwięcej razy wygrywał. Sam zresztą mówił że ta skocznia po przebudowie nie zmieniła się za bardzo. W tamtym roku powinien tam zresztą wygrać.

Malysz powinien jechac do Japonii pod warunkiem ze bedzie dalej w formie.To jest podstawa.Pod drugie powinien tam pojechac nawet jak po zawodach w Bischofshofen i w Harrachowie przewaga Morgiego znowu wzrosnie bo przeciez jest drugie miejsce w PŚ do zdobycia, i powinni jechac bezwzgledu kto tam pojedzie a kto nie! Jednak ta decyzje powinien opinii publicznej oglosic jak najpozniej poniewaz konkurenci( glownie Morgi,Kofler,Amman) zapewne tez beda patrzec kto jedzie a kto nie i czy sie oplaca i moze byc kalkulacja.Kombinacji jest wiele.Co do tego ze wyjazd do Japonii moze miec wplyw na forme to nie jest to wcale pewne.Malysz to nie mlokos jakis tylko doswiadczony zawodnik ktory byl tam wiele razy i wie jak to jest.Ostanio na MŚ w Sapporo gdzie wygral i potem wrocil do Europy i dalej wygrywal.

I oby te słowa nie były prorocze-"dawno mnie tam nie było,ostatni raz w 2004 roku" i Adam naprawdę nie chciał,się ze wszystkim pożegnać-wolałbym wiedzieć przed sezonem czy to ostatni czy nie-wtedy i ja mógłbym się mentalnie przygotować-a tak to sie obawiam nagłej informacji jak grom z jadnego Nieba i będzie wtedy płacz,lament i smutek-i pewna zimowa cząstka mnie odejdzie już na zawsze.....smutne :(

Ja Wam mówie ludzie że do Saporro poleci i Adam i Morgen a zarzarta walka o KK będzie do samego końca sezonu!Oczywiście z heppy endem dla Adama!

Konrad

Z tym możesz mieć rację. Warunki bywają w Japonii okropne dość często na zawodach PŚ. To ryzyko też trzeba wziąść pod uwagę.

Morgen lubi skocznie w Sapporo. Pojedzie na bank.
Adam jeżeli ma nadzieje na 5KK to wiadomo że musi tam jechac. Jak do Morgena będzie miał 500-600pkt straty to może zapomniec o wygranej w Pucharze Swiata

rafal k

Do błędów aklimatyzacyjnych można jeszcze dopisać Jacobsena z 2007 (od tego czasu nigdy w Japonii nie był) , ale generalnie da się pojechać do Japonii i nic nie zepsuć. Tak jak mówisz Amman i Morgenstern to przykłady z zeszłego roku, a sezon wcześniej Morgenstern i Schlierenzauer pojechali i tez formy nie stracili.

Inna spraw ze kiedyś (wpadka Austriaków z 2002 roku) były trzy konkursy w Japonii (HakubaX1 i Saporro X2) do roku bodaj 2004 i wtedy być cały tydzień w Japonii i nic nie rozregulować było trudno. Teraz od kilku lat są tylko dwa konkursy więc ryzyko jest minimalne. że będą problemy z aklimatyzacją. Zwłaszcza doświadczeni skoczkowie i trenerzy tacy jak Adam Małysz i Hannu Lepistoe chyba by błędu przy tym nie popełnili. Wieć bym się za nadto nie obwiał ewentualnego startowania Adama Małysza w Saporro.

Z Sapporo jest taki problem że tam warunki mogą dać mocno w kość. Dodając do tego te przeliczniki to może być niezły cyrk wypaczający zawody. Dlatego lepiej żeby Małysz nie ryzykował, bo po co się tyle tłuc kiedy okaże się że jeden z konkursów się nie odbędzie czy będą niezłe jajca z przelicznikami.

Fanka-tylko że jak do tej pory Japonia była odpuszczana przed największymi imprezami i zwykle wychodziło to na duży plus-pytanie brzmi-czym się Adam tak naprawdę w tym sezonie chce zadowolić-mnie się wydaję że chyba od samego początku Adam miał większą chrapkę na PŚ niż łoto MŚ-można było to wnioskować po LGP i wywiadach zarówno z Hannu jak i Małyszem.

Co do Morgena, to podejrzewam, że do Japonii pojedzie. Zawsze jeździł, a teraz jest w formie i pewnie będzie się chciał umocnić na pozycji lidera.

Ciekawa jest sprawa z Morgensternem bo zwykle jeździł na PŚ do Sapporo ale teraz ma dużą przewagę w PŚ a formy nigdy nie umiał zbyt długo utrzymać (A zdawać się może że istotniejsze dla Morgensterna są MŚ niż PŚ). z drugiej strony musi się liczyć ze na PŚ w Saporro pojedzie Adam Małysz a później w perspektywie jest ZakopaneX3. gdzie Morgenstern raczej straci niż zyska.

Jak na razie to tylko rewelacje "Faktu" więc z rezerwą należy do tego podchodzić do tych "rewelacji". Zbyt często Fakt delikatnie mówiąc mija sie z prawda zęby wierzyć na słowo we wszystko co piszą.

Ale tak czy siak Adam Małysz z Lepistoe mają twardy orzech do zgryzienia z tym wyjazdem do Saporro.

Według mnie nie powinien lecieć do Japonii. 3 konkursy w Zakopanem są ważniejsze od 2 japońskich :)
Zmiany czasowe, aklimatyzacja itd to mogłoby niekorzystnie tylko wpłynąć...i całkowicie sie rozregulować.
Sztab Adama zrobi jak zechce ale moje zdanie jest takie, że Sapporo odpuścić.

Adam powinien jednak pojechać do Sapporo,dlatego że po powrocie do polski,będzie miał i tak więcej czasu o Morgiego jeżeli on pojedzie,dlatego że do startu w dniu zawodów może spokojnie trenować w Wiśle i nie startować w kwalifikacjach.Zrób to i wygra po raz 5 razy P.Ś

ciężka sprawa

Chyba w perspektywie PŚ w Zakopanem jak i MŚ w Oslo najlepiej te zawody odpuścić. Długa męcząca podróż, zmiany stref czasowych, nie pewne warunki jakie moga panowac w Japonii powinny być wystarczajacymi bodźcami do rezygnacji. Poza tym Adam nie należy do najmłodszych zawodników a poświęcenie tego czasu na regeneracje, spokojny trening i możliwośc spedzenia czasu z rodziną mogą mieć decydujace znaczenie jeśli chodzi o MŚ i ostatnie zawody PŚ.

Myślę, że można między bajki włożyć stwierdzenie, że wyjazd do Japonii zaburza, czy nawet psuje przygotowania i formę. Ciągnie się to od niefortunnego wyjazdu Austriaków przed Igrzyskami w Salt Lake, ale później ta sytuacja się nie powtarzała - błędem Innauera było krótkie przeskoczenie przez dwie różne strefy czasowe. Ammann w zeszłym roku był, Morgi też, a zachowali świetną formę do końca. Ja bym był za tym, by Adam pojechał, tym bardziej, że tradycyjnie coś odpuści - pewnie mamut w Oberstdorfie tym razem. Być może Adam chce pojechać do Japonii w innych celach - od kilku miesięcy ma poczucie graniczące z pewnością, że Adam po obecnym sezonie powie: PAS.

Leć Adam leeeć..

...do tej Japonii!Moim zdaniem powinieneś Mistrzu lecieć bez względu na to czy będzie tam Morgen czy nie!Uważam że trzeba iść na całość i walczyć o tą 5-tą KK!Jest jeszcze szansa bo do końca sezonu zostało dużo(16) startów,a jakby Morgen do Japonii nie leciał to zaryzykuje już dziś stwierdzenie że zdobędziesz Mistrzu ta wymarzoną 5-tą KK i tego Ci z całego serca życzę!

Założe się że Morgi nie odpuści Sapporo.. On jest za cwany i wie że jak odpuści to złapiesz go w klasyfikacji generalnej ;) Decyzja należy do ciebie Mistrzu..ale ja proponuje żebyś nie jechał jak Morgenstern pojedzie a jechał jak on nie ;-)

hehe ale jaja by były jakby Morgi też tam jechał, skoro miał by jechac Adam.
Forma Adama idzie w górę, więc nie powinno mieć to wpływu na jego skoki.
To było by nawet ciekawe, walka o punkty w PŚ :)
To wszystki jest jeszcze otwarte :)