Walter Hofer "To jest przyszłość skoków narciarskich" (Prima Aprilis)

@Emil

Ale parę lat temu skakało 50 skoczków na mamutach, dziś skacze tylko 40.

http://www.sportowefakty.pl/zimowe/ 2011/04/01/mika-kojonkoski-trenerem-kamila-stocha/

Mika indywidualnym trenerem Stocha ;D xD

szkoda, że to prima aprilis

@Talar to też może być jakiś powód. Zwłaszcza gdy się patrzy na zawody w Planicy. Jeszcze na początku wieku zawsze była grupa skoczków spadająca na bule gdy inni latali po 220. A w ostatnich latach skoki poniżej 150 metrów to margines a po 100 metrów tylko na skutek jakiegoś podmuchu. A bywało wcześniej że po 20 skoczków w ciszy skakało poniżej 120.

Oj w zeszłym roku się nabrałam, ale teraz nie! :) :) Prima aprilis :D

Emil

Rzeczywiście profile ''starszych'' skoczni róznią się od tych które niedawno powstały ale czy myślisz że ta większa różnica dawniej pomiędzy poszczególnymi zawodnikami była spowodowana profilem czy może tym że teraz szkolenie bardzo się rozwinęło i poziom skoków jest wysoki nie tylko w czołówce.. Według mnie stąd ta mniejsza różnica obecnie.. po prostu w dzisiejszych czasach nawet w PK ciężko znaleźć przypadkowego skoczka a co dopiero w PŚ a dawniej było inaczej i tych skoków '' na bulę'' było dużo więcej...

@Talar Sprzęt ma drugorzędne znaczenie, najważniejsze były zmiany profili skoczni. Teraz skocznie są łatwiejsze techniczne dlatego różnice pomiędzy skoczkami są mniejsze niż były i jest dużo mniej skoków na bule niż było. Gdy przeglądam wyniki z przed kilkunasty laty to w większość konkursów nota najsłabszych 10 skoczków danego konkursu była o 20 pkt niższa niż teraz.

Wilk94

Nie zgadzam sie z tobą..
Oczywiscie sprzęt teraz jest bardzo nowoczesny i znacznie bardziej pomaga zawodnikom niż kiedyś.. ale pomaga wszystkim zawodnikom a nie tylko kilku..
Nadal trzeba mieć ogromny talent i mnóstwo odwagi, wiary w siebie żeby się znaleźć w czołówce.. wiadomo że bez dobrego sprzętu również nie jest to możliwe ale teraz wszyscy mają ten sprzęt i gadanie że kombinezon albo wiązania zdobywają medale i puchary jest jak dla mnie bezsensowne

Tak czy siak słowa:

"Wyścig technologiczny sprawia, że w 70% skacze sprzęt - nowe kombinezony, wiązania, lekkie narty z nowoczesnych kompozytów. Coraz mniej liczy się talent zawodnika"

Macie racje, teraz to się w skokach liczy sprzęt, a nie jak kiedyś talent...

Prima prima =D Tym razem nie dam wam się nabrać! :)

To jest na 100% Prima Aprilis

dobrze że część osób uwierzyła bo tzn , że żart był dobry
Patrzcie na źródło :informacja własna, myślicie, że on już gadał z Hoferem? Tak jasne i tylko jemu powiedział...Poza tym Małysz ma skakać ostatni raz w Wiśle na pożegnaniu z udziałem Hannu a na LGP już się nie pojawi....

Prima Aprilis

A jutro bedzie to był Prima Aprilisowy żart -, -
Ale fajne byłoby coś takiego ...
A Adam już nie skoczy!

Kiepska ściema

Ktoś próbował napisać niby taki poważny i długi tekst żeby wyglądało wiadygodnie. A wyszła (****)

*** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(36), 2011-04-01 17:12:45 ***

Hofer mógł wtedy powiedzieć w Zakopcu że zmian nie bedzie a potem obejrzał treningi i zmienił zdanie. Ten artykuł na konkurencji zreszta jakiś dziwny, że "uciął dyskusję". Może to własnie była ściema, albo redaktor źle go zrozumiał?
Ja myslę że to prawda. I wsumie fajna taka odmiana ;-)

Ej no mi sie to podoba,nie mówcie mi tu że to Prima Aprilis ;D
Super,że w Wiśle,bo właśnie mam zamiar na to jechać ;DD

skok do celu jest niepotrzebny w pucharze świata

pewnie żart.... "Dlatego zaprosiłem również Adama, by wziął udział w tym konkursie." przecież Adaś powiedział, że już nie skoczy.

Z tego co pamiętam to Hofer w wywiadzie powiedział, że skoki do celu są interesujące, więc to może być prawda. W sumie pomysł żeby zorganizować kilka takich konkursów w PŚ i dawać za nią małą kryształową kulę mógłby być niezły. Pod warunkiem, że będzie to mała liczba konkursów, bo jednak skoki na odległość są dużo ciekawsze, a skoki do celu mogą być urozmaiceniem i zabawą dla samych skoczków. Co do dalszej rywalizacji w PŚ to według mnie powinno się popracować nad nowym systemem, o czym mówił Adam i wrócić do starych norm odnośnie nart, kombinezonów itd. Wtedy skoki były by dużo bardziej sprawiedliwe, bo wiatr kiedyś nie miał tak ogromnego wpływu na odległość, jak dzisiaj.

prima aprilis?

Rok temu podano tu informacje, że LGP będzie w Wisle. NIKT nie uwierzył, bo informacja była napisana 1 kwietnia. WSZYSCY pisali, że to żart.
Poczytajcie sobie komentarze:
http://www.skijumping.pl/wiadomosci/ 11773/Letnia-Grand-Prix-w-Wisle/
usunąć spacje
I co?
Jeszcze na drugi dzień nie wierzyli niektórzy, pomimo tego, że potem wszystkie media podawały te informację.
Tak samo zresztą uznano za żarty inne newsy z tamtego dnia, np. że Norwegia szuka trenerów.
I co?
Wszystko okazało się prawdą.
Ja myślę, że redakcja znów nas wkręca, ale specjalnie podając prawdziwą informację w 1 kwietnia i się śmieją teraz w głos, bo wiadomość jest prawdziwa a wszyscy piszą, że to żart :-))))))
Na pewno nie jest to żadna bzdura jak tu niektórzy piszą, pzreciez się wypowiada sam Walter Hofer i nawet B.E.R do kamery!
Jeśli to żart, to bardzo dobrze przygotowany, ale to wszystko sie trzyma kupy...
Ja Wam mówie, że jutro wam opadną szczęki, jak z Wisłą, bo żadnego dementowania nie będzie!

Żart :) Dosyć ambitny, bo najporściej byłoby napisać: "Adam wraca" :D
Ale myślę, że ciekawym pomysłem byłoby np. coroczne organizowanie konkursu skoku do celu jako zakończenie i zamknięcie sezonu, dla zabawy :)

Nie dosc ze Hofer mial odmienne zdanie to jeszcze te zawody nie doszly do skutku.Wiec trudno ocenic jak one by sie wprowadzily.Wiec wniosek jeden: aprimisowa bzdura niezbyt udana.

Jeśli już chcemy coś innego to proponuje skoki na K-90, skoki par czyli czyli po dwóch skoczków w każdej drużynie, miksty czyli po dwie panie i po dwóch panów w zespole a nie takie dziwadła. Na pewno jest to prima aprilis.

Prima Aprilis

http://www.skokinarciarskie.pl/aktualnosci/9123,Walter_Hofer_Nie_chcemy_wprowadzac_zmian

Szkoda, że to 1 IV, bo trochę świeżego powietrza w PŚ by się przydało...

Mam nadzieje, ze to żart. Taki zawody zamiast tradycyjnych to byłaby raczej żenada, rozumiem raz do roku w firmie zabawy, ale nie jak zawody z cyklu PS.

Toz to kompletnie nie oddaje formy zawodnika ani jego umiejętności, nawet BAchleda mógłby wygrać, tu się nie liczy ani silą odbicia, ani technika tylko fart.

ale byłoby śmiesznie gdyby okazało się, że to prawda:)

Szkoda że to tylko żart. Mogliście dać coś co rozśmieszy a nie zasmuci. Na przykład Robert Mateja wraca do skakania bo chce zastąpić Adama Małysza.

Dziś jest prila a prilis redakcja robi sobie jaja. Byl juz wczesniej wywiad z Hoferem jak był w Zakopanem na zakonczeniu kariery Adama Małysza i wtedy Hofer powiedział ze żadne zmiany nie są potrzebne. Ale zart calkiem calkiem :)

prima aprilis, choć nawet nieco pomysłowy :)

Ja myślę, że to nie prima aprilisowy żart :D przecież serie treningowe w Zakopanem się odbyły i Hofer się wypowiadał, że to bardzo ciekawy pomysł skoki do celu. Może żartem jest to że FIS " będzie rekomendował związkom krajowym, by przeprowadzały mistrzostwa kraju w takiej formule"

No i teraz zostałam wygłupiona na maksa:)
Bo czytam i czytam i nie bardzo wiem co jest żartem a co na serio.
Pewne może być to, że Adam jak sam mówił będzie sobie skakał dla relaksu i być może wziął by udział w takiej zabawie jak skok do celu.
Ale nie wierzę, że to zostało by włączone do PS :)) To sa jaja:)

hmmmm, co tu może być z tego prawdą ?
:))

-

No super! Prawie się nabrałam ;-)
Tak samo jak na Adama w reklamie Gilette
i przeniesienie siedziby PZN z Krakowa do Wisły :-)

Ciekawy pomyśł (by mógł być . A i tak to 1 kwietnia ) Szkoda że dziś 1 a nie 2

Dobre. Nie ma co !
Dziś 1 kwietnia pamiętajcie !
Wiadomo nabierania koniec będzie kiedy wybije godzina 24.00.
Ja sobie poczekam do jutra kiedy to wszystko będzie zdementowane.
Uważajcie bo dziś nawet w telewizji będą opowiadać takie numery, że szoku dostaniecie !

Byłoby fajnie jakby wprowadzili oficjalnie taki pomysł ;)

Fajnie

Fajny żart, nawet się na to nabrałem :)
Tak szczerzę mogło by się to okazać jednak prawda i było by fajnie

@Konrad
"Nie udało się co prawda rozegrać zawodów w skakaniu do celu w Zakopanem. Ale Walter Hofer, który obserwował piątkowe i sobotnie treningi, był pod sporym wrażeniem."
Ludzie, czy wy naprawdę nie potraficie czytać?

Ja mam nadzieję, że to prawda i mysle że to całkiem prawdopodobne. W te punkty za wiatr tez na początku ludzie nie wierzyli, że to nie przejdzie...

Żart dobry niby, ale dość przewidywalny.

ŻART

Hofer nigdy by nie powiedział że umiejętności zawodników przegrywają z technologią. To odbiłoby się finansowo na nim, i na całym PŚ zresztą.

Po drugie osiągnął już to, do czego tak dążył przez lata, czyli do dominacji Austriaków. Czemu zmieniać coś, co działa idealnie? W końcu Austriacy nie mają godnych rywali.

"Oficjelom FIS-u tak bardzo spodobał się pomysł skakania do celu, który wymyślono na potrzeby uroczystego zakończenia kariery Adama Małysza, że postanowiono tę formułę włączyć do Pucharu Świata!"

Hehe, jak ten pomysł mógł im się spodobać skoro skoki do celu się nie odbyły? :) Ściema, po prostu ściema :)

Co nie znaczy że takie rozważania mogą pojawić się w przyszłości. Ale szczerze nie podoba mi się ten pomysł, skoki do celu tylko jako zabawa tak ale nie włączać ich do zawodów Pucharu Świata.

PRIMA APRILIS OT CO

Co do skoków do celu, to jako forma zabawy są OK.
Jednak jako rywalizacja w zastępstwie skoków na odległość już moim zdaniem nie wchodzą w rachubę, ponieważ sama idea skoków narciarskich polega na jak najdalszym skakaniu. To historia, tradycja i sens skoków. To wielkie światowe nazwiska, historyczne rekordy, piękno lotu z całym sensem skoczenia jak najdalej. Bicia rywali odległością, a nie celnością.
To właśnie odległości działają na wyobraźnię skoczków oraz milionów kibiców. To jest esencja skoku.
Skoki do celu są fajne jako zabawa, jednak pozbawione tej esencji.
To tak jakby zaparzać herbatę samą torebką papierową, bez wkładu herbacianego w środku.
Co otrzymamy?

@widz

Z tego, co wiem, w tych treningach strartowali tylko Polacy, ale mogę się mylić.

@Marcin Ty tu żarty na 1 kwietnia zapodajesz, a my czekamy na obiecany przez Ciebie artykuł z Hoferem. ;-)

Szkoda tylko, że Hofer w wywiadzie dla TVP był bardzo sceptycznie do tego nastawiony. Szkoda, że bardziej się nie postaraliśćie.

@Kmitah
czytaj artykul ze zrozumieniem - odbyly sie dwa treningi - w piatek i w sobote i ci zawodnicy co tam byli trenowali skakanie do celu.
Ja mysle, że to bardzo prawdopodobne, FIS co chwila wymysla jakies nowe reczy.
Mi sie w ogole ten pomysł podoba, chciałbym zobaczyc skoki do celu bo jak zawsze skacza tylko najdalej to juz jest naprawde czasem nudne...

Szkoda,ze to żart,bo nasi pozostali poza Stochem,mieliby szanse w koncu wygrywać.

Prima aprilis

Prima aprilis

-

Szkoda, że dziś 1 kwietnia, bo pomysł całkiem fajny.

To raczej jest Prima Aprilis, a dlaczego?

Z tego co pamiętam była rozmowa z Hofferem w trakcie Benefisu, z tego co pamiętam chyba nawet pojawiła się niedawno na portalu konkurencji; wynikało z niej, że raczej nie ma szans na tego typu konkurs wliczany do punktacji PŚ :p

01.04.2011 Prima aprilis

Jestem czujny :)))

@MarcinBB

To mogłoby być prawdą, gdyby nie to, że:
a) w pierwsym konkursie mieliby wystąpić tylko Ci zawodnicy, którzy byli zapisani do zawodów w Zakopanem. --- Po co, skoro konkurs i tak się nie odbył, nie mają żadnego doświadczenia, czemu inni mają być dyskryminowani?
b) gdyby Małysz coś takiego powiedział, można by było gdzieś znaleźć potwierdzeni tej informacji.

News jest zatem zmyślony, co jednak nie znaczy, że nie może okazać się prawdą.

Ogląda ktoś Orange Sport Info

Wymyslili zart ze Małysz ma kandydowac do sejmu z PSL

Rok temu pierwszego kwietnia pojawiły się na portalu 4 newsy:
Letnia Grand Prix w Wiśle,
Lepistoe zaskoczony premią,
Norwegowie szukają trenerów
i FIS rezygnuje z pokazywania odległości.
Tylko ten ostatni był żartem a nasi czytelnicy w większości stwierdzili że wszystkie cztery. I tak samo będzie w tym roku. Każdy pisze że sie nie dał nabrać, żeby wyjść na spryciarza, a w głowie już taki pewny nie jest... Zastanówcie się: rok temu żartowaliśmy, że FIS nie będzie już podawał odległości. Czy dziś wymyślilibyśmy bardzo podobny żart, o nowych zasadach w skokach?

Hofer musiałby zmądrzeć żeby coś takiego zrobił, więc wszystko zostaje po staremu. Ale żart dość niezły :)

Gdyby to byla prawda, na pewno nie opublikowanoby tego artykulu akurat dzisiaj, zeby nie budzic watpliwosci. A tutaj na start dnia cos takiego. Szkoda.

łatwo uwierzć

no tak -piękny artykuł -szkoda, że dziś mamy 1 kwietnia... :D