Będą mieszane konkursy Pucharu Świata?

@pepeleusz (*u77.neoplus.adsl.tpnet.pl)

W ogóle w Polsce jesteśmy znowu sto lat za murzynami. W dzisiejszym sporcie granica wieku znacznie się cofnęła i często nawet piłkarze w czołowych europejskich zespołach mają po 18 lat, co kiedyś było nie do pomyślenia. U nas, niezależnie od sportu, zawodnik mający koło 18 lat uważany jest za niezwykle młodego i perspektywicznego, a w wielu czołowych krajach w tym wieku już trzeba walczyć z najlepszymi w kadrze i startuje w najważniejszych zawodach, podczas gdy u nas rówieśnicy są oszczędzani i nieeksploatowani. A potem często jest już za późno...

@ Lestek

Miałes rację.
Błąd z pkt S.Huli ciągnął się przez kilka ostatnich konkursów PŚ 2010/2011.

S.Hula w PŚ

2005/2006 - 54 miejsce - 19 pkt - 4 Polak
2006/2007 - 60 miejsce - 26 pkt - 4
2007/2008 - 72 miejsce - 10 pkt - 3
2008/2009 - 44 miejsce - 51 pkt - 3
2009/2010 - 63 miejsce - 20 pkt - 6-7
2010/2011 - 39 miejsce - 95 pkt - 3
--------------------------------------------
Razem ------------------- 221 pkt PŚ

@tomek

,, Joanna Gawron ma dopiero 18 lat "
- niestety nie masz racji.,,Dopiero jest całkowicie nie na miejscu". Jak na skoczkinię jest ona bardzo stara i dla niej jest już za późno, nie ma niestety żadnych szans.

@ Lestek

autor: Lestek (dominikfiuk@o2.pl) , 20 kwietnia 2011, 18:31
@ jozek_sibek
(Wiadomość do zamkniętego już tematu z 20 marca):

Nie wiem jak liczę, ale ciągle wychodzi mi, że Hula zdobył w PŚ łącznie 221 pkt., nie 223.
------------------
Być może że pomyliłem się.Sprawdzę to i dam odpowiedż.

To będą konkursy drużynowe mieszane . Na starcie stanie 2 panów 2 panie.Jestem za promowaniem skoków kobiecych ale jest głównie męska dyscyplina to dziewczęta też powinny się promować. Szkoda jednak że raczej na 90 procent nie będzie brała udziału w nim Polska reprezentacja. Chociaż wierze że na MŚ w 2013 w Predazo lub na IO w Sochi polki wystąpią . Joanna Gawron ma dopiero 18 lat a Szwab ma 14 lat są to talenty i myśle że w przyszłości będą skakać na poziomie narodowym. Mam nadzieję że jak te drużynówki mieszane wejdą do pś w tym sezonie to będą też na mś 2013 lub na olimpiadzie w 2018 roku.

Nie można zestawiać kobiet i mężczyzn na równi

Też wydawało mi się że to jest żart prima aprilisowy. Wydaję mi się, że za dużo jest kombinowania w ostatnich latach przy skokach- to jest niszczenie tej konkurencji... można zrobić np. konkursy drużynowe mieszane, 2 panie i 2 panów, ale tak razem- to jest śmieszne

Chyba chodzi tutaj o to, że FIS chcę udowodnić, że żeńskie skoki nie są spychane na drugi plan- bo innego racjonalnego wytłumaczenia nie znajduję

@piotr186. To porównajmy 2 konkurs pań i 2 konkurs panów na COC. Oba były tego samego dnia i oba w nowym systemie. I tak odejmując Danieli punkty za belkę względem panów w 1 skoku po którym prowadziła z dużą przewagą zajęła by po 1 serii w konkursie panów dopiero 56 miejsce ze stratą 10,2 do 30 miejsca i 27,2 do lidera. O reszcie pań pisał nie będę bo pozostaje zawodniczki nawet co stanęły na podium u panów były by w ósmej dziesiątce.

Emil

Tyle ze w Oslo na MŚ były fatalne warunki akurat podczas skoków kobiet (szczególniej konkurs). Konkurs COC w normalnych warunkach wydał mi się najbardziej obiektywny..

Jest dużo więcej sposobów na rozreklamowanie skoków kobiet niekoniecznie od razu wspólne konkursy. Najpierw nieskuteczne przeliczniki, potem fatalny i nurzący kalendarz a teraz idiotyczny pomysł.

BRAWO!

@zur

Pleciesz głupoty, jak by to miało wyglądać 50 chłopa + 30 kobiet? Toz by to trwało zdecydowanie za długo.

Hoffer ma hopla na punkcie skokow kobiet, pomimo, ze nikogo to nie interesuje probuje na sile je promować i zapewne beda to mieszane zawody drużynowe, w których wystartują rezerwy.

-

Hofer chce na siłę wypromować skoki kobiet. Żeby wzbudzić oddolne zainteresowanie kibiców tej dyscypliny. Nie mam nic do samego rozwoju skoków kobiet, ale konkursom mieszanym po to, aby Pan Hofer mógł mieć z tego jeszcze trochę kasy mówię-nie. Pomysły jakichś chorych zupełnie parytetów są mi absolutnie obce, dlatego biorąc pod uwagę to, że skoki kobiet robią postępy, ale jeszcze jest za mało zawodniczek skaczących w czołówce koncepcja powyższa jest wydumana i sztuczna. Jak chcę obejrzeć PŚ mężczyzn to chcę obejrzeć produkt wysokiej jakośći, a nie wyciąganie kogoś za uszy, bo tak jest poprawnie. No i ciekawe-jak mężczyżni są tacy niepotrzebni to kobiety powinny same sobie radzić:)
Niech tak właśnie będzie-niech rozgrywają drużynówki między kobietami, takie coś mogę obejrzeć z ciekawości, na zasadzie, czy coś się zmieniło od danej jednostki czasu w tej dyscyplinie, bez nastawienia na wielkie wyniki. Oczywiście inną sprawą jest to ile drużyn moglibyśmy zobaczyć w składach trzyosobowych chociażby na nie urągająym poziomie. Pewnie kilka, najwyżej. Ale tak jak podkreślam, one same mają iść do góry, bez pomocy. Jeśli ta dyscyplina ma sens, to i tak prędzej czy póżniej wykreuje własne "superstary" dzięki, którym przetrwa. Nie widzę powodów, aby skoczkiniom miało być łatwiej niż przedstawicielkom innych dyscyplin zimowych.

Ale wy chyba nie rozumujecie pomysłu FIS.
Wyniki będą oddzielnie. Tu chodzi tylko o to żeby rozreklamować skoki kobiet. Np. jak prawa do PS chłopów kupi TVP to pokażą w tedy i konkurs kobiet jeśli będzie rozgrywany w tym samym czasie.

A jak juz jeden konkurs to drużynowe mieszanie .

@piotr186 Bardzo wybiórcze porównania. Po co bierzesz COC w Oslo jak na MŚ panie skakały bardzo krótko z belek 20-21 (Daniela ledwie 97,5) a porównując ich skoki z MŚ do skoków panów z kwalifikacji (to był ten sam dzień podobne warunki) to Daniela po odjęciu punktów za belkę względem skoczków zajęła by 3 miejsce od końca wygrywając o 0,1 pkt z Remusem Tudorem a do kwalifikacji brakło by jej ponad 13 pkt a. Aha i jeszcze jedno Daniela skoczyła te 114,5 z belki 17 a nie 16 czy 15. Śliż tego dnia skoczył 108,5 z belki nr 8 a Daniela miała ponad 2 metry pod narty.

Mi się wydaje, że jeszcze jednak zwiąże się jakoś ze skokami. Trochę pojeździ, pościga się, ale skoki uprawiał przez większość życia, więc myślę, że tak jak wcześniej zapowiadał, jeszcze będzie wiele robił w celu rozwoju tej dyscypliny... Obym miała rację:)

nie przesadzajcie z tym dorównywaniem mężczyznom. Nie wybrzydzajcie na skoki kobiet, przecież one naprawdę niedawno skaczą. To bez sensu. Poza tym najlepsze zawodniczki w żadnej dyscyplinie nie są w stanie powalczyć z najlepszymi zawodnikami, nie dlatego, że reprezentują jakiś "niższy poziom" ale z powodu zwykłej fizjologii. Pamiętam, że Serena Wiliams będąc jeszcze na samym szczycie gdy demolowała inne zawodniczki grała z jakimś tenisistą i go pokonała, ale był on o ile pamiętam z okolic 3 setki rankingu.

@Skoczek12

Wchodzić do 30? No nie żartuj. Mogłaby pomarzyć o 50 w PŚ (przy 65-70 zawodnikach), a nie byłby taki pewien 30 w PK.

Kobiety nie dorównają mężczyzną ale chodzi o to, żeby prezentowały bardziej wyrównany (w górę, a nie w dół) poziom i żeby liczba startujących wzrastała.

-

TO możecie sobie wyłączać wtedy telewizory, mali szowiniści - nikt wam nic nie nakazuje. Mówicie tak, bo w Polsce nie ma skoczkiń, gdybyśmy mieli zawodniczkę z top10 to nastawienie byłoby inne. W każdym sporcie fizycznym wyniki kobiet i mężczyzn będą się różnić - ale mali ludzie nie potrafią zrozumieć pewnych różnic i nigdy nie zrozumieją, że sport w wykonaniu kobiet też może być piękny.

@Kojag

No co ty? OŚWIECIŁEŚ NAS! NIKT Z NAS TEGO NIE WIEDZIAŁ! JESTEŚ NASZYM PANEM...

Chodzi o to że nam się nie chce oglądać kobiet które z najwyższych belek nie dolatują do 110 metra na skoczni dużej...

http://www.rmf24.pl/ opinie/wywiady/ kontrwywiad/news-malysz-zdradzil-czym- bedzie-sie-zajmowal,nId,336077,spamId,36559952#p36559952

Wywiad z Adamem, mówi co będzie robił.

-

A nie pomyśleliście dzieciaczki, że może chodzić o mieszane konkursy drużynowe? Takie, jak sztafety mieszane itp. Prawdopodobnie chodzi o to, że będą drużynówki 2+2. Czy tak ciężko zacząć myśleć, zanim zacznie się szczekać na każdy pomysł?

@piotr186

Tak, ale Daniela Iraschko to JEDYNA zawodniczka która mogłaby dorównać panom (wchodzić do "30"). Jeszcze może z 5 przyzwoitych by się znalazło, ale reszta to TOTALNE DNO.

Skoczek12

Nie przesadzaj Daniela Irasho skoczyła 114, 5 metra (któryś z panów może chęcią pomyśleć o takiej odległości?) A jeszcze kilkanaście innych zawodniczek skakało powyżej 90 metrów. Wśród panów tez nie każdy skoczył 90 metrów....

Lestek

Czytaj do końca co piszę, przecież napisałem że w konkursach mieszanych poradziłoby sobie tylko kilka najwyżej kilkanaście skoczkiń. Tyle byłoby w stanie skakać bezpiecznie z belek dla mężczyzn.

@piotr186

Ależ porównanie.... Już po raz trzeci piszę, że podczas jednoczesnego PK w Niemczech (nie chce mi się szukać dokładnie) skoczkinie skakały z 8 belek wyżej niż skoczkowie w "drugiej lidze" także różnica między najlepszymi paniami, a najlepszymi panami to kilkanaście, a nawet prawie 20 belek. Przepaść, która powiększa się z kolejnymi miejscami, bo nie ma co porównywać 50 zawodnika u panów i u pań.

Mieszane drużyny to by było coś! Panie mogłyby nareszcie powalczyć o prawdziwe trofea!
Bo jeśli stworzą konkursy drużynowe kobiet, to tylko kilka państw będzie w stanie wystawić reprezentacje. A z drużynami mieszanymi byłoby dużo łatwiej - bo po pierwsze, większość państw będzie miała kogo wystawić, a po drugie niektóre kraje takie jak Szwajcaria miały by większą szansę skompletowania jakiejkolwiek drużyny.

Ja uważam że to dobry pomysł. Jeden z najlepszych pomysłów jakie Hofer wymyślił być może w całym swoim życiu.

Dla porównania:

Kobiety podczas COC w Oslo (K-95) (Wrzesień 2010) skakły:

1 dnia z belek 15-16 (Irasho skoczyła 114,5 metra!)
2. dnia z belki 14

Męzczyżni podczas indywidualnego konkursu na K-90 w Oslo na MŚ

skakali z belek 7 do 9

A więc znowu nie takka duża przepaść. Innych przyrównań się nie da zrobić gdyż panie nie skakały na innym obiekcie na którym by skakali najlepsi panowie. (w ubiegłym sezonie)

Generalnie za pewne ta koncepcja ograniczyłaby się do kilku-kilkunastu najlepszych zawodniczek ale ogólnie pomysł jest niezły.

@rysiek922

To jest niestety niemożliwe... za duże ryzyko kontuzji i żaden z najlepszych skoczków nie wystartowałby. Chociaż można by zrobić takie coś dla skoczków, którzy nie dostali się do konkursu i do 2 serii podczas przerwy w konkursie, ale skakaliby tylko ci którzy się zgodza

Nie jestem przekonana do tego pomysłu...nie wiem też czy faceci chcieliby rywalizować z kobietami..ale zdaje mi się że nie. Jeśli chcą uatrakcyjnić PŚ to niech lepiej już wprowadzą ten skok do celu niż coś takiego.

porazka

to bedzie kompletna porazka ogladajac ich mś widzialem ze z belek o 5 wyzszych niz skoczkowie skakali na 50 % mozliwosci co najwyzej zyly czy huli;/

Mieszane zawody? Brzmi bezsensu - tak jakby do PŚ i profesjonalnych skoczków wpuścić grupę 12 letnich chłopców z jakiegoś prowincjonalnego klubu. Te zawodniczki będą klepały bulę. Jak na razie poziom PŚ kobiet jest tragiczny (rozdawanie medali olimpijskich na tym poziomie to dla mnie jakieś nieporozumienie) i takie zawody byłyby po prostu śmieszne. To tak jakby pokazywać w telewizji przedskoczków przemieszanych z profesjonalnymi zawodnikami, tyle że pokazując ich nazwiska.

Jednymi słowy ten pomysł jest tragiczny i może dołączyć do grona niekorzystnych zmian w skokach narciarskich.

Emil
1. Balon próbny, zobaczymu co powiedzą inni, jak będzie silny opór to się wycofamy.
2. Nigdzie nie pisze co do ewentualnego poziomu takiego konkursu. Jeśli do niego dojdzie (w co wątpię) skończy się na konkursie w ramach Pucharu Kontynentalnego.
3. Nawet w biatlonie, gdzie poziom kobiet i mążczyzn jest wyrównany (przy uwzlędnieniu różnicy płci) te mieszane sztafety bardzo często są traktowane jako 5 koło u wozu. Często najsilniejsze reprezentacje wystawiają tam rezerwy. Co by było w skokach...lepiej nie mówić.
4. Eurosport to podaje to co mu powiedzą. Jak jest w gazecie czy telewizji to nie znaczy że musi byś prawda, o internecie nawet nie wspomnę.

Jak można porównywać biatlon. Pierwszy PUCHAR ŚWIATA pań w biatlonie to sezon 1982/83, a pierwsza sztafeta mieszana to 2007.
Czyli mieszane konkursy drużynowe w skokach to najszybciej z dwadzieścia kilka lat.

Jak ja lubię jak komentuje się kogoś nie przeczytawszy wypowiedzi.
Jakie mieszane, jakie razem.
Konkurs drużynowy kobiet, to konkurs kobiet. Gdzie tu pisze że mieszane, skąd wogóle taki pomysł.
Konkursy mężczyzn i kobiet razem to po prostu chodzi o to żeby wypromować kobiety. Np konkurs mężczyzna o 18 godz. O 17 seria próbna, to o 14.30 - 15 konkurs pań na tej skoczni. Wielu kibiców przychodzi wcześniej to sobie kobitki obejrzy, a one będą miały więcej kibiców.

Ten news jakiś dziwny jest. Ja czytałem na innym portalu, że mają to być zawody drużynowe mieszane wzorem mieszanych sztafet biathlonowych. Zapewne na początku skakały by 2 panie, a potem 2 panów. Przykładowe składy:
Austria - Seifriedsberger, Iraschko, Schlierenzauer, Morgenstern
Niemcy - Faisst, Graessler, Neumayer, Freund
Norwegia - Jahr, Sagen, Evensen, Hilde
Finlandia - Rautionaho, Kykkaenen, Larinto, Hautamaeki
Polska - Szwab, Gawroń, Żyła, Stoch (chociaż wątpię w tą 1. dwójkę)
Japonia - Y.Ito, Takanashi, Kasai, D.Ito
Słowenia - Vtic, Logar, Prevc, Kranjec
USA - Jerome, Van, Alexander, Frenette
Czechy - Pustkova, Dolezelova, Matura, Koudelka
Szwajcaria - B.Windmueller, S.Windmueller, Grigoli, Ammann
Francja - Lemare, Mattel, Descombes, Chedal
Włochy - Demetz, Runggaldier, Morassi, Colloredo
Rosja - Taktaeva, Kustova, Kornilov, Karelin
Kanada - Mitchell, Henrich, de Leeuw, Boyd-Clowes
Rumunia, Holandia i Chiny raczej drużyny nie wystawią ( w sumie to w Kanadę i Polskę też wątpie)

Ja bym raczej chciała usłyszeć lub przeczytać co FIS ma zamiar zrobić aby wprowadzić więcej punktów pomiaru na skoczni co do wiatru i jak ulepszyć tenh system.Reszta jest mało ważna.
Ale widzę, że FIS nic nie zamierza zrobić.

@ jozek_sibek

(Wiadomość do zamkniętego już tematu z 20 marca):

Nie wiem jak liczę, ale ciągle wychodzi mi, że Hula zdobył w PŚ łącznie 221 pkt., nie 223.

http://dakar.pl/news/secret-man-wielka-niewiadoma.htm

JUtro wywiad na tej stronie, zdjęcia oraz filmiki z tajemniczym kierowcą:)
Oraz ujawnienie jego tożsamości.

Co do mieszanych konkursów, nie jestem ich zwolenniczką choćby dlatego, że nie będzie tam POlski.

@emil

Pomysł tym bardziej głupi, nie wiem, ale z tego co wiem zupełnie inne kraje liczą się w kobiecych skokach, a inne w męskich, prócz może Austrii, Niemiec czy Norwegii. polska jest bez szans na rywalizacje, to samo Finlandia, USA tu akurat tylko panie się liczą, Holandia tu tez panie tylko skaczą.

I jeszcze jak wcześniej napisałem, a autorka albo przegapiła albo skijumping.de przegapiło to ma być DRUŻYNÓWKA a nie normalny konkurs.

Wielcy znaffcy widzę. Przecież będzie podział jak w męskich drużynówkach na cztery grupy. W dwóch panie, w dwóch panowie. Grupa pań skacze z wyższej belki, żadnych dodatkowych punktów nie dostaje bo przecież nawet w męskich skokach gdy się zmieni belkę przed grupą żadnych plusów czy minusów nie ma. Pomysł ciekawy.

skoki łączone

Pomysł mi się nie podoba, ale może dzięki temu niektóre drużynówki odbywały by się na normalnych skoczniach? Niestety bez Polskiej ekipy czyli kiszka

Mi się wydaje, że jedyną możliwością połączenia skoków kobiet ze skokami mężczyzn to drużynowe konkursy mieszane - coś w stylu sztafet mieszanych.

To już nie będą te skoki.
Niestety ta dyscyplina stacza się na ''psy''.
Pomysł pana W.H jest dziwny, to będzie jedna wielka paplanina.
Mam nadzieję, że ten cały projekt umrze przed powstaniem.

Kompletnie poroniony pomysł. Hofer niech lepiej z innymi osobami wdraża kolejne pomysły aby usprawnić system przelicznika wiatru a nie rzuca wątpliwymi pomysłami.

Ze niby co ? Moze jeszcze będą skakać na zmianę raz mezczyzna, raz kobieta:) i trzeba bedzie jeździć z belka w górę i w dół:) Bardziej durnego pomysłu ze strony FISu jeszcze nie słyszałem..

Głupszego tekstu w życiu nie czytałem, dobry byłby na Prima Aprilis. Wystarczy porównać belki, z których startują panowie i panie i wniosek nasunie sie sam.