Harri Olli: Pekka Niemelae był powodem mojej rezygnacji

H.Olli w PŚ

Harri OLLI - ur.15.01.1985:

2002/2003 - bez pkt PŚ
2003/2004 - 70 miejsce -.-- 6 pkt - 9 Fin
2004/2005 - nie startował
2005/2006 - 36 miejsce ... 90 pkt - 7
2006/2007 - 28 miejsce - 176 pkt - 4
2007/2008 - 26 miejsce - 210 pkt - 4
2008/2009 ... 4 miejsce - 974 pkt - 1
2009/2010 - 14 miejsce - 367 pkt - 2
2010/2011 - 82 miejsce -.-- 1 pkt - 9-10

Finowie w PŚ w trzech ostatnich sezonach

Finowie w PŚ 2009/2010

11.AHONEN Janne -.-.-.- 494 pkt
14.OLLI Harri -----.------ 367
27.HAUTAMAEKI Matti .- 154
34.KEITURI Kalle ------- 110
49.HAPPONEN Janne --.-- 54
55.MUOTKA Oli ----------- 41
67.LARINTO Ville ----.---- 16
77.YLIRIESTO Kimmo --.-- 5
82.KOVALJEFF Kai ----.---- 2


Finowie w PŚ 2010/2011:

8.HAUTAMAEKI Matti ...- 764 pkt
20.LARINTO Ville --.--.-- 342
32.HAPPONEN Janne -..- 125
40.KOIVURANTA Anssi ..- 90
43.MUOTKA Oli ----------- 76
44.AHONEN Janne ---,---- 74
61.KEITURI Kalle --,--.--- 14
67.RUUSKANEN Juha-Matti-6
82.OLLI Harri ----.-----.---- 1
82.MAEAETTAE Jarkko ---- 1


Finowie w PŚ 2011/2012:

18.KOIVURANTA Anssi - 283 pkt
31.HAPPONEN Janne -..- 152
49.HAUTAMAEKI Matti ...- 51
59.MUOTKA Oli ----------- 21
69.S.NIEMI --------.-------- 4

Finlandia w Pucharze Narodów

Finlandia w Pucharze Narodów od sezonu 1999/2000:

1999/2000 - 1 miejsce - 5219 pkt
2000/2001 - 1 miejsce ... 680 - punktowano tylko konkursy drużynowe
2001/2002 - 3 miejsce - 4691
2002/2003 - 2 miejsce - 3716
2003/2004 - 2 miejsce - 4042
2004/2005 - 2 miejsce - 4711
2005/2006 - 3 miejsce - 3456
2006/2007 - 4 miejsce - 2427 (5.Polska)
2007/2008 - 3 miejsce - 3627
2008/2009 - 2 miejsce - 4270
2009/2010 - 4 miejsce - 2093
2010/2011 - 5 miejsce - 2443
2011/2012. 10 miejsce ... 611

Trener reprezentacji Finlandii będąc zawodnikiem - Pekka NIEMELAE

Pekka NIEMELAE w PŚ - ur.1974:

1990/1991 - bez pkt PŚ
1991/1992 - nie startował
1992/1993 - bez pkt PŚ
---------------
1993/1994 - bez pkt PŚ
1994/1995 - nie startował
1995/1996 - bez pkt PŚ


Miejsca w konkursach PŚ - tylko 6 występów!

40 miejsce - 28-02-1996 Kuopio
42 miejsce - 05-03-1994 Lahti
48 miejsce - 03-03-1996 Lahti
53 miejsce - 07-03-1993 Lahti
57 miejsce - 03-03-1991 Lahti
62 miejsce - 06-03-1993 Lahti

Nie zdobył ani 1 pkt PŚ:

prawdopodobnie dlatego ze nie wiadomo w jakim wietrze skakal wiec mozna bylo mu wyczekiwac wiatr np 3m/s pod narty itp czasami tak sie zdarzalo ze wszyscy lecieli od razu a gregor np z 2 razy z belki zostal sciagniety a jak juz polecial to skoczyl kilka metrow dalej niz reszta

piotr186

31 zwycięstw w starym systemie wg ciebie zawdzięcza Hoferowi.Masz jakieś dowody

Emil

Głupoty piszesz Austriacy raz stracili na decyzji jury w Tauplitz jedna tam to była wina Schlierenzauera. poza tym wszytko co Schlierenzauer osiągnął zawdzięcza Hoferowi.

Czasem mam wrażenie że już tyle razy w celach "wizerunkowych" jury udupiało Austriaków że chyba więcej razy niż im pomagało :)))

gina

W Tapulitz to akurat dyskwalifikacja Schlierenzauera była korzystna wziernikowy dla Hofera , ale i tak długo się zastanawiano co z tym zrobić... Zresztą ta cała sytuacja wyglądała jak jedna wielka ustawka...

A co ma się szczypać Gregorek z jury? W końcu sam Hofer z nim często stoi, nartę podaje po nieudanym skoku, serie anuluje po kiepskim skoku. Jury wie, kto tu rządzi. Wyobrażam sobie jak drżało jury jak go musiało zdyskwalifikować...

Schlierenzauer może jest porywczy ale nie powiedziałabym, że ordynarny, to normalne, że mu zależy więc czasem okazuje emocje, podejrzewam, że połowa tych oceniających go to gada na niego a jest taka sama, a Olliego też lubiłam

Dziwię się waszym wypowiedziom. Co wam do tego, czy Olli pił, czy robił głupoty po pijaku i kto ma rację w sporze z trenerem. Na pewno przed kamerami telewizyjnymi nie zachowywał się tak ordynarnie jak Schlierenzauer, poza jednym oczywistym epizodem ze środkowym palcem. Czy naprawdę wizerunkowi dyscypliny szkodziło to, że jakiś komentator wspominał, że Olli skacząc na bani wygrał serię próbną w Oberstdorfie? Ja traktowałem to raczej w kategoriach ciekawostki.

Prawdziwemu koneserowi skoków, miłośnikowi tej dyscypliny z krwi i kości, powinno być żal, że nie ma go już na skoczniach. Harri skakał przepięknie stylowo, z niesamowitą lekkością, jakby w ogóle nie musiał się wysilać. Gość był talentem z krwi i kości. Świetna technika, niski tor lotu i żadnych problemów przy lądowaniu. Razem z Evensenem byli moimi ulubionymi skoczkami spoza Polski, a teraz, cóż, nie ma już żadnego z nich.

http://www.youtube.com/watch?v=bR0chqaFurY

http://www.youtube.com/watch?v=BUJJMOOir2E&feature=youtu.be
Taka ciekawostka na temat Olego

Skoczkowie mają prawo okazywać emocje na zawodach

Są tylko ludźmi. Jeśli jury psuje im konkurs, mają prawo przypomnieć im że to dzięki nim kręci się cały ten wózek. Nie lubię Schlierenzauera ale trzeba przyznać że napędza koniunkturę dla tego sportu i bez takich jak on Hoffer mógłby co najwyżej odśnieżać drogi.
A Ollego mi bardzo szkoda. Głupi chłopak, mógł zarządać osobistego trenera lub trenować z trenerem klubowym, myślę że związek znał jego wartość...

To prawda :) wystarczy popatrzeć na wyniki. A poza tym tv kłamie :P i nic nie jest takie w rzeczywistości jak to widzimy w tv :)
Ktoś może się wydawać sympatyczny , a przy bliższym poznaniu traci. Schlieri jest zavbardzo ambitny i ciężko jest mu się pogodzić z porażką (choć w jego wypadku porażka to za dużo powiedziane).

Ja nie przepadam za Gregorem za zachowanie i ogólnie za niektóre jego wypowiedzi. Jednak szanuję go bardzo, nie ma drugiego równie ambitnego skoczka jak Gregor. Za pewne to Schlieri będzie najlepszym skoczkiem wszech czasów. Ma wielki talent, chyba nikt takiego wielkiego talentu nie ma (może poza Ollim, o którym jest powyższy artykuł), kocha to co robi. Jest naprawdę wielkim sportowcem.

O innych był w stanie wypowiedzieć się negatywnie. Po co miałby mówić, że Gregor jest sympatyczny?
A jak on się zachowuje?!?! RAZ PUKNĄŁ SIĘ W GŁOWĘ i rzucił nartą.
Nie róbcie problemu tam gdzie go nie ma. Zresztą Adam Małysz zawsze wypowiada się ciepło Schlierim ( tak teraz powiecie : A CO MA MÓWIĆ, ŻE JEST GŁUPI?) Tylko, że jestem skłonna uwierzyć im BO PRZECIEŻ go znają niż antyfanom, którzy szukają dziury w całym.

Ok, ale my Schlieriego odbieramy po tym jak zachowuje się podczas zawodów, a te jego rzucania nartami, gesty do jury są nie na miejscu. Może jest sympatyczny, nie wiem nie znam Gregora, ale jego zachowanie na zawodach jest czasami nieadekwatne.

No a co miał niby powiedzieć? Że jest gburowatym chamem? Szczęsny nie jest jakimś anonimowym kibicem, tylko komentatorem telewizji publicznej, musi pilnować język.

GS

I znowu komentarze o Gregorze. Wy macie jobla na jego punkcie.
Ostatnio jakimś trafem rozmawiałam z S. Szczęsnym (był na czacie). Powiedział, że Schlieri jest bardzo sympatyczny i dziwią go negatywne opinie o nim. Mówił, jeszcze o innych, ale nic szczególnego, no może po za tym, że Norwegowie i Finowie są mało otwarci i raczej nie rozmawiają z "byle kim", a na pewno już nie z "polaczkami", ale to już od dawna wiadomo.

piotr186

Muszę przyznać, że Schlieri długo zagryzał zęby w tym sezonie, dopiero później coś pękło ale to wynikało pewnie z irytacji bo od Italli wszystko zaczęło się układać i nagle nie zaczęło układać się nic

Pekka Nemela

Chciałbym przypomnieć że ten trener którego oskarżacie o zniszczenie fińskiego składu wczesniej wyprowadził francuzów na prostą...

Nie wiem jak Olli sobie wyobrażał na przyszłość takie postępowanie.
Trener powinien być takim wodzem z którym jeśli ktoś się nie zgadza i uznaje, że sam sobie poradzi w życiu sportowym niszcząc go poprzez alkohol, to dziękuje i do widzenia
Fajne są te przykłady sportowców którzy potrafili się bawić, ale znali umiar-
Olliego zawsze podziwiałem jako sportowca- jako człowieka, to musiałbym się zastanowić (chyba, że miałbym na myśli jego studia matematyczne). Ale to co teraz mówi jakoś odrywa się od rzeczywistości, próbuje zwolnić trenera niesprawiedliwie (w tym koszmarze Finów) tak jak trener słusznie wywalił jego

...

@Boy

Harri pokazał to gdyż został puszczony w warunkach, w których inny zawodnik zostałby zdjęty z belki. I uwierz mi, CHCIAŁBYM aby po tym co wyprawiało jury przy skokach Kamila, on zrobił podobnie, może i zostałby zawieszony na 2-3 konkursy, ale pokazałby im co myśli na temat narażania ŻYCIA skoczków, bo być może oni nie zdają sobie sprawy z tego co robią. Tak zrobił Olli. Wszyscy czepiacie się Gregora, ale czy nie rozumiecie jednego? To jest jego życie, gdy coś nie wychodzi to się denerwuje! Też tak macie, więc może zacznijcie siebie, bliskich traktować tak jak jego gdy się zdenerwujecie że coś nie wychodzi.


A Fińskie skoki idą dół, od pierwszego zakończenia kariery przez Jane. Cóż, można powiedzieć, że są sami sobie winni, zamiast zwolnić trenera, którego można zastąpić kimkolwiek, pozbyli się następcy Ahonnena. Ich wybór.

.....

@Boy nie dlatego pokazał palec bo mu skok nie wyszedł tylko dlatego, że niektórzy puszczają zawodników dla zabawy nie patrząc na warunki na skoczni i on właśnie został ofiarą takiej zabawy i dlatego pokazał co sądzi o tych panach, więc może trochę lepiej zapoznaj się z tematem a nie piszesz wychowawcze komentarze. Ja osobiście popieram Olliego i jego decyzję, fińskie skoki od momentu gdy trenerem został Niemelae robią małe kroczki w dół zamiast w górę, a czyja to jest bezpośrednia wina to chyba wiadomo. Szkoda patrzeć na fińskich zawodników, na to, jak się męczą ze skakaniem dlatego też w pewnym stopniu cieszę się z rezygnacji Mattiego. Chyba czeka ich długa droga do powrotu do tego, co było kiedyś, niestety.

No tak Emil, jasne ze pamietam jak Goldi palil trawke i doczekal sie przez to paru DQ, zdaje sie ze cos jeszcze bylo. Za Dieterem Thoma nie przepadal moj ojciec i ja w sumie troche tez, teraz juz sie domyslam dlaczego.

Ale o Weissflogu nic nie wiedzialem, jak dla mnie szok : o
Ciekawe, czy Adaś o tym wiedzial :D

A z Hanim racja. Moze to taki typ skoczka, co mial niesamowity wystrzal, a pozniej coz.. jesli nie mogl byc najlepszy, to pozniej juz moglo byc tylko gorzej. Albo to, albo wahania jak sinusoidzie. Sam mam troche tak jak w tej drugiej opcji, nic dobrego : /

@Emil

Na igrzyskach w Lillehammer, podczas konkursu na normalnej skoczni, Weissflog zaszalał ostrzej, zademonstrował norweskiej publiczności gest Kozakiewicza połączony z pokazaniem środkowego palca, "szoł" do obejrzenia w linku wrzuconym poniżej:
youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=a1D0g6KQs0g#t=11s

@PLANET Goldberger to taki święty nie był :P różne rzeczy miał za uszami. Chyba w 1997 r środkowy palec widowni pokazał Dieter Thoma więc to nie tak że młodzież jest rozwydrzona a dawniej byli grzeczni i ułożeni. Co do Hannawalda. U niego to nie było chamstwo tylko problemy emocjonalne. Nigdy nie uwierzę że jego radość po dobrym skoku była zdrowa, co w połączeniu z reakcją na porażki daje obraz człowieka z problemem.

Oddajac "honor", to obnizanie poziomu kultury w skokach ZA MOICH CZASOW zaczelo sie od niejakiego Svena H. - nie bezposrednio.. ale posrednio. (tzn. ogladalem jeszcze przed Erą super-formy Adasia, kiedy skakal Weissflog, Harada, Golberger czy inni ciut starsi, ale nie przypominam sobie jakichs wybrykow ; tymbardziej wczesniej nie jestem swiadomy wczesniejszych). A potem mlodziez sie rozwydrzyla i poszlo juz samo.. glownie Schlierenzauer, ale takze Olli, Tepes, Colloredo i absolutnie jestem pewien, ze nie to nie bylo wszystko jeszcze, z pewnoscia cos przegapilem.

@Boy Też takim kulturalnym sportem był tenis dopóki się nie pojawił John McEnroe- został największym ulubieńcem tłumów. Takim sportem był snooker dopóki nie pojawił się Ronnie O;Sullivan i można teraz powiedzieć snooker=O'Sullivan nie ma takiego drugiego zawodnika o takiej popularności i takim stopniu uwielbienia (i niechęci też) jak Ronnie. Barwne postacie muszą być. Był taki odcinek Świata wg Kiepskich jak ministerstwo postanowiło walczyć z chamstwem wśród narodu. I udało się całkowicie wyplenić chamstwo to minister zaproponował Ferdkowi by został ostatnim chamem. Bo jeden cham w społeczeństwie musi być :)

piotr186- no tak wszystko wina Schlierenzauera... Jak przyjdzie jakieś trzęsienie ziemi albo huragan to też powiesz że to jego sprawka. Na prawdę jesteś żałosny...

Boy

No niby masz rację ale poziom kultury w skokach mocno obniża Gregor Schlierenzauer.. neistety. Harriemu olli trzeba współczuć, jako łatwo można zniszczyć duży talent...

Całe szczęście, że Olli zakończył karierę i nie planuje powrotu do skoków. Ta dyscyplina kojarzy się jednak z pewną kulturą i jest w miarę wolna od niesportowych zachowań, a na trybunach panuje względny porządek. Takie osoby psują ten wizerunek i powinno się ich eliminować. W tym ostatnim swoim sezonie jak mu nie wyszedł skok, to do kamery w Kuusamo pokazał środkowy palec. To wszystko mówi o tym zawodniku.

Na pewno wina po obu stronach. Wina trenera soki w wykonaniu Finów bardzo słabe, może złe sposoby treningu, może brak autorytetu, może być sto innych przyczyn..... Wina zawodnika, niesportowy tryb życia. Jak ktoś chce być sportowcem to musi się cały poświęcić, a nie tylko chodzić na treningi, a poza nimi żyć jak każdy inny człowiek. Poza tym zbyt dużo arogancji i agresji, sportowcy często są autorytetami dla młodych (szczególnie tych, którzy marzą o sportowej karierze). A jakoś nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko brało przykład z kogoś takiego... Po prostu myślał, że jest nie wiadomo kim, Prawdziwym mistrzem, po prostu trzeba się urodzić, wtedy ma się i talent i skromność i odpowiednią psychikę.

A pranie brudów jest w jego przypadku trochę żałosne, chce zrobić z siebie niewiniątko, które zostało skrzywdzone. No niech się nie kompromituje. Może liczy na jakąś karierę medialną, że teraz ktoś o nim napiszę biografię i będzie chodził do programów śniadaniowych i opowiadał jaki to świat jest zły... aż na końcu wezmą go do jakiegoś Tańca z Gwiazdami (taki przykład) i dorobi się jeszcze więcej kasy...

Przedewszytkim poszło nie o niesportowy tryb życia Harraiego Olli ale o to ze Harri Olli zachował się w Kuusamo w stylu Schlierenzauera.. został ukarany odsunięciem od zawodów, potem się rozregulował i został puszczony na zawody PŚ kiedy był bez formy. Co miał zrobić? Nie miał szans na uczciwe traktowanie u trenera.

Fanka

Nie przesadzasz zrzucając na trenera winę za stan skoków w Finlandii .? :)
Niemelae jest winny słabego sezonu Happonena, Hautamaekiego, czy Moutki, ale Finowie maja dużo poważniejsze problemy.. popatrz jak cofnęli się ich juniorzy ( Maettae, Ylipulli, Saapunki itd.), którzy powinni teraz skakać na poziomie Zniszczoła i Murańki .. albo przynajmniej na zbliżonym..
Niedawno był wywiad z Niemelae, który skarżył się na brak funduszy, sponsorów - to dziwne w kraju z takimi tradycjami i wciąż dużym zainteresowaniem tą dyscypliną..
Poza tym - kontuzje, które przecież nękają od dłuższego czasu Larinto i Happonena, czyli obecnie ich najlepszą 2 zawodników..

Ja myślę, że się podniosą prędzej, czy później.. Infrastruktura jest, fachowcy również i powinno sie pomału rozkręcać..
Brakuje im chyba naszego Polo Tajnera, do załatwiania sponsorów ;-)

To, że prowadził nie sportowy tryb życia nie było tajemnicą natomiast fińskie skoki sięgnęły dna i to akurat nie jego wina ale trenera.Pytanie czy się z tego podniosą.

Harri

sie tak zachalał jak nasz Mateusz Rukowski. Jesli wzniejsza wóda od kariery, sukcesów itp to do kogo ma gosciu pretensje . Teraz pyszczek odzywa gdy akurat Finlandia przechodzi kryzys. Jak byl nie fair wobec trenra gdy chlal gorzałe i chciał skakac tak tym bardziej teraz jest nie fair. Niech stuli pyszczek drobny pijaczek.

Praca z takim zawodnikiem jak Harri na pewno nie należała do łatwych i przyjemnych, o ile każdemu mogą zdarzać się wpadki o tyle wpadek Harriego było sporo, chociaż szczerze powiedziawszy bardzo go lubiłam i strasznie żałuję, że zakończył karierę. Może faktycznie zabrakło osoby, która umiała by do niego dotrzeć, jakoś wydaje mi się, że Niemelä mógł być do niego uprzedzony - z jednej strony zrozumiałe bo wyczyny Oliego były dość głośne ale w takiej sytuacji ciężko mówić o dobrej współpracy, że nie wspomnę o efektach i raczej ciężko wykrzesać z siebie motywację.

"różne poglądy na temat jego metod treningowych"

Znaczy trener chciał, żeby zawodnik pojawiał się na treningach regularnie, na trzeźwo (i nie na kacu) i stosował się do instrukcji.
A Olli'emu wydawało się, że jest Mattim Nykänenem...

To Finlandia zakończyła miniony sezon w PN na 10. miejscu? Ojj, to niedobrze, szczerze mówiąc to po Planicy nie sprawdzałem klasyfikacji, a tu Finowie są za Szwajcarią... Ten sezon był chyba ich jednym z najgorszych w historii.

Talar (talar01@wp.pl) , 26 marca 2012, 16:25

Jak znam Smudę to on alkoholu nie toleruje a juz popijacych zawodnikow wcale ale toleruje korupterów :)

Mowa jednak jest o Harri Ollim . dalem anologie ze zarówno Smuda jak i Pekka Niemelae zrezygnowali z usług pijaczkow. nie wchodzac czy ktos jest konsekwentny czy nie.

MSad

Smuda zrezygnował z Boruca, bo ma nie gorszych piłkarzy na tę pozycję i pewnie chciał podbudować swój autorytet, ale czy Peszko, albo Piszczek zawinili mniej od Artura .?
Troszkę trenerowi Smudzie brak konsekwencji :)

Harri Olii

lubi napoje wyskokowe a trener nie moze sobie pozwolic aby jechało gorzało od zawodnika na treningu czy na zawodach. bo tak było
Olli sie sam wyeliminowal wiec niech nie szczeka na innych.
Boruc -Smuda---cos w tym rodzaju.

autor: bogus1200 (*189.dynamic.gprs.plus.pl), 26 marca 2012, 14:32

W sumie to szkoda go, był bardzo dobrym skoczkiem
-----
bardzo dobrym był Ahonen, a Olli to średniak.

Troche śmieszne są te oskarżenia Olliego wobec trenera. Niech lepiej spojrzy na siebie i może kiedyś przyjdzie mu do tego pustego Fińskiego łba że to od niego wszystko się zaczęło.

W relacjach zawodnik-trener pewnie po prostu im się nie układało i albo wina leży po obu stronach, albo po niczyjej. Ale czy Pekka Niemelae siłą wlewał w Harriego alkohol przed mistrzostwami świata, zmusił go do obrażania trenera przed kamerami i pobicia swojej narzeczonej?

Niemeale zniszczył to co Finowie osiągali przez lata w ciągu jednego sezonu... Myśle, że powinien odejść...

Olli ma racje. Niemelae to trener który niszczy finśkie skoki. Od sezonu 2010/2011 kiedy właśnie Niemelae objął reprezentację Finlandii to wtedy fińskie skoki zaczęły pójść do góry nogami.

Wątpliwe, że Niemela niszczy skoki Fińskie, one niszczą się same, jak sporty zimowe ogólnie w Finlandii, a Olli już miał taki charakter jaki miał i to go zepsuło, już w ostatnim sezonie Vaatainena nie skakał tak nadzwyczajnie jak sezon wcześniej, więc to raczej nie przypadek, że tak drastycznie mu forma spadła po przyjściu Niemeli, który mógł narzucać jakiś rygor.