LGP w Courchevel: Japonia zwycięża przed Niemcami i Austrią

Puchar Narodów

Sytuacja po konkursie drużynowym i indywidualnym w Wiśle oraz mieszanym w Courchevel:

1.Niemcy ------- 300+109+175 = 584 pkt
2.Polska -------- 350+198+xxx = 548
3.Austria --.-.-.- 250+114+150 = 514
4.Słowenia ----- 400+083+000 = 483
5.Japonia ---.--- 200+040+200 = 440
6.Norwegia --.-- 150+018+125 = 293
7.Czechy ------- 100+027+000 = 127
8.Szwajcaria --- xxx+080+025 = 105
9.USA --.--.--.-- xxx+000+100 = 100
10.Włochy --.--- xxx+024+075 = 099
11.Francja -.-.-- 000+013+050 = 063
12.Finlandia ---- 050+005+000 = 055
12.Kanada -....- xxx+008+000 = 008
----------------
00.Rosja --.--.-- 000+000+000 =
00.Kazachstan - 000+xxx+xxx =
00.Bułgaria -.-.- xxx+000+xxx =

000 - bez pkt
xxx - nie startował

Puchar Narodów LGP w Courchevel

Konkurs mieszany:

1.Japonia ---.--- 930.8 pkt - 200 pkt LGP
2.Niemcy ------- 929.8 pkt - 175
3.Austria --.-.-.- 928.4 pkt - 150
4.Norwegia --.-- 889.4 pkt - 125
5.USA --.--.--.-- 872.3 pkt - 100
6.Włochy ------- 868.8 pkt - 075
7.Francja ---.--- 864.2 pkt - 050
8.Szwajcaria -.- 845.3 pkt - 025
----------------
9.Słowenia ----- 842.7 pkt
10.Rosja -.-.-.-- 405.4
11.Czechy -..-.- 402.8
12.Finlandia -.-- 394.8
13.Kanada -....- 322.5
---------------
00.Polska ---.--- xxx
00.Kazachstan - xxx
00.Bułgaria -.-.- xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startował

Jak ostatnio widziałem jak komentował Jóźwik i Szaran to szybko przełączyłem na Eurosport bo już się chciało spać jak przynudzali. Przyznam że lepszy już duet Rudziński/Babiarz ale oni zazwyczaj poranne komentowali.

@piotr186 To wyszło na jaw, bo miał kto go poprawić z tym O'Brianem. Normalnie to inni też sadzą byki czy to Babiarz czy Jóźwik czy Szaranowicz tylko nikt ich nie poprawi. A ja wybitnym znawcą L.A. nie jestem i pewnie nie potrafiłem wyłapać wszystkich.

komentatorzy

Błachut jak na kogoś niemającego zbyt dużego doświadczenia w komentowania skoków dawał radę. Zwłaszcza ze konkurs nie był z gatunku tych, które "same się komentują", pamietam go z PŚ w Oslo w tym roku i było jeszcze lepiej.

To jest bardzo wczechstronny komentator, na igrzyskach słychać go było w prawie wszystkim, od kajakarstwa górskiego, przez gimnastykę po tenis (notabene tworzył często duet z Chrustem) - i to jest jego zarówno mocna, jak i słaba strona. Komentator zajmujący się jednocześnie kilkoma dyscyplinami nie ogarnia skoków tak bardzo jak ktoś kto zjada na tym zęby.

Szkoda odejścia Rudzińskiego z Eurosportu - mam nadzieję że będzie komentował regularnie PŚ w skokach dla TVP. Obawiam się tylko, ze podobnie jak na igrzyskach w Londynie dostał jakościowy ochłap w lekkoatletyce (głównie sesje poranne i zmagania chodziarzy), a śmietanka poszła na konto capo di tutti capi TVP, Szarana.

relacja w TV

witam
czy jutrzejsze zawody są pokazywane gdzies w TV? bo nigdzie nie widze jedynie w necie np na niemieckim rosyjskim i rumunskim eurosporcie

Ciekawie patrzy się na wyniki Niemców podczas poprzednich letnich sezonów w kontekście zimy:
LGP 2010 - Freund po życiowym lecie zaliczył życiową zimę.
LGP 2011 - Freitag po życiowym lecie zaliczył życiową zimę.
LGP 2012 - Reaktywacja Bodmera?

Skoki z Courchevel

1 Seria

Seifrieds 94m - http://www.youtube.com/watch?v=R3YmbVu70yI

2 Seria

Wank 89m (HD) - http://www.youtube.com/watch?v=4119cILy5xo
Bodmer 95m - http://www.youtube.com/watch?v=vKDDup8tMN0

Skocznie normalne, a mamuty

Wolałbym, aby konkursy na mamutach były tak często, jak konkursy na K - 90, a na K - 90 tak samo często jak na mamutach. Mogłaby też powstać klasyfikacja, której by liczono punkty na konkursach na obiekcie K -90.

piotr186

Zawody na K- 90 są nawet ciekawsze niż te na K - 120, a o K - 185 już nie wspomnę. Na normalnych obiektach bardziej się liczą noty od sędziów i wiatr, bo odległości są praktycznie te same. Do niedawna myślałem że na K - 90 są dobre kamery...

organizacja

Te zawody nie były wcale lepiej zorganizowane niż te w Wiśle. Pierwszą serię mixsta można porównać do awarii światła. Będzie więc sukces organizacyjny Courchevel...

john

Kobiety startowały z dużo wyższego rozbiegu niż mężczyźni, w pierwszej serii startowały z belki 18 i 19, a mężczyźni w dwunastej. Nie wiem jak kobiety w drugiej serii, ale panowie startowali z czternastki

@piotr186 A czemu miałby być potraktowany inaczej niż normalna drużynówka? Kasa do wygrania dokładnie ta sama, punkty do PN są a przecież przed sezonem skoczkowie najczęściej skaczą na K-90 i nie zdziwiłbym się jakby skocznia K-90 w Lillehammer była przed sezonem zdecydowanie najbardziej oblegana skocznią świata. Zwłaszcza że są na niej zawody.

Ale skocznia K-90 to wyjątek a nie reguła w PŚ, Niektórzy mogą stwierdzić np. że to zaburzy im przygotowania do sezonu, moim zdaniem mikst bedzie potraktowany z przymrużeniem oka, indywidualny konkurs na K-90 też a "poważne" skakanie zacznie są od konkursu na k-125 w Lillehammer

taktoja

Ciekawie wygląda też struktura wiekowa Japońskiej drużyny:

Noriaki Kasaji rocznik 1972
Yuta Watase rocznik 1982
Yuki Ito rocznik 1994
Sara Takanashi rocznik 1996.

Dwa a nawet trzy pokolenia skoczków na jednym podium:)

Swoją droga Kasaji już dawno nie stał na najwyższym stopniu podium w międzynarodowych zawodach:)

Emil

Ale skocznia K-90 to wyjątek a nie reguła w PŚ, Niektórzy mogą stwierdzić że to zaburzy im przygotowania do sezonu, moim zdaniem mikst bedize potraktowany z przymrużeniem oka, indywidualny konkurs na K-90 też a "poważne" skakanie zacznie są od konkursu na k-12 w Lillehammer.

gdyby ktoś w 1992 r. powiedział mistrzowi świata w lotach Noriakiemu Kasai, że kiedyś będzie skakał w jednym konkursie z kobietami, to mógłby się trochę zdziwić.
chociaż w Japonii lubią różne udziwnienia.

@piotr186 A jakiś racjonalny powód dlaczego by mieli odpuszczać? Tutaj jest albo brak formy albo inne plany przygotowań do zimy a w tym przypadku? A na K-90 będzie też indywidualny.

bringer

Nie byłbym taki pewny że 23 listopada w konkursie mieszanym wystąpią wszyscy najlepsi. Możliwe ze znów w konkursie wystąpi drugi garnitur panów a najlepsi poprzestaną na skokach treningowych. Zwłaszcza ze to będą konkursy na K-90 a nie na K-120.

@Marcin Jak bym się nie zdziwił jakby już dużo mocniejsza męska obsada była podczas drużynówki mieszanej w Hinterzarten. Pewnie pojawi się Freitag, może jakiś Austriak z czołówki albo i kilku,już nie raz bywało że skoczkowie traktowali wybiorczo poszczególne konkursy Pucharu 4 a potem 3 Narodów (teraz żadnego Pucharu nie ma)

@Stochomanka [21:21]: Przyjmuję Twoje argumenty. Zgadzam się, że założeniem - słusznym - organizacji zawodów mieszanych jest popularyzacja i rozszerzenie zasięgu skoków kobiet. Nowy typ konkursów na pewno zmotywuje takie kraje jak Polska czy Finlandia (choć w tym drugim to ostatnio posucha ogólna) do rozwoju kadry skoczkiń.

Niemniej uważam, że o wiele lepiej by było, gdyby zawodniczki i ich współudział w konkursach mieszanych "ogrzewał się" w "promieniach" najlepszych skoczków świata, o medialnych nazwiskach, znanych także ludziom mniej interesującym się skokami. Jeżeli skoki pań poprzedzają występy drugiego szeregu męskich skoków i kilku kompletnie pozbawionych formy zawodników z czołówki, to jest to bardzo marna promocja, wręcz antypromocja w oczach większości widzów. Rozumiem - to na razie test, dopiero początek sezonu letniego, żadna reprezentacja z powodu dwóch konkursów nie będzie zmieniała swoich planów. Jest to częściowe usprawiedliwienie.

Liczę, że w zimie sytuacja ulegnie zmianie, że m.in. zobaczę w mieszanym konkursie najlepszych Austriaków, panów "F" z Niemiec, Ammanna - inaczej uznam ten projekt za porażkę. Jeżeli FIS wprowadza takie nowinki, powinien też właściwymi kanałami zasugerować, czy wręcz wymagać od czołowych reprezentacji pełnego zaangażowania, by z niezłej idei nie robiła się sztuka dla sztuki.

Emil

Jak patrzę w wyniki, to rzeczywiście zaskakuje poziom pań. Tyle że chyba panie przykładają większą wagę do lata, m. in. po to aby się pokazać w TV. Stawiam, że Seifriedsberger jest w tej chwili w wysokiej formie, natomiast Zauner i Chedal zupełnie bez tej formy. Zimą będzie wyglądać to korzystniej dla panów. Co nie zmienia faktu, że skoki pań rozwijają się w błyskawicznym tempie

piotr186

W Lillehammer u mężczyzn będą skakać najlepsi, bo właśnie to będzie pierwszy konkurs w sezonie i znakomita możliwość przetarcia się przed tą prawdziwą męska rywalizacją ;)

A sam konkurs nie rozbudził u mnie większych emocji. Nie oglądałem go ponieważ nie było Polaków, a do tego to tylko letnia zabawa. Zresztą z nostalgią wspominam lata 90(które znam tylko z youtuba :) ) i 00, kiedy skoki miały swój klimat(nie chodzi mi tutaj o Małysza). Od 3-4 latach skoki są coraz bardziej nudne, sterowane i mniej emocjonujące. Może nowy system jest dobry, ale całościowe zmiany FIS-u zabijają skoki. A nowe kombinezony to już w ogóle żenada. Na mamutach chyba znowu będą latać parabolą rodem z lat 80 :(

Klasyfikacja ma być ustalana na podstawie łącznej klasyfikacji PŚ narodów pań i panów. A w LGP na podstawie klasyfikacji LGP pań i panów tylko że żeńskich konkursów LGP jeszcze nie było i dlatego skakali zgodnie z kolejnością letniego PN panów. A ja posunę się do śmiałej tezy. Że poziom ścisłej czołówki w kobiecych skokach na tle męskich jest jednym z najwyższych że wszystkich dyscyplin sportowych. Po czym to wnioskuje? A w jakiej konkurencji lekkoatletycznej czy pływackiej zawodniczka nr 1 na świecie ma szansę wygrać z zawodnikiem nr 60-70? Żadnej. A dziś Seifriedsberger skakała prawie jak Zauner i np w 1 skoku wygrała by z Chedalem.

@Marcin

Ja jednak wolę dobrze zorientowanego Błachuta niż Chruścickiego,który kompromituje eurosport swoim nieprzygotowaniem do konkursu.Wystarczy przypomnieć nowego skoczka,którego Bodzio wymyślił mianowicie Bartłomieja Kluska.

Marcin

Błachut moim zdaniem był lekko szowinistyczny względem zawodniczek a to jego przygotowanie.. owszem faktów nie mylił, ale na IO to nawet Szczęsny dość przekonywująca komentował Taekwondo a na poprzednich zimowych choćby narciarstwo alpejskie więc dla chcącego nic trudnego ale pasji w tym nie ma.

Trzeba się z tym pogodzić ze dobrych komentatorów skoków narciarskich już nie ma . Są co najwyżej poprawni.

Ja sobie puściłam angielski eurosport i emocje były i konkurs uważam za ciekawy. Pamiętam że w tamtym roku widownia była bardzo duża może jutro pojawi się więcej kibiców ale takie rozwiązania trzeba wprowadzać i urozmaicać konkursy skoków może było trochę za dużo drużyn więc niektórym mogły się zamykać oczy ze znużenia.

@Emil [20:44]: Ja aż tak nie narzekam. Co więcej, mogę przyznać, że dla mnie, pilnego obserwatora skoków, ten konkurs, pod względem - nazwijmy to - analitycznym, był bardziej wartościowy niż niejedne zimowe zawody z udziałem najlepszych zawodników i z rekordowymi odległościami.

Słuchając jednak udawanego (tak przypuszczam, chciałbym się mylić) zainteresowania i podniecenia dzisiejszego komentatora, nie mogę się opędzić od jakiegoś dysonansu poznawczego... Ale to już luźna dygresja, dotycząca raczej sprawozdawców i telewidzów skoków (i innych niszowych dyscyplin). Bo przyznajmy - na dzisiejszy konkurs z zainteresowaniem tak naprawdę czekało pewnie kilkudziesięciu kibiców w Polsce i niewielu więcej na świecie. I raczej nie należał do nich żaden z komentatorów Eurosportu, bo ich zawodem nie jest dogłębna znajomość i zafascynowanie jedną dyscypliną, lecz przyzwoita orientacja w co najmniej kilku i umiejętności prezentacji wydarzeń na ekranie. Błachut - widać, że przygotowany, dodatkowo, w przeciwieństwie do Chruścickiego, ogarniający internet i czerpiący z niego na bieżąco informacje (ładnie charakteryzował dziś dziewczyny, ich dotychczasowe osiągnięcia), wydawał mi się tu nieco groteskowy. Bodzio, ze swym marudzeniem, pochrząkiwaniem, wydawałby mi się przy tej okazji dużo bardziej naturalny. Najwyraźniej muszę się do Błachuta przyzwyczaić. ;)

Ale to tylko moje odczucia, nic więcej, żaden wniosek czy postulat się z tego nie wykluwa.

Emocje jak w szkole... jeden pan sobie coś gadał a ja spałem. Na serio spałem przez TV w trakcie konkursu... sam pomysł miskta nie jest taki zły, ponieważ ma popularyzowac skoki kobiet aby za 10-15 lat osiągnęły poziom tylko trochę niższy od mężczyzn i skakały 1-2 belki wyżej. No ale oczywiście panowie olali sprawę, telewizje też i tylko na fantastyczych kibiców nie można narzekać. Kur*a już większe zainteresowanie kibiców jest na meczach II ligi piłkarskiej... tam przynajmniej ktoś dopinguje a na mikście skoków same pikniki! Ja nie wiem.... tam obok skoczni jest jakieś pole namiotowo-campingowe, kórego klienci mieli wstęp wolny na zawody?!

Ktosiek

Zobaczymy, ale cudów nie oczekuje na sukcesy potrzeba czasu, my na razie mamy bardzo młode zawodniczki. A ten mikst niczym się nie przysłużą zawodniczkom co najwyżej obnaża ich braki technizacje na tle mężczyzn.

Piotr186

Mam nadzieję, że pan Tajner obejrzał te za zawody i polskie skoki kobiet będa na wyższym poziomie. Może też uważać, że drużynówki mieszane to beznadzieja i skoki kobiet Daley będa cofać się w rozwoju...

zobaczymy jak potoczy się konkurs na większej skoczni

tu nie ma wyraźnego faworyta i myślę że to lepiej ponieważ konkurs będzie bardziej zacięty, liczę dobre występy polaków w tym na Maćka Kota.

Emil

Ciekawy jestem czy zimą najlepsi panowie tak samo oleją miksta w Lillehammer jak dziś w Courchevel? Zwłaszcza ze to pierwszy konkurs w sezonie 23 listopada ma być...

Swoją drogą Rosjanki z którymi ostatnio polski nieznacznie przegrywały skoczyły 78,5 i 85 metrów, Ciekawe czy Polki dałby rade skoczyć tu ze 75 metrów?

@piotr186 Austriacy przede wszystkim ale gdyby każda ekipa wystawiała w pierwszej kolejności zwycięzców konkursów PŚ to by ich wystartowało 14, chociaż wystawienie Urbanca i Larinto to nie za dobry pomysł ale pozostali to są cały czas bardzo dobrzy skoczkowie, a i tak olali sprawę.

Ktosiek

Nie chodzi mi o pkt w PN ale o starty miejsc w samych zawodach, w męskim drużynówce stać nas na podium (zwłaszcza na K-90) a w mikscie to... wolę nie pisać jakbyśmy się spsiali. W każdym razie w letnim wydanu wśród mężczyzn najlepsi byliby Polacy a wśród kobiet najsłabsze byłby... Polki.

Emil

No i wielu skoczków było w nie najwyższej formie, skoczkinie w sumie tez do tego mocny tylny wiatr, Mam nadzieję ze jutro będzie wiać z przodu.

Piotr186

Nie tracimy na tym za dużo, ponieważ punkty sa dzielone w pucharze narodów pań I panów na pół, czyli np. Za zwycięstwo dostaje się 400 punktów, a w konkursie mieszanym dla pań jest 200 i dla panów jest 200.

Emil

Najbrzydziej olali męska cześć miskta Austriacy, Reszta wystawiała co najmniej jednego bardzo dobrego skoczka.

Dziwna jest tez postawa Ammana który przecież będzie startował a Courchevel a w mikście go nie było.

Marcin

Tez mi się zdaje ze zarówno Słoweńcy jaki Słowenki byli w mocno "letniej" formie, Ale i tak uważam że ew. strat Słowenek, Słoweńcy swoim skokami nie nadrobią, Dlatego Słoweńcy mogą jednak być lekko na stracie z powodu mikstów.

Ciekawe jest to że wśród panów i pań było tyle samo... zwycięzców konkursów PŚ w liczbie trzech mimo że PŚ pań to jeden sezon a panów ponad 30 lat historii. To świadczy o tym jak czołówka ten konkurs potraktowała.

SKOKI Z COURCHEVEL W BARDZO DOBREJ JAKOŚCI

1 Seria

Seifrieds 94m - http://www.youtube.com/watch?v=R3YmbVu70yI

2 Seria

Wank 89m (HD) - http://www.youtube.com/watch?v=4119cILy5xo
Bodmer 95m - http://www.youtube.com/watch?v=vKDDup8tMN0

@piotr186: U Słoweńców to raczej chwilowa zapaść, ogólnie mają skoczkinie na całkiem niezłym poziomie. Do tego dzisiaj Tepes i Kranjec słabiutko. Przy wysokiej formie panów Słowenia będzie w zawodach mieszanych także kandydatem do podium.

Kamera faktycznie kiepska, jak to na K-90 bywa. Jednak to tylko lato a wiele ekip nie przysłało najlepszych mężczyzn. Zimowy konkurs mieszany nie musi być aż tak nudny jak ten dzisiejszy letni.

Przewidywalne jednak były wyniki czyli walka Austrii z Japonią wygraną i zespoły z miejsc 5-8 które zwykle takich miejsc w męskich konkursach drużynowych nie zajmowały.

Te zespoły które miały zyskać na rywalizacja iw mikscie zgodnie z przewidywaniami zyskały czyli - Japonia,USA, Włochy i Francja.

Tracą na tym Słoweńcy,Czesi i... Polacy.

Skoki z Courchevel 2 Seria

Wank 89m (HD) - http://www.youtube.com/watch?v=4119cILy5xo
Bodmer 95m - http://www.youtube.com/watch?v=vKDDup8tMN0

Hmm do ostatniego skoku walka o wygraną między 3 drużynami, kilka skoków blisko HS a ludzie jeszcze narzekają. Rozumiem że brak Polaków i mała skocznia nie jest zaletą (co u niektórych też przyczyną uprzedzenie do konkursów mieszanych że jakie by to one były są złe i nudne)

"Porywające widowisko", "zacięta rywalizacja", "ależ emocje"... Błachut zawsze miły i grzeczny. Chrust powiedziałby prosto z mostu, co o takim skakaniu sądzi. ;)

Fajowo Japońcy z 40 latkiem w składzie wygrali konkurs ale widać Japońcy długowieczni bo na igrzyskach startował 70 letni dziadek w ujeżdżaniu koni. Bravo Nori!

Ciesze się ze nie wygrali Austriacy i ciesze się że wygrali Japończycy - i jak to fajnie wygląda 40 -letni Kasaji stoi na podium obok młodszej o prawie ćwierć wieku Sary Takaknashi:)

Emocje jak na grzybach

Bosz, co za beznadziejny konkurs... a przynajmniej pierwsza seria, bo drugiej już nie mogę strawić. Fatalna kamera, zero emocji, słabiutkie odległości.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych

Zobaczcie, USA w pierwszej serii była jako United States, a w drugiej United States of America

Kamera i belka

Zła kamera, nie widziałem skoku Denisa Kornilowa, bo "bardzo dobra" kamera pokazywała doping nielicznych francuskich kibiców. Trochę też z różnicą belek przesadzili. Trzeciej grupie mogli piętnastkę, a czwartej czternastkę. Wtedy by ten konkurs miał sens i ogłądalibyśmy ciekawą rywalizację.

Najdłuższy skok Pierwszej serii Jacqueline Seifreidsberger 94m!!!

http://www.youtube.com/watch?v=R3YmbVu70yI