PŚ w Klingenthal: Słoweńcy wygrywają, Polacy tuż za podium

Puchar Narodów

1.Słowenia ....- 400 pkt
2.Niemcy ------ 350
3.Japonia --.--- 300
4.POLSKA -....- 250
5.Austria -.-.-.- 200
6.Norwegia -.-- 150
7.Czechy ------ 100
8.Finlandia -...- 050
============
0.Szwajcaria -- 000
0.Rosja -------- 000
0.Francja ------ 000
00.Włochy --.-- 000
00.Korea -..-..- 000
00.Kazachstan .000
----------------------
00.Kanada -...- xxx
00.USA -.-.-.-.- xxx
00.Estonia --.-- xxx
00.Bułgaria -..- xxx
00.Słowacja -.- xxx
00.Ukraina ....- xxx
00.Grecja -..-.- xxx
00.Szwecja -..- xxx

Sobotnie skoki Polaków w Klingenthal

Wyniki końcowe konkursu - odbyła się tylko 1 seria:

1.Słowenia --.-.-- 540.6 pkt
2.Niemcy --.-.-.-- 528.3
3.Japonia -.-.-.-.- 523.6
4.POLSKA --.--.-- 521.1
5.Austria ----.---- 499.8
6.Norwegia -...-.- 461.6
7.Czechy --.-.-.-- 453.3
8.Finlandia ---.--- 452.0
========
9.Szwajcaria -...- 451.6
10.Rosja --------- 440.0
11.Francja ------- 425.4
12.Włochy -..-.-.- 416.4
13.Korea --.---.-- 408.3
14.Kazachstan ... 324.5
---------------
00.USA ---.--.--.--xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali


Miejsca Polaków w konkursie drużynowym:

1.K.Biegun -....- 4 miejsce
2.P.Żyła ---.--- 12
3.K.Stoch -....- 14
4.D.Kubacki ... 24


Odległości Polaków w konkursie drużynowym:

1.K.Biegun -.-- 141.0m - 139.5 pkt
2.P.Żyła ---.--- 133.5m - 131.9
3.K.Stoch -....- 132.5m - 129.3
4.D.Kubacki ... 123.0m - 120.4


Polacy - miejsca w swoich grupach:

1.P.Żyła ---.--- 2 miejsce w I grupie
2.K.Biegun -.-- 3 miejsce w II grupie
3.D.Kubacki ... 9 miejsce w III grupie
4.K.Stoch -....- 4 miejsce w IV grupie

Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru,ale bez belki startowej pomiędzy grupami.

Wszyscy startowali z 28 belki startowej,ale I grupa ma odjęte - 6.8 pkt ze wzgledu,że Kazach i Koreańczyk skakali z 26 belki startowej.

Sobotnie skoki Polaków w Klingenthal

Miejsca Polaków w sobotniej serii próbnej (przed konkursem drużynowym):

1.P.Żyła -.-.-.-.- 2 miejsce
2.D.Kubacki ... 14
3.K.Stoch -....- 20
4.K.Biegun -.-- 22


Odległości Polaków w sobotniej serii próbnej:

1.P.Żyła ---.--- 133.0m - 78.5 pkt
2.D.Kubacki ... 122.5m - 64.4
3.K.Stoch -....- 118.0m - 58.6
4.K.Biegun -.-- 115.0m - 57.9

Wyniki z uwzględnieniem belki startowej i siły wiatru:

Tak było w poprzednim sezonie

Najlepsi w konkursach drużynowych w PŚ 2012/2013:

1 - konkurs drużynowy - 30.11.2012 - Kuusamo
2 - konkurs drużynowy - 11.01.2013 - Zakopane
3 - konkurs drużynowy - 09.02.2013 - Willingen
4 - konkurs drużynowy - 17.02.2013 - Oberstdorf (loty)
5 - konkurs drużynowy - 09.03.2013 - Lahti
6 - konkurs drużynowy - 23.03.2013 - Planica (loty)

1.Słowenia --.-.-- 300 + 400 + 400 + 300 + 150 + 400 =1950
2.Austria ----.---- 350 + 300 + 250 + 350 + 250 + 300 =1800
2.Norwegia -...-.- 250 + 100 + 350 + 400 + 350 + 350 =1800
4.Niemcy --.-.-.-- 400 + 250 + 300 + 250 + 400 + 150 =1750
5.POLSKA --.--.-- 000 + 350 + 200 + 150 + 300 + 250 =1250
6.Japonia -.-.-.-.- 200 + 000 + 150 + 200 + 200 + 100 = 850
7.Czechy --.-.-.-- 050 + 200 + 100 + 100 + 100 + 200 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 150 + 150 + 050 + xxx + 000 + xxx = 350
9.Finlandia ---.--- 100 + 000 + 000 + 050 + 050 + xxx = 200
10.Włochy -..-.-.- xxx + 050 + 000 + xxx + 000 + 050 = 100
========
0.Szwajcaria -...- 000 + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
00.Francja ------- 000 + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Korea --.---.-- xxx + xxx + 000 + xxx + xxx + xxx
---------------
00.USA ---.--.--.--xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + 000
00.Kazachstan ... xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx
00.Estonia -.-..-.- xxx + xxx + xxx + xxx + xxx + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 2 lata temu w konkursach druzynowych - sezon 2011/2012

Klasyfikacja 6 konkursów (Kuusamo + Harrachov + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ----.---- 400+350+350+350+400+400 =2250 pkt
2.Norwegia -...-.- 050+400+400+300+250+350 =1750
3.Niemcy --.-.-.-- 250+250+300+250+350+300 =1700
4.Słowenia --.-.-- 200+300+200+400+200+250 =1550
5.Japonia -.-.-.-.- 350+100+250+100+150+150 =1100
6.POLSKA --.--.-- 100+200+100+150+300+200 =1050
7.Czechy --.-.-.-- 150+150+150+200+000+100 = 750
8.Rosja --.--.--.-- 300+050+000+050+100+050 = 550
9.Finlandia ---.--- 000+000+050+000+050+000 = 100
----------------
00.Korea --.---.-- 000+xxx+xxx+xxx+xxx+xxx
00.Kazachstan ... 000+xxx+000+000+xxx+xxx
00.Estonia -.-..-.- 000+xxx+xxx+xxx+000+xxx
0.Szwajcaria -...- xxx+000+000+xxx+xxx+xxx
00.Francja ------- xxx+000+xxx+000+xxx+xxx
00.Włochy -..-.-.- xxx+000+xxx+xxx+xxx+000
00.USA --.--.---.--xxx+xxx+xxx+xxx+xxx+000

000 - bez pkt
xxx - nie startowali

Tak było 3 lata temu w konkursach druzynowych - sezon 2010/2011

Wyniki wszystkich 5 konkursów (Kuusamo + Willingen + Oberstdorf + Lahti + Planica):

1.Austria ------ 400 + 400 + 400 + 400 + 400 =2000 pkt
2.Norwegia ...- 350 + 250 + 350 + 350 + 350 =1650
3.Niemcy -.-.-- 100 + 350 + 300 + 250 + 200 =1200
3.POLSKA --.-- 200 + 300 + 150 + 300 + 250 =1200
5.Finlandia ---- 250 + 200 + 250 + 150 + 100 = 950
6.Słowenia -.-- 150 + 100 + 100 + 200 + 300 = 850
7.Japonia -..-.- 300 + 150 + 200 + 100 + xxx = 750
8.Czechy -.-.-- 000 + 050 + 050 + 050 + 150 = 300
9.Rosja --.--.-- 050 + 000 + 000 + 000 + 000 = 050
9.Francja -.-.-- xxx + xxx + xxx + xxx + 050 = 050
-------------
0.Szwajcaria .. 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Włochy --.--- 000 + 000 + xxx + xxx + 000
0.Kazachstan - 000 + xxx + xxx + xxx + xxx
0.Estonia --.--- xxx + xxx + xxx + 000 + xxx

000 - bez pkt
xxx - nie startował

@Ciesiu

Mówienie, na podstawie świetnych skoków w piątek, o tym że Polacy są jednymi z faworytów do wygranej nie było żadnym "pompowaniem balonika", tylko najzwyklejszym stwierdzeniem oczywistego faktu.

Całe to durne stwierdzenie zostało chyba wymyślone przez ludzi, którzy źle życzą reprezentacji i potem, jak tylko coś nie wyjdzie to z satysfakcją mówią: taak, to przez to że balonik został napompowany....

Rozpoczął się nowy sezon także w TVP. Po raz kolejny zapraszany jest do studia jakiś aktor/celebryta/sportowiec niezwiązany ze skokami, z którego robi się na siłę "eksperta" od skoków. Jeśli chodzi o tych ostatnich to pytania w stylu "Twoją dyscyplinę też nie jako można porównać do skoków narciarskich" jest na prawdę już irytujące. Nic nie mam do Szymona Kołeckiego, ale tą wczorajszą dysputę 3 panów kompletnie nie dało się słuchać i oglądać.
A propos samej rywalizacji to jednak to 4 miejsca trzeba przyjać w kategorii porażki. Po piątkowych kwalifikacjach został napompowany spory balon co do drużynówki, który wczoraj pękł z ogromnym hukiem.

piotr186n

Tak czytam twoje komentarze od dluzszego czasu i stwierdzam ,ze ciebie nie interesuja skoki tylko przekrety. Tym sie fascynujesz jedynie. Zal mi ciebie bo zyjesz w takim swoim oszukanczym swiatku. Musial ciebie w zyciu ktos niezle przekrecic ,ze na kazdym kroku widzisz tylko mafie spisek i przekret. Nie boisz sie wychodzidź z domu? Nasz sedzia Przybyła dał Zyle notę 17 takze nalezy do mafii ?

Końcowe podsumowanie: Oto noty poszczególnych drużyn bez not za styl za kwalifikacje i konkurs. Belka bazowa 24 taka jaka była w kwalifikacjach.
Kolejno nota za kwalifikacje i za konkurs:

Słowenia: 243,5 i 275,3
Niemcy: 266,5 i 262,7
Japonia: 246,8 i 259
Polska: 283,4 i 259
Austria: 262 i 247,7
Norwegia: 240,2 i 206
Czechy: 192,4 i 196,7
Finlandia: 222,8 i 198,9
Szwajcaria: 222,2 i 200,5
Rosja: 212 i 190,9
Francja: 198,9 i 174,3
Włochy: 202,6 i 166,3
Korea Płd: 131,7 i 161,7

Postęp i regres w konkursie względem kwalifikacji
Słowenia: +30
Korea Płd: +30
Japonia: +12,2
Czechy: +4,3
Niemcy: -3,8
Austria: -14,3
Rosja: -21,1
Szwajcaria: -21,7
Finlandia: -23,9
Polska: -24,4
Francja: -24,6
Norwegia: -34,2
Włochy: -36,3

Z pewnością przeliczniki za wiatr ,,spłaszczyły wyniki'' i wyeliminowały z podium absolutnych farciarzy. Pytanie brzmi czemu mają służyć: czy temu żeby zawodnik, który w starym systemie nie kwalifikowałby się w ogóle do ,,30'', a teraz po dwóch skokach otrzymuje szansę wskoczenia do np. ,,15'' czy ,,10'' czy zobiektywizowaniu rozstrzygnięć między najlepszymi, gdzie różnica pomiaru wiatru rzędu 1.0 pkt. w dwóch skokach może decydować o zwycięstwie albo podium?

@EmiI

Zgadza się, wielu zawodników miało problemy. Hlava, możliwe że miał większe problemy, bo "oberwał" jeszcze wiatrem bocznym tuż po wyjściu z progu.
Mam nadzieję, że jutro warunki się trochę uspokoją i będzie bardziej obiektywnie..

dziwny cd.

Kolejna sprawa noty za styl co z tego,że ktoś skoczy te 5-6m dalej, np. dzisiaj Żyła 145, gdzie telemark nie jest realny, chyba tylko Małysz i Schlirenzauer, gdy byli w formie życia mogliby próbować i traci na notach 6-9pkt, do zawodnika,który skoczył 140-142, gdzie telemark jest jeszcze realny dla praktycznie każdego skoczka, co z tego,że skoczył te 3m dalej jak nie dość,że odbiorą mu więcej punktów,to jeszcze straci na notach. Działa to też w drugą stronę co z tego,że ktoś dostanie 20pkt, jak np. dzisiaj Ahonen jak nie będzie mógł dolecieć do 120m by dostać normalne noty. Ten przelicznik jest katastrofalny i sprawdza się tylko przy w miarę równych warunkach, gdzie mogłoby go nie być, bo i tak zazwyczaj takie konkursy wygrywa ten co skoczy najdalej. Jednak jest jeszcze coś gorszego noty za styl, które są uzależnione od nazwisk, bo dawanie już któryś sezon z kolei Ammanowi 18-19 za jego lądowanie jest skandalem.Na notę za styl odległość nie powinna mieć wpływu, bo to jest właśnie największy problem tych przeliczników.

Dziwny

Widać tutaj słabość systemu przeliczników, który się sprawdza przy w miarę jednostajnym wietrze,który jak się zmienia to się zmienia powoli, a dzisiaj wiało skąd chciało. Stoch 0pkt,Prevc 19pkt, Freund 10pkt, skakali 1 po drugim w ciągu 2 minut! A rozbieżność niesamowita. Inny problem to,że przeliczniki nie uwzględniają bocznego wiatru, a to nie tylny wiatr jest najgorszy a właśnie ten boczny.

Jeszcze o przelicznikach

Wiadomo, że nigdy się nie obliczy sprawiedliwie wiatru, ale zawsze to coś w tym jest. Ale moja wątpliwość jest taka: potrafią obliczyć współczynnik wiatru do 0,1 punktu, a odległość (przy dzisiejszej technice komputerowej!) tylko z dokładnością do 0,5 m (co odpowiada 0,9 punktu)? Co z tego wynika: zawodnik skoczył dalej o 30 cm od drugiego, ale po zaokrągleniu do 0,5 m otrzymuje tyle samo punktów za odległość. Jednak miał wiatr gorszy o 0,1 punktu i spada na drugie miejsce. I w tym jest cała paranoia tego systemu!

Dziwny

Różnica pomiędzy skokiem na 120m a 110m to 18pkt,
załóżmy za wiatr jeden dostaje -6 drugi +12, czyli się wyrównuje, tyle,że ten co skoczył 120 dostanie 18-18,5 a nawet 19 jak ma nazwisko, a ten co skoczył 110 16-16,5 max 17,5 jak ma nazwisko. Różnica ok 5pkt, co z tego,że przeliczniki wyrównały stratę jak noty ją zrobiły?
kiedyś wygrywał ten który trafił i skoczył najdalej, dzisiaj ktoś może nie trafić, a komputer pokaże ujemny punkty bo miał na progu pod narty a resztę z boku.
Jeszcze raz podkreślę, ten system sprawdza się przy wietrze mającym wahania do 1m, większy wiatr to jeszcze większe wypaczanie konkursów jak dzisiaj. Na dodatek nie pozwoli to doprowadzić każdego konkursu do końca.



Jestem przeciwnikiem tego, jak ktoś jest dobry to mu żadne warunki nie przeszkadzają, jak się ogląda na wideo stare konkursy to tam wiatru po 2-3m jest normą dzisiaj takie coś jest nierealne.

@piotr186n

Oj były też pretensje, były, a ,,mafijne'' domysły sięgały w starym systemie często nawet dalej :)
Żeby była jasność: wątpię żeby jakikolwiek poważny sport (na ogół oznacza to ,,olimpijski'' lub taki, w który angażuje się duże pieniądze) był wolny od działaczowskich machlojek, ustawek itd. (Na marginesie: wyznając taką teorię należałoby uczciwie przyznać, że w dziedzinie lobbingu nasi działacze, managerowie, trenerzy wciąż mają jeszcze lata nauki przed sobą. :))
Wystarczy przyjrzeć się ostatnim doniesieniom ze środowiska kolarskiego, gdzie najwyżsi urzędnicy UCI tuszowali wpadki dopingowe wybranych kolarzy, podrzucając jednocześnie opinii publicznej co jakiś czas kozły ofiarne ,,nowych metod walki z dopingiem''. A co w takim razie z tenisistami, piłkarzami Barcelony i Realu, lekkoatletami i biegaczami narciarskimi z tzw. ,,listy Fuentesa''?
Należy pogodzić się z tym, że sport zawodowy jest, w mniejszym bądź większym stopniu, ,,ustawiony''. Osobiście uważam jednak, że akurat manipulowanie punktami za wiatr byłoby bardzo ryzykowne i - pomijając założenie, że w gnieździe trenerskim znajdują się sami idioci - technicznie nie do przeprowadzenia. :)
Natomiast bronię NAJSTARSZEGO systemu, tzn. bez świateł: a) dlatego, że rodził on stosunkowo niewiele kontrowersji ; b) zwyczajnie lubię nieprzewidywalność w sporcie - nie wiem, może pozostaje to w związku z tym, że nigdy nie grałem w gry komputerowe typu ,,(wpisz dowolna dyscyplinę sportu) MANAGER'', gdzie X. ma 93% szybkości i 87% wytrzymałości ; a Y. odpowiednio 82% i 89''. :)

@dejw

Wielu skoczków miało problemy w locie i miało niestabilny lot to już mi się nie chce ich wszystkich pamiętać ale u Czecha to wyglądało szczególnie. Teraz robię statystyki porównujące kwalifikacje z konkursem i ciekawe rzeczy wychodzą...

@piotr0

Ok, to w takim razie oświeć nas wszystkich W JAKI SPOSÓB można niby manipulować przy punktach kompensacji, przy sztywno określonym wzorze i systemie pomiaru wiatru.
KONKRETY, a nie pieprzenie: "on nie mógł tyle skoczyć przy tym wietrze, bo to nie Polak".

@EmiI

Masz na myśli chyba Hlavę (ja pisałem właśnie o nim, a nie o Hvali ;).
Hvala miał udany skok w kwalifikacjach, a Hlava z kolei troszkę lepiej spisywał się na wczorajszych treningach, ale za to nie przebrnął przez kwalifikacje.

piotr186n

Ledwie pierwszy konkurs pucharu swiata i już niesprawiedliwość, przekręty itp. Odpowiedz mi na jedno proste pytanie: po co oglądasz skoki, skoro i tak 99,9 konkursow wg ciebie sa niesprawiedliwe, sportem tym rzadza przekręty i machlojki??

Sakala

Bywało rożnie w starym systemie, Ale generalnie nikt pretensji nie miał, dopóki hofer z tepesem nie zaczęli naginać wyników pod swoje interesy.. Po za tym pogoń technologiczna też tu ma znaczenie (gł. kombinezony),

Stary system był przynajmniej przejrzysty - w najgorszych warunkach miałeś po prostu szczęście do wiatru albo i nie. A w nowym systemie można mieć szczęście do wiatru (lub pecha) a system i tak wykaże co innego...

No i wystarczy ze wiatr trochę kręci jak dzisiaj (to jeszcze było daleko do ekstremum warunków) i system już się zupełnie nie sprawdza albo co najmniej notuje tak "kiksy" jak przy punktach za wiatr dla Tepesa....

@dejw

Hvale poszarpało ale i tak na końcu wyszło że oddał swój najlepszy skok weekendu. Pewnie gdyby zamiast naprzemiennego wiatru "przedni, tylny" miał sam tylny to by skończył jak Ahonen, a jak sam przedni to by skoczył jak Stoch wczoraj.

Co do poprzedniego mojego postu:

Suma punktów Słoweńców bez not za styl z dziś (belka bazowa 24): 273,5
Suma punktów Polaków z kwalifikacji, też bez za styl (też belka bazowa 24): 283,4

Mogło byc trzecie miejsce

A dlaczego nikt nie pisze o sędziowaniu? Za co Biegun dostał od trzech sędziów po 17 punktów? Wiadomo - za nazwisko, albo raczej brak nazwiska. Gdyby się nazywał Stoch mielibyśmy trzecie miejsce po pierwszej serii.

1. Przeliczniki za wiatr

Niektórym nie sposób dogodzić. Nie było przeliczników - była mowa o przetrzymywaniu przez stronnicze jury na belce w oczekiwaniu na sprzyjający wiatr ; zawodnicy skaczą praktycznie ,,z automatu'' - ręcznie wprowadza się wartości punktowe, a pomiary są tylko fikcją...Ale to już są oczywistości.
Piszę to jako starszy kibic skoków, który pamięta jeszcze czasy sprzed wprowadzenia ,,światełek'', kiedy to odpowiedzialność za puszczenie zawodnika ponosił w głównej mierze trener, a pozostałymi czynnikami były nr startowy i, nomen omen, fortuna. I chociaż osobiście uważam, że był to najsprawiedliwszy i najbardziej atrakcyjny z perspektywy widza system (dzisiaj nie do zaakceptowania ze względu na wymogi współczesnej telewizji) to przypominam sobie np. jakie kontrowersje wywołało podczas jednego z konkursów przetrzymywanie na belce Ottesena przez norweskiego trenera, które odebrano jako próbę dekoncentracji i wyziębienia skaczących po nim rywali. ;)

2.Szczyt formy i Soczi

Nikłe są szanse, że Żyła utrzyma formę zbliżoną do obecnej do IO (na jego korzyść przemawia kompletnie ulgowo potraktowane lato - może, uwzględniając jakiś dołek pomiędzy, się do Soczi ,,doczołgać''). Prawdopodobnie Biegun i Ziobro w dalszej części sezonu będą skakać dużo słabiej. Natomiast widać, że jest w naszej kadrze paru zawodników, którzy są jeszcze dość odlegli od najwyższej, ustabilizowanej formy - wliczając Stocha i Kota - i to jest raczej dobry prognostyk.

3.Przerwanie konkursu

Wiatr rzeczywiście zdawał się słabnąć, ale nie dysponujemy dokładnymi danymi - równie dobrze w przeciągu 10 minut mogło zacząć wiać jeszcze mocniej. @Emil ostrzegał, że skocznia w Klingenthal jest bardzo wietrzna - prawdę mówiąc już wcześniej argumentację o przenosinach inauguracji PŚ z Kuusamo przez wzgląd na warunki traktowałem jako Hoferowską bajkę.;) Klingenthal tak na prawdę to takie europejskie Iron Mountain. ;)

@pepeleusz

Wyobraź sobie mistrzu, że akurat wiem że punkty wyliczone za wiatr są średnią ważoną ze wszystkich zebranych pomiarów, pomnożone przez przelicznik za wiatr na danej skoczni. I że 0 punktów nie oznacza w żadnym wypadku "bezwietrznych" warunków.
I właśnie to chciałem powiedzieć. Że system liczy średnią i może wyjść właśnie taki przypadek jak pisałem: warunki na całym zeskoku są zmienne, na progu wieje bardzo mocno w plecy, wiatr "wdusza" w zeskok, następnie jest faza gdzie dmucha nieźle pod narty; tylko co z tego, skoro nie sposób z tego skorzystać, bo zawodnik myśli już tylko żeby choć odrobinę skok wyciągnąć i jakoś wylądować.

Bardzo chętnie natomiast poznam wzór na prawdopodobieństwo zjawiska: że im lepiej zacznie się sezon, tym gorzej pójdzie na imprezie docelowej. Domyślam się, że na podstawie twoich wieloletnich obserwacji na pewno udało ci się taki wzór opracować.

BronBron

Ale dlaczego twoim zdaniem odwołano tak szybko 2 serię?, przecież zawsze trochę czekano, nic więc dziwnego, że niektórzy doszukują się spisku, bo człowiek jak nie może czegoś do końca pojąć, to często dorabia sobie własną teorię. Argument o tym, że ramówka tv nie jest z gumy raczej jest błędny, bo podczas oczekiwania mogli puścić reklamy, zresztą konkurs skończył się przed czasem, tak więc przez kilkadziesiąt minut musieli jakoś czas zorganizować, co dla oglądalności nie było dobre

Słoweńcy z kwalifikacji i konkursu vs Polacy z kwalifikacji i konkursu. Bez not za styl ze względu na Prevca i i Stocha i Kranjca z kwali.

Kolejno nota z kwalifikacji i konkursu, belka bazowa 24.
Polska:
Żyła: 71,9 i 71,1
Biegun: 62,9 i 73,4
Kubacki: 71 i 54,3
Stoch: 77,6 i 60.2

Słowenia:
Tepes: 63,1 i 62,7
Kranjec: 56 i 79,1
Hvala: 62,5 i 67,4
Prevc: 61,9 i 64,3

Wnioski niech każdy sam sobie wyciągnie.

@Mikolaj1

Skoro kiedyś czekano dłużej to i dzisiaj można było jeszcze chwile poczekać. To chyba logiczne. Sam też myślałem, że będą czekać. Inna sprawa, że ramówka tv nie jest z gumy, Niemcy płacą i wymagają, żeby konkurs odbywał się sprawnie.

Pierwszy konkurs i już teorie spisowe z nazwiskiem Tepes w roli głównej. Nie trzeba było długo czekać :)) Jak co roku niestety słabe i mało oryginalne.

@dejw

Czyli Twoim zdaniem jak za dany skok jest zero punktów za wiatr to znaczy że było ,,bezwietrznie''?
No cóż często taki pogląd prezentowali często fachowi komentatorzy TV.
a ile np - wychodząc od podstaw- wynosi średnia z dwóch liczb 10 i -10 ?

Łukasz Kruczek twierdzi że można było kontynuować konkurs a tak szybkie odwołanie drugiej serii było szokiem:

"Może można było kontynuować konkurs, ale trzeba by trochę poczekać. Decyzja byłą podjęta w ekspresowym tempie patrząc na to, co działo się w ostatnich latach. W sumie też byliśmy zszokowani. W momencie, w którym dowiedzieliśmy się, że zawody zostają przerwane warunki były naprawdę trudne. Wiemy, że ten obiekt jest kapryśny. Podmuchy dochodziły nawet do 10 metrów na sekundę, ale największym problemem było ustalenie odpowiedniej długości rozbiegu - tłumaczył trener."

(źródło: onet.pl)

I jak tu nie wierzyć że Miran Tepes po raz kolejny zapewnił zwycięstwo Słoweńcom??

Zapominamy czasem że zawodowy sport to przede wszystkim "entertainment". Igrzyska są ważne, ale nie można przekładać, wielu chwili emocji i radości nad jedną lepszą chwilę. Złoty medal olimpijski to ma być wartość przede wszystkim dla zawodnika, ale kibic ma prawo mieć emocje pozytywne cały czas.

@pepeleusz

"A jeśli chodzi o robienie szczytów formy wtedy kiedy nie trzeba to ja mam kilkadziesiąt lat doświadczeń z obserwacji wielu dyscyplin sportu , żeby naiwnie się cieszyć z tego, co powinno raczej smucić."

Spoko, to my będziemy się dalej naiwnie cieszyć, a Ty się smuć i gryź się że jest za dobrze.

@yyy

Skoki sprawiedliwym sportem nigdy nie były i nigdy w pełni nie będą. Zmiany które zachodzą, mogą jedynie zminimalizować w pewnym stopniu wpływ wiatru, który w tej dyscyplinie jest ogromny.
Ale przeliczniki nie zadziałają za dobrze w przypadku takich zmiennych i loteryjnych warunków jakie były dzisiaj. Idealnie pokazał to skok Hlavy, w którym kołysało go niebywale, niemal przez cały czas, a po wylądowaniu okazało się że pomiar wykazał warunki praktycznie bezwietrzne.

@yyy

Nie we wszystkich. W F1 można przerwać wyścig w dowolnym momencie, tylko jak zostanie przerwany bodaj przez upływem 75% planowanych okrażeń punkty do generalki są dzielone przed dwa. W golfie można przerwać, i zaliczyć wyniki z mniejszej ilości rund, ale podobnie jak w F1 przyznaje się mniej punktów do rankingu. W skokach jest o tyle inaczej, że nie ważne czy jedna seria czy dwie, wszystko się liczy tak samo.

eh szkoda

Strasznie loteryjne warunki, ale to są własne skoki. Kolejny raz natura pokazała kto rządzi.


W innych dyscyplinach sportu niedopuszczalne jest aby zawody były odwoływane w połowie i zaliczane wyniki po połowie zawodów. To nie jest Fer Play, zawody albo należy dokończyć w innym terminie, albo anuloawac je całkowicie.

Co do wiatru Stocha i Prevca, oprócz transmisji TV miałem też włączony live timing. U Stocha wartości wiatru od ruszenia z belki wahały się od +3 do -1. U Prevca od +10 do tych blisko +19 jakich miał na końcu czyli warunki przez te blisko 10 sekund u tych dwóch skoczków były dość stabilne

@piotr186n

To Ty je pleciesz uważając że sprawiedliwszy brak przeliczników niż przeliczniki. Argument o sumie długości naszych skoków jest bardzo merytoryczny- dlatego system ma być zły bo mieliśmy najlepszy wiatr z tej czwórki? I tak przeliczniki są NADAL niedoszacowane
A jeśli chodzi o robienie szczytów formy wtedy kiedy nie trzeba to ja mam kilkadziesiąt lat doświadczeń z obserwacji wielu dyscyplin sportu , żeby naiwnie się cieszyć z tego, co powinno raczej smucić.
Tak jak odnośnie lata ja jednak niczego nie przesądzam, chodzi mi tylko o spadające prawdopodobieństwo

@pepelusz

No pewnie Żyła ma absolutny szczyt ale nawet przy falowaniu formy na IO spokojnie w "10" może być. A są zawodnicy którzy na pewno szczytu formy nie mają jak Kot i Stoch czy juniorzy Zniszczoł i Murańka, którzy zakładając że są blisko Huli mogą w każdej chwili się wybić.

Suma odległości :

1. Polska - 530 metrów
2. Słowenia - 527 metrów
3. Niemcy - 530,5 metra
4. Japonia - 514 metra

Czyli Słoweńcy skoczyli w sumie 3 metry krócej od Polaków a wygrali z nami o 19,5 pkt...

Trudno uznać to za sprawiedliwe....

w 1 serii trzech zawodników skoczyło dużo poniżej formy i myślę że gdyby dokończono konkurs to byśmy na 50 % wygrali.
Niestety mimo suchego wyniku forma jest tak czy inaczej zbyt wysoka i teraz tylko kryzys w T4S może nas uratować.
A Żyła ? Żyła to już na 80 % można napisać że nie trafił z formą na IO. To smutne, niestety, ale nie ma się co łudzić. Jak taki ktoś jak on (nie gigant i w słusznym wieku) ma formę na nr 1 w świecie to oznaczać musi że jest to forma życiowa. A ta niestety długo się nie utrzyma i jest mało prawdopodobne, że zrobi się ją drugi raz w sezonie.

Po pierwsze sam Kruczek mówi, że belki ustawiają tutaj wysoko. Siłą rzeczy na IO, trzeba będzie skakać jeszcze lepiej, żeby się liczyć. Nie sądzę, żeby Niemcy zadawali sobie pytanie "e, czy to nie za szybko".
Zresztą nie ma reguły, Norwegowie wolniej wchodzą, ale zaraz się i tak naprawiają. 3 lata temu Byrt i Żyła doszli do kadry, choć mało kto się ich spodziewał w zespole przed Oslo. Jeszcze są Murańka, Zniszczoł i inni, jak ktoś nie będzie dawal rady. Przynajmniej taką mam nadzieję. (Hulę pomijam)

@bulkazseremmm

Tak bardzo nieśmiało chciałbym nadmienić, że w stawce skoczków jest niejaki Simon Ammann. I ten oto zawodnik, w sezonie 2009/2010 też mocno zaczął sezon. Zakładam że pamiętasz jak skończyły się dla niego Igrzyska?

Watpie co do tego ze teraz polacy jak to ktos wspomnial w komentarzu "sie wypompuja" Stoch nie jest w maksymalnej formie to widac , Kot tak samo . Zyla moze ma super forme dzis ale jak sam powiedzial "zobaczymy czy cos nie wymysle jutro"... a co do mlodych Ziobro i Biegun , to oni o medale nie walcza a przed igrzyskami napewno pare zawodow odpuszcza

-

Ta podana przez @dejwa klasyfikacja dużo mówi o dzisiejszych warunkach i o tym jak doprawdy "działają" przeliczniki, gdy wiatr - jego siła i kierunek zmieniają się w przeciągu sekundy, dając i odbierając pkt za nic.
Maksimoczkin 10.:P
Ale, btw chłopak nieźle sobie tutaj radzi ogółem.

Konkurs

Połowa dzisiejszego konkursu - http://youtu.be/EJl9S7WtehU

Sory ze nie cały ale miejsca na kompie nie ama.

W Ekipach potęg w skokach Austrii i Norwegi widać brak nowych zawodników Austriacy skaczą tym samym składem już kilkanaście lat ale zdobyli wszystko na Mś i igrzyskach od 2005 roku są niepokonani na najwiekszych imprezach i o nich nie martwił bym się jednak jeśli chodzi Norwegów to widać brak młodych dobrych skoczków co byli stanie zastąpić gwiazdy Bardala i Jakobsena to najwiekszy ich problem,Austriacy martwić się nie muszą bo mają znaną na całym na świecie szkołe w Stams która jest kuźnią wielkich taletów to z niej wywodzą się Toni Innauer, Andreas Goldberger, Martin Höllwarth, Ernst Vettori, Gregor Schlierenzauer, Heinz Kuttin, Andreas Widhölzl i Andreas Kofler Zobaczmy jak jest unas kiedyś mieliśmy Małysza i nic poza tym dzięki Programowi Szukamy nastepców mistrza grupy Lotos mamy obecnie ze 10 zawodników co skaczą na wysokim poziomie.

W tym roku w konkursach drużynowych liczy sie dla mnie tylko Soczi. Dzisiaj nasi skakali przyzwoicie i nie wiadomo jakby sie potoczyła druga seria. Czwarte miejsce na poczatku sezonu to bardzo dobry wynik. W tym roku w konkursach drużynowych liczy sie dla mnie jednak tylko Soczi a reszta drużynówek to tylko wypełnienie tego sezonu.

a mnie niestety niepokoi ta dobra forma na samym początku sezonu i obawiam się, że pompowanie balonika i wręczanie złotych medali po pierwszych treningach w sezonie skończy się katastrofą. do olimpiady są dobre 3 miesiące i w przypadku naszych bywa tak, że mamy oddech na pierwsze 15 minut, a potem wszystko siada.
Rok temu początek był beznadziejny ale sezon kończyliśmy z dwoma medalami MŚ i świetnymi miejscami w konkursach PŚ. Jak nasi się wypompują na samym początku sezonu to naprawdę, mimo szczerych chęci, nie wróżę nam powodzenia w Soczi.

KRÓTKO OBIKETYWNIE I NA TEMAT

Dlaczego Polacy nie wygrali i przegrali podium? Dlatego że Żyła w 1 skoku sobie pofolgował, Stoch skacze tylko dobrze czyli jak przewidywałem o te 8 metrów mniej niż najlepsi, dlatego że Kubacki zepsuł skok.

No i jak to zwykle bywa w Klingenthal wiatr niezwykle skutecznie utrudnił przeprowadzenie zawodów. Szkoda, bo była szansa na historyczne zwycięstwo, Żyła mógł nadrobić wszystkie straty tym fenomenalnym skokiem. Sądzę że i Dawid i Kamil też by się poprawili w drugiej serii.
Oby jutro warunki już były sprawiedliwsze.

Osobiście dla mnie, zaskakująco dobrze spisali się Japończycy. Słoweńcy także, nie spodziewałem się po nich aż tak wysokiej i równej formy już na samym starcie.

Kazdy z Polakow dzis swoje zrobil! Dawid mial bardzo zle warunki podobnie jak tuz przednim Kasai (ponad+10pkt za wiatr) a pozniej juz dostawali po +0.0 pkt- +3.0 to ogromna roznica , gdyby byla 2 seria to przeskoczylibysmy Japonczykow moze i niemcow ale niemcy tez maja mocny sklad

Ja z naszych jestem zadowolona. Przecież walka nie była zakończona i widać było, że byli nastawieni do walki i mogło być lepiej.
dla skoki Polaków były lepsze niż miejsce. Brawa!
Co do skoku Kubackiego - nie przywiązywałabym do niego aż takiego znaczenia. Tak do końca nie wiadomo, co się działo w momencie skoku nad bulą...

Najwiekszą niespodzianką jest to że Austriacy i Norwegowie słabo skakali ale myśle że do turnieju 4 skoczni będą już w wysokiej Formie.Jeśli chodzi o Polaków to 4 miejsce jest bardzo dobre Polacy są dobrej formie szczególności Żyła inni polacy też dobrze skaczą ale mają jeszcze dużo rezerwy szczególnie Stoch i Kot spokojnie miejsca na podium będą myśle że w Zakopanem nasi wygrają po raz pierwszy i oby na igrzyskach było tak samo.

Kubacki nie zepsuł skoku. Trafił na bardzo niekorzystne warunki. On i skaczący przed nim Japończyk (Kasai) mieli silny wiatr z tyłu dostali po kilkanaście punktów dodatnich, następny skoczkowie skaczący po Kubackim mieli już wiatr zerowy albo pod narty i stad taka duża strata do nich.

Polacy nieźle ... Gratulacje dla P. Żyły i K. Bieguna trzymają fason całej drużyny. Jeżeli chodzi o nieudany występ Austriaków to Morgenstern ich uratował, gdyby nie on mogło być dużo gorzej... .

Co wiemy po dwóch dniach skakania?

Że nasi są mocni. W loteryjnych warunkach nikt z naszych nie dał ciała. Wszyscy widzieli loty Kamila i Pitera, nikt dalej nie skoczył. W sprawiedliwszym konkursach będziemy walczyć o zwycięstwa, nie o samo podium.

do wszystkich malkontentow

4 miejsce to i tak swietny wynik i tylko potwierdza bardzo wysoka forme naszej reprezentacji.
a odnosnie Kota, to wzdaje mi sie ze Kruczek celowo go nie wystawil, zeby wzbudzic w nim sportowa zlosc. Maciek jest bardzo ambitny i teraz jeszcze bardziej bedzie chcial udowodnic ze powinien byc w tej druzynie

oby jutro były tylko dobre warunki. Też nie za bardzo rozumiem tego odwołania a może Tepes z Hoferem widzieli jakie warunki będą za półgodziny 15 minut czy za godzinę nie będę nad tym myśleć bo mi to nie potrzebne

MSad_

Nie knuję żadnych teorii spiskowych, przecież to napisałam. Po prostu się zdenerwowałam bo nie nie rozumiem decyzji o odwołaniu. Za szybko ją podjęli. Pod koniec jak już podali informację o odwołaniu to pokazali wiatr i było widać, że się nieco uspokoił bo wiało w granicach 2-3m/s. Może by się uspokoił i dałoby się kontynuować zawody. Dlatego nie rozumiem dlaczego odwołali tak szybko.

Szkoda trochę (mimo wszystko) szansy.

Szkoda, dla obiiektywnych kibiców, (nie sceptycznych i optymistycznych na siłę) tak myślę, że ten konkurs to byla naprawdę duża szansa, żeby wygrać w drużynie w zimie. 12 skoków to wystarczająca próba, żeby określić, kto jest faworytem, a kto nie. Nic się nie stało to tylko pierwsza drużynówka, ale im sezon dłużej będzie trwał, tym o tą wygraną może być sukcesywnie coraz trudniej. A po prostu fajnie by było napisać nowy rozdział.

Wyniki bez uwzględnienia przeliczników za wiatr

1. Niemcy 512,9 (+15,4 z przeliczników)
2. Polska 508,5 (+12,6)
3. Słowenia 508,1 (+32,5)
4. Japonia 496,6 (+27,0)
5. Austria 475,1 (+24,7)

Mikolaj1 23 listopada 2013, 18:13 -

Jak tylko wlaczylem TVP to od razu napisalem tu ze pompowanie balonika jest niesamowite.
Z czego sie cieszę. Jest rywalizacja o miejsce w 4 druzynowej. Tylko na dobre moze to wyjsc. Bo napedzanie sie do druzyny owocuje takze wynikami indywidualnymi.
TVp pokazla troche kuchnie ekipy. Chyba to dobra metoda , ze od razu po skoku zawodnik przez radiotelefon slyszy rady Kruczka .

Nie będę tu snuć teorii o jakimś spisku ale po prostu nie rozumiem tej decyzji. Jak można odwołać konkurs po 5 minutach mocniejszego wiatru? Wiem, że Tepesowi na pewno to było na rękę, bo Słoweńcy wygrali ale nie będę nikogo oskarżać, bo dowodów nie ma. Moim zdaniem to było po prostu strasznie niesprawiedliwe i tyle! Mam nadzieję, że jutrzejszy konkurs się odbędzie i Polacy utrą nosa reszcie!

nie wiadomo

jakby było.Moim zdaniem tylko Piotr jest w bardzo dobrej formie a to by nie wystarczylo chyba na podium. Mozna by rzec,ze dzisiejszy konkurs jakby sie nie odbyl i nic nie mozna powiedziec o kazdej ekipie, bo albo by sie cos zmienilo albo nie.

Wyniki na stronie FIS

Przejrzałam wyniki dzisiejsze i .... są tylko odległości i punkty końcowe, ale nie ma punktów za wiatr, belek. Mam nadzieję, że to zostanie uzupełnione.

Jak dla mnie za szybko podjęli decyzję o odwołaniu drugiej serii... To podejrzane, bo zawsze przeciągali zawody w nieskończoność a tu 5 minut przerwy i od razu koniec. Nie rozumiem tej decyzji. Zdenerwowałam się strasznie. Pod koniec wiatr się już uspakajał, mogli poczekać. Piotrek tak świetnie skoczył, mogliśmy odrobić straty, były wielkie szanse na podium. Jestem zła!

Skoki trudno nazwać sportem. Wszystko przez te przeliczniki. Obecne zawody przypomniały mi, że skoki z dawnej dyscypliny za Małysza nic nie mają. Gdyby nie nasi w życiu bym tego nie oglądał. Powinny być usunięte z programu olimpijskiego

ale troszeczkę wydaje mi się podejrzana sprawa tak szybko by chyba nie odwoływali konkursu rzadko się tak zdarzało przeciągali zawsze

Po dzisiejszym konkursie jedyną rzeczą, której można być pewnym jest to, że Żyła jest w życiowej formie. Oddał tam 6 skoków i wszystkie były świetne, spokojnie dające podium. Trochę przypomina mi to formę Jacobsena z ubiegłorocznego TCS. Oby Piotrek skakał tak do Soczi. Jeśli jutro będą równe warunki, co jest raczej mało prawdopodobne to Piotrek powinien powalczyć o podium, ale pewnie będzie loteria i nawet super forma może nie wystarczyć.

EmiI

Owszem wiatr słabł. 5 sekund przed odwołaniem konkursu wiatr utrzymywał się przez pewien czas na stabilnym poziomie. Z góry 2-3 m/s , a z dołu 1m/s

kubacki udowodnił że się nie nadaje na drużynówkę, mam nadzieje że kruczek wyciągnie wnioski i nie powoła go na kolejny konkurs drużynowy, gdyby nie kubacki byłoby 2 miejsce spokojnie :)

Słoweńcy jak zwykle niewiarygodna motywacja na zawody. Oni potrafią się niesamowicie spiąć w sytuacji walki. Nawet nie konkursu a walki, bo kiedy mają w drużynówkach dużą przewagę też skaczą dużo słabiej.

Co do słabnącego wiatru to Ci co oglądali Eurosport niech napiszą czy rzeczywiście słabł? Na TVP kiedy ostatni raz pokazali pomiar było pod 8 m/s i skakać się nie dało.

Co do naszych, Piotrek i Krzysiek skoczyli swoje, a Kamil i Dawid niestety oddali słabsze skoki, starczyło na 4 miejsce, nie jest źle chociaż liczyło się na więcej.

Całe szczęście że nie zwycięstwo.

Szkoda trzeciego miejsca. Ale zwycięstwo by było nieszczęściem dla tej strony. Nagle pojawili się jacyś nieobecni tu normalnie kibice sukcesu. I się rozpanoszyli. Oczywiście na niczym się nie znają, ale mądrzą się jak fachowcy.I naiwni, myślą że nie można ich rozpoznać.
Dla nich 4 miejsce to oczywista klęska, i odejdą. Jak będą sukcesy to niestety wrócą. Niestety, od jakiegoś czasu mam wrażenie że administracja strony od jakiegoś czasu nie panuje nad wpisami.

Kochani dajcie spokój z tymi spiskami.Wy wierzycie,że są spiski.My jesteśmy mocni,ale tak naprawdę w końcu mamy dwóch świetnych zawodników Żyłę i Stocha oni będą napędzali Polską reprezentacje.Jutro może być niespodzianka albo Kamil albo Piotrek.Pierwsza świetnie skoczyli,a drugiej szkoda,ale to są fakty. I przestańcie pierniczyć o tym,że Żyła został skrzywdzony.Austria musi w końcu kiedyś przegrać ona jest w takiej sytuacji jak my przed 10 lat :(

było dobrze

Ja uważam, że było dobrze. Nie ma szaleństw, ale forma jest. Mam nadzieję, że jutro Kamil może skoczyć jeszcze lepiej. Dziwi mnie jeśli niektórzy 4 miejsce uznają za jakąś porażkę. Przypomnijcie sobie jak było w zeszłym roku. Szkoda skoku Piotrka, ale myślę, że będzie szansa na odgryzienie się za dzisiejszy konkurs :)

starysceptyk

zarzuć jakimiś statystykami i weź się lepiej więcej nie odzywaj...
Mówiłem, że będzie 4 miejsce?...
Jutro jak Żyła daleko skoczy to pewnie zrestartują serię...

szkoda

Szkoda,ale Polacy na pewno spisali się dobrze,i niewiele mogą mieć sobie do zarzucenia,to nie ich wina,że odwołali konkurs.No cóż,trudno,takie rzeczy się zdarzają.

Moim zdaniem udana inauguracja sezonu warunki były zmienne więc trudne ale Polacy skoczyli swoje skoki a seszon jest długi i jeszcze nie raz będziemy się cieszyć szkoda skoku Pitera bo nie wiadomo co by dalej było ale jutro jest nowy dzień i należy się cieszyć z tej inauguracji:)

Znowu na pierwszy konkurs pogda nie była łaskawa.

Szkoda tej drugiej serii bo nasi skoczkowie odrobili po skoku Piotrka stratę do Japonii. Mimo to należą się naszym brawa, szczególnie Piotrkowi za dwa ładne skoki (a szczególnie ten drugi :) 145m ) i dla Krzyśka Bieguna za te 141m jutro sobie nasi odrobią :)

Decyzja dziwna, tak to 2 godziny ciagneli konkurs a teraz odwoluja niemal od razu!
Dodatkowo wiatr jakby słabł.No ale Slowenia prowadzi to wszystko wyjasnia.Beda cyrki w tym sezonie jeszcze nie raz.

Cyrk Hofera i Tepesa

Był wiatr pod narty, dać niską belkę i skakać. Ale spółka "Hoferowska" zrobiła co do nich należy.

Brawo nasi, 4 miejsce i skoki bardzo dobre.

Gratulacje dla Japończyków i pełen SZACUN.
Brawa dla Piotrka za wolę walki.
(Jeszcze) Będzie lepiej.

-

No cóz, wiele razy mogliśmy ciągnąć konkurs, nawet wieczorny, ale skoro Słoweńcy sensacyjnie prowadzą, to gdzie tam. U nas rezerwy w skoku Dawida i również Kamila. Norwegowie są jeszcze w lesie, ale myślę, że w Lillehammer odzyskają wigor, Austriakow stać też na więcej było, nawet tutaj oczywiście.

No cóż, szkoda... Błagam tylko nie zaczynajcie znowu z tą mafią, bo to jest już śmieszne. Trudno, mamy motywację do walki na przyszłość, jutro konkurs indywidualny, liczę na polaka na podium! :)

Trochę nie za bardzo rozumiem. Wiatr ucichł. Tepes nawet nie starał się przeprowadzić 2 serii do końca , tylko od razu anulował. Dawno nie widziałem , żeby konkurs od razu anulować.

Szeregowy Kuprich

Czy wiesz że jesteś najbardziej denerwującym człowiekiem na tej stronie ? Tak wiem że wiesz i że właśnie o to tobie chodzi. Mam nadzieję że przynajmniej ty dobrze się bawisz. I mam szczerą nadzieję, że to jedyna twoja przyjemność w życiu.

Wczoraj jak widziałam skok Stocha to myślałam, że tam jest jakiś problem z zeskokiem. Jak widać nie, Piotrek prawie że telemark. Oby się wiatr uspokoił i można było dokończyć serię...

Jest dobrze, cały czas liczymy się, drugie miejsce jak najbardziej w zasięgu.

Śmiać mi się chce z tych wszystkich którzy udając znawców bawią się w typowanie wyników.

Bo jeżeli popatrzeć na wasze typowania to nie najlepiej one świadczą o waszej wiedzy. Słowenia praktycznie w typach nie istnieje. Nie ośmieszajcie się na przyszłość. Chcecie typować to idźcie do booka i postawcie własne pieniądze a nie zaśmiecacie nam forum wypisując co wam ślina na język przyniesie .