PK w Renie: Sukces Leyhe, Hula siódmy

regulamin moderacji

@Sakala

Twoje (jak i również pozostałe wpisy w tym wątku) łamią regulamin komentowanie, pkt. 9:

Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu.

Chyba nie powinno zatem dziwić, że znikają lub są moderowane?

Krzysio Miętus pokazuje, że ma formę na Puchar Świata :]

@dervish

Nagle,gdy M_B wyjaśnił jak to wygląda to piszesz wyjaśnienia(jakby było to potrzebne),ale wcześniej emocjonowałeś się walką Peiera o limit......

@IchBinDa

Jak tak dalej pójdzie to liderem kadry bd Kubacki i długo długo nic,reszta bijąca się o awans do 2 serii

Co do limitów to:
na przykładzie Szwajcarii:

W tej chwili Szwajcaria ma 2 zawodników w top 55 WRL, więc zgodnie z regulaminem przysługuje jej limit 4 skoczków w następnym periodzie PŚ. Można powiedzieć, że Szwajcaria na mocy regulaminu dostaje 2 "darmowe" (nie mające pokrycia w liczbie skoczków w top 55 WRL) miejsca (4 miejsca - 2 skoczków w top 55 = 2 darmowe)

Jeżeli w obecnym periodzie PK jakiś Szwajcar, na przykład Peier wywalczy miejsce premiowane kwotą z puli PK, to kwota dla Szwajcarii nie zwiększy się, gdyż miejsce z puli PK zostanie "pożarte" przez jedno z dwóch "darmowych" miejsc które Szwajcaria ma zagwarantowane jako kraj posiadający tylko dwa miejsca w top 55 WRL.

Tak wiec w takim przypadku de facto Szwajcarom nic nie daje wywalczone z puli PK miejsce.
Z punktu widzenia Polski nie ma to żadnego znaczenia, Szwajcar liczy się w walce o kwotę tak jak każdy inny rywal. Bo tak czy siak wywalczone przez Szwajcarię miejsce zmniejszy pulę dostępnych dla Polski miejsc. Tak więc Szwajcar zajmując obecnie drugie miejsce w klasyfikacji periodu jest rywalem, który na dzień dzisiejszy zabiera Stefanowi jedno z 3 premiowanych kwotą miejsc z puli PK.

Fajny występ Huli. Jakby wywalczył nam limit to może nawet dałbym mu szansę poskakania w TCS. Dwa lata temu także przez starty w PK zbudował dobrą formę na TCS.
Miętus nadal jest cieniem zawodnika sprzed dwóch lat, ale na pewno jest lepiej niż latem. Bo wtedy to była katastrofa.

Szwajcarzy

Przyjechali po prostu bo mieli bliżej,a niektórzy tutaj pisali o wielkich planach by zwiększyć swoją kwotę startową.Słabo Słoweńcy,brawa dla Huli widać postęp,bardzo niewiele stracił do podium.Zadziwiająco słabo Zografiski,który ostatnio kręcił się wokół pkt w PŚ

Fajnie że jutro konkurs na dużej skoczni chociaż nie wiem czy Hula nie byłby mocniejszy na normalnej.
Na pewno plus dla Bieguna bo wiemy że on jednak lepiej się czuje na dużej skoczni.
Może Zniszczoł też będzie trochę lepszy.

EmiI

In the immortal words of Piotr Żyła: "Hehehe"

Mam nadzieję, że kiedyś odda, choć im dalej w sezon, tym mniejszą. Ogólnie im dalej w sezon, tym mniejszą mam nadzieję odnośnie całej naszej kadry : )

@IchBinDa

Maciusiak dał, Maciusiak wziął? :P

acka

A kto zrobił z nielota Bieguna dobrze rokującego skoczka? : )

acka

Spokojnie już niedługo uniwersjada więc Maciusiak nakaże Biegunowi zacząć wielkie przygotowania do tej imprezy.

A ja mam tylko pytanie - kto zrobił z dobrze rokującego Bieguna takiego nielota. Panie trenerze Maciusiak, może czas wrócić do prasowania ślizgów...

@andbal

Nieprecyzyjnie to wyraziłem. Chodziło mi o wywalczenie miejsc na PŚ poprzez CoC.

@andbal, @M_B
Już teraz jest wszystko jasne, wielkie dzięki. Po prostu od lat nie było takiej sytuacji, żeby ktoś spoza krajów Słowenia/Austria/Niemcy/Norwegia/Polska był wysoko w klasyfikacji periodu i stąd ta niewiedza.

Limity PŚ

Pominąłem w wypowiedzi sytuację gdy dana nacja zdobywa 2 lub 3 dodatkowe limity do PŚ z PK a są TAKIE mozliwosci.

@dejw

No może chodziło Ci o "z limitami w PŚ" a nie "z limitami w CoC"...
Wynika to z zasad przyznawania limitów do PŚ. Jak dana nacja nie ma nikogo w 55 WRL to ma limit podstawowy 2, jak ma jednego to ma limit 3 a jak dwóch, trzech i czterech to limit 4. Zatem jak nie ma nikogo w 55 WRL to z PK zdobedzie np. jedno miejsce i ma 3. Jak ma jednego w 55 WRL to może z PK dostac jednegoi ma limit 4. No Ale jak w 55 WRL ma dwóch czy trzech to jak z Pk zdobedzie jedno miejsce to sie nie zmienia.

Polska

nigdy nie była nie jest i nie bedzie potegą skoków co widac było jest i bedzie w zestawieniach podanych przez np.@bardzostaregosceptyka z 20.08 Pogódźmy sie z tym.

Znakomity konkurs. Podium? Jak najbardziej zasłużone. Lehe, Forfang i Peier to trzy zdecydowanie wyróżniające się postacie dzisiejszego dnia.

Mnie najbardziej interesuje walka o kwoty. Stefan bardzo dobry występ, ale sytuacja narodowościowa w czołówce ułożyła się bardzo niekorzystnie dla Polski.
Cztery kraje Niemcy, Norwegia, Austria a nawet Szwajcaria maja zdecydowanie lepsza pozycję wyjściowa przed kolejnymi konkursami. Można powiedzieć, że punktowo rywale dosyć mocno nam odjechali, a tuz za plecami Stefana cała zgraja mocnych Słoweńców.
Olek, gdyby dwa takie skoki jak w rundzie finałowej byłoby duzo lepiej, a tak jest przeciętnie i ciężko będzie gonić.

Mozna liczyć na farta, że jedyny Szwajcar w czołówce zepsuje jeden konkurs i wypadnie z gry, ale równie dobrze taki pech może przydarzyć się Stefanowi. Olek chwilowo jest z dala od głównych wydarzeń, żeby wrócić potrzebuje znakomitego konkursu i nie może już popełnić najmniejszego błędu.

Rywale: Niemcy, Austria, Norwegia i Słowenia nie dość, że mają mocno punktujących skoczków to jeszcze mają margines błędu w postaci większej od nas liczby skoczków w czołówce.

Z niecierpliwością oczekuje jutrzejszego konkursu i ściskam kciuki za Olka i jeszcze mocniej za Stefana. Obaj muszą być bezbłędni.

@dejw

Kontynental dopełnia zawodników do tych z rankingu WRL.

Czyli jak masz 2 w 55 WRL, to przy zawodniku wywalczającym z COC masz jakby 3 zawodnika "darmowego" i nic więcej.

@andbal

Jak to dokładnie jest z tymi limitami w CoC, trzeba mieć co najmniej 4 w WRL, żeby można było wywalczyć dodatkowego zawodnika poprzez Kontynental?

Ktoś tu kiedyś podawał taką wiadomość i próbowałem ją zweryfikować, ale najwyraźniej niedokładnie szukałem. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-12-12 20:29:58

Moje tradycyjne zestawienie

Puchar Narodów dzisiejszego konkursu PK w Rena 1
Państwo, zajęte miejsca, suma punktów, ilość punktujących zawodników.

1. Norwegia (2, 8, 9, 10, 13, 23, 24, 26, 28) 210 pkt (9 zawodników)
2. Niemcy (1, 4, 16) ................................. 165 pkt (3 zawodników)
3. Austria (5, 6, 11, 12, 25) ...................... 137 pkt (5 zawodników)
4. Szwajcaria (3, 22) ................................. 69 pkt (2 zawodników)
5. Słowenia (14, 16, 18, 20, 29) ................. 59 pkt (5 zawodników)
6. Polska (7, 15, 30) .................................. 53 pkt (3 zawodników)
7. Czechy (19, 20) ..................................... 23 pkt (2 zawodników)
8. Francja (27) ........................................... 4 pkt (1 zawodnik)

dejw

Myślę że Leyhe pojawi się już w Engelbergu na PŚ jeśli za tydzień nie będzie konkursów PK dlatego że Geiger skacze fatalnie a on prezentuje całkiem dobrą formę. Poza tym po Renie raczej będzie w trójce więc limit dla Niemców na PŚ powiększy.

Fakt że nieoczekiwanie Szwajcaria za sprawą Peiera włącza się do walki o miejsce na PŚ. Ciekawe czy Szwajcaria by go wykorzystała gdyby tak Peier go zdobył?
Poza tym tutaj też wiele zależy czy uda się znaleźć zastępstwo za Ga Pa, jeśli tak to Szwajcaria nie będzie się liczyć bo w tym samym czasie mają PŚ w Engelbergu.

@dejw

Szwajcarzy nie zwiekszą limitu poprzez PK. Mają limit 4 i pomimo dobrych wystepów np. Peiera w Pk dalej będą mieli 4.

Olek Zniszczoł ma już nie duże szanse na wywalczenie limitu (jeśli byłyby konkursy za tydzień dalej byłby w grze). Właśnie tego się obawiałem że przyjdzie konkurs i Olek nie będzie brylował jak na treningach.

Dalej uważam że lepszym pomysłem było wystawienie Olka w Niżnym Tagile ponieważ był w formie na małe punkty a patrząc na obsadę w Rosji były pewniakiem na punkty. Teraz możemy być niemal pewni że Zniszczoła w PŚ zobaczymy dopiero w Wiśle.

Może za wcześnie to napisałem ale takie jest moje zdanie i niestety ale myślę że sprawdzi się to.

Świetny konkurs. Leyhe bardzo mocny i pewnie już niedługo wymieni w PŚ słabiutkiego Geigera. Wenig dość zaskakująco dobrze, widać że na konkurs się sprężył. Forfang, jeden z większych pechowców weekendu w Lillehamer okazał się najlepszym z Norwegów, co mimo wszystko jest pewną niespodzianką. Sjoeen chyba jeszcze wciąż odczuwa kontuzję, choć na jego słabszą drugą próbę mogło wpłynąć trochę dłuższe oczekiwanie na skok.
Peier znakomicie - od lata zaczął czynić naprawdę duże postępy. Szwajcaria walczy o limit przez CoC - daawno nie spotykana sprawa.
Bardzo mocni Austriacy, którzy czają się tuż za plecami Szwajcara i Niemców. Bardzo miernie Słoweńcy.

A nasi, no tutaj należy wyróżnić Hulę, poradził sobie w trudnych warunkach w drugiej serii. Udane wejście w kontynentalowy sezon. A Olek niestety tak jak się obawiałem.. Dwa średnie skoki. Miętus drugi skok zawalił, ale mimo wszystko nareszcie zapunktował w mocno obsadzonym CoC, na pewno jest postęp. Teraz pora na następny.
Biegun i Kłusek są w słabej formie. Od nich, zwłaszcza od Krzyśka można oczekiwać o wiele lepszych wyników.

Stefan Hula myślę że zanotował bardzo dobry występ. Może nie było podium ale siódme miejsce nie jest złe i co ważne dalej Polska jest w grze o dodatkowe miejsce na TCS.
Szkoda że Stefan nie skoczył metr dalej byłoby łatwiej z Austriakami.

Zniszczoł tradycyjnie słabiej w konkursie ale połowa stawki w takiej obsadzie nie jest tragicznie mimo to liczyłem na więcej.

Miętus po pierwszym niezłym jak na siebie skoku drugi musiał zepsuć i zdobył tylko punkt.

Największe rozczarowanie to Biegun i Kłusek. Bez punktów a oni aspirują do skakania w PŚ...

Ruda gdyby lepiej wylądował byłby wyżej ale o punktach raczej i tak mógłby zapomnieć. Mimo wszystko po treningach nie wydawało się że będzie miał jakiekolwiek szanse na punkty.

Sjoenn

strasznie zawiódł, przegrał ze skoczkiem, który od 2 lat nie może zdobyć punktu w porządnie obsadzonych zawodach PŚ.

Leyhe wygrywa z dużą przewagę. W dobrej formie Niemiec i myślę że Niemcy siódme miejsce na TCS spokojnie wywalczą.

Forfang po DSQ w PŚ pokazał dzisiaj że jest w dobrej formie. 2 miejsce to bardzo dobry wynik.

Peier na podium to mimo wszystko mała niespodzianka. Spodziewałem się że może on powalczyć ale raczej o 10 a nie o podium.

Sjoeen nie znalazł się nawet na podium a typowałem go nawet do zwycięstwa, warunki miał trudne ale trzeba pamiętać że dopiero co wrócił po kontuzji więc i tak jest dobrze.

No i Hula 7

Zniszczoł 2 dziesiątka, tradycyjnie na treningach lepiej.
Mietus zrobił minimum, może już zakończyć karierę.

Olek zrobił swoje, ale to jeszcze nie to

Też chciałbym, aby jego talent się rozwinął, ale sami widzicie, że jeszcze mu brakuje do Huli i Kubackiego. Niestety. Więc już go tak nie wypychajcie na PŚ.

Poprawka, cieszy punkt Krzyśka :)

poprawka

*"Jeżeli w drugiej rundzie odda swój skok to POWINIEN być nadal w grze o kwoty"

Zgodnie z oczekiwaniami, Olek nie ma takiej powtarzalności, aby walczyć o czołowe lokaty w PK, ale ma taką formę, która gwarantuje pojedyncze punkty PŚ.

Brak słów..

pierwsza seria

Lehe piekielnie mocny, jak dla mnie główny faworyt do zwycięstwa.

W ogóle Niemcy bardzo dobrze, maja dwóch zawodników w czołówce, z tym ze jakoś nie wierze aby Wenig liczył się w walce o kwoty. jest zbyt chimeryczny.

Bardzo silni Norwegowie, ale tym się nie martwię. Mają takie bogactwo silnych skoczków, że trudno sobie wyobrazić zęby nie zdobyli powiększenia kwoty. Niech więc zabierają punkty rywalom Polaków.
Słabiej niż można było przypuszczać Słoweńcy.
Austriacy silni i nadal są w grze o najwyższe lokaty, podobnie jak Stefan Hula, który póki co okazał się lepszy od wszystkich Austriaków. Strata do lidera i do podium niewielka więc emocji w drugiej serii nie zabraknie. Oby psychika mu nie siadła. Olek zaledwie przyzwoicie, więcej po nim oczekiwaliśmy, wszak po treningach można było przypuszczać ze dysponuje porównywalną formą do Stefana. Jeżeli w drugiej rundzie odda swój skok to nie powinien być nadal w grze o kwoty, ale drogę będzie miał nieco wydłużoną.
Krzysiek Miętus - będą punkty. :)

Prawie zapomniałbym wspomnieć o Peierze. Za jego sprawą Szwajcaria włącza się do bójki o kwoty i nie jest bez szans. Regularność w oddawaniu bardzo dobrych skoków godna podziwu.

-

@MSad_

Dobra, ale oprócz tego zwycięstwa:

- 15 miejsce w Zakopanem
- 20 miejsce w Wiśle
- 18 miejsce w Kuusamo

Poza tym Biegun wtedy wygrał z Krausem(skakali w porównywalnych warunkach), który w tym sezonie jest wysoko w generalce i brał udział w IO.

jakiedw12

Zwyciestwo Bieguna w zeszlym sezonie w Klingenthal to był czysty przypadek. Prawie wszyscy tu okrzykneli go mistrzem i ze od tej pory bedzie wygrywal.

Poziom Koreańczyków i Fairalla na tle innych zawodników fatalny...

-

Biegun rok temu pierwszy w Klingenthal, 12 miesięcy później 37 lokata w PK. Co się z nim stało?

Bardzo dobry poziom, a różnice bardzo małe. Można w drugiej serii wiele zyskać i wiele stracić.
Hula się spisał, czyżby powtórka z ubiegłego roku? Byłaby mile widziana. Olek niestety tak jak się obawiałem - niby nieźle, ale trochę za mało by się liczyć w walce o czołówkę. Cieszą punkty i zdecydowana poprawa u Miętusa. Kłusek i Biegun nie czarowali tutaj i ich brak punktów nie jest niespodzianką. Niezły skok Rudy, choć lokata daleka.
Świetny na treningach Leyhe potwierdził swoją dyspozycję. Nieoczekiwanie dostał porządne wsparcie od Weniga. Świetni Norwegowie, dobrze Austriacy, bardzo marnie Słoweńcy.

Brak awansu Bieguna zaskoczeniem wielkim nie jest, gdyż zazwyczaj słabo się spisuje na średnich skoczniach.

Szykuje się bardzo ciekawa batalia o zwycięstwo. Sjoeen z pewnością zaatakuje z tej 6 pozycji jaką zajmuje po I serii, ale tacy zawodnicy jak Leyhe czy Forfang na pewno tanią skóry nie sprzedadzą. W tym wszystkim namieszać mogą jeszcze Fettner, Killian Peier i nasz Stefan Hula w co gorąco wierzę :)

Pozostali nasi reprezentacji spisali się nieźle, ale że poziom konkurs był jak na zawody CoCu bardzo wysoki to weszło ich do II serii oprócz Stefana tylko dwóch. Olek mam nadzieję, że powalczy o top 10 w drugiej serii, a Krzysiek swoje już zrobił i kolejnym udanym skokiem może tylko potwierdzić, że te punkty to nie przypadek, tylko rzeczywiście znajduje się aktualnie w lepszej formie.

Niewiarygodny tłok, 9,8 punktu różnicy między trzecim, a trzydziestym, gdyby Krzysiek Miętus zaatakował w finale, miałby duże szanse na podium (taki żart).