Łukasz Kruczek: "Kamil oddaje swobodne skoki"

  • 2015-12-18 18:42

Trener Łukasz Kruczek mógł być dziś zadowolony z postawy większości swoich podopiecznych. Daleko latał Kamil Stoch, a do sobotnich zawodów nie awansował tylko Maciej Kot.

- Wszystkie trzy skoki Maćka były dziś nieudane. Ta skocznia wymaga od zawodnika tego, aby mieć dużą prędkość w locie, być aktywnym. U Maćka występowało takie trochę zastawienie się nartami zaraz po wyjściu z progu i miał problemy z 'przepchaniem się nad bulą', aby odlecieć w końcówce. Skok Andrzeja Stękały w kwalifikacjach był bardzo spóźniony, natomiast naprawdę fajnie skoczył drugą serię treningową i był to taki podobny skok do tych z Pucharu Kontynentalnego w minionym tygodniu - mówi trener Kruczek.

- Kamil oddaje przede wszystkim swobodne skoki. Ostatnio postanowiliśmy, że właśnie na tym będziemy się koncentrować, aby skoki były swobodne, bez specjalnego podkręcania śruby, doszukiwania się drobnych błędów i poprawiania ich. Pierwszy skok Kamila był dziś bardzo spóźniony, ale to było widać tu u wielu skoczków. Skocznia w Engelbergu jest taka, że próg zawodnikom bardzo szybko ucieka i często jest zaskoczeniem - kontynuuje szkoleniowiec.

Dzisiejszy dzień w wykonaniu Piotrka i Klemensa był na plus, chociaż ich skoki wymagają jeszcze korekty, nie były w stu procentach udane. Dawid miał niezłe serie treningowe, ale w kwalifikacjach trochę przekombinował - uważa Kruczek.

- Jeśli chodzi o warunki to trochę dziś kręciło, to taka cecha tego obiektu, ale nie były aż takie ekstremalne podczas poprzednich zawodów. Prognozy pogody na sobotę zapowiadają się dobrze - ma być podobnie jak dziś, miejmy nadzieję że to się spełni i jest szansa na dobry konkurs - zakończył Łukasz Kruczek.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6911) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Puknij się w łeb!!!i tyle

  • OMO bywalec

    Moim zdaniem to nie żaden progres formy Stocha tylko po prostu pasuje mu skocznia w Engelbergu i nie od dziś to wiadomo...

  • Aaabbbb profesor

    Trener, który nie potrafi radzić sobie z krytyką i trudnymi pytaniami, który się dąsa, jest cienizną niewartą zainteresowania. I to jego powinno się olewać z wywiadami, a nie martwić się, że on oleje. Miesiąc ostracyzmu w mediach i byłby pozamiatany.

  • anonim
    -

    Jest dokładnie tak, jak piszę. Nie chodzi o to że TM nie potrafi zadać kontrowersyjnego pytania, bo każdy potrafiłby zapytać: "Dlaczego forma zawodników jest taka słaba wbrew zapowiedziom? Jakie błędy popełniliscie?" Ale po takim pytaniu Kruczek dzień pozniej nie stałaby już przed kamerą.Łatwo krytykować redaktora jak nie ma się pojęcia o takich zakulisowych niuansach.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:3936) / 2015-12-19 09:38:58

  • anonim

    @waldeck

    "Wrażliwy" chyba drażliwy... Jeszcze by nam brakowało trenera wrażliwca. Nie dość, że mag (skoki są nieprzewidywalne), filozof (wiem, że nic nie wiem), to jeszcze delikatniś...

  • anonim

    Prawda jest taka, że trener Kruczek jest bardzo wrażliwy, delikatny i szybko się obraża, o czym nie raz zdążyli się przekonać redaktorzy TVP. Zadając niewygodne pytanie medium ściąga na siebie gniew trenera i nici z informacji z pierwszej ręki od naszego szkoleniowca. Tak to niestety dziala w świecie mediów. Chcecie mieć na bieżąco także poza sezonem informacje o tym co robi kadra, jakie są jej plany, chcecie wiedzieć jako pierwsi o składzie na poszczególne zawody? Musicie więc akceptować takie jałowe wypowiedzi i pogodzić się z tym, że w tych wywiadach nigdy nie będzie kontrowersyjnych tematów.

  • anonim

    Jest niestety proste rozwiązanie przestać czytać i klikać. Faktem jest, że nie tylko TM nie umie zadać trudnego pytania, ale faktem jest, że on robi najczęściej wywiady. Po co? Bo klikamy. Innego powodu nie widzę bo Kruczek choć niby jest trenerem kadry to mówi rzeczy tak przewidywalne i banalne, że średnio zaangażowany kibic skoków umiałby je tak samo sformułować. Ja chciałbym na przykład dowiedzieć się dlaczego Maciek nagle przestał skakać? Co stało się z formą Dawida? Dlaczego Piotrek notuje powolny zjazd w dół? Dlaczego Klemens ni może dojść do jakiegoś poziomu przyzwoitości. I dlaczego w tej chwili trudno byłoby poukładać drużynę. Chciałbym także wiedzieć skąd takie wachania formy u Kamila? Pewnie każdy dorzuciłby jeszcze kilka pytań. I dopóki Kruczek nie będzie odpowiadał na pytania z szacunkiem dla kibiców, to nie ma po co robić wywiadów. Dlatego nie klikajmy.

    I przyznam szczerze nie będzie mi brakować tych wywiadów. Bo schemat jest zawsze ten sam. Wywiad, TM zadaje "gładkie" pytania Kruczek o(d)powiada frazesy, forum wrze, ktoś coś próbuje analizować, ktoś broni, ktoś atakuje. Ale ile można. NUDA!!!!

    Dobranoc.

  • HKS profesor

    Tylko Tajner przy tej analizie zakładał, że między Klinge a Engelbergiem jest zmiana, a jak widać zmiany nie ma więc diagnoza chyba po raz kolejny ulegnie korekcie.

  • EmiI profesor
    @???

    Jeśli założymy że to jest prawda to Kruczek mocno się przeliczył w zapewnieniach że tory nie robią żadnej różnicy.

  • Vainamoinen stały bywalec

    Niestety Prezes Tajner od dawna mija się z prawdą. Być może cele ma chwalebne ale propaganda w tym przypadku jest tak odklejona od rzeczywistości, że już tylko razi.

  • anonim
    @EmiI

    Przecież Tajner już ogłosił przyczynę słabych wyników.

    "Tajner w środę wyjaśnił też przyczynę słabego początku sezonu skoczków.

    Nasi zawodnicy po treningu na skoczni posiadającej tory lodowe w Oberstdorfie wrócili do kraju. Jeszcze przed rozpoczęciem cyklu PŚ skakali na obiektach posiadających rozbiegi porcelanowe, w Szczyrku i Wiśle,powiedział szef PZN.

    Dodał, że do tego doszły perturbacje przy rozgrywaniu pierwszych konkursów, co się wiązało z mniejszą możliwością oddawania skoków: "To spowodowało usztywnienie, niepewność. To było widać gołym okiem"."

    Tak w ogóle to w Oberhofie skakali :).

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/skoki-narciarskie-tajner-o-zawodach-w-szczyrku-wisle-i-zakopanem/xdd86j

  • dejw profesor
    @Emil

    Ale można przynajmniej zacząć drążyć temat. Przytaczać wypowiedzi przedsezonowe, jak miało być, a jak jest. Weryfikować każdą mętniejsze tłumaczenie (np o warunkach, czy stresie)
    Po prostu zacząć coś robić. A nie tylko poklepywać nadtrenera po główce, grzecznie łykając wszystkie brednie którymi karmi kibiców.

  • EmiI profesor
    @dejw

    A i jeszcze jedno. Dość naiwne jest założenie że...wiadomo co zostało zawalone. Oczywiście trenerzy potrafią zauważyć "a tu spóźniasz, tu za wcześnie, tu za płasko, tu do góry wychodzisz, trzeba poprawić" tylko pytanie dlaczego zaczęły wdzierać się błędy i jak je poprawić? Obawiam się że jakby zadać Kruczkowi pytanie dlaczego jest źle, szczera odpowiedź by brzmiała "też chciałbym to wiedzieć".

  • Vainamoinen stały bywalec

    Chyba po tym sezonie pożegnamy trenera Kruczka. Mam wrażenie, że formuła współpracy wypaliła się już na linii zawodnicy - trener. Przez kilka lat bezsprzecznie był rozwój (i tu wielka zasługa trenera ŁK) lecz nastąpiła stagnacja, zawodnicy nie robią tak szybkich postępów jak konkurencja, być może przegrywamy wyścig technologiczny. Na pewno nie będzie łatwo znaleźć równie dobrego następcę bo to, że ŁK jest świetnym trenerem nie ma wątpliwości. Casus Pointnera (choć, na szczęście, nie związany z dramatem osobistym).

  • EmiI profesor
    @dejw

    A to wymyśli się jakiś powód. A to brak treningów na lodzie (które w październiku miały być zupełnie bez znaczenia) a to stres (co tyka inną tylko jedną nację), a to niesprawiedliwe warunki (pomijając że nam sprzyjają, a zawsze można powiedzieć że przeliczniki są niedokładne). Tylko czy prawdy jest w tym choć odrobinę?

  • dejw profesor

    Nie trzeba tu być specjalnym bystrzakiem żeby ogarnąć tę sprawę: wywiady będą prowadzone w takiej formie, albo nie będzie ich wcale.
    Niewygodnych pytań się tu nie uświadczy.

    Inna sprawa, że redaktorzy ze SJ to nie są jedyni redaktorzy w Polsce. Ale jakoś nikt nie ma odwagi zapytać się wprost: dlaczego jest tak dobrze, skoro jest tak źle? Dlaczego potencjał polskich skoczków jest systematycznie marnowany?

  • anonim

    Brakuje twardego redaktora który nie bałby się mocnych pytan.A tutaj cały czas to samo a na koniec tradycyjne pytanie o prognozy pogody jakby Kruczek był pogodynką.Cały czas te same banalne pytania.Redaktor juz nie jest taki młody, Kruczek by go nie zjadł przecież.O ile mnie pamięć nie myli Jest nie wiele młodszy od Małysza (z którym długo nie mógł przejść na ty i to też o czymś świadczy..) pamiętam te wywiady z Małyszem gdy dominował.Pytania dziecinne, jakby Małysza pytał dzieciak a nie człowiek w podobnym wieku.Teraz jest trochę lepiej ale dalej miękkie pytania i obawa przed Kruczkiem.To już wywiady Hellera były bardziej dojrzałe.

  • IchBinDa weteran

    @znawca zycia
    Musisz być bardzo smutnym człowiekiem. Gdybym skakał na nartach, też by mnie to bawiło.

  • anonim
    Pewnosc siebie powoduje luz

    Tak jest: swobodne skoki a nie jakies dziecinady w sensie "bawienia sie"!

  • anonim

    a czego sie spodziewaliscie. oni przez ostatnich pare lat latają tymi samymi samolotami na zawody,mieszkaja w tych samych hotelach,pewnie jedza razem sniadania itp itd. chcąc nie chcąc pomiedzy redaktorem tadeuszem a trenerami/zawodnikami zawiązuje sie jakas nić sympatii i pozniej trudno sie od tego odciąc.niestety :(

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl