Po tym jak sezon 2014/2015 zakończył się rekordową liczbą rezygnacji skoczków z dalszego uprawiania tej dyscypliny wydawało się, że w kolejnym nie grozi nam już taka lawina podobnych decyzji. Tymczasem już w grudniu br. wiemy, iż skokowa "rodzina" skurczyła się o kolejnego skoczka – narty na kołek zdecydował się bowiem odwiesić Szwed Carl Nordin.
Nordin z podjęciem swojej decyzji zmagał się od lata br. i, jak sam mówi, nie była ona łatwa: – Zakończenie kariery skoczka narciarskiego nie było decyzją, którą podjąłem w ciągu jednej nocy. To oczywiste, że decyzja była trudna. W końcu poświęciłem temu sportowi wiele czasu i energii – przyznaje reprezentant Szwecji. Zawodnik zastanawiał się nad przeprowadzką do Norwegii w celu kontynuowania swojej kariery, jednak ostatecznie zrezygnował z tego pomysłu: – Tam mógłbym wyciągnąć więcej z moich skoków. Ale koszty pobytu tam są dla mnie zbyt wysokie.
Nordin wyjawił także powody swojej decyzji: – Próbowałem trenować latem. Ale po 3 miesiącach zacząłem odczuwać brak motywacji - przez brak pieniędzy nie miałem bowiem przed sobą żadnych celów na najbliższy sezon. Nie miałem więc motywacji aby dalej poświęcać temu tyle czasu ile trzeba.
Po zakończeniu kariery szwedzki skoczek będzie kontynuował studia inżynierskie jakie podjął w Sztokholmie: – Muszę teraz skupić się na mojej edukacji. Będzie mi brakowało sportu, ale nie jestem w stanie dalej w niego inwestować. Liczę jednak, że najbliższej zimy uda mi się wystartować w krajowych zawodach.
Od czasu gdy latem br. szwedzki związek zdecydował się na likwidację seniorskiej reprezentacji kraju i obcięcie środków finansowych, i tak już bardzo poważny w ostatnich latach, kryzys szwedzkich skoków postępuje coraz mocniej i zdaje się nie mieć końca - dość powiedzieć, że w sezonie 2015/2016 kraj ten nie będzie miał ani jednego seniora, który mógłby reprezentować kraj na arenie międzynarodowej! Po tym jak wcześniej Jonas Sandell zdecydował się powrócić do skakania dla Norwegii (o czym pisaliśmy tutaj>>), Nordin był bowiem jedynym szwedzkim skoczkiem w wieku seniorskim, który jeszcze trenował na poważnie - reszta jego rodaków, która ukończyła już starty w kategoriach juniorskich na skoczniach pojawia się już tylko okazjonalnie, traktując tę dyscyplinę jako hobby – Nordin będzie więc miał okazję do nich dołączyć.
O sytuacji szwedzkich skoków wypowiedział się także odpowiedzialny za tę dyscyplinę z ramienia szwedzkiego związku Jerker Devall: – Niestety w poprzednich latach nie potrafiliśmy osiągać dobrych wyników. Likwidacja drużyny narodowej nie jest dobra, ale musieliśmy ją podjąć. Nie mamy żadnych seniorów, w których warto byłoby inwestować, a nasza sytuacja finansowa jest bardzo słaba. Postanowiliśmy więc skupić się na młodych zawodnikach - mamy grupę utalentowanych skoczków i skoczkiń w wieku około 15 lat. Musimy przyjąć długofalową strategię.
Przypomnijmy, iż Carl Nordin na arenie międzynarodowej występował przez blisko 11 lat - zadebiutował bowiem już w grudniu 2004 roku podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w fińskim Rovaniemi. Nigdy nie osiągnął wielkich sukcesów. Trzykrotnie stawał na podium konkursów FIS Cupu, jednak za każdym razem w słabo obsadzonych zawodach w swojej ojczyźnie. Wielokrotnie zdobywał także medale mistrzostw kraju. Trzykrotnie brał udział w mistrzostwach świata juniorów (2006, 2007 i 2009), gdzie indywidualnie najwyżej był na 55. pozycji (2007 rok), a drużynowo na 9. miejscu (2006). Także trzykrotnie wystartował w mistrzostwach świata seniorów (2011, 2013 i 2015), gdzie indywidualnie tylko 2 razy przebrnął kwalifikacje (w 2011 roku był 48. na skoczni normalnej, a w 2013 roku 44. na skoczni dużej), a drużynowo w 2015 roku zajął 13. pozycję. Dwukrotnie wystartował w mistrzostwach świata w lotach - ani razu nie przebrnął kwalifikacji, a w 2008 roku ze szwedzką kadrą zajął 11. pozycję. W zawodach Pucharu Świata także nigdy nie przeszedł kwalifikacji - w konkursach głównych wystartował trzykrotnie (najwyżej był 43. w austriackim Kulm w styczniu 2012 roku), za każdym razem dzięki odwołaniu serii kwalfikacyjnej.
-
anonim
Carl Nordin
XXIV.MŚJ:
Stryn 2004: nie pojechał na MŚJ.
Rovaniemi 2005: pojechał na MŚJ, ale nie wystartował w żadnym konkursie.
Kranj 2006: 70. miejsce indywidualnie- DSQ (4. wśród Szwedów) i 9. miejsce drużynowo (skakał jako trzeci).
Tarvisio/Planica 2007: 55. miejsce indywidualnie (2. wśród Szwedów).
Zakopane 2008: nie pojechał na MŚJ.
Strbske Pleso 2009: 56. miejsce indywidualnie (2. wśród Szwedów) i 12. miejsce drużynowo (skakał jako pierwszy).
Razem: 5 startów ani razu najlepszy wśród Szwedów dwa razy 2. u nich 0 medali (0 0 0).
XXV.ZIO:
Turyn 2006-Vancouver 2010-Sochi 2014: nie pojechał na ZIO.
Razem: 0 startów 0 medali (0 0 0).
XXVI.MŚ:
Oberstdorf 2005-Sapporo 2007-Liberec 2009: nie pojechał na MŚ.
Oslo 2011: na K95: 48. miejsce indywidualnie (1. wśród Szwedów) oraz na K120: 51. miejsce indywidualnie (1. wśród Szwedów).
Val di Fiemme 2013: na K95: 55. miejsce indywidualnie (2. wśród Szwedów) oraz na K120: 44. miejsce indywidualnie (1. wśród Szwedów).
Falun 2015: na K90: 57. miejsce indywidualnie (1. wśród Szwedów) oraz na K120: 61. miejsce indywidualnie (2. wśród Szwedów) i 13. miejsce drużynowo (skakał jako czwarty).
Razem: 7 startów cztery razy najlepszy wśród Szwedów 0 medali (0 0 0).
XXVII. MŚ w lotach:
Kulm 2006: nie pojechał na MŚL.
Oberstdorf 2008: 56. miejsce indywidualnie (4. wśród Szwedów) i 11. miejsce drużynowo (skakał jako pierwszy).
Planica 2010: nie pojechał na MŚL.
Vikersund 2012: 48. miejsce indywidualnie (1. wśród Szwedów).
Harrachov 2014-Kulm 2016: nie pojechał na MŚL.
Razem: 3 starty raz najlepszy wśród Szwedów 0 medali (0 0 0). -
anonim
Carl Nordin
XX.COC:
2004/2005: niesklasyfikowany.
2005/2006: nie startował.
2006/2007: niesklasyfikowany.
2007/2008: 107. miejsce 25 pkt. (1. wśród Szwedów).
2008/2009: 136. miejsce 11 pkt. (2. wśród Szwedów).
2009/2010: 143. miejsce 1 pkt. (2. wśród Szwedów).
2010/2011: niesklasyfikowany.
2011/2012: 77. miejsce 36 pkt. (1. wśród Szwedów).
2012/2013: 120. miejsce 9 pkt. (1. wśród Szwedów).
2013/2014-2014/2015: niesklasyfikowany.
2015/2016: nie startował.
Razem: 5 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 77. miejsce trzy razy najlepszy wśród Szwedów 82 pkt.
XXI.Letni COC:
2004-2006: nie startował.
2007: niesklasyfikowany.
2008: 97. miejsce 3 pkt. (3. wśród Szwedów).
2009-2010: niesklasyfikowany.
2011: 76. miejsce 10 pkt. (1. wśród Szwedów).
2012: 109. miejsce 1 pkt. (1. wśród Szwedów).
2013: niesklasyfikowany.
2014: 116. miejsce 1 pkt. (1. wśród Szwedów).
2015: nie startował.
Razem: 4 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 76. miejsce trzy razy najlepszy wśród Szwedów 15 pkt.
XXII.FC:
2004/2005: FC nie odbywało się.
2005/2006: nie startował.
2006/2007: 89. miejsce 31 pkt. (4. wśród Szwedów).
2007/2008: 91. miejsce 71 pkt. (4. wśród Szwedów).
2008/2009: nie startował.
2009/2010: 144. miejsce 30 pkt. (3. wśród Szwedów).
2010/2011: 22. miejsce 168 pkt. (2. wśród Szwedów).
2011/2012-2012/2013: nie startował.
2013/2014: 131. miejsce 38 pkt. (2. wśród Szwedów).
2014/2015: 201. miejsce 5 pkt. (1. wśród Szwedów).
2015/2016: nie startował.
Razem: 6 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 22. miejsce raz najlepszy wśród Szwedów 343 pkt.
XXIII.Letni FC:
2004: LFC nie odbywał się.
2005: nie startował.
2006: 52. miejsce 31 pkt. (4. wśród Szwedów).
2007: 28. miejsce 71 pkt. (3. wśród Szwedów).
2008: nie startował.
2009: 74. miejsce 30 pkt. (3. wśród Szwedów).
2010: 9. miejsce 168 pkt. (2. wśród Szwedów).
2011-2012: nie startował.
2013: 97. miejsce 38 pkt. (1. wśród Szwedów).
2014: 144. miejsce 5 pkt. (1. wśród Szwedó).
2015: nie startował.
Razem: 6 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw jedno 9. miejsce dwa razy najlepszy wśród Szwedów 343 pkt. -
anonim
Carl Nordin
XV.FIS Team Tour:
2005-2008: FTT nie odbywał się.
2009: 16. miejsce dał 63,0 pkt.
2010: 15. miejsce dał 43,2 pkt.
2011-2013: nie startował.
2014-2016: FTT nie odbywał się
Razem: 2 razy dawał punkty do w FTT 0 zwycięstw jedno 15. miejsce dał 106,2 pkt.
XVI.LGP:
2004-2007: nie startował.
2008: niesklasyfikowany.
2009-2015: nie startował.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0 zwycięstw w konkursach 0 pkt.
XVII.Udział w konkursach drużynowych w LGP i w PN:
2004: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2005-2006: Szwedzi nie startowali w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
2007: nie startował w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
2008-2010: Szwedzi nie startowali w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
2011-2013: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2014: Szwedzi nie startowali w drużynówce oraz nie dawał punktów do PN.
2015: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
Razem: 0 razy startował w drużynówkach 0 zwycięstw oraz 0 razy dawał punkty do PN 0 zwycięstw w PN.
XVIII.Puchar 4 Narodów:
2004-2005: P4N nie odbywał się.
2006-2007: nie startował.
2008: niesklasyfikowany.
2009-2010: nie startował.
2011-2015: P4N nie odbywał się.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIX.Lotos Poland Tour:
2004-2010: LPT nie odbywało się.
2011: nie startował.
2012-2015: LPT nie odbywało się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt. -
anonim
Carl Nordin
Kariera Carla Nordina:
I.Data urodzenia:
23 grudnia 1989.
II.Pseudonim:
Charls/Calle.
III.Klub:
IF Friska Viljor.
IV.Trener osobisty:
Nie znam.
V.Pierwszy skok:
Nie znam.
VI.Debiut w reprezentacji:
2004.
VII.Debiut w PŚ:
Planica 2008.
VIII.Pierwsze punkty PŚ:
Nie zdobył punktów PŚ:
IX.Rekord życiowy:
187,0 metrów w I przerwanych kwalifikacjach do I konkursu PŚ w lotach w Planicy 2008.
X.PŚ:
2004/2005-2006/2007: nie startował.
2007/2008-2014/2015: niesklasyfikowany.
2015/2016: nie startował.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0 zwycięstw w konkursach 0 pkt.
XI.Udział w konkursach drużynowych PŚ i PN:
2004/2005: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2005/2006: nie startował w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2006/2007: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2007/2008: 9. miejsce w Planicy (skakał jako pierwszy) oraz nie dawał punktów do PN.
2008/2009: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2009/2010: 14. miejsce w Willingen (skakał jako pierwszy) oraz nie dawał punktów do PN.
2010/2011-2014/2015: Szwedzi nie startowali w drużynówkach oraz nie dawał punktów do PN.
2015/2016: Szwedzi nie startowali w drużynówce (drużynówkach) oraz nie dawał punktów do PN.
Razem: 2 razy startował w drużynówkach 0 zwycięstw jedno 9. miejsce oraz 0 razy dawał punkty do PN 0 zwycięstw w PN.
XII.TCS:
2004/2005-2008/2009: nie startował.
2009/2010: niesklasyfikowany.
2010/2011-2015/2016: nie startował.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIII.TN:
2005-2010: nie startował.
2011-2016: TN nie odbywał się.
Razem: 0 razy startował 0 zwycięstw 0,0 pkt.
XIV.PŚ w lotach:
2004/2005-2006/2007: nie startował.
2007/2008: niesklasyfikowany.
2008/2009: nie startował.
2009/2010-2011/2012: niesklasyfikowany.
2012/2013-2015/2016: nie startował.
Razem: 0 razy sklasyfikowany 0 zwycięstw 0 pkt. -
Gunner321 doświadczony
Szweckie skoki
Może za kilka lat szwecja będzie w 10 najlpeszych krajów
-
anonim
Nuurmsalu
Z pamieci pisalem. Nie pamietam wszystkiego. Wydawalo mi sie, ze to bylo na Mamucie. Tez mial wysokie miejsce.
-
anonim
Skoki i ich uroki
Alan Alborn był świetny. W Planicy potrafił pofrunąć koło 220 m z tego co pamiętam. Szkoda że tak szybko zrezygnował...Co do najbliższego cyklu TCS to typuję Petera Prevca
-
anonim
@czesiek1986
Nurmsalu był 6. w Oslo, zatem nie na mamucie :) -
Nawrocik77 bywalec
Szkoda. Lubiłem tego skoczka. Lubię wszystkich z takich "egzotycznych" krajów, więc szkoda, że Nordin się pożegnał.
-
anonim
Egzotyczne skoki
Uważam, że Alan Alborn był równie utalentowany jak niektórzy mistrzowie, ale wykończył się kontuzjami. Co do Nordina to myślę, że to był słaby skoczek. Daleko mu było do klasy Jaafsa, Erikssona, braci Grimholmów, Arena czy nawet Sandella. Tak samo z braćmi Żaparow, Marat jest dużo gorszy niż Radik, a Sokolenko, Muminow to nie ta klasa co wspomniani Filimonow, Gajduk, Korobow czy Tachtahunow lub Czwykow. Nie wspominając o Karpience czy Karaułowie lub Koroljewie. Będę niebywale zdziwiony jeśli Marat Żaparow czy któryś z obecnych skoczków kazachskich zdobędą punkty PŚ. Radik to może jeszcze kiedyś tak, trochę pechowe było to jego 31 miejsce w tym sezonie.
Podsumowując mój wywód, szansa należy się każdemu ! :)
-
anonim
Egzotyczne skoki
Bardzo mi się nie spodobał komentarz jednego z Was podczas innego tematu. Dotyczył on sprawy, że powinni startować sami najlepsi. Taki komentarz uważam za głupi i idiotyczny. Dlaczego ktoś z Was pozbawia szans reprezentantów wymienionych krajów, Szwecja, Kazachstan, itp. Janush podaje znakomite przykłady wyników, kiedy Ci niby słabsi zdobywali wiele punków, zajmując miejsca wielokrotnie lepszych od tych rzekomo silnych. Ja dodam 9 miejsce Boyda-Clowesa na mamucie, kiedy trener Innauer osobiście złożył gratulacje trenerowi Linsingowi (przepraszam, nie pamiętam pisowni). Czy szóste miejsce Nuurmsalu też na mamucie. Gdyby były pieniądze to Kaarel nadal by skakał, to zawodnik z potencjałem na pierwszą "10" Pucharu Świata. Tylko brak środków go wykończył. Jaafs, znakomity przykład solidnego skoczka, Eriksson, był jaki był, ale ponad 100 pkt. w życiu w PŚ zdobył, a ile przepraszam na koncie miały "talenty" pokroju Pochwały, Tonio "Buli" Tajnera czy Łukasza Kruczka ? Radika Żaparowa odejście Winterlicha wykończyło, przecież Kazachowie potrafili być w ósemce PŚ. Sam Małysz garulował Radikowi 11 miejsca w jednym z konkursów. Potrafił też być w "30" IO czy MŚ. To samo Karaułow czy Karpienko. Gdyby były środki to Amerykanie też mieliby szansę na ósemkę. A poza tym nie wiem czy niektórzy znawcy skoków zauważyli, że w miksach to w "8" bywają Włosi, Francuzi, Amerykanie. Głównie za sprawą kobiet, ale jednak kiedy Colloredo i Morassi zrobili swoje to potrafili mieć 3 miejsce. To samo w przypadku Francuzów, Descombes Sevoie czy Chappuis, a wcześniej Chedal. Nick Alexander tak bardzo chciał pomóc drużynie, że po świetnym skoku doznał kontuzji. Może wstrzymajcie się z takim komentarzami o potrzebie rywalizacji najlepszych. Ja podam przykład lekkoatletyki, której jestem pasjonatem i którą uwielbiam. Ile razy było, że zawodnicy z krajów pokroju Somalia, Dżibuti, Erytrea zdobywali medale, rodziły się z nich wielkie gwiazdy. Abdi Bile, Ayanleh Souleiman czy Zersenay Tadesse, w kolejności podałem nazwiska. A minima olimpijskie, które są niezwykle wyśrubowane każdy z nich wypełnić potrafił.
Oczywiście inną sprawą jest kiedy startują beztalencia pokroju Edwardsa... Nie mam też pewności czy Glyn Pedersen owy talent posiadał...ale są i powinniśmy ich uszanować.
Pozdrawiam świątecznie. -
anonim
@EmiI
18 wówczas był Aleksander Kołmakow.Jeszcze Kazachowie z niezłych skoczków mieli skoczka z polskimi korzeniami Stanisława Filimonowa.
-
Kolos profesor
Emil
Wszystko to jest kwestią podejścia ze strony FIS-u (choćby wprowadzenie kwalifikacji do zawodów, czy ostre limity startowe). to sprawia że ew. chętnym outsiderom nie opłaca się myśleć o uprawianiu skoków narciarskich.
Tak naprawdę przeglądając egzotycznych skoczków przez ostatnie 20 lat to rzucają się w oczy dwa sposoby/powody pojawiania się takich outsaiderów:
1) Zawodnicy trenowali i/lub reprezentowali kraj o dużych tradycjach w skokach po czym zmieniali reprezentacje na egzotyczną (przypadek Wielkiej Brytanii - Glyn Pedersen, Kirigistanu - Dimitir Chyvykov, Chorwacji - Urban Zamernik, Grecji - Nico Polichronidis, Holandii - Krezuer i Mayr, Dania - Nygaard).
2) Kraj egzotyczny postawiana mniej lub bardziej udanie tworzyć od zera (lub prawie od zera) skoki w sposób systemowy , (przypadek Kazachstanu, Turcji,Rumunii, Chin, Holandii, Koreii Południowej, )
Specyficzna sytuacje to Ukraina,Białoruś,Węgry,Bułgaria,Gruzja,Łotwa gdzie bardziej próbuje się mimo trudności utrzymywać istniejące od lat tradycje w skokach niż tworzyć wydolny i nastawiony na sukcesy system.
Jacyś samodzielni strzelcy którzy nigdy w kraju gdzie uprawia się skoki nigdy nie był, i nie korzysta na tym że jego kraj postanowił systemowo szkolić skoczków przez co najmniej 20 ostatnich lat się nie pojawili.
Obecnie to już niemożliwe, Jeszcze kilkadziesiąt lat temu potrafili sobie skakać amatorzy w Liechtensteinie, Australii czy nowej Zelandii. Dziś już prawie nikt (może w Bośni czy Chorwacji bo tam tez sobie podskakują amatorsko od czasu do czasu) tego nie robi. -
anonim
Trochę o żuzlu i skokach
@fax
Tylko że Turcja jeszcze nigdy nie zdobyła pkt. CoC (Karta chyba już nie pamiętsm był raz w 30-tce ale został zdyskfalifikowany)
Jesli chodzi o żuzel mamy takie nacje jak:
Szwecja,Dania,USA,Australia,Polska,Czechy,Węgry a od niedawna Słowenia,Słowacja,Łotwa i Finlandia,Niemcy,Rosja
pamiętam że w czasach 90-tych byli Włosi teraz jakby znikli z zużla :(
-
EmiI profesor
@Kasztelan
W 1989 r Kazach (wiadomo że w barwach ZSRR, ale zawsze) był 5 na MŚ. Ten sam zawodnik już jako Kazach w 1994 r, był w 30 na IO. A do dziś najlepsze miejsce zawodnika, który tego dnia co były zawody reprezentował barwy Kazachstanu na wielkiej imprezie, to 18 miejsce na MŚ w Trondheim w 1997. Ogólnie w skoki stały się sportem bardzo mononarodowościowym. Włosi, Francuzi, Amerykanie, Kanadyjczycy, wszystkie te kraju miały zwycięzców konkursów PŚ, niektóre medalistów imprez. Teraz kibice cieszą się jak któryś z nich zdobędzie punkty.
-
anonim
Szkoda
Tyle sukcesów,medale mistrzostw kraju,podia na 3 co do rangi zawodach międzynarodowych, udział w kwalifikacjach do zawodów o najwyższej randze. Tyle sukcesów miał przed sobą,szkoda takiej decyzji, chyba za wiele chciał od razu.
-
anonim
@kasztelan
Trudno, żeby 20-25 lat temu pokazywał się Kazachstan, skoro taki kraj istnieje od 1991. Wcześniej w barwach ZSRR pokazywał się Dionis Wodniew, który pod koniec kariery startował jako... Niemiec. Koreańczycy wystrzelili pod koniec lat 90, Heung Chul-Choi zapowiadał się bardzo dobrze. Teraz jest stagnacja. Turcy jak na razie nie za bardzo punktują w CoC więc trudno tu mówić o jakimś spektakularnym rozwoju. Rumuni to samo. Źle to wygląda
-
anonim
żużel CD.
W podobno mocnych Anglii, Szwecji jest jeszcze gorzej. Sukcesy 40-latków wynikające z braku świeżej krwi. To sportowe peryferie, więc nie można mówić że nikomu to nie przeszkadza.
-
Labrador_Retriever profesor
@Alojzy Garosz
Pytałeś o żużel... Nawet ciekawy sport, tylko jest jeden problem... Uprawia się go na poważnie w paru miejscach na świecie. Przez to praktycznie wcale się nim nie interesuję. Więc skoro pytasz, czy to ma jakiś wpływ... Dla mnie ma.
-
anonim
do Janush
miesiąc temu pisałem, że chciałbym, aby PŚ odbywał się w formie turów kontynentalnych, przykładowo: Ameryka Północna (Vancouver, Salt Lake City, Iron Mountain), Azja (Ałmaty, Sochi, Sapporo, Hakuba, Niżny Tagił) i Europa (Chamonix, Sarajewo, Predazzo, Liberec itp.). Wszyscy, którzy odpowiedzieli na tego posta, mnie wyśmiali i nikt nie stanął w mojej obronie. Stąd założyłem, że ja jestem jedynym głu.pkiem, który chciałby, aby PŚ wyglądał w ten sposób, a reszta woli Puchar Niemiec i Austrii. -
anonim
do Alojzy Garosz
Właśnie żużel bardzo cierpi z powodu braku rywalizacji międzynarodowej (choć sportom olimpijskim, aż w takim stopniu to nie grozi). 15 lat temu na serio myślano że to sport nr 1 w Polsce, dziś raczej wzbudziłoby to śmiech.
-
yyy profesor
sgh
Marzą mi się drużynówki na mistrzowskich imprezach z wszystkimi tymi reprezentacjami. Pierwsza seria i start ponad 120 skoczków.
-
Janush weteran
@Alojzy Garosz
A gdzie niby ja pisałem, że nie chcę PŚ w tych państwach?
Przestań kłamać człowieku, nie mam nic przeciwko PŚ w USA, Kanadzie (tam byłby np. świetny start sezonu ze względu na sprzyjającą pogodę), Kazachstanie, Korei, Szwecji, Francji, Włoszech czy Rumunii (Rasnov) i Estonii (Otepaa).
Problem w tym, że te państwa nie bardzo mają środki i możliwości na organizowanie zawodów wyższych rangą niż PK czy FiS Cup, także niektóre skocznie nie mają homologacji na PŚ bo są przestarzałe.
Skoki to biznes, dlatego najwięcej zawodów organizuje się w Niemczech, Norwegii, Finlandii i Austrii. W Austrii zawody odbywałyby się z pewnością o wiele częściej, gdyby nie to że mają chyba tylko dwie skocznie K-120 z homologacją PŚ - wiadomo które - oraz mamuta. Reszta to skocznie normalne na których zawody są organizowane bardzo rzadko.
@kasztelan
Skoki w Finlandii może rzeczywiście tak szybko nie umrą, ale jednak teraz panuje tam katastrofa gorsza niż u nas (limit zaledwie trzech skoczków), nikt tam nie jest w formie, regularnie do konkursu kwalifikuje się jedynie Asikainen i czasem wejdzie Larinto czy Olli, ale już Francuzi skaczą lepiej od nich. Ahonen ciągle choruje, Maattaa bez formy, Koivuranta zakończył (albo zawiesił, nie pamiętam) karierę, juniorzy rozwijają się bardzo wolno i reprezentują jedynie poziom PK (coś jak u nas). Nie wiem czy to wina ich systemu szkolenia (równie słabego jak nasz), czy tak ciężko tam o dobry talent?
Jeszcze 10 lat temu potrafił wyskoczyć stamtąd jakiś kompletnie nieznany skoczek i odnosić z miejsca dobre rezultaty (Happonnen, Lappi, potem Olli i Larinto), a teraz jest bryndza gorsza od naszej. -
anonim
Skoki na świecie
Aktualnie skoki narciarskie na poziomie międzynarodowym w ciągu 2 pstatnich lat reprezentowane były przez 31 nacji:
1.Norwegia
2.Niemcy
3.Słowenia
4.Austria
5.Japonia
6.Polska
7.Czechy
8.Finlandia
9.Rosja
10.Szwajcaria
11.Francja
12.Włochy
13.USA
14.Korea Płd.
15.Kanada
16.Kazachstan
17.Estonia
18.Bułgaria
19.Holandia
20.Rumunia
21.Ukraina
22.Szwecja
23.Grecja
24.Turcja
25.Wielka Brytania
26.Węgry
27.Łotwa
28.Chiny
29.Słowacja
30.Gruzja
31.Białoruś
-
anonim
Sport poszedl w zla strone
Jeszcze 20 lat temu bylo 2x tyle reprezentacji co dzis. Dlaczego pieniadz ma jeszcze wieksze znaczenie niz wtedy??
-
kasztelan doświadczony
Niemożliwy jest upadek fińskich skoków.
To że trafili teraz na niszę (splot nieszczęśliwych sytuacji, kontuzje) to nie znaczy że wyginą. Skoro w mistrzostwach Finlandii skaczę tylu, co u nas, to raczej chętni do skakania są.
No i Finowie mają na pewno lepsze skocznie niż my.
Też nie przesadzajmy, 20-25 lat temu nie było Koreańców, Kazachów.
Rozwinęły się Rumunia, Turcja. A teraz ciężko jest tym egzotycznym krajom, bo konkursy nader często są "ustawiane" przez belkę i wiatr. Tak punkty miałby już Żaparow i obaj Amerykańce. -
burek stały bywalec
pieniądze na marne
Widać że egzotyczni skoczkowie mają zbyt mało pieniędzy na starty więc nie dziwię się decyzji nordina.
Powodzenia Carl na nowej drodze życia. -
anonim
chcesz skoczków z tych państw, ale nie chcesz, żeby tam rozgrywano zawody Pś? Niekonsekwencja i hipokryzja.
-
Janush weteran
@Alojzy Garosz
Zobacz ile reprezentacji startowało jeszcze na przełomie lat 80tych i 90tych. Wtedy 18 teamów w drużynówkach nie było niczym dziwnym. Kiedyś, gdy nie liczyły się tak bardzo kwestie sprzętowe i finansowe, skakało na niezłym poziomie sporo zawodników z naprawdę egzotycznych państw, punkty zdobywali nawet Hiszpan czy Węgier, a tacy Bułgarzy, Amerykanie, Szwedzi czy wspomniani Francuzi mieli naprawdę dobre paki.
Nie chcę żeby skoki stały się aż tak niszowe, by uprawiano je w 4-5 państwach. Wolę egzotycznych zawodników w kwalifikacjach niż 10 Austriaków czy Niemców w jednym konkursie. Nie chcę by w skokach liczyło się tylko kto ma lepsze dotacje finansowe.
Chcę skoczków z Bułgarii i Słowacji, narciarzy z Afryki i Tajlandii, bobsleistów z Jamajki, łyżwiarzy z Australii. -
anonim
nie rozumiem... a po co uprawiać skoki na siłę? Żużel też uprawia kilka państw na świecie: państwa skandynawskie, Polska, Wielka Brytania i Australia. Komuś to przeszkadza? Naprawdę chcecie oglądać słabych Chińczyków w kwalifikacjach? Gwarantuję Wam, że ustalenie wyższych limitów, np. Norwegia 10, Austria 10, Niemcy 10, Polska 8 (przykładowo) spowoduje, że w kwalifikacjach i konkursach będzie większa rywalizacja.
-
skoczek5 bywalec
-
Najpierw Kaarel teraz Carl bez pieniedzy
-
tjzE weteran
hmm
Na fb skijumping stwierdziliście, że Szwedzi mają tragiczną sytuację... Nasza nie wiele lepsza względem formy.
-
AWESOME bywalec
Gregor Schlierenzauer
Czekam aż pojawi się wywiad z Gregorem w którym powie,że "jego zdaniem Carl Nordin był najlepszym skoczkiem w historii"
-
anonim
@Janush
Francuzi w latach 90 bywali nawet na 4 miejscu w MŚ w Falun i Thunder Bay.Wtedy mieli pakę: Dessum,Gay,Mollard,Prost,Chevalier,Delaup.W XXI wieku na koniec PŚ w "30" w generalce byli tylko Chedal,Lazzaroni i Descombes.
-
anonim
A co ze słabymi?
Czy w Chinach (chyba tylko Chao Li i jakis drugi dużo gorszy), na Łotwie (wiem Nezbors był i chyba jest), w Gruzji (był Akhabadze), na Białorusi (Muravitski), na Słowacji (grupa dziecieca chyba Ondrejka coś tam skakał) coś w skokakch ruszyło czy dla części tych państw (BLR,GEO) to koniec tej dyscypliny na poziomie choćby FIS CUP??
Jak masz jakieś nowe info o BiH to też możesz coś wspomnieć.
A i jeszcze: Czy to prawda że jeden z Szwajcarskich skoczków rzeczywiście ma powiązania z Lichtensteinem?
Z góry dzięki za info, ciekawostki to też ważna dziedzina skoków.
Cieszy mnie że bracia Lock startują dla GBR, a Węgrzy i Turcy ciągle rozwijają tą dyscyplinę.
O pozostałe 23 państwa nie pytam bo mają one uprawnienia do startu w PŚ (ewentualnie co z Nico czy dalej chce skakać dla Grecji)
Pozdro dla fanów skoków!!!
Życzę wszystkim Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia!!! -
anonim
.
może to jeszcze za dużo powiedziane i nie można oceniać sytuacji po kilku konkursach ale Norwegowie dokonali chyba najlepszej zmiany pokoleniowej z sezonu na sezon w historii tej dyscypliny
-
MarSik doświadczony
Nie nadużywajmy słowa "kariera".
-
Janush weteran
@Alojzy Garosz
Jak Stoch zakończy karierę to i Polaków czeka regres. Japończycy też się starzeją, podobnie jak Czesi.
Za parę lat zostaną w skokach tylko Niemcy, Austriacy, Norwegowie i Słoweńcy, mam nadzieję że wtedy będziesz usatysfakcjonowany elitarnością skoków narciarskich uprawianych na poważnie w 4 krajach.
Bo ja zawsze lubiłem i kibicowałem skoczkom z krajów egzotycznych, np. gdy startowali Chińczycy czy gdy jeszcze Kazachowie, Koreańczycy, Szwedzi, Amerykanie, Białorusini, Ukraińcy, Estończycy, a nawet okazjonalnie Holendrzy zdobywali na poważnie punkty PŚ.
Lub gdy w barwach Kirgistanu startował Czwykow, czy Gruzin Cakadze w Salt Lake City.
Pamiętam 4 miejsce Jaafsa w Trondheim, miejsca w drugiej dziesiątce Erikssona czy Żaparowa, punkty Mayra, Kreuzera czy Estończyków Jurisa i Salumae, jak niezłe występy zaliczali Anisimow czy Czadajew z Białorusi, niezłą formę jeszcze całkiem niedawno Ukraińców, czy miejsca w Top10 Alborna i Jonesa z USA.
Francuzi czy Włosi jeszcze w latach 90tych notowali świetne występy, włącznie z wygranymi konkursami PŚ.
Kto teraz zanotuje największy regres? Niestety obstawiam Finlandię, która jeszcze niespełna 10 lat temu potrafiła miażdżyć rywali.
-
anonim
@Alojzy Garosz
To nie był by Puchar Świata tylko Puchar Norwegii, Niemiec, Austrii, Słowenii i Polski. -
Piotrek stały bywalec
@borek99 @???
No dokładnie, Lundgren jest 3 lata starszy, można powiedzieć że jest w takim wieku że już 'coś' powinien osiągać. Ale poczekam jak się rozwinie.
Natomiast o Devallu niewiele mi wiadomo. Dopiero latem tego roku zaczął się pokazywać w FC.
Jedno jest pewne: gdyby przynajmniej fundusze były nadal na rozsądnym poziomie to takiego 'odejścia' od skoków w Szwecji by nie było. -
anonim
to akurat dobrze, że wszystkie nacje się zwijają. Zostaną najbogatsi, czyli najlepsi, poziom wzrośnie, a cała egzotyka odpadnie. Turcja, Chiny, Korea, Kazachstan, Holandia, Szwecja, Włochy, Francja, Kanada, USA - to wszystko wyrzucić, nie organizować tam PŚ ani innych międzynarodowych zawodów. Byłby wtedy naprawdę prawdziwy świetny elitarny Puchar Świata.
-
anonim
@borek99
"Co prawda to dywagacje czysto teoretyczne, ale niby dlaczego Lundgren miałby być jedynym rokującym zawodnikiem, a Devall już nie? ;) Obaj skaczą na podobnym poziomie, ten drugi jest rok młodszy"
Przecież Lundgren to rocznik 97,a Devall 00. -
borek99 doświadczony
@Piotrek
Co prawda to dywagacje czysto teoretyczne, ale niby dlaczego Lundgren miałby być jedynym rokującym zawodnikiem, a Devall już nie? ;) Obaj skaczą na podobnym poziomie, ten drugi jest rok młodszy, a Devall potrafił na Youth Cupie w 2014 roku zająć 9. pozycję ogrywając np. wszystkich Polaków, 5 Niemców, czy 4 Austriaków.
-
Piotrek stały bywalec
-
Szczerze mówiąc, dziwne by było gdyby nadal tę karierę kontynuował. Gdyby jeszcze coś osiągał, przynajmniej poziom TOP50 PŚ, okazjonalne punkty - tego nie było więc decyzja nie dziwi.
Teraz zostało kilku Szwedów startujących w FIS Cup-ie. Zobaczymy co dalej z nich 'wyrośnie' ale nie ma co spodziewać się sukcesów. Jedyny rokujący na obecną chwilę zawodnik, Olof Lundgren (3 w jednym z konkursów letnich Mistrzostw Norwegii) prezentuje zbyt niski poziom by zdobyć nawet punkty w FC. Reszta chyba nawet o tym nie marzy.
Ile lat przetrwają szwedzkie skoki? Myślę że maksymalnie kilka, choć skoro jest jakiś program szkolenia juniorów (nie jestem pewien jednak czy nie zamknięto sportowej szkoły w Oernskoeldsvik) to może kiedyś uda się coś z tego wyciągnąć. Czego bardzo im życzę. -
borek99 doświadczony
@znawca japońskiego
Inngjerdingen nie jest seniorem (rocznik 1996, do końca sezonu jest jeszcze juniorem).
-
anonim
Przy okazji, Carl Nordin obchodzi dziś 26 urodziny.
-
anonim
No to szwedzkie skoki szlag trafił
Niestety przykro to powiedzieć, ale zwijają nam się skoki. Kiedyś Boklov, Martinsson, Tallabergowie, później solidni Jaafs, Eriksson a teraz NIC. Obawiam się, że następni mogą być Włosi, Amerykanie, Kanadyjczycy a i potężny kryzys Finów martwi bardzo
-
anonim
Takie pytanie - tu było napisane, że Nordin był już jedynym seniorem - to Inngjerdingen też po kontuzji zmienia barwy z powrotem na norweskie?
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się