Okiem Samozwańczego Autorytetu: Kto wygra Turniej Czterech Skoczni?
- 2015-12-27 14:30
Śnieg zabezpieczony, skocznie czekają, zawodnicy wygłodniali rywalizacji przebierają nogami a kibice pakują ciepłe kalesony, wróć, lekkie wiatrówki, flagi i różne gadżety. Czas rozpocząć 64. edycję Turnieju Czterech Skoczni. To świetna okazja, bym mógł zaspokoić swoje grafomańskie potrzeby i pospekulować – jak co roku – kto wygra narciarski Wielki Szlem.
Jak wiadomo – siedem ostatnich edycji padło łupem Austriaków. Ostatnim nie-Austriakiem, który wygrał TCS był Janne Ahonen. Ci, co nie potrafią liczyć, powinni dzięki temu wiedzieć, że ostatni raz, gdy Turnieju nie wygrał Austriak, był strasznie dawno temu. No bo jeśli coś wygrał Ahonen, to było to jakąś epokę temu. Nawet przed jego pierwszą emeryturą. Ahonen w tym roku zostaje zresztą w domu i do rywalizacji nie przystąpi. Spójrzmy zatem, kto przystąpi i kto ma realne szanse, by zgarnąć główną nagrodę.
Michael Hayböck: Wydaje się, że 24-letni zawodnik z Linzu ma wszystko co potrzeba, by zatriumfować w tej imprezie. Rok temu zajął drugie miejsce, tracąc do zwycięzcy – Stefana Krafta – zaledwie 6 punktów. Wie, jak wygrywać – ma na koncie jedno pucharowe zwycięstwo, ale i tytuł Mistrza Świata Juniorów. Jest na fali wznoszącej. W tym sezonie dwukrotnie stanął na podium PŚ w trzech ostatnich konkursach nie wypadając z pierwszej dziesiątki. No i w końcu ma szansę dlatego, że on jeszcze Turnieju nie wygrał.
Stefan Kraft: W historii Turnieju ośmiokrotnie zdarzyło się, że triumfator poprzedniej edycji obronił tytuł w następnym roku. Przy czym Wirkola wygrał trzy razy z rzędu a Ahonen swoje drugie z rzędu zwycięstwo dzielił z Jakubem Jandą. Ostatnim, który tej sztuki dokonał, był Gregor Schlierenzauer zaledwie trzy lata temu. Czy Stefan Kraft może tego dokonać? Myślę, że nie należy go skreślać. Reprezentant klubu SV Schwarzach-Salzburg nie błyszczy w tym sezonie, ale występy w Engelbergu zdają się pokazywać, że jego forma rośnie. Dwa miejsca w pierwszej dziesiątce w bardzo - jak na realia tego sezonu - sprawiedliwych pod względem wiatru konkursach, to nie jest zły prognostyk. Z tego poziomu łatwo jest już atakować najwyższe cele. Zwłaszcza, jeśli Kraft dobrze przepracował świąteczną przerwę.
Gregor Schlierenzauer: Tego zawodnika nigdy nie można lekceważyć. Do triumfu w TCS był już przymierzany wiele razy, po raz pierwszy dziesięć lat temu. Jego próby były jednak pasmem rozczarowań. Do czasu. W styczniu 2012 udało mu się po raz pierwszy, a rok później, jako ósmy zawodnik w historii obronił tytuł. Dwa ostatnie sezony są w jego wykonaniu rozczarowujące. A i tak zakończył je w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej PŚ. I to pokazuje skalę jego talentu, ale i oczekiwań. Nie wygrał konkursu od ponad roku. Po bardzo słabym starcie sezonu zrobił sobie przerwę od startów. Dlatego też nikt tak naprawdę nie wie, w jakiej formie jest w tej chwili. Jeśli długa przerwa od startów wypełniona treningami zaowocowała, Gregor może ucieszyć swoich fanów.
Manuel Fettner: Czy ktoś zauważył, że wiecznemu rezerwowemu austriackiej kadry stuknęła tym roku trzydziestka? Czy ktoś zauważył, że na TSC będzie najstarszym i najbardziej doświadczonym austriackim zawodnikiem? (Ze startujących w tym sezonie starszy jest tylko Kofler) Czy ktoś zauważył, że dla Fettnera jest to już szesnasty(!) sezon startów w Pucharze Świata? Sezon zaczął słabiutko - przepadł w kwalifikacjach w Klingenthal, odpadł w pierwszej serii pierwszego konkursu w Lillehammer (31. miejsce) ale potem było już coraz lepiej i właściwie jest to jego najbardziej udane wejście w sezon w karierze licząc zawody do Engelbergu. Tylko zimą 2007/2008 miał lepsze wyniki. Został dokooptowany do kadry właśnie na Engelberg. Zajął dwa miejsca w pierwszej dziesiątce i wywalczył sobie start w TCS, gdzie zawiódł kompletnie. Czy tym razem będzie lepiej? Jeśli chce odnieść w życiu jakiś poważny sukces, to jest to dla niego chyba ostatni dzwonek. Jedno miejsce na podium PŚ w karierze (podczas TCS zresztą) wygląda smutnie i samotnie.
Manuel Poppinger: Poważniejsze skakanie w PŚ zaczął dwa lata temu. Od zeszłorocznego Turnieju jest podstawowym kadrowiczem Heinza Kuttina (opuścił tylko zawody w Polsce). W Falun był członkiem srebrnej drużyny. Od początku sezonu skacze raczej przeciętnie. Czy może nagle wyskoczyć jak diabeł z pudełka? Mógł dwa lata temu Thomas Diethart, może i on.
A Wy jak sądzicie? Kto może... słucham? Powoli, nie wszyscy na raz. Nie słyszę. Że co? Gdzie Prevc? Gdzie Freund? Gdzie Norwegowie? Dlaczego nie wziąłem pod uwagę nikogo poza Austriakami? No cóż. Uznałem, że to strata czasu...
***
Tak na ucho Wam powiem, że podstęp. Mam nadzieję, że zapeszę. Że typowanie do zwycięstwa tylko rodaków Mozarta, pomoże wreszcie przełamać tę austriacką klątwę. Czy się uda, nie wiadomo. W Turnieju Czterech Skoczni tylko dwie rzeczy są pewne. Narty.
-
anonim
64. Turniej Czterech Skoczni
Moim zdaniem murowanym faworytem jest Peter Prevc. Jest w niesamowitym gazie, a poza tym poza mała kryształową kulą za loty w ubiegłym sezonie nic nigdy nie wygrał, wiecznie drugi lub trzeci, czy to na Igrzyskach Olimpijskich, Mistrzostwach Świata czy też w Pucharze Świata lub Turnieju Czterech Skoczni, więc z pewnością zrobi wszystko żeby tym razem było inaczej. Aczkolwiek już niejeden raz byliśmy świadkiem sytuacji, że zawodnik, który był liderem Pucharu Świata i przyjeżdżał na Turniej nie spełniał oczekiwań. Numerem dwa wydaje się być Severin Freund. Jego minus polega na tym, że jemu skocznie w Oberstdorfie, Garmisch, Innsbrucku oraz Bischofschofen nie za bardzo leżą. W dotychczasowych startach na tych obiektach tylko raz na inaugurację 61. TCS 2012/2013 stał na trzecim stopniu podium w Oberstdorfie. Ciekawe jak zaprezentują się młodzi Norwegowie, którzy ławą szturmują w tym sezonie podium Pucharu Świata. Austriacy wygrali ostatnich siedem edycji i co ciekawe poza Gregorem Schlierenzauerem, który wygrał dwa razy z rzędu, co roku wyskakiwał inny z Austriaków, więc nie zapominajmy, że jeszcze jeden z nich, który ostatnio skacze coraz lepiej, nie wygrał jeszcze tej imprezy, mianowicie Michael Hayboeck, więc może się okazać, że jescze jeden z Austriaków będzie królem czterech skoczni. Co do naszego Mistrza Kamila, uważam że powinien ustabilizować formę na poziomie pierwszej dziesiątki i jak na razie to powinno być dla niego najważniejsze. Przepraszam za dłużyznę i pozdrawiam wszystkich fanów skoków narciarskich :-)
-
burek stały bywalec
W tym roku także będzie sensacja i turniej wygra Klemens Murańka.
-
anonim
Wydaje mi się, że ten kto wygra pierwszy konkurs-wygra cały TCS
-
anonim
Zgadzam się z autorem artykułu co do jednego, że branie kogoś poza Austriakami do roli faworyta to strata czasu. Ograniczyłbym tylko liczbę, do 3. Tj. M. Hayboeck, S. Kraft, M. Fettner, no może jeszcze Schlierenzauer. Po wygranej Dietharta - miernoty z drugiej połowy II Ligii - nie wierzę w cuda. Widać, że Austriacy 'trzymają rękę na pulsie'. Chociaż to pierwszy turniej bez A. Pointnera. Oby ta przesłanka była trafną.
-
pepeleusz profesor
errata
B Hayboeck
D Bartol -
anonim
Tadek, naucz się pisać po polsku ;)
-
pepeleusz profesor
A D.Prevc P.Prevc Fannemel Kraft Freitag
B Forfang Freund Ammann Stoch Lanisek
cd poza podium....
C Ito Kasai Fettner Wellinger Hauer
D Klimow Muranka Schlierenzauer -
anonim
kto by chciał żeby hula znów zmierzył się z frońdem i wygrał jak to było ze dwa lata temu ale beke z tego miałem :D
-
MrMatthew96 początkujący
TCS 2015
W tym roku jeżeli nie stanie się wielka katastrofa to wygra P.Prevc. Jest najbardziej regularny i wygląda na to, ze Jest w stanie oddać 8 idealnych skoków.
Co do Polaków to nie oczekuje wiele, wątpię żeby przez święta nastąpiło jakieś wielkie przełamanie, ale wydaje mi się, ze miejsce 10-14 to realna pozycja jaką może zając Stoch. Wynik powyżej będzie milym zaskoczeniem. -
anonim
Tak będzie
Pierwsza 10 TCS (kolejność losowa):
P. Prevc
D. Prevc
Schlierenzauer
Kraft
Hayboeck
Forfang
Gangnes
Tande
Freund
Freitag
10-20: Kasai, Ammann, Koudelka, Lanisek, Fannemel, Hauer, Stoch, Hula, Wellinger, Fettner -
Ann początkujący
@Michallo - A i owszem. Jednak nie zmienia to faktu, że faworytem nie był :)
Ahh te 'Cztero-skoczniowe' emocje ^_^ -
Michallo bywalec
sprawdziłem, był 4 i 6 ;)
-
Michallo bywalec
@Ann
Diethart był dwa razy w TOP 6 w Engelbergu, jeśli db pamiętam..
-
Ann początkujący
Austria nie odda tak łatwo TSC ;)
W tym sezonie myśląc o TCS nasuwa mi się jedno nazwisko - Fettner. Mimo, że nigdy nie był stawiany w gronie faworytów, mam takie wewnętrzne przeczucie, że sporo namiesza.
Wspomnijmy Dietharta. Większość stawiała na tych, którzy byli w fenomenalnej formie. A Thomas? Wziął się ''znikąd'',a mimo to wygrał. Wątpię, że ktokolwiek widział wtedy Dietharta chociażby w dyszce, a co dopiero na podium ;)
-
skoczkowa stały bywalec
kasztelan
A Ty mu zazdrościsz tego? Hahaha
-
erytrocyt_ka profesor
@kasztelan
Ale jakąś tam nadzieję można mieć zawsze :)
-
kasztelan doświadczony
wierząca
Nie wygra :< Chciałabyś by uroda się przekładała na wyniki fanko, ale niestety świat jest okrutny
-
anonim
Kamil
A moze tak forma Stocha wróći i pierwszy raz w zyciu wygra ten turniej ? :>
-
anonim
@HKS
Ja bronię Janusa,bo uważam że 1,13 i 14 miejsce w generalce to dobre rezultaty.Tak było w zeszłym sezonie.
No i z tym Pungertarem to nie przesadzajmy.
"Słoweńcy do Vikersund pojadą w najmocniejszym składzie - Peter Prevc, Jernej Damjan, Jurij Tepeš, Robert Kranjec, Nejc Dežman, Tomaž Naglič i Anže Semenič. W Norwegii zabraknie Matjaža Pungertara:
- Taka była jego wola, że teraz będzie trenować. W Neustadt trochę go dręczyło, dlatego uszanowałem wolę skoczka i umożliwiłem mu trening pod okiem klubowego trenera - wyjaśnił Goran Janus."
Janus jest zwolennikiem jeżdżenia wszędzie,ale nie jest tak że skoczek nie ma możliwości spokojnego treningu,jeżeli tego potrzebuje.Nie widzę tu żadnego proszenia. -
anonim
Czarny koń - Marat Zhaparov
Tak sądzę, ponieważ prezentuje zadziwiająco stabilną formę w PŚ od wielu sezonów...
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się