PK w Bischofshofen: Hilde najlepszy, Pilch czwarty

Okiem Kibica - Polacy w Bischofshofen 1 (PK)

Bardzo fajny występ Tomka i Olka - czyżby u tego drugiego nastąpił jakiś wzrost formy, który utrzyma się na dłuższą metę? Chciałbym w to wierzyć ale póki co jest jeszcze za wcześnie by popadać w hurraoptymizm. Jeśli chodzi o Tomka to szkoda, że troszkę zabrakło do podium ale zastrzeżeń oczywiście brak.

@Złoty Orzeł @feniks212

Chodzi mi o dany sezon że poza KK nic ważnego nie wygrali.

@Nectro @Nectro

I niech ktoś jeszcze powie że Polska to nie potęga w skokach :)

taka ciekawostka Polak jest liderem PŚ, PK i fis cup haha

Cieszę się, że Tomkowi tak dobrze idzie w PK. Kto wie, może nawet wygra klasyfikację generalną :-) . Do tego daleka droga i trzeba pamiętać, że jeszcze nigdy Polak nie wygrał Kontynentala.

Dobry występ Pilcha i Zniszczoła. Szczególnie tego drugiego,który udowadnia, że jego forma rośnie i stać go na punkty w Zakopanem.

@Złoty Orzeł @feniks212

*Zdanie "dziwnym trafem 2 z nich coś jednak wygrało" było efektem niepełnego zrozumienia tekstu w pierwszej chwili.

@Złoty Orzeł @Bartek002

Wydaje mi się, że przesadzasz.
1. Wymieniłeś 7 przykładów zwycięzców KK, którzy nic poza kulą nie wygrali (dziwnym trafem 2 z nich coś jednak wygrało). 7 przykładów na ponad 20 sezonów. Według mnie szanse na "przegranie" sezonu przez Stocha są niewielkie ze statystycznego punktu widzenia.
2. Sezony 99/00, 03/04, 11/12 były tymi o charakterze przejściowym. Brakowało w nich MS i IO. Wielu skoczków traktowało ten okres jako preludium do sezonów z tzw. dużymi imprezami. Owszem, były w wymienionych przeze mnie sezonach MSwL. ale trzeba pamiętać, że a) czasem nie były one traktowane przez zwycięzców KK jako szczególnie istotne, lub b) do MSwL wygrywali wtedy skoczkowie szczególnie się do nich przygotowujący bądź szczególnie predysponowani; lub c) MSwL bywały rozgrywane w warunkach i okolicznościach o sprawiedliwości dość wątpliwej (2000, 2002, 2012, 2014).
3. Należy wspomnieć, że Kamil Stoch to jednak bardzo doświadczony skoczek, potrafiący przygotować formę zarówno na walkę o KK, jak i "imprezę docelową" (przykład sezonu 13/14).
4. Nikt nie może przewidzieć tego, czy Kamilowi tryumfów nie sprzątnie sprzed nosa ktoś, kto po prostu eksploduje ze swą formą (jak np. Kraft zeszłej zimy, ale również: Ammann w 2002, Loizl w 2009, Schlierenzauer w 2008). Nikt nie powinien mieć do Stocha żadnych pretensji, jeśli (nie daj Boże) przegra z kimś w mega formie, mimo oddawania dobrych/bardzo dobrych skoków.

Pompujecie baloniki, jak nic. Żeby one na docelowych imprezach (MŚJ, MŚwL, IO) z hukiem nie pękły. Tak samo było 6 lat temu. Triumfator KK nic poza kulą nie osiągnął. 2002 rok- wszystkie imprezy docelowe przegrane dla Małysza, KK było. Spis takich wyczynów począwszy od 1995 roku:

1997/98
1999/00
2001/02
2003/04
2007/08
2008/09*
2011/12

* Goldberger wygrał w 94/95 TCS
* Janda wygrał TCS w 2005/06
* kuriozalnie, ale wtedy nie wygrał MŚ ani TCS

Dobry występ Pilcha i Zniszczoła. Zwłaszcza zwyżka tego drugiego cieszy, oby to był początek wyjścia z zapaści. Niestety Murańka nadal tam się znajduje, dramat. Zawiódł Kantyka, na któego można było najbardziej liczyć w kontekście walki o TOP50 CRL.

Pytanie trochę z innej beczki - kiedy trener Maciusiak ma zamiar podać skład na zawody FIS CUP w Zakopanem? Zawody już w sobotę, a 20-osobowego ciągle brak.

co ciekawe

Zniszczoł ma szanse jutro w skoczyć nawed na 9 miejsce w klasyfikacji generalne

Dodać należy jeszcze, że nasz Tomek jeszcze w żadnym konkursie COC nie spadł poza top10

Najbardziej cieszy to ze ewidentnie Olek idzie z każdym dniem coraz wyżej z formą. Co do Pilcha sami widzicie że wyniki z PK nie maja przełożenia w punkty PŚ.

Dla mnie akurat ta szklanka to jest do połowy pełna.
50% startujących zawodników punktuje.
50% do zdobycia punktów niewiele zabrakło - trochę lepsze noty lub inny ,,łindfaktor" (albo to i to) i była by II seria - to nie była kompromitacja jaka była udziałem ,,Endriu" w poprzednim konkursie.
4 miejsce Pilcha i 7 Zniszczoła to nie są złe rezultaty biorąc pod uwagę wiatrową loterię, start tomka z niższej belki, etc. Ale ja startuję w zawodach sportowych i wiem jak smakuje zwycięstwo i gorycz porażki o przysłowiowy psi kłak.
Z cieplutkiej kanapy łatwo wystawiać komuś ,,pałę"...

Thomas Hofer nie David Hofer.

No i poprawili :) Dziękujemy ;)

Nie rozumiem nagonki na Klemensa. Myślę że jak na jego obecną formę skoczył dobrze, niewiele zabrakło do drugiej serii. Przemkowi też niewiele zabrakło. Wiadomo mogło być lepiej ale nie od razu Rzym zbudowano

To były te dyskwalifikacje

Laniseka i Hofera czy też nie. Jeżeli tak to

Redakcjo

poprawcie "wyniki i klasyfikacje".

@Ryszard_ @jma

Ale nie ułożył się konkurs jak powinien. Murańce tak nie wiele brakło do finału.. a Zniszczołowi do podium to musiał akurat zepsuć w drugiej serii.. a taki Hilde huragan i zwycięstwo. Konkurs niesprawiedliwy i nie należy przywiązywac wagi.

Oby jutro dla wszystkich były równe warunki.