Andreas Wellinger: Warunki były całkiem sprawiedliwe

Inaczej by śpiewał, jakby nie miał medalu

Trudno go posądzić o obiektywizm.

@anonim @salto_de_esqui

Nadal czekam, żebyś odpowiedział: tak czy nie? Wiało czy nie? Czy Ty, człowieku, nie widzisz, że od 3 dni niemal wszystko w otwartym terenie tam przekładają albo odwołują? Wczoraj przekładali snowboardowy slopestyle. Nie dlatego, że wiatr groził śmiercią zawodnikom, tylko dlatego, że na technicznych elementach (skokach) powodował wypaczenie rywalizacji. W końcu to puścili po kilku godzinach, "na wariata", i połowa zawodniczek mówi teraz to samo, co Małysz.

Wiatr jest wiatrem. Pjongczang jest Pjongczangiem. Przeszkadza w każdej dyscyplinie. A w takiej jak skoki - niestety - rozdaje karty i wypacza wyniki. Jak ten Forfang, któremu kazali skoczyć 116 m. Jeśli uważasz, że jest inaczej, to ja Ci nie pomogę.

spokojnie Panowie, niebawem warunki w skokach będą równe dla wszystkich, ponoć Polo planuje wybudować zadaszoną skocznię, gdzie wiatr z tyłu specjalnie dla naszych będzie generowany przez specjalne dmuchawy

@pawel96 @dejw

Ten brąz ma tylko dzięki polskiemu "sędzi".
Zresztą od dawna ma zawyżane noty mimo pokracznego lotu i byle jakich lądowań.

@pawel96 @pawel96

Słuszna uwaga, oszczędziłeś mi trochę pisania, bo miałem właśnie napisać coś podobnego ;)
A jeszcze jedna ciekawostka związana z ulubionym wąsaczem. Okazało się, że Norwegowie do samego końca zastanawiali się nad wstawieniem Lindvika do składu olimpijskiego, wybór był między nim, a właśnie Johanssonem. O wszystkim mógł przesądzić.. jeden zepsuty przez niego skok w kwalach w Zakopanem(!), przez który nie znalazł się w składzie na drużynówkę.
W ogóle Johansson to jest trochę bohater drugiego planu. W zeszłym sezonie kiedy bił rekordy w Vikersund i Planicy, to chwilę później show kradł mu Kraft, a w Słowenii jeszcze Stoch. W tym mimo bardzo równej i wysokiej formy oraz kilku świetnych wyników, to ani razu nie uplasował się na podium, w przeciwieństwie do Tande, Forfanga, Stjernena i Fannemela. I wreszcie w sobotę, kiedy wyszedł mu mega konkurs olimpijski, to okoliczności sprawiły, że skończył "tylko" z brązem (który pewnie i tak smakował mu jak złoto). Przy równych warunkach, to kto wie czy nie byłby w stanie powalczyć nawet z Wellingerem. On, taki lotnik, na NH!

Nie oszukujmy się ale skoki są dyscypliną w której wiatr odgrywa ogromną rolę i trzeba się z tym liczyć, że raz może podwiać lepiej a raz gorzej...trzeba się z tym godzić, że w tym sporcie warunki pogodowe mają decydujące znaczenie. Trzeba walczyć mhmmm wszystko

@MK92 @MK92

Wiem, że nie jest przypadkowym mistrzem olimpijskim. Ale głupie gadanie o tym, że warunki były w miarę sprawiedliwie jest pozbawione sensu. No chyba, że mówił o sobie.

Co było, to było... Jest jeszcze duża skocznia przed nami. Wellinger to jednak nie jest przypadkowy mistrz olimpijski, od kilku sezonów w światowej czołówce, więc nie ma co rozdzierać szat.

?

Wellinger najwidoczniej brał udział w innym konkursie niż ja oglądałem...

@Roman50

Sprawiedliwość jako obiekt ideału, obiektywnej perfekcji nie istnieje w praktyce, ponieważ jak już było wspominane, każdy ma swoją własną wizję sprawiedliwości. Nie znaczy to jednak, że nie powinno zachować się jakiegoś balansu i próbować czynnik loterii i chaosu redukować, żeby dostarczyć zawodnikom najrówniejszej jak to tylko możliwe okazji do pokazania swoich umiejętności szlifowanych latami sumiennego treningu.

Czynników do poprawy jest wiele; od przeliczników wiatrowych, poprzez kontrolę przeprowadzania konkursu aż po zasady oceniania skoków przez sędziów. Ważne, żeby pamiętać o wadach systemu, a zdecydowanie ważniejsze jest to, aby podjąć jakieś działania stopniowo owy system naprawiające. Niestety jako osoba oglądająca skoki z fotela/łóżka/kanapy mogę tylko spoglądać i mieć nadzieję, że istnieją kompetentne i mądre osoby, które widzą luki i starają się je załatać.

@Stefann

Moje porównanie jest może mocno przejaskrawione ale inteligentne osoby doskonale będą wiedziały o co mi chodzi. Nigdy w całym życiu nie zaistnieje coś takiego jak sprawiedliwość - zawsze ktoś ma lepiej lub gorzej i tylko kwestia kto jak potrafi wykorzystać warunki jakie ma.

Jedyne co było sprawiedliwe,

To to, że w czołówce tego konkursu (szerokiej czołówce) nie było przypadkowych zawodników.

@Roman50 @Roman50

(...). Tak sobie czytałem i liczyłem, że na końcu spotkam zdanie typu "a w zasadzie po co żyć.". Wiatr odgrywa ogromną rolę w tym sporcie i nie ma w tym nic złego jeżeli ktoś z głową będzie szukał rozwiązania jak udoskonalić system i sam sport.

[Moderowany (21254) / 2018-02-12 03:45:22]

.

Tak czytam te komentarze od wczoraj i już mi się niedobrze robi od tej sprawiedliwości głoszonej prze większość komentujących. A czy Kasai dostał bonifikatę punktową za wiek bo przecież wiadomo, że w jego wieku zużycie stawów i inne rzeczy są nieporównywalne z młodziakami. Żądam bonifikaty punktowej za wiek! Sprawiedliwość musi być!
A i jeszcze bonifikata punktowa dla młodych, bo nie mają takiego oskakania jak stare wygi. I jeszcze dochody w rodzinie w dzieciństwie trzeba wziąć pod uwagę bo ci bogatsi rodzice mogli kupić lepszy sprzęt swoim dzieciom niż ci biedniejsi. Tu trzeba dać punkty za pochodzenie. Do tego punkty za ilość kilometrów z kraju urodzenia do Korei i za strefę czasową - bo wiadomo aklimatyzacja. Pokoje w hotelu też trzeba sprawdzić, bo może warunki pobytu trzeba przeliczyć na punkty. No i obowiązkowo posiłki i liczbę kalorii trzeba też przeliczyć na bonifikaty. Dodatkowo przyciąganie Księżyca zmieniało się z każdą minutą a jak wiemy ma on orbitę eliptyczną i różnie przyciąga w zależności czy jest w apogeum czy perygeum. Do tego pewnie jeszcze trzeba przeliczyć bonifikaty za tysiące innych czynników wpływających na zawodników i wtedy może byłoby sprawiedliwie, choć kto wie...

Oby warunki na dużej skoczni były równe. Dopiero wtedy zobaczymy kto tak naprawdę jest najlepszy. Ja o formę naszych jestem spokojny.

@anonim @Kierownik_kotlowni

Aha, jeszcze a propos chowania się za śniegiem, napisz mi ilu skoczków zginęło na skoczni w ostatnich latach, bo alpejczyków dwóch tylko w samym listopadzie i grudniu 2017r.

wąsacz

Akurat Johansson w pierwszej serii miał - obok Kubackiego i bodaj Klimova - najgorsze warunki z wszystkich skoczków i jakoś potrafił dolecieć stosunkowo daleko. Pewnie, że wiatr miał wpływ na skoki niektórych zawodników ale zwalanie całej winy na warunki jest śmieszne.

@anonim @Kierownik_kotlowni

To są skoki i jest to wpisane w niniejszą dyscyplinę. W dyscyplinę zjazdu nie ma wpisane, by zjeżdżać z prędkościami do 130km/h przez prawie dwie minuty nic nie widząc. I zabijając się na jednym z pierwszych zakrętów, bo ty dalej nie dostrzegasz tej "subtelnej" różnicy, dlaczego zjazd odwołano.

@Mc15011 @pawel96

Ojej jeżeli tak mówisz to tego nie można porównać ani do mafii ani do b****** (to słowo zapikałem celowo bo inaczej dostałbym bana). Mówię serio, bo w fisie nie ma żadnych zasad. Casper jest szefem FISu od wielu lat i on powinien być na emeryturze, a co gorsza wśród członków zarządu FISu jest jeden kacyk. Więc zamiast tego kacyka powinien być Polak i dzięki temu w końcu byśmy prędzej czy później dostali organizację MŚ. Bo tak naprawdę jestem ciekawy za ile Niemcy kupili organizację MŚ w 2021 roku (o ile mnie pamięć nie myli).

@anonim @salto_de_esqui

Przestań się chować za sypiącym po oczach śniegiem, tylko odpowiedz sobie i sobie podobnym: czy ten wiatr wpływał destrukcyjnie na wyniki na skoczni, czy nie? I powiedz to nie mi, a Kubackiemu, Kobayashiemu, Ammannowi, Prevcowi, Kotowi, i Huli i Stochowi też.

@Mc15011 @Mc15011

Czy ja się cieszę? Uśmieszek raczej ironiczny, sam bym go wyrzucił, gdybym mógł. Niestety żadne zasady kadencyjności w Fisie nie obowiązują.

@Mc15011 @pawel96

Proszę bardzo cieszcie się że Walter H. zostanie do wieku emerytalnego... zobaczycie, że będzie to wyglądało co raz gorzej. Ta kompromitacja o której powiedziałem była największa od momentu kiedy Pan H. jest dyrektorem PŚ. Bischofshofen 2015 jest w tym momencie wielkim pikusiem.

@Mc15011 @Mc15011

Nie bójcie się o Hofera ;) Dopóki nie osiągnie wieku emerytalnego, nie odejdzie ze stanowiska :)))

@erytrocyt_ka @erytrocyt_ka

Nic dodać, nic ująć :(

@Mc15011 @Aaabbbb

Bo trenerzy ogólnie nie mają jaj - to trzeba otwarcie przyznać. A co do Pointera to jest jeszcze Paolo Bernardi o ile go znasz. On jest tak samo ekspresyjny w swoich zachowaniach jak Austriak i gdyby naszym trenerem był ten Włoch to Hofer już by poleciał ze stanowiska.

@Mc15011 @Mc15011

Gdyby Ammann lub Prevc byli Austriakami, a ich trenerem - Pointner z najlepszych czasów - Hofer już by nie pracował.

Dla niego

na pewno były sprawiedliwe;) Dla Huli,Kubackiego i wielu innych już niekoniecznie;(

-

Niektórzy piszą 'no co to niby był za problem dla Stocha skoczyć 110 metrów w drugiej serii, wtedy miałby medal'. A mianowicie chyba taki problem, że po prostu mając odjęte tylko -10 za wiatr na tej skoczni, po prostu nie dało się tyle skoczyć, no przecież sam wielki Wellinger, który 'ma taką genialną formę i był nie do pokonania' w takich warunkach, bo takie miał w pierwszej serii, skoczył metr bliżej od Kamila, bo 104,5 metra, a Kamil w takich warunkach w drugiej skoczył 105,5 metrów. Więc niech nikt nie mówi, że bez problemu Kamil mógł skoczyć te 110 metrów...

@anonim @Kierownik_kotlowni

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Wiatr podnosił śnieg, była swego rodzaju zamieć Śnieżna na stoku - zawodnik który pędzi grubo ponad 100km/h przez prawie dwie minuty nic lub niewiele by widział. Dostrzegasz różnicę pomiędzy kilkusekundowym skokiem, gdzie mieli normalną widoczność i żadnych gwałtownych podmuchów wcale nie było? Litości z takimi tekstami, odnośnie pukania się w głowę, bo sam dlatego proponowałem zastanów się trzy razy, zanim jakąś kolejną głupotę napiszesz.

@pawel96 @tik_tak

@tik_tak, @Oreo

Od sezonu 2015/16 obowiązuje przepis, że aby zawodnik mógł wystąpić na mamucie, musi wcześniej posiadać minimum 1 pkt PŚ lub LGP.

W tymże sezonie Johannson skakał beznadziejnie, w sześciu startach w PK zdobył zaledwie pięć punktów, w Planicy skakal na poziomie Muminowa, w szóstej dziesiątce PK. Zaraz były zawody PŚ w Vikersund i Norwegowie chcieli wystawić krajówkę, z m.in Soebergiem w składzie. Ten jednak nie miał punktów PŚ, więc nie mógł wystąpić na mamucie, wzięto więc Johannsona "na sztukę", aby po prostu nie zostawiać wolnego miejsca, tylko aby ktoś wystąpił. Mamut w Vikersund Johannsonowi podpasował, dwa razy zapunktował, a na treningach skakał jeszcze lepiej niż w zawodach, w jednym skoku sieknął 243 metry. Od tego startu w PK wskoczył na znacznie wyższy poziom (koniec pierwszej dziesiątki), a następnego sezonu wskoczył na stałe do składu Norwegów.

W międzyczasie, gdy szło mu tak fatalnie zastanawiał się nad końcem kariery, później udzielał wywiadów, że to jego ojciec nalegał aby dokończył ten beznadziejny sezon 2015/16. Gdyby nie prawo startu na mamutach pewnie by zawiesił narty na kołku, a tak dzisiaj ma olimpijski medal.

To że Wellinger na złoto olimpijskie zasłużył to ok ale to co powiedział na temat warunków wietrznych... przepraszam bardzo ale on i pozostała dwójka medalistów się skompromitowała w sposób nieprawdopodobny. Walter H. Borek S. a także koreański szef zawodów również się skompromitowali. Przepraszam, że przeczę sam sobie. Ale jak wy mi to wytłumaczycie że Hofer po raz 14 przez całe lata urzędowania w PŚ czy w rywalizacji olimpijskiej lub MŚ czy to w lotach czy normalnie się kompromitował i za to nigdy nie poleciał???? Horngacher powiedział jak było, Polacy powiedzieli jak było, Ammann też powiedział jak było a Ciebie panie kierowniku kotłowni trzeba wysłać na spacer - jeżeli oglądałeś 20 lat temu skoki w Nagano na dużej skoczni i rywalizację drużynową to tam też były takie absurdy, że aż głowa mała. I oczywiście nie było przeliczników za wiatr i belkę. Znam to za dobrze, bo mimo młodego wieku (25 lat) oglądam skoki już 18 rok, a te skoki sprzed 20 lat to są z mojego punktu widzenia nagrania archiwalne i to są oczywiście perełki. A ten konkurs na normlanej skoczni powinien zostać przerwany przed skokiem Ammanna a prawilnym mistrzem olimpijskim jest Stefan Hula a wicemistrzem Kamil Stoch. NIe pozdrawiam FISowskiej mafii.

@anonim @salto_de_esqui

Aha, a to jest inny wiatr niż na skoczni? Skoczkom nie przeszkadza? Puknij się w głowę.

@anonim @Kierownik_kotlowni

Odnośnie zjazdu to odwołano dlatego, że mocny wiatr powodował zamieć śnieżną i widoczność na trasie była katastrofalna. Teraz sprawdź, z jakimi prędkościami alpejczycy zjeżdżają i pomyśl ze trzy razy, dlaczego zawody przeniesiono.

Z całym szacunkiem dla Wellingera, bo na złoto zasłużył, przy równym wietrze pewnie także byłby na podium, ale konkurs ten nie był sprawiedliwy. Niestety przeliczniki zawiodły i to wtedy, gdy najbardziej potrzeba było, by nadrabiały za zmienne warunki. W tym sezonie dość podobnie było na początku TCS w Oberstdorfie, gdy niektórym (np. Kamilowi) wiało leciutko w plecy, a liczni skoczkowie mieli przeciąg w plecy (np.Hula czy Wellinger). Obecny Mistrz Olimpijski wtedy wybitnie narzekał na to, iż puszczono go w złych warunkach i przeliczniki tego nie zrekompensowały. Miał wtedy sporo racji, ale z drugiej strony los odbił mu to na igrzyskach, także w dość loteryjnym konkursie. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, dobrze o tym wiemy.
Cóż, brawa dla organizatorów, że udało się rozegrać dwie serie, ale niestety momentami nie miało to wszystko wiele wspólnego z rywalizacją sportową, a jury gdy trzeba, nie podejmowało dobrych kroków-po skoku Wellingera powinni byli obniżyć belkę, robili to samo bez skrupułów na lotach, często nie wtedy, gdy trzeba było, ale akurat na igrzyskach było im ciężko. Dziwi też, że po raz kolejny nie byli w stanie zapewnić czołówce równych warunków (np. jak w Willingen w drugim konkursie, gdy wycięli Freitaga).
Do tego sędziowanie i dawanie not za odległość (też kłania się Oberstdorf, gdzie niektórzy nie mieli jak odlecieć i dostawali niskie noty mimo dobrego stylu). Moim zdaniem w skokach bywały większe farsy, także za czasów przeliczników, aczkolwiek w tym sezonie po Zakopanem to najmniej sprawiedliwy konkurs.

@Toyminator @salto_de_esqui

Odniosłem się do tego co widzę i do dostępnych danych. Warunki mogły być różne, ale jednak jest to jakiś wyznacznik. I można też z niego wywnioskować, że tutaj różnica 1 m/s wiatru pod narty przekładała się nawet na 10 metrów odległości. A różnice między poszczególnymi zawodnikami takie były, a nawet większe, więc nie ma tu mowy o równych warunkach dla wszystkich.

I jednak jakiś dowód to jest, że Stoch miał dużo gorsze warunki od reszty stawki. Patrząc właśnie jak ten wiatr przekładał się na odległość, to ten 1 m/s w wietrze dawał jakieś 8-10 metrów w odległości. I Stoch w warunkach Wellingera też wg mnie był w stanie te 113 metrów skoczyć i by zyskał na samej odległości 15 pkt + jeszcze pewnie za wyższe noty z 2 pkt. A tak dostał rekompensatę niecałe 8 pkt, czyli przeszło 2 razy mniej.

A w tych warunkach co miał faktycznie 110 metrów by mogło wystarczyć do złota, tylko po prostu w tych warunkach to byłby jakiś cud, nawet jakby był w swojej życiowej formie, to jakoś tego nie widzę, skoro nawet Wellinger w podobnych nie doleciał do 105 metra, a gdzie tam 110. ;)

@Nectro @Nectro

To samo by było gdyby wygrał Hula lub Stoch. Na pytanie reportera, czy warunki były w porządku jestem pewien że pan Małysz lekko by się uśmiechnął i powiedziałby, że warunki były ciężkie ale takie same dla wszystkich. Już nie raz tak mówił jak naszym akurat podwiało

@Toyminator @VST

Odnosiłem się do bredni @toyminatora, że Stoch musiał skoczyć 114-115m żeby wygrać, a nie jakie były warunki. Swoją drogą,ty oczywiście miałeś własną aparaturę pomiarową na miejscu i wiesz, jakie były faktycznie.

@nasir Właśnie dlatego przeciągali, żeby stworzyć w miarę równe warunki wszystkim, a nie puszczać ich po kolei jak najszybciej, bo wtedy byś płakał że to już w stu procentach Lotto. Argument taki, że nie wiem nawet jak to inaczej skomentować.

@Pawel966 Dobrze że sam zauważasz, że nie wiesz o czym piszesz. Musisz się jeszcze nauczyć poprawnie pisać w języku polskim (odmiany), to może coś z tego będzie i uda ci się kogoś obrazić.

A admini śpią jak zwykle? Takie chamstwo należy wyplenić zanim zakwitnie, ledwo przyszedł i od razu wali po oczach słomą z butów.

@eve744 @nasir

Dokładnie. Ten antymózg nie wie o czym piszę.

Podium z Ałmat.

Jakby jakiś prorok powiedział po MŚJ w 2015, że na igrzyskach Wellinger z Forfangiem zamienią się miejscami, a Sjoeena zastąpi mało komu znany Robert Johansson, to by się ludzie pukali w głowę. A komu się poszczęściło, to przeważnie uważa że warunki były sprawiedliwe. Pozwolę sobie zacytować odnośnie tego zdanie z pewnej reklamy: "Tak było zawsze i tak jest dziś."

no tak. dla zlotego medalisty zawsze wszystko jest cacy i nie ma na co narzekać :)

@Lans

Co do Wellingera sie zgodzę, jest w formie i mógł tu zająć każde miejsce na podium... Co do Forfanga to 50/50, pomogly warunki ale tez ostatnio skakal dobrze. Natomiast Johansson fart życia.

@SkiSchi

Na skispringen.com czekają na takich jak Ty ;)

Ta? Konkurs trwał 3,5 godziny, jedni skakali po 10 sekundach, inni po 10 minutach. Jedni mieli -3,5 za wiatr inni - 19. Wiadomo, facet się cieszy ze złotego medalu, ale niech nie mówi, że warunki były dla wszystkich sprawiedliwe. Ślepy, by zauważył, że to nie były normalne skoki tylko parodia, loteria. Sam Hofer przyznał, że gdyby Amman został ściągnięty po raz 6, konkurs mógłby zostać odwołany.

@eve744 @salto_de_esqui

Rzeczywiście, były w normie.
Pewnie dlatego rozgrywano konkurs prawie 4 godziny, a nie 1,5 jak zwykle.
Polecam udać się do lekarza.

Szkoda...

Szkoda, że Wellingera nie ściągali z belki tak jak Ammana czy Prevca , bo zapewne by się poryczał już tam na górze

@pawel96 @pawel96

W jakim sensie ma dziękować za przepis startu na mamutach? :O

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH

@Toyminator @salto_de_esqui

Myślę że Stochowi warto zawsze obniżać belkę może nawet o 2 od pozostałych. Przy mniejszej prędkości może będzie trafiał na progu haha ;)

@Toyminator @salto_de_esqui

W przypadku Huli te 110 metrów w drugiej serii wydaje się realne. Ale nie rozumiem jak chciałbyś, żeby Stoch tyle skoczył w warunkach jakie miał, a trafił na prawie najgorsze w całej stawce drugiej serii. I te 105,5 metra wydaje się maksymalną odległością i więcej z tego wyciągnąć nie mógł. Zauważ, że wszystkie skoki powyżej 110 metra były przy wietrze ponad 2 m/s pod narty, za wyjątkiem jednego Huli w pierwszej serii, ale on skakał z wyższej belki. A wiatr miał i tak prawie 2 m/s pod narty. Co jasno pokazuje, że skok 110 metrowy i dalszy przy wietrze poniżej 2 m/s na tej skoczni był nieosiągalny.

Więc Hula faktycznie mógł się spalić i trochę zawalił, ale do Stocha nie za bardzo można mieć pretensje, bo w pierwszej serii nawet Wellinger skaczący w niemal identycznych warunkach co Stoch w drugiej serii, skoczył tylko 104,5 metra. Co tym bardziej pokazuje, że skok Kamila w drugiej serii był bardzo dobry i wyciągnął maksymalnie ile się dało.

@eve744 @Eve744

Bo prawda zawsze leży pośrodku - warunki ani nie były sprawiedliwe, ani niesprawiedliwe. Były w normie.

Andi twierdzi że sprawiedliwe a Freitag że nie, jedna drużyna a taka różnica zdan.

@Toyminator @toyminator

ej Ty serio jeszcze się nie zjarzyłeś, że odległość jest liczona przy notach 54pkt? wystarczy dostać 57-58 i już można skoczyć te 2-2,5m bliżej żeby wygrać

Pozdrowienia

@Toyminator @salto_de_esqui

Obaj jeszcze zyskaliby na notach w tej sytuacji, bo jak wiadomo uznanie sędziów wzrasta progresywnie z odlegloscią ;)

sprawiedliwe czy nie, nie przystoi powiedzeć inaczej ;)

@pawel96 @pawel96

O co chodzi z tym przepisem startu na mamutach?

-

Wellinger mówi tak bo wygrał .
Jakby był poza podium to by na warunki też narzekał ...........

@Toyminator @toyminator

Genialne, sugerować się graficzką... Masz protokół FIS, zobacz ile punktów zabrakło Stochowi i Huli do 1. miejsca, wykonaj działania matematyczne w zakresie dziesięciu na poziomie pierwszych klas szkoły podstawowej. Jak do dziecka:

Stoch strata 10 pkt. do 1. miejsca, skoczył 105,5m, wystarczyło skoczyć 110,5m (5m x 2pkt.), jeszcze by na notach zyskał długością skoku

Hula strata 10,5 pkt do 1. miejsca, skoczył 105,m, wystarczyło skoczyć 111m (5,5m x 2pkt.), on notami by już raczej nie zyskał, bo i tak dostawał znakomite w obu seriach

@Toyminator @salto_de_esqui

Gdzie 110? Widziałeś ty grafikę? jak byk było że muszą skoczyć więcej niż Wellinger. Inni to samo musieli zrobić. Huli Starczyło 110, a do medalu tyle ile skoczył. Więc nie wiem skąd ci się dla Stocha wzięło 110.,,

@Toyminator @toyminator

Po pierwsze wystarczyło skoczyć 110,5m-111m, zarówno Huli jak i Stochowi, mielibyśmy złoto i srebro. Wystarczyło też skoczyć metr więcej i byłoby srebro i brąz. Po drugie zawsze trener mógł obniżyć belkę na żądanie i już masz tylko 109-109,5m. Tyle w temacie, przestań szerzyć defetyzm. Oczywiście Wellinger przesadza, ale ja to już napisałem dużo wcześniej w głównym wątku o konkursie - też uważam że warunki były w normie i w miarę równe, protokół FIS to potwierdza, wiało raz mocniej, raz słabiej - pod narty przez cały konkurs. Czasem zawiewało lekko z boku na jednym z pomiarów. Nie wiem natomiast co wykosiło Kubackiego, jako jedynego, widocznie dostał podmuch gdzieś (pewnie po wyjściu z progu) w plecy.

@polotajner @Polotajner

Tak masz rację dziwne czasy nastały gdyby nie te przeliczniki to by nie było dyskusji o minusie z kosmosu tylko byśmy się cieszyli że Stefan jest Wicemistrzem Olimpiskim.

Zawsze zwycięzca będzie mówił o sprawiedliwych warunkach. Żenada. Powinien być obiektywny i dziękować naturze, a nie mówić czego to on nie zrobił... Pfff myślałem że powie coś obiektywnego.

A jak byś zajoł 4 miejsce to byś inaczej gadał szwabie.Jak dla kogoś jest sprawiedliwie że niektórzy są ściągani 5 razy z belki to powodzenia życze.

@skajler @skajler

Widziałem ten przejazd, ale widziałem też przypadkowe złoto Peiffera w biathlonie zdobyte dzięki niepowodzeniu Fourcade'a i Boe na strzelnicy. Czekam tylko, aż karma odda nam to, co zabrała wczoraj.

@polotajner @Polotajner

Dopóki FIS nie będzie udostępniał w protokole, wyników pomiaru
ze wszystkich pięciu stref tylko wartość średnią to takie dyskusje będą.

@Matos @Matos

Gadają bo doskonale wiedzą jak było.

@Lans @Lans

Bez urazy ale po Tobie także innego postu się nie spodziewałem.

Brawo Andi

Sieknąłes naszych w 2 serii aż o16 pkt to przepaść a niektorzy narzekaja na warunki.
Polacy musza popracowac nad psychiką bo zawodzi. ale kiedy to maja zrobić ?
Błedem było odsunięcie Zyły od konkursów. Piotrek ma silna psychikę nie to co Kot pseudo galareta.
Tatuś szepnął słowko Horngacherowi i se synek skoczył najgorzej z naszych.
Na duzej skoczni nie wpuszczac Kotów na skocznię

karma i tak wróciła, widzieliście 4 przejazd Felixa Locha?

Dziwne czasy troche wieje i już sie ludzie sprzeczają czy były dobre warunki czy nie. A jak Małysz zdobywał pierwszą kryształową kule co konkurs mocno wiało ludzie skakali i nie narzekali.

Parafrazując znane powiedzenie o dzieciach:
wczorajszy konkurs to była kupa radości, z przewagą kupy.

@Toyminator @toyminator

Stochu wystarczyło skoczyć 110,5, Huli 110, Forfangowi 113 więc nie pi...ol głupot

.

Nie sądziłem, że będą gadać o sprawiedliwych warunkach. Te medale chyba im mózgi wyprały

Było sprawiedliwie i taka prawda. Wiało pod narty cały czas, jednemu więcej, drugiemu mniej. Jedynie jakieś ale mają tak się składa tylko Polacy. Z Panem dyrektorem na czele i wiecznie sfrustrowanym Kotem. Jakie to polskie że nie można pogodzić z porażką. Tyle tych porażek popełniają na ważnych imprezach że dawno już powinni się z tym pogodzić, że rywale byli lepsi. Ja się z Wellingerem zgadzam w 100 procentach. Był najlepszy i zasłużenie wygrał.

a Polacy cóż tradycyjnie najlepsi w pompowaniu balonu który tradycyjnie też pęka. Obstawiam wymęczony jeden medal na całych Igrzyskach przez Stocha na dużej. Może wtedy łaskawie trafi w próg. I to będzie jeden jedyny medal bo reszta jest słaba i bezpłciowa z biathlonistkami na czele.

@toyminator

Właściwie to jeszcze bezpieczniej i sprawiedliwiej byłoby, gdyby każdy skoczek stawał na progu skoczni i odbijał się z miejsca. A jakie widowisko dla kibiców...

-

Na pewno nie można powiedzieć, że wiatr tutaj rozdawał medale. Wellinger by tutaj wygrał w każdych warunkach.

@Toyminator @toyminator

"Były tak sprawiedliwe, że każdy skaczący po nim(prócz Huli) musiał sobie nogi połamać, i skakać 115-16 metrów, co było niemożliwe."

Spokojnie tyle można tam wylądować a nawet więcej. Rekord nie jest wyśrubowany. Na 113,5 lądowali bez najmniejszego problemu. Pomijając Wąsacza który wyszkoleniem odstaje od wielu skoczków.

Ściąganie Simiego 5 razy z belki jest dla wellingera sprawiedliwe... No błagam... Niech on się nie ośmiesza -, -

@equest @equest

Andreas powiedz to Dawidowi.
Pewnie obniżenie beli przed Dawidem przy najgorszym wietrze,
to taka troska Jury aby sobie Dawid krzywdy nie zrobił.
Bo wszyscy wiedzieli jak daleko mógł skoczyć.

Innej wypowiedzi

to się nie spodziewałem :D:D:D

Całe podium uważa, że warunki były sprawiedliwe....

cała reszta, że loteryjne...

Andi, jak Cię lubię, nie gadaj o sprawiedliwych warunkach ;)

Co do Johannsona, ociupinkę łatwiej jest przeboleć fakt, że to z nim Polacy przegrali medal. Nie wiem czemu, ale nawet darzę delikatną sympatią Wąsacza. Może przez efektowny styl lotu (machanie rękoma, bardzo niski lot i odbijanie się niczym ptak w locie) a może przez odrodzenie z niebytu.

Cóż, Johannson może podziękować FiSowi za przepis startu na mamutach. Gdyby nie to, to wczoraj tego medalu na pewno by nie zdobył.

Warunki były całkiem sprawiedliwe

No proszę jaka zgodność w temacie. Skoczkowie różnych nacji a zdanie na temat warunków podobne.

-

Były tak sprawiedliwe, że każdy skaczący po nim(prócz Huli) musiał sobie nogi połamać, i skakać 115-16 metrów, co było niemożliwe. Takie to było sprawiedliwe ;D Wiatr był zdecydowanie za mocny jak na skocznię normalną, ale konkurs powinien być z dużo niższej belki, gdzie szło by dalej skoczyć, i walczyć o przeskoczenie Wellingera...

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.