Dwie Polki wystąpią w FC w Villach

@Stinger @Stinger

ŻARTUJESZ,CZY O DROGĘ PYTASZ!!!

@adriano @adriano

Chłopie!!! Fisowskie zawody nic nie dają,ani obycia ,ani kasy i żadnych przywilejów,Kompletne dno!!!

@Ikjas @Ikjas

I co z tego????

@Adastm @Adastm

W Villach??? Ty na pewno jesteś zdrowy!!!!

@Kubacki123 @Kubacki123

To poproś o azyl w Mongolii ale i tam chyba by ci nie dali!!!!

@Aaabbbb @Kubacki123

W Warszawie jest górka zrobiona z wysypiska śmieci !!! A w Oslo są góry!!! W Warszawie była skocznia przy Puławskiej,pamiętam ,a co się z nią stało to nie wiem.

@Kubacki123 @Kubacki123

To idź go całuj!!! Albo myśl!!!

@TRTtrojan @TRTtrojan

Pewnie ewoxx.com, tam zawsze jest najpierw.

@Pavel @pavel

Dlatego nie powinniśmy się cieszyć z tego wyniku, aby coś w końcu ruszyło do przodu

@sigur

Skąd lista? Bo na stronie fis jeszcze nie ma

4 Gruzinów, Brytyjczyk i Węgier na liście startowej :)

@Kubacki123

:) :) :) Klucz ludności obrałeś sobie za strategię? To Chiny biłby się z Indiami o palmę pierwszeństwa we wszystkich tabelach medalowych. Niestety życie nie jest czarno białe, a twój klucz można roztłuc o kant czterech liter. Dlaczego? Dlatego, że liczy się ilość ludzi uprawiających daną dyscyplinę, co z tego, ze w krajach skandynawskich mieszka mniej ludzi niż w Polsce jak biega na na nartach wielokrotnie więcej niż w Polsce, co z tego, że w Holandii żyje dwa razy mniej ludzi niż w Polsce jak łyżwiarstwo szybkie trenuje dziesięć razy więcej. Dodaj do tego infrastrukturę, "kulturę" sportową i otrzymasz nasz wynik medalowy.

Pytasz czy mnie satysfakcjonują 2 medale. Oczywiście, mieliśmy w porywach 5 szans medalowych zrobiliśmy niemal 50%, wynik przyzwoity. Nigdy nie byliśmy hegemonem sportów zimowych, ba nie byliśmy nawet szeroko pojętą światową czołówką, a więc dlaczego miałbym oczekiwać jakiś cudów.

Ja nigdy nie miałem pretensji do Apoloniusza Tajnera, bo najpierw popatrzmy wyżej te pieniądze muszą się znaleźć nie tylko na skoki. Uważam, że powinniśmy całować Tajnera po stopach, ponieważ to dzięki niemu mamy te medale. Gdyby nie Tajner to Adam Małysz by nic w sporcie nie osiągnął taką jak mówiłem miał by osiągnięcia przy dużej dawce szczęścia na poziomie Jewgienija Klimova

@Aaabbbb @Aaabbbb

Skoro dyskutuje się na temat który sport w Polsce jest sportem narodowym czy Skoku czy Piłka nożna to czemu nie mogło by być skoczni i w Warszawie ?! Norwedzy mają w Oslo, a jest sporo skoczni na świecie po za terenami górskimi

Budowa skoczni poza terenami górskimi (lub w ich pobliżu) jest niedorzecznością. Na początku dopieśćmy i wyremontujmy te miejsca, które już są, od kompleksu Krokwi zacząwszy.

@Pavel @pavel

Haha no i wychodzi na to że mamy takie same zdanie, bo ja nie czepiam się sportowców.
Jeśli Ciebie jako Polaka satysfakconują 2 medale na IO ( obywatela prawie 40-milonowego państwa ) to nie mam pytań i nie dziwię się że jest tak jak jest, bo są tacy którzy uważają, że jest przecież pięknie przy czym Norwegia 5-milionowy kraj ma już 40-50 medali, ale typowego Polaka-Cebulaka takiego jak ty satysfakcjonują 2 krążki...

@madrek

Heh, podałeś kolejne ekstremum, 130 km/h w dół stoku :) Tu nie wyboru skoki vs alpejskie, ale pomiędzy skokami, a piłką nożną, siatką, ręczną, lekkoatletyką, pływaniem itd., a tu skakanie wypada dużo gorzej i nawet nie ma o czym dyskutować. Mówimy tu o sportach, które amatorsko uprawiają w sumie miliony, są obecne na lekcjach w-f w szkole i rodzice z chęcią prowadzą swoje pociechy na treningi. Co więcej kilku kolegów z podwórka może się skrzyknąć i spokojnie "kopać" po godzinach, a kosztuje to ich tyle co piłka.

Mieszkam w Warszawie i wydaje mi się, że gdyby była możliwość trenowania skoków, to zgłosiłoby się mnóstwo dzieci. Skoki, jeśli chodzi o popularność, nie są sportem lokalnym. To jest sport ogólnopolski, oglądają go nie tylko na południu, ale też w stolicy i w Gdańsku (pozdrowienia dla naczelnego:)). Taki żużel na przykład jest popularny tylko w lokalnych ośrodkach, typu Toruń, czy Gorzów Wielkopolski. W Warszawie mało kto interesuje się żużlem. A skoki to co innego. Zainteresowanie jest ogromne w całym kraju.

@Pavel @pavel

"wielu rodziców nie chciałoby widzieć swojej pociechy na skoczni"
To jest smutny paradoks, że w powszechnym odbiorze skoki to bardzo niebezpieczny sport, a tak naprawdę jest dużo bezpieczniejszy choćby od narciarstwa alpejskiego.

@kryska

Skoki są dosyć ciężkie do trenowania przez dzieci, a co za tym idzie ich popularyzacja do najłatwiejszych nie należy. Jest to sport, który fajnie się ogląda, ale wielu rodziców nie chciałoby widzieć swojej pociechy na skoczni. Do tego należy dodać, że w odróżnieniu od piłki nożnej, siatkowej czy ręcznej próg wejścia jest niezwykle wysoki, wcześniej wymienione dyscypliny można uprawiać praktycznie wszędzie, a co istotniejsze uprawiać może je pierwszy lepszy dzieciak niemal bez żadnego wcześniejszego przygotowania, a nawet w słabej kondycji fizycznej (gruby na bramkę:)). Między innymi dlatego całe nasze skakanie opiera się o miejsca ze sporymi tradycjami, gdzie jest "kultura" trenowania skoków. I tu szkoda tych zaniedbanych kompleksów, bo prócz skoczni, zabiliśmy też właśnie te tradycje.

Wy serio płaczecie o ten fis cup? Przecież tam nie ma nic do ugrania. A w lotos cupie chłopaki chociaż sobie dorobią troszkę, dla zawodników kadry B każda gotówka zarobiona na skokach jest na wagę złota.

@Pavel @pavel

Całkiem trafny komentarz, dodałbym tylko tyle, że to przesada z 6-8 skoczniami, myślę, że całkiem spoko byłby kompleks K-5, K-20, K-40, K-65, K-85.
Poza tym mamy już w Polsce jedno większe miasto ze skoczniami dla dzieci na terenie miasta i całkiem dobrym dojazdem do nowoczesnego kompleksu skoczni (25 minut do Szczyrku) - Bielsko-Biała - i co? I nic, bo miejskie dzieci się nie garną jakoś do skoków. Nie wiem czy jest w ogóle jakiś aktywny skoczek bielszczanin (Wolny się tam chyba tylko urodził.)
No i jeśli miałyby powstać jakieś skoczni w aglomeracji, no to raczej w śląskiej a nie warszawskiej, niech potencjalni trenerzy mają znośny dojazd.

@Ikjas @Ikjas

Nie rozumiem tego wstępu "Wielki talent następca Małysza i Stocha". Przecież Cienciała, tak uwielbiany także przez niektórych na forum nie ma jeszcze dziesięciu (!) lat. A niektórzy w nim widzą Małysza i Stocha jednocześnie.

Póki co, dzieciak jest niesamowicie podpompowany medialnie, także marketingowo. Na ostatnich zawodach skakał w jakiś reklamówkach na rękach, bo tak chciał któryś ze sponsorów....
Wracając do sportu, Cienciała regularnie przegrywa tutaj ze swoim imiennikiem, a o Dyduchu w mediach całkowita cisza. I bardzo dobrze, im ciszej tym lepiej.

@pawel96 @pawel96

Mowa oczywiście o seniorach.

Pisząc o Kasteliku miałem na myśli daleko, w sensie słabo, bo przegrał nawet ze Skupniem. W tej kategorii wiekowej najlepszy Czyż.

Odnośnie Lotosa - Leja przez Zniszczołem i Miętusem. Kastelik daleko.

@zxcvbnm_9999

1. Działka w Warszawie czy nawet na przedmieściach jest niesamowicie droga, co podbiło by koszty inwestycji.
2. Skocznia K90 nie nadaje się do treningu dla dzieci, a chyba w taki target chcesz celować
3. Aby spełnić warunek popularyzacji skoków, jak i znacząco wpłynąć na układ sił w Polsce potrzebny byłby kompleks 6-8 skoczni zaczynających się od K-20, aż do normalnej K - 90, tak aby zawodnicy mogli przejść na miejscu pełen cykl treningowy do juniora do seniora (przypominam, że reszta obiektów jest na tyle daleko, że wkluczone jest korzystanie z nich).
4. Punkt 3 jeszcze bardziej podnosi koszta inwestycji (więcej obiektów, więcej terenu potrzebnego, więcej zaplecza logistyczno - merytorycznego)
5. Aby zapewnić funkcjonowanie takiego kompleksu potrzeba kilku trenerów, aby utworzyć kilka grup wiekowych i zapewnić im wsparcie merytoryczne.
6. Wcale nie mamy za wielu tych trenerów :)
7. Taki kompleks potrzebuje zaplecza sanitarnego, jakiegoś internatu itd.
8. To wszystko generuje coroczne "koszta eksploatacyjne", począwszy od rachunków kończąc na pensjach obsługi

Także to tak na szybko, w życiu nic nie jest takie proste i nie wystarczy napisać "postawmy k90 i będzie fajnie" :)

@Kubacki123 @Kubacki123

Idealnie "januszowaty" komentarz, moderacja mogłaby go oprawić w jakieś specjalne ramki :D

Brak Polaków na FIS-Cup

Nie dla naszych zawodników jakieś tam zawody, bo odbywa się Lotos Cup na miarę IO.
Czy naprawdę jest tak źle?
Ministerstwo Sportu, a właściwie COS mogłoby się wziąć za budowę kompleksów skoczni.
BTW... ile mogło by kosztować postawienie K-90 np. w Warszawie? Zakładając, że budujemy na całkowicie płaskim terenie używając stalowego podtrzymania.
Myślę, że budowa skoczni przy aglomeracji byłaby trafionym pomysłem. Nie wszyscy jeszcze siedzą przed kompami...

@Kubacki123

Być może masz lat naście i pamiętasz tylko IO sprzed 8 lat, to by wyjaśniało takie zachowanie. W sportach zimowych, normalnym stanem dla Polski jest brak medali, ostatnie lata, dzięki wybitnym jednostkom, a nie rozwiązaniom systemowym, przyniosły nam kilka krążków, co wbiło typowych "Januszy" w przeświadczenie, że jesteśmy potęgą w sportach zimowych. Niestety nie jesteśmy.

Od 1924 do 2002, czyli niemal 80 lat i 18 igrzysk zdobyliśmy 4 medale, dopiero w Salt Lake za sprawą Małysza poprawiliśmy ten wynik o 50%, a kulminacja była w Soczi, kiedy zdobyliśmy więcej złotych medali niż w poprzednich 90 latach.

Nie mamy tras biegowych, torów saneczkarskich i bobslejowych, stadionów do biathlonu z prawdziwego zdarzenia, lodowisk, a nawet nasze koronne skoki narciarskie borykają się z brakiem obiektów treningowych. Cieszcie z tegorocznego wyniku bo długo możemy czekać na podobny :)

Co ja zrobilem jak przeczytałem to informację ?

Chwilę pomyślałem. I zadałem sobie pytanie, dlaczego ? Dlaczego zamiast na zawody FIS-u wysyła się na Lotos Cup. Oczywiście nie ma tu żadnego przypadku, zapomnienia, czy oszczędności.
Ludzie, to jest KARA. Kara i ostrzeżenie.
Bo gdy piszemy o problemach polskich skoków a szczególnie o kłopotach z zapleczem to podejmowanie są różne problemy tylko nie sami zawodnicy. A może część problemów wynika z tego powodu.
Nie przykładanie się do treningów, nieutrzymywanie właściwej wagi, lekceważenie poleceń trenera itd. Sprawa z wagą nagle wypłynęła przecież jeśli chodzi o dziewczyny. Stękała w swoim czasie też o tym mówił.

Uwielbienie przez polskich kibiców skoków, olbrzymia popularność Stocha i pozostałych zawodników kadry, niestety nie ma zupełnie kompletnie żadnego przełożenia na większe fundusze na szkolenie podstawowe. To bardzo źle. Jest też inna możliwa szkoda. Może dojść do demoralizacji młodych zawodników, którzy zupełnie bezpodstawnie, nie mając żadnych osiągnięć, uznają się za kogoś wyjątkowego, bo są przecież też tak uwielbianymi w Polsce skoczkami.
Fortuna o tym pisał. Oczywiście zupełnie inna sytuacja, czasy i nie chodzi mnie o alkohol ale mechanizm ten sam. Pisał jak to wszyscy chcieli się z nim napić. A że on nie był abstynentem i nie miał zbyt silnej woli, to konsekwencje były oczywiste.

...

Kinga ma talent na miare dominacji w PŚ,ale musiałby ją jakiś profesjonalista poprowadzić,bo ten trener to się nie nadaje.

FIS Cup bez Polaków bardziej ciekawszy i piękniejszy.

To co? Możemy odtrąbić

Sukces narodowy. Żenada wstyd i hańba to poziom dziewczyn nie mówię o nich ale o tym co prezentujemy we wszystkich sportach zimowych po za skokami i tylko i wyłącznie mężczyzn. Po takich igrzyskach się wstydzę bycia Polakiem. Klasyfikacja medalowa mówi sama za siebie wyniki godne Mołdawii z całym szacunkiem dla nich

Fc villach

W zupełności zgadzam się z przedmówcami. Czemu zawody krajowe juniorskie są organizowane wtedy, gdy jest fc? Przecież to jest niedorzeczne. Oni powinni współzawodniczyć w zawodach międzynarodowych z kolegami z innych krajów. Czemu nie zrobiono tych zawodów tydzień temu? Były 2 tygodnie przerwy w fc. Kompletna amatorka. Jeszcze mógłbym zrozumieć, gdyby to były zawody w Stanach, Japonii, ale Villach to jest rzut mokrym beretem.

LOTOS Cup

Wielki talent następca Małysza i Stocha Tymek Cienciała zajął 12 miejsce w zawodach Lotos Cup w Zakopanem.
Rówieśnik i imiennik Tymek Dyduch zajął 2 miejsce. Cienciała przegrał m. in. z o rok starszym Hektorem Kapustikiem ze Słowacji.
A w kategorii młodziczek polka Marcelina Bełtowska ledwo co wygrała z o dwa lata młodszą skoczkinią ze Słowacji Mesikovą.

-

Ładne heca ... Żeby żadnego Polaka nie było na Fis Cupie .. Gdzie się mają uczyć jak nie na zawodach międzynarodowych .. PZN - dno

Kolejna kompromitacja PZN!

Tacy zawodnicy jak Czyż,Skupień,Kastelik,Pawłowski,Leja,Biela czy Stękała to muszą startować w Villach a nie kisić się w zawodach DLA DZIECI !!! TAJNER PARE GROSZY CI SZKODA BY WYSŁAĆ TYCH ZAWODNIKÓW ?!? Jak trzeba to ja zasponsoruje!

Polacy

Przy tej formie Lotos to odpowiednie miejsce dla nich :) Pamiętamy co było w Planicy ...10 wystawionych a punktowa kompromitacja .....

polacy

Polaków na pewno nie będzie na fc. Czyż, Zniszczoł, Bukowski, Biela, Stękała, Leja, a nawet junior Miętus zgłosili się na Lotos cup więc wygląda że to będą jakieś wewnętrzne eliminacje w naszej kadrze

Szkoda że nie wysyłamy nikogo do Austrii. Czyż, Leja, może Kastelik powinni startować.

@mnieznaj @mnieznaj

Co z ciebie za kibic? To nie wiesz że dziewczyny zwyczajnie się nie wywalczyły sobie miejsca , nawet choćby jednego . Do tego potrzeba było sporo punktów w PŚ w okresie kwalifikacyjnym .

@Stinger @Stinger

I jeszcze Krzysztof Miętus.

@mnieznaj @mnieznaj

Bo Tajner na wieść, że jednak nie będzie konkursu mieszanego, uznał że się nie opłaca wysyłać dziewczyn :P

Dziewczyny na Igrzyskach

Zastanawiam się dlaczego na igrzyskach nie było naszych dziewczyn?

Szkoda, że u panów nikt nie wystartuje, a myślę, że taki Krzysiek Leja, Bartosz Czyż czy choćby Kolega Kastelik mogliby dostać szansę w zawodach rangi FIS - sprawdzenie z innymi krajami i walka o punkty.