Składy Polski na PK w Bischofshofen i FC w Zakopanem

  • 2019-01-08 12:44

Polski Związek Narciarski ogłosił podział polskich skoczków, którzy w najbliższy weekend będą reprezentować nasz kraj w zawodach niższej rangi. Do Bischofshofen uda się pięciu Biało-Czerwonych, a w trzecioligowych zmaganiach w Zakopanem pokaże się ich aż dwudziestu.

Aleksander ZniszczołAleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński

Największą niespodzianką ogłoszonych składów jest przesunięcie Tomasza Pilcha z zawodów rangi Pucharu Kontynentalnego do cyklu FIS Cup. Czwarty zawodnik ostatnich Mistrzostw Świata Juniorów tej zimy tylko raz punktował tzw. drugiej lidze, a teraz swoją sportową wartość będzie udowadniał na Wielkiej Krokwi. Jego miejsce w PK zajmie Aleksander Zniszczoł, który w Turnieju Czterech Skoczni ani razu nie awansował do czołowej "30" Pucharu Świata. Zestawienie uzupełniają Przemysław Kantyka, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Paweł Wąsek.

Pilch nie będzie jedynym członkiem kadry B, prowadzonej przez trenera Macieja Maciusiaka, który poskacze w Zakopanem. W dwudziestoosobowym składzie znalazł się też Bartosz Czyż, od kilku miesięcy mający problemy z odnalezieniem formy uprawniającej go do występów na wyższym szczeblu. Na Wielkiej Krokwi pokaże się też cała kadra młodzieżowa, której szkoleniowcem jest Wojciech Topór, a do tego grupa naszych rodaków trenujących poza kadrami PZN, dla których będzie to możliwość pokazania się szerszemu gronu. W stawce znajdzie się m.in. dwóch debiutantnów w cyklu FIS Cup, a więc Szymon Zapotoczny z Klubu Sportowego Eve-nement Zakopane oraz Michał Martinek z LKS Olimpia Goleszów.

Skład Polski na PK w Bischofshofen (HS142):

- Aleksander Zniszczoł (6. miejsce w PK 2018/19);

- Paweł Wąsek (15. miejsce w PK 2018/19);

- Klemens Murańka (34. miejsce w PK 2018/19);

- Andrzej Stękała (39. miejsce w PK 2018/19);

- Przemysław Kantyka (68. miejsce w PK 2018/19).

Program PK w Bischofshofen (HS142):

Sobota, 12.01.2019

11:00 - Odprawa techniczna

13:30 - Oficjalny trening

15:30 - Seria próbna

17:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 13.01.2019

9:00 - Seria próbna

10:00 - Pierwsza seria konkursowa

Skład Polski na FC w Zakopanem (HS140):

- Kacper Juroszek (16. miejsce w FC 2018/19);

- Mateusz Gruszka (53. miejsce w FC 2018/19);

- Kacper Stosel (73. miejsce w FC 2018/19);

- Damian Skupień (84. miejsce w FC 2018/19);

- Adam Niżnik (113. miejsce w FC 2018/19);

- Szymon Jojko (114. miejsce w FC 2018/19);

- Bartosz Czyż (126. miejsce w FC 2018/19);

- Łukasz Bukowski (128. miejsce w FC 2018/19);

- Jan Habdas;

- Arkadiusz Jojko;

- Krzysztof Kieta;

- Jarosław Krzak;

- Krzysztof Leja;

- Michał Martynek;

- Karol Niemczyk;

- Szymon Pawłowski;

- Wiktor Pękala;

- Tomasz Pilch;

- Szymon Zapotoczny;

- Krystian Zygmuntowicz.

Program FC w Zakopanem (HS140):

Piątek, 11.01.2019

20:00 - Odprawa techniczna

Sobota, 12.01.2019

9:00 - Oficjalny trening

12:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 13.01.2019

9:00 - Seria próbna

10:30 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12062) komentarze: (62)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @dawe19 @kolos

    13 letni Murańka był medalistą MP seniorów, tutaj mamy chłopca jakiego pewnie można znaleźć w każdej dyscyplinie sportu. Wyrózniający się pośród rówieśników ale nie najlepszy. I chodzi o to jak jest przedstawiany. Największy talent i największa nadzieja, w ogóle cudowne dziecko.. Co w 30 startach w Polsce (28 w 2018 r 2 w 2019) wygrał 2 razy z konkursie roczników 2007-2008.

  • Kolos profesor
    @dawe19 @EmiI

    Jeden udział w telewizji śniadaniowej i że trzy wspomnienia w TV? To raczej zabawa dla dzieciaka niż stres na typ etapie jego kariery. Cieńciała jeszcze nam nie wyskakuje z lodówki ani nie jest na rozkładówkach co drugiego kolorowego czasopisma. Trudno tu mówić o "s umie medialnym" o ten otarł się 11-letni czy prędzej 13-letni Murańka ale Cieńciała nie.

  • dejw profesor
    @dejw @OjciecMarek

    No tak, prawda, znowu wpadam w swoje własne nazewnictwo i traktowania takich obiektów jako pół duże ;)
    A co do sedna, to debiut tego rodzaju obiektu przypadł w trochę słabym momencie, bo akurat tuż przed MŚJ to bardziej przydała by się NH. Ale nie ma co narzekać, może nagle z tej całej gromadki ujawni się jakiś ktoś kto już coś umie na LH i pokaże coś co choćby Maerkl ostatnio na PK ;)

  • dejw profesor
    @dejw @OjciecMarek

    No tak, prawa, znowu wpadam w swoje własne nazewnictwo i traktowania takich obiektów jako pół duże ;)
    A co do sedna, to debiut tego rodzaju obiektu przypadł w trochę słabym momencie, bo akurat tuż przed MŚJ to bardziej przydała by się NH. Ale nie ma co narzekać, może nagle z tej całej gromadki ujawni się jakiś ktoś kto już coś umie na LH i pokaże coś co choćby Maerkl ostatnio na PK ;)

  • OjciecMarek profesor
    @dejw @dejw

    W Chaux-Neuve i Einsiedeln de iure są duże skocznie :) - więc tak, rozgrywano AC na LH. Przy czym wiadomo, że chodzi ci o duże skocznie sensu strictissimo: a na takich tego cyklu zawodów faktycznie nie rozgrywano.

  • EmiI profesor
    @dawe19 @kolos

    Jak nie ma? Uczestnictwo w telewizjach śniadaniowych, reportaże w serwisach informacyjnych, artykuły na głównych portalach informacyjnych? To że 99% ludzi którzy słyszeli jakiekolwiek nazwisko polskiego skoczka poniżej 16 roku życia to właśnie jego? Że nawet w środowisku, ludzi tutaj piszący robi się z niego największą nadzieję, chociaż realnie lepsi od niego jako dzieci byli np. Rzadkosz i Habdas, o których nie mówiło się nic, a teraz lepszy jest rówieśnik Dyduch którego nazwisko w ogóle się nie przebija.

  • dejw profesor
    @dejw @Skokowy123

    Niemcy na pewno wystawią najmocniejszy skład pod względem dokonań z tego sezonu, ale jak się tak bliżej przyjrzeć to na NH bardzo groźni mogą być Austriacy. Co ciekawe, może zabraknąć miejsca dla jednego z podstawowych juniorów ostatnich dwóch lat, Schwanna.
    Norwegowie też pewnie się będą liczyć, po powrocie Villumstada mają raczej pewną i konkretną trójkę, a do tego na NC czy na FC w Nottoden z ładnej strony pokazywali się Ladehaug, Eriksen, Solberg, więc powinni ulepić ekipę zdolną walczyć o medal.

    A Słoweńcy to musieliby chyba ściągnąć całą trójkę z PŚ, żeby się w ogóle liczyć. A na to się nie zanosi, bo jak wezmą Zajca, to kto im w ogóle zostanie do skakania na poziomie w PŚ? ;) Najprędzej to sam Mogel się pojawi i ewentualnie Domen na ostatnie mistrzostwa, jeśli nie będzie w formie godnej PŚ; no ale jeśli kolejnym w kolejności jest Brezownik, nie mieszczący się nawet w juniorskiej kadrze D, to co tu dużo mówić. Młodsi Presecnik, Hafnar i Grilc bardzo biednie wypadli w ostatnim Pocal Cocta, a Bombek w ogóle całkiem się rozsypał po udanym lecie. Biorąc pod uwagę, że oni nawet z taką paką jaką wystawili rok temu nie potrafili zdobyć medalu, a teraz szykuje się dużo słabsza ekipa, to raczej nie brałbym ich pod uwagę.
    Z drużyn które mogą jeszcze atakować podium to pasuje wymienić Szwajcarów z mocną dwójką, Lacrouix, nieoczekiwanie dobrze czującym się tej zimy Kindlimannem i jeszcze z rezerwowym dużym talentem z rocznika 03 Niederbergerem.

    A co do następnego AC, to jest przeniesiony z Oberwiesental na Klingenthal, co będzie sporym wydarzeniem. Nie pamiętam kiedy i czy w ogóle AC był rozgrywany na LH.

  • Pavel profesor
    @kolos

    Tak czy siak trąbienie o jakimś dzieciaku, który "trzy razy prosto skoczył" na pewno nie sprzyja spokojnemu i zrównoważonemu rozwojowi rzeczonego dzieciaka. Doskonale zdaje sobie sprawę, ze brakuje nam talentów, to nie czasy gdy co MŚJ mieliśmy medal, ale media popadają w skrajności i lansują dzieci na przyszłych mistrzów robiąc im w ten sposób krzywdę. Co więcej, równie dobrze mistrzem może zostać jego kumpel, który w wieku 11 lat dostawał od niego po 10 metrów w skoku. Zwykłe wróżenie z fusów nikomu w sumie niepotrzebne, dla zwykłej pięciominutowej sensacyjki, coś dla zapełnienia ramówki.

  • Kolos profesor
    @dawe19 @Raptor202

    Cieńciała "celebrytą"? No proszę jak napisałem poniżej - dziś taki Cieńciała nie budzi żadnych emocji, to nie jest 11-letni Murańka z 2005 roku. Inne czasy, inne oczekiwania. A i w przypadku Murańki to większą przeszkodą w rozwoju kariery są ciągnące się problemy ze wzrokiem, a nie medialna popularność.

    W przypadku Cieńciały "medialny szum" (co i tak za dużo powiedziane to raptem kilka razy wspomniane w TVP że wygrywał TCS dla dzieci) nijak mu zaszkodzić nie może, bo go niemal nie ma. Po za tym dziś mało kogo to interesuje. Nasycono się już sukcesami w skokach i nie ma potrzeby rozoaczliwego szukania następcy mistrza, to - jeszcze raz - już nie jest 2005 rok...

  • Kolos profesor
    @EmiI @EmiI

    W Polsce może Tymek Cieńciała nie wygrywa, ale jednak wygrywa w Turnieju Czterech Skoczni dzieci.

    Po za tym dziś to już nie czasy 11-letniego Murańki, wtedy to był medialny skok na dziecko. Dzisiaj obecność Tymka w mediach nijak mu zaszkodzić nie może, bo prawie nikogo to nie interesuje.

  • mc150193 weteran
    @EmiI @StrasznyRybolakOtchlani

    Ok miał podpisany kontrakt ale niestety podczas pierwszych zawodów lgp miał zupełnie innego sponsora. Więc on się nie liczy i tak naprawdę on sam zawalił karierę. Gdyby nie to były zawodnikiem z wybitnymi osiągnięciami.

  • skokowy123 profesor
    @dejw @dejw

    Przeanalizowałem sobie prawdopodobne składy i patrząc drużynowo to Niemcy są faworytem dalej są Słoweńcy ale tam miałem aż 8 kandydatów (w tym 3, którzy punktowali w tym sezonie PŚ!) czyli Domen, Zajc, Mogel a także
    Osterc, Hafnar, Presecnik, Bombek, Brezovnik i ewentualnie Vodusek. Wszystko zależy od pierwszej 2. Niewiem jakie plany ostatecznie z Zajcem. Domen nie ma naazie po co wracać do PŚ. A jeszcze termin MŚ pokrywa się z Sapporo. W najbliższy weekend odbędzie się też AC w Oberwiesenthal i tam można podpatrzeć kto w jakiej formie z pozostałej 6.
    Norwedzy zaś po za Markengiem to nic specjalnego choć jest powracający Villumstad i Kontynentalowiec Haare.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @EmiI @mc150193

    A Rutkowski to był strzał w dziesiątkę?

    A tak na poważnie, czytam twoje posty i mam wrażenie, że reklamę o "dodawaniu skrzydeł" potraktowałeś jakby na poważnie...

  • mc150193 weteran
    @EmiI @StrasznyRybolakOtchlani

    Nie wiem i się nie domyślam. W każdym razie to jest trzeci strzał w kolano Red Bulla jeśli chodzi o skoki narciarskie. Po Daikim Ito i Jaroslavie Sakali....

  • anonim

    Poziom naszego zaplecza jest na poziomie -3.

  • dejw profesor
    @dejw @kolos

    Zgoda, prognozowanie indywidualne u juniorów bywa ciężkie, zwłaszcza u tych którzy wybijają się w PŚ, czy nawet w PK na dużych skoczniach i muszą przejść na małą, przez to wyniki mogą być zaskakujące. Chociaż akurat rok temu Lindvik i Schmid byli wyraźnie ponad resztą i to potwierdzili.

    Mnie bardziej chodziło o skalę drużynową. Zresztą na tle tych Niemców to po prawdzie wszyscy wyglądają bladziutko, nawet z reguły kozaczący wszędzie tylko nie na imprezie mistrzowskiej juniorzy ze Słowenii.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @EmiI @mc150193

    Słuchaj, może to dlatego, że kask nie skacze?
    Albo czerwony byk na głowie za mocno ciągnie do ziemi?

  • Raptor202 profesor
    @jacek28 @jacek28

    To na to się sprzedaje bilety? Nie wystarczy po prostu przyjść i stanąć sobie pod skocznią?

  • jacek28 początkujący
    Cup

    Na FIS Cup Bilety to przy kasie ? czy strona internetowa ?

  • mc150193 weteran
    @EmiI @EmiI

    Ja już o Cienciale dawno nie słyszałem i na razie jestem szczęśliwy, że ta głupota polskich mediów mnie omija szerokim łukiem. Wolę się skupić na... Tomku Pilchu oczywiście... ehhh powiedźcie mi jak ***** można tak s********* wielką szansę na starty w PŚ!!?? Przecież jeżeli ma się tegoż sponsora na kasku to przepraszam bardzo ale ja
    bardzo wymagam wyników nawet na najwyższym światowym poziomie. Co gorsza w tym sezonie w CoC mając Red Bulla na kasku zdobył... 2 punkty. A w poprzednim sezonie mając biały kask wygrał 2 konkursy CoC, zdobywając pierwsze punkty w wielkim stylu, a potem w Zakopcu uzyskuje dożywotnie prawo startu w PŚ i na MŚJ ociera się o medal... mnie to trochę przypomina pierwsze spotkanie z Red Bullem jego wujka Adama Małysza podczas LGP w 1997 roku. Tam nie było dobrych rezultatów, a w sezonie olimpijskim z konkursu na konkurs było co raz gorzej, a na olimpiadzie w obu indywidualnych konkursach tłumacząc na obecne zasady.... odpadł w kwalifikacjach!!! Dlatego uważam, że przyznawanie Red Bullowi Pilchowi było mocnym strzałem w kolano. Przykro mi bardzo ale trzeba było powiedzieć prawdę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl