Andreas Kofler zakończył karierę

  • 2019-05-06 13:45

Grono zawodników, którzy po sezonie 2018/2019 ogłosili zakończenie kariery, poszerzyło się o kolejnego skoczka. Tym razem o zawieszeniu nart na kołku poinformował Andreas Kofler.

– To dla mnie bardzo ważny dzień. Trudny, ale jednocześnie piękny. Nadeszła pora, aby wykonać pierwszy krok na drodze życia. Rozstanie ze skokami jest z pewnością bardzo trudne. Walczyłem w ostatnich latach o powrót na szczyt. Spotkały mnie wzloty i upadki – przyznaje triumfator 58. Turnieju Czterech Skoczni.

Austriak planuje teraz w pełni oddać się pracy w policji. Po zakończeniu kariery, wicemistrz olimpijski z Turynu obejmie stanowisko w policyjnym dziale logistyki.

Andreas Kofler zadebiutował w Pucharze Świata 29 listopada 2002 roku, zajmując szesnastą pozycję w Ruce. Skoczek z Tyrolu 36-krotnie stawał na podium zawodów PŚ, odnosząc dwanaście zwycięstw. Do grona jego największych sukcesów należy wicemistrzostwo olimpijskie w Turynie (2006), wicemistrzostwo świata w Oslo (2011) oraz triumf w 58. Turnieju Czterech Skoczni (2009/2010). Ponadto był członkiem reprezentacji Austrii, która sięgała po dwa zlote medale igrzysk (Turyn 2006 i Vancouver 2010), trzy tytuły mistrza świata (Sapporo 2007 i dwukrotnie Oslo 2011) oraz dwa tytuły MŚ w lotach (Oberstdorf 2008 i Vikersund 2012).

W ostatnich latach zawodnik z Innsbrucka mierzył się z chorobą autoimmunologiczną. Z tego powodu nie pojawił się na skoczni w sezonie zimowym 2017/2018. W ostatnich miesiącach przystąpił do kwalifikacji do zawodów Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku i Bischofshofen. W obu przypadkach nie uzyskał awansu do konkursu.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11572) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Bernat__Sola profesor

    Indywidualnie wicemistrz olimpijski, wicemistrz świata, 3. w klasyfikacji generalnej PŚ, zwycięstwo i 3. miejsce w TCS, 12 wygranych konkursów PŚ, 36 podiów (oraz 2. miejsce w Turnieju Nordyckim i 3. w Letnich Grach Podwórkowych, zwycięstwo i 2. miejsce w Turnieju Czterech Narodów). Drużynowo członek miażdżącej wszystko i wszystkich ekipy austriackiej, dwukrotny mistrz olimpijski, trzykrotny mistrz świata, dwukrotny mistrz świata w lotach. I to nieszczęsne 0,1 z Turynu... Andi, dziękuję. Piękna kariera.

  • W Punkt doświadczony
    @Funegosum Czytanie ze zrozumieniem zalecam

    Nie napisałem, że uważam go za niedojdę, tylko, że wielu "kibiców" będzie go tak pamiętać. I co jest tego powodem. To raz.
    Zarówno Kofler jak i Kranjec są, w moich oczach, i pozostaną zresztą na zawsze, skoczkami, którzy się zawsze obronią. Mimo tego, że mieli w trakcie swoich karier po parę, mniejszych lub większych, zakrętów. Bronią ich właśnie WY-NI-KI. To dwa.
    Wciskania mi w usta określania "niedojda" w stosunku do Małysza i Morgensterna w jakimkolwiek kontekście, jako wyjątkowej podłości, nie skomentuję w ogóle. To trzy.

  • Funegosum weteran
    @W Punkt Prorok, czy co?

    Gdyby Adam Małysz odszedł 2 lata wcześniej, czyli po sezonie 2008/09, który zakończył "jedynie" na 13 miejscu też byłby kojarzony jako "niedojda"? Kranjec tez niedojda? I Morgenstern i tylu innych!!!!!!!
    Na mnie walka Koflera o powrót do formy po poważnej chorobie robi równie duże wrażenie jak sukcesy wcześniejsze! Trochę ludzkiego, humanistycznego podejścia do samej WALKI, a nie tylko do WYNIKU!
    A tak poza tym, to był jeden z najsympatyczniejszych skoczków ever ;-)...

  • Kolos profesor
    @bardzostarysceptyk

    W rejestrze PZN może tyle zawodniczek jest zarejestrowanych, ale przeglądam wyniki kobiecych/dziewczęcych zawodów w skokach w Polsce dość regularnie i raczej tyłu Polek w nich nie widziałem. No ale muszę z ciekawości Policzyć dokładnie

  • W Punkt doświadczony
    Kofler i Metallica

    Własnie stracił kolejną szansę.
    Metallica grała w niedzielę na Estadio Olimpico w Barcelonie.
    Akurat tam byłem, ale mnie nie wpuścili.
    Okazało się, że trzeba mieć bilety:)

  • MarcinBB redaktor
    Kofler - wicemistrz olimpijski o 0.1 punktu

    Andreas, dziękujemy.
    Mam nadzieję, że teraz w końcu znajdziesz czas, żeby się wybrać na koncert Metallicy.

  • MK92 stały bywalec

    Smutno się robi, gdy kolejny znany zawodnik kończy swoją karierę. Kofler był chyba moim ulubionym austriackim skoczkiem w ostatnich latach.

  • Oczy Aignera profesor
    @W Punkt Sponsor

    Jeszcze dwa lata temu Manner był jego sponsorem, ale gdy wrócił do skoków po przebytej chorobie, to już skakał bez reklamy na kasku. Ogólnie rzecz biorąc, ta firma dyktuje dziwne warunki, ponieważ rozstanie z Manuelem Fettnerem było trochę niezrozumiałe, tym bardziej, że nastąpiło to po ZIO rok temu. Na czym więc zależy temu producentowi wafelków? Osiągane wyniki przez zawodników prawdopodobnie nie były wiodące w sprawach przedłużania kontraktów. Przecież Dawid Kubacki jest sponsorowany przez Mannera od kilku lat, a jego wyniki na początku współpracy nie były rewelacyjne. Tak samo jest z Piusem Paschke. Dlaczego więc Kofi i Fetti stracili kontrakty?

  • mkarcz21 bywalec

    Szkoda wielka, dla mnie tym większa że to jeden z ostatnich czynnych zawodników z mojego rocznika - został już tylko Lukasz Hlava i Yang Guang. Czuję się staro :(. Rok temu cieszyłem się na wieść o tym, że Kofi pokonał chorobę i wystartuje w najbliższym sezonie, niestety nie udało się dojść do formy - bywa i tak.

  • Sousuke stały bywalec
    @Greg1702

    Raczej nie, skoro pracuje w policji, to tam też zapewne zostanie.

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Wszedłem w system licencyjny PZN i wg niego aktywnych skoczkiń jest 33. Najmłodsze z rocznika 2010.

  • W Punkt doświadczony
    o dwa lata za późno...

    Gdyby zrobił to dwa lata wcześniej, to świat skoków mówił by o nim jak o kimś, kto wiele dla skoków znaczył.
    Ponieważ takiej decyzji podjąć nie umiał, to wielu będzie go kojarzyć, wbrew temu czego dokonał, jako niedojdę, która nie potrafiła przez dwa sezony zdobyć nawet pucharowego punktu.
    No, ale sam sobie takie miejsce do spania wymościł.

  • bardzostarysceptyk profesor
    @Kolos

    Cytując Łukasza "- 39. W tej chwili tyle zawodniczek figuruje w systemie licencyjnym i można je uznać za uprawiające
    skoki narciarskie na poziomie wyczynowym. Większość tych dziewczynek jest w wieku 12-14 lat".

    Tak więc z wątpliwościami proszę do Kruczka. Wg mnie też coś się ich dużo rozmnożyło, ale król babskich skoków
    powinien wiedzieć najlepiej.

  • Greg1702 stały bywalec
    Kiedyś to musiało nastąpić.

    Czyżby Gregor następny? Swoją drogą to cieszę się że wyzdrowiał bo był ciężko chory. Zyczę mu sukcesów w życiu zawodowym. Kto wie. Może zostanie trenerem?

  • Kolos profesor
    @bardzostarysceptyk

    Aż 39 dziewczyn? Muszę posprawdzać i policzyć ale nawet biorąc pod uwagę wszystkie małe dziewczynki które próbowały skakać to ta liczba wydaje mi się ciut zawyżona. Ale jeśli tyle dziewczyn w Polsce uprawia skoki to bardzo dobrze.

  • Kolos profesor

    No cóż nie jest to niespodzianka. Raczej spodziewana informacja. Od kilku lat Kofler klepka bulę, szacunek że jeszcze wrócił do skoków po takiej chorobie ale biologii się nie oszuka.

    Wybitnym skoczkiem Kofler nie był, co nieco powygrywał. Zapewne sam swoją karierę może uznać za udaną. W tak silnej kadrze Austrii w jakiej skakał i tak osiągnął sporo.

  • bardzostarysceptyk profesor
    Nie na temat, ale ciekawe.

    Właśnie przeczytałem wywiad z Łukaszem Kruczkiem na Interii.
    Mądrze, nie daje żadnych obietnic co do wyników.
    Trzy istotnie informacje.
    1. W Polsce obecnie trenuje skoki 39 dziewcząt.
    2. Chce aby Polska wzięła udział w konkursach drużynowych pań w przyszłym PŚ.
    3. Łukasz podkreśla, że konkurs druż. mix będzie konkurencją olimpijską i chwaląc Polaków
    za 6 miejsce na MŚ, daje chyba do zrozumienia, że chce by Polacy wystartowali w mikstach w
    najbliższej LGP.

  • Nowyskoczek5 profesor
    Niestety

    Fajny pozytywny człowiek. Odchodzi kolejny z ery Austriaków (Morgi , Loitzl) został jeszcze tylko najmłodszy Gregor .
    Powodzenia w dalszym życiu Kofi . Trzymaj sie.

  • atalanta weteran
    @Oczy Aignera

    A to mi umknęło, bo konkurs był tradycyjnie w środku tygodnia w godzinach pracy. Dobrze wiedzieć, dzięki za info.
    Ciekawe, czy było takich sytuacji więcej, może ktoś pamięta?

  • Oczy Aignera profesor
    @atalanta

    Podobna sytuacja spotkała Stefana Hubera w Innsbrucku w 2017 roku. Florian Liegl nie dał mu pozwolenia na start, bo uważał, że warunki były zbyt niekorzystne. Taki był oto debiut Stefana w PŚ.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl