Takanashi i J. Kobayashi najlepsi na Miyanomori

W zawodach startował Kazuyoshi Funaki.Weteran zajął 44 miejsce skacząc 71.5 metra.Do innych ciekawych wyników należą : 21 miejsce Kenshiro Ito i 12 miejsce Hiroaki Watanabe.

W sumie trochę szkoda, że Kasai ma taką konkurencję w Japonii. Bo to ciągle zawodnik na w miarę spokojne kwalifikowane się do PŚ i zdobywanie drobnych punktów PŚ, a pewnie zbyt wielu szans może nie dostać.

@XuruTu

Pomysł wydaje się lepszy, a nawet dużo lepszy niż to co się szykuje; niemniej i tak przeliczanie 1:1 w kwestii obsady TOP6 na krajowym czempionacie na LH, nawet na miesiąc przed startem zimy i wybieranie tylko na tej podstawie składu na zimę nie jest zbyt rozsądne.

@Tomek88

Według obecnych japońskich kryteriów to K.Sato jest daleko od statusu pewniaka. I mam nadzieję, że tym razem nie będą się do nich sztywno stosować, choć jeszcze warto poczekać jaki układ będzie na dużej skoczni. Chyba że zostanie mistrzem na Okurayamie, wtedy miejsce ma pewne.
D. Ito zeszłą zimę miał baaardzo słabą, patrząc na oczekiwania. On jeszcze w październiku 2018, był zdecydowanym krajowym nr 2,3. A skończył z zaledwie 145 pkt PŚ, 50% skutecznością wchodzenia do II serii i szaloną walką o udział w finałowym konkursie w Planicy. Do tego niewiele brakowało, a zawaliłby jedyny japoński medal na mistrzostwach w Austrii. Mimo to, obecnie to jest pewniak do składu i ciężko sobie wyobrazić, żeby to jego zabrakło na inauguracji w Wiśle, tym bardziej że.. patrz japońskie kryteria.

@dejw

Właśnie ciekawe na kogo postawi Myahira.Bracia Kobayashi,Yukia Sato i Keichi Sato to pewniacy.Później jednak zaczynają się schody. Jest kilka możliwości wyboru :

- Daiki Ito - niezła zeszła zima w to lato całkiem przyzwoite występy w Hakubie ale ostatnio jakoś bez błysku tak samo w tym konkursie na Myanomori. Na dużej skoczni może być lepiej.Jego zaletą jest doświadczenie.

- Naoki Nakamura - miał dobre lato ale ostatnio skacze przeciętnie.W konkursie na normalnym obiekcie przegrał z Shimizu i Iwasa.Ciekawe czy Myahira zabierze go do Wisły.Ważnym sprawdzianem będzie dla niego konkurs na dużej skoczni.

Taku Takeuchi - wydaje się,że jego forma rośnie.Wygrał konkursy LPK w Stams i na rodzimej skoczni też pokazał niezły poziom. Jeżeli jutro pokaże niezły poziom to powinnien pojechać do Wisły.

Noriaki Kasai - To jest zdecydowanie najciekawszy przypadek.Skacze słabo ma już swoje lata(lekko mówiąc) ale może pojechać do Wisły dzięki "japońskim kryteriom"

Naprawdę walka o 2 miejsca będzie bardzo ciekawa.Wydaje mi się,że konkurs na Okurayamie będzie miał spore znaczenie przy wyborze ostatecznego składu choć nie musi mieć to ostatecznego wpływu na decyzje kadrowe.Ja na miejscu trenera wybrałbym chyba Ito i Takeuchiego.W przypadku słabej dyspozycji kogokolwiek ze składu nie woziłbym całej 6 do Engelbergu tylko wymienił kogoś po np. 2 weekendach czyli po Kuusamo.

Powinni zrobić tak, że do Wisły pojedzie najlepsza szóstka z konkursu na dużej skoczni, bo niestety nie ma normalnych w Pucharze Świata. A gadanie, że Ryoyu średnio się spisał, bo zajął "tylko" 3 miejsce dzisiaj to jak wróżenie z fusów, że traci formę. Nadal jest w gazie i będzie groźny.

@Tomek88

No nie powinien, ale japońskie kryteria to japońskie kryteria. Wyciągnęli go nimi już zeszłej zimy (wtedy ostatecznie jakoś się wybronił, ale żeby zachować równowagę inne wytyczne nie pozwoliły mu pojechać na MŚ, mimo iż mógł spokojnie wymienić słabnącego Nakamurę), teraz może być powtórka - z tą drobną różnicą, że w tym wypadku może się okazać, iż powołanie Noriakiego wyjdzie kosztem srebrnego medalisty z NH, lub prowadzącego po pierwszej serii Taku. A właściwie to może zabraknąć ich obu.
Chociaż trzeba też oddać, że Kasai, jak na obecną formę, oraz NH i fakt że w ogóle ledwo awansował do konkursu (w kwalach był 43) to ten dzisiejszy występ można mu nawet zaliczyć na plus.

@dejw

no tak ma ją limit 6 przepraszam mój błąd.Ale wydaje mi się,że Kasai w przypadku słabych wyników na krajowym podwórku nie powinien startować w PŚ.Daiki Ito,Keichi Sato czy Naoki Nakamura są w lepszej dyspozycji i to oni powinni startować w pucharze świata.

Kasai to oczywiście legenda i żywy pomnik skoków ale nie za samo nazwisko powinno się jeździć na zawody.

Fajnie, że J. Kobayashi wygrał te zawody. Lubie tego zawodnika. Jego brat średnio w porównaniu do tego, do czego przyzwyczaił zimą, lecz pamiętajmy, że jest po kontuzji. Wysoko Keiichi Sato, ciekawe co pokaże zimą. Takeuchi od kilku tygodni zwyżka formy, Shimizu niespodziewanie wysoko. Może będzie w grupie krajowej na PŚ w Sapporo. Czy będzie gdzieś jutro transmisja Mistrzostw na Okurayamie?

@Tomek88

Japończycy mają limit 6 na pierwszy zimowy period.
A skład ogłoszą zapewne tuż po mistrzostwach i jeśli będą ponownie kierować się swoimi kryteriami, to bardzo możliwe że od Wisły ponownie skakać będzie pewien młodzieniaszek o imieniu Noriaki.

@alo

Shimizu regularnie pojawia się na zawodach krajowych i właściwie od zeszłorocznych mistrzostw kraju, z reguły spisuje się tam nieźle. Miał dobry okres w styczniu, gdzie wygrał dwa konkursy pod rząd i powrócił po paru latach przerwy na arenę międzynarodową, zaliczył PK w Sapporo, ale niestety tam wypadł słabiutko i skończył bez punktów.

Bardzo dobry wynik zanotował Keichi Sato.Ryoyu średnio ale zobaczymy jak spisze się jutro na Okurayamie.Nieźle spisali się Ito,Takeuchi i Yukia Sato.

Japonia na inauguracje : Ryoyu Kobayashi,Junshiro Kobayashi,Yukia Sato,Keichi Sato,Daiki Ito,Taku Takeuchi i Naoki Nakamura.Ta 7 będzie startować chyba do Engelbergu.

@alo

Może podczas tego sezonu w Sapporo ?.

Zaskakująco wysoko Reruhi Shimizu. Pamięta ktoś w ogóle o nim? :-) ciekawe czy kiedyś wróci do PŚ

Ciekawe

Dobry wynik Keichi Sato i świetny wynik Masamitsu Ito za to Joju coś nie w formie. Oczywiście to nic nie znaczy bo w końcu Stoch też nie wygrywa na MP ale jest szansa ,że przez tą kontuzję spadnie mu forma.

Te kłopoty Rjoju - drobne kłopoty, które nie uniemożliwiają mu skakania, w przeciwieństwie do sytuacji sprzed roku, kiedy profilaktycznie odpuścił krajowy czempionat i wrócił do krajowej rywalizacji parę dni później, to akurat informacje sprzed 3 tygodni. Od tego czasu już wszystko mogło wrócić do normy, a nawet jeśli nie, to nie jest to poważny problem nad którym warto się szczególnie rozwodzić.
Podobnie jak nad tym, że nieznacznie przegrał ze starszym bratem i Sato na małej skoczni. Więcej powinien powiedzieć jutrzejszy układ na LH.

@alo

czy by wygrał to nie wiadomo. Można tylko gdybać. Można być zdrowym i nie mieć formy. Nie wiemy na ile te problemy Ryoyu są poważne i na ile uniemożliwiają mu skoki na optymalnym poziomie a na ile to obraz jego obecnej formy.

Ryoyu jakby był w pełni zdrowy to by wygrał. O dziwo Keiichi drugi. Ciekawe co pokaże w zimie.
P.S. podobno ma się zmienić grafika PŚ. Osobiście nie chciałbym żeby tak było,bo nie lubię zmian i przyzwyczaiłem się do "starej" grafiki.