Koniec sezonu dla Jerneja Damjana

  • 2019-12-18 16:23

To już pewne. Jernej Damjan jest kolejnym skoczkiem, którego w najbliższych miesiącach zabraknie na skoczniach całego świata. Reprezentant Słowenii musi bowiem poddać się operacji.

Podczas minionej zimy, doświadczony Słoweniec brał udział w większości konkursów najwyższej rangi. Ostatecznie, z dorobkiem 40 punktów, zakończył zimę na 46. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Mimo iż był to dla 36-latka najgorszy od trzech lat sezon, nie podjął on decyzji o zakończeniu kariery. Niestety, na drodze do jej kontynuacji mogą stanąć problemy zdrowotne.

Jak się bowiem okazuje, Damjan zmaga się obecnie z urazem prawego ramienia. Co ciekawe, choć pierwsze objawy dyskomfortu pojawiły się niespełna rok temu, nie spotkały się z natychmiastową reakcją ze strony zawodnika. - Kontuzji nabawiłem się jeszcze w styczniu. Na początku nic mi nie przeszkadzało. Nawet nie zauważyłem, że coś jest nie tak - opowiada triumfator cyklu Letniego Grand Prix z 2014 roku.

Jednak wraz z upływem czasu sytuacja zaczęła się pogarszać, a moment krytyczny nadszedł w pierwszych tygodniach sezonu 2019/20. - Obecnie nie jestem w stanie nieść w tej ręce cięższej torby - zdradza Damjan.

Taki obrót spraw był równoznaczny z koniecznością poddania się operacji. Takowa czeka Słoweńca najprawdopodobniej pod koniec stycznia 2020 roku, po czym nastąpi proces trzymiesięcznej rehabilitacji. Czy zabieg i późniejsza rekonwalescencja pozwolą Damjanowi wrócić do pełni sprawności? - Zaistniałe okoliczność są bardzo skomplikowane, aczkolwiek wiem, że powodzenie samej operacji jest duże, co daje mi nadzieję na lepszą przyszłość.

Stawka jest wysoka. Jeśli pojawią się komplikacje, wieloletnia kariera skoczka z Lublany może mieć smutny finał. Damjan, mimo iż na ten moment deklaruje chęć powrotu na skocznię, zdaje sobie sprawę, że nie wszystko może pójść po jego myśli. Jednocześnie jest gotowy podjąć się czekających na niego wyzywań. - Nie mam stuprocentowej pewności, że moje ramię będzie w dobrej kondycji. Wszakże, gdybym podjął już decyzję o zakończeniu kariery, poinformowałbym o tym w tej chwili - zapewnił brązowy medalista mistrzostw świata w Oslo w rywalizacji drużynowej.

Optymizm i wola walki to jedno, po drugiej stronie medalu zawsze maluje się mniejsza lub większa doza ryzyka. W związku z tym Słoweniec przygotowuje się na każdy możliwy scenariusz. - Cały czas pracuję nad moją przyszłością. Jestem wykształcony, pełnię wiele innych funkcji albowiem chcę, aby przejście na sportową emeryturę dostarczyło mi możliwie niewiele problemów - zakończył Damjan.


Michał Grzela, źródło: siol.net
oglądalność: (23637) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • W Punkt doświadczony
    Damjan i klasa światowa

    jeżeli ktos ma na koncie 8 podiów PŚ, 18 obecnosci w czołowej szóstce konkursów i 46 w czołowej 10-tce oraz prawie 3500pkt wywalczonych w PŚ to nie wypada poddawać w watpliwość jego przynależności do światowej czołówki. mozna się bowiem ośmieszyć. W tej chwili na pewno klasy światowej nie reprezentuje. Tylko co z tego? Prezentował ją wielokrotnie wcześniej.
    Jeżeli chcemy mu takie prawo odbierać to równie dobrze odbierzmy je kasaiemu. On w tej chwili nie potrafił się, w większości zawodów, zakwalifikować do konkursu głównego. To co? Jego też nie wolno nazwać skoczkiem światowej klasy? Zawodnika, od którego więcej puchjarowych punktów natrzaskał tylko Ahonen? Damjan przez spory szmat czasu był skoczkiem światowej czołówki. Taki tytuł, uważam, przysługuje dożywotnio. Bez względu na to, co ma jakiś kibic w tej sprawie do powiedzenia.

  • Bernat__Sola profesor

    Właśnie się ostatnio zastanawiałem, czy on zamierza gdzieś startować w tym sezonie. No cóż, oby Jernej jeszcze powrócił na skocznię.

  • StrasznyRybolakOtchlani doświadczony
    @KazakhstanPower

    Czwarty zawodnik PŚ 2014/15 i rekordzista świata przez dwa lata to nie skoczek światowej klasy? ? ?

  • wiatrhula111 weteran

    Nie zauważyłem nawet, że ten sezon się dla niego zaczął.
    Realistycznie patrząc na sprawę to może tu wystąpić analogiczna sytuacja jak z Kranjcem

  • pogromca januszy weteran
    @Major_Kuprich

    Tak, ale na trenera kadry B. Myślę, że nadawałby się znakomicie.

  • xzcvvy weteran
    @KazakhstanPower

    Moim zdaniem, oprócz może Wellingera i Freunda to nie są skoczkowie światowej klasy. Są dobrzy. Narazie nic więcej

  • KazakhstanPower stały bywalec

    Fannemel, Markeng, Siegel, Freund, Wellinger, Damjan - prawdziwa plaga kontuzji swiatowej klasy skoczkow

  • Bajlandopl doświadczony
    @anonim

    Te mistrzostwa były wczoraj:).

  • Major_Kuprich profesor
    Weźmy go do nas

    U nas dom spokojnej starości zawsze stoi otworem.

  • Pavel profesor

    Raczej koniec kariery. Dla zawodnika 20+ taka operacja i przerwa to nic, a tu mamy skoczka 36-letniego.

  • Joannna stały bywalec
    Damjan Family

    Mam dziwne przeświadczenie, że ta kontuzja to trochę taki wymysł zawodnika, który wciąż czerpie finansowe korzyści z bycia członkiem kadry narodowej, ale w rzeczywistości bardziej ma w głowie promowanie swojej rodziny, z której zrobił... markę. Jeśli problemy z ramieniem rzeczywiście były tak poważne, że zawodnik nie może brać udziału w zawodach, co zatem robił na Mistrzostwach Słowenii, w których zajął 7 miejsce? ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl