Oceny sędziowskie, skoki kobiet i dodatkowe zawody w Polsce - odpowiada Sandro Pertile

  • 2020-12-25 13:13

- Tylko sędziowie mają specyficzną perspektywę skoku ze swojej wieży. To daje inny punkt widzenia niż oglądanie skoków z pozycji kamery telewizyjnej - mówi Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich, w odpowiedzi na pytanie dotyczące kontrowersyjnych ocen sędziowskich. Włoski działacz odniósł się również do swojej walki z COVID-19, możliwych scenariuszy w sprawie kolejnych części sezonu, a także będące w cieniu męskiej rywalizacji Pucharu Świata kobiet.

Zakażenie koronawirusem

- Powrót do Pucharu Świata sprawił mi wielką przyjemność, jestem naprawdę szczęśliwy, że znów dołączyłem do rodziny skoków narciarskich. Ostatnie dwa tygodnie, kiedy przechodziłem COVID-19, były dziwnym doświadczeniem. 5 grudnia otrzymałem pozytywny wynik testu w Niżnym Tagile. Informacja dotarła do mnie tuż po pierwszym z konkursów. Byłem zszokowany. Zawsze starałem się chronić i być odpowiedzialnym za innych. Cóż, w tych czasach to część naszego życia. 6 grudnia przeszedłem kolejny test. Chciałem się upewnić, że wynik nie jest fałszywy i znów okazał się pozytywny.

Powrót z Rosji i kwarantanna w Austrii

- Pierwszy plan zakładał kwarantannę w Rosji. Następnie dowiedziałem się, że Austriacy organizują prywatny samolot po swoich czterech zakażonych zawodników. Zaoferowali mi możliwość dołączenia do grupy i wspólnego powrotu do Austrii. Tam podjęto decyzję, że resztę kwarantanny spędzę w Innsbrucku. Zostałem tam na kilkanaście dni, a następnie zakończyłem okres izolacji. Przeszedłem kolejny test PCR. Negatywny wynik pozwolił mi udać się do Engelbergu. 

Przedświąteczna część pandemicznej zimy

- Oczywiście, to nie jest normalny sezon. Musimy mierzyć się z wieloma wyzwaniami. Koronawirus powoduje, że każdy weekend niesie dodatkową dawkę stresu. Za nami udany okres, patrząc na aspekt sportowy. Jesteśmy bardzo zadowoleni z początku sezonu, który zawierał pierwsze etapy Pucharu Świata oraz mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Z niecierpliwością oczekujemy Turnieju Czterech Skoczni, to kolejny cel.

Kontrowersyjne oceny sędziowskie

- Mamy pięciu sędziów odpowiedzialnych za ocenianie skoków z własnej perspektywy. Oczywiście, pojawiają się pewne różnice zdań pośród sędziów, bądź odmienne podejście do tematu, ale po każdych zawodach grupa za to odpowiedzialna sprawdza pracę sędziów. Dokładnie analizujemy ich uwagi. Śledzą zawody w czasie rzeczywistym, a my zbieramy ich opinie po weekendzie. Tydzień po tygodniu możemy sprawdzić czy istnieją duże różnice w ostatecznym wyniku punktowym i pracy sędziów. Nie możemy zapomnieć o tym, że tylko sędziowie mają specyficzną perspektywę skoku ze swojej wieży. To daje inny punkt widzenia niż oglądanie skoków z pozycji kamery telewizyjnej. Czasami widoczność z kabiny sędziowskiej być może nie jest najlepsza, a niekiedy jest wręcz lepsza. Musimy to wziąć pod uwagę. W Engelbergu mieliśmy spotkanie z trenerami. Do tej pory sytuacja sprzętowa, kwestia ocen sędziowskich czy ogólnych przygotowań jest dobra. Wspólnie pracujemy nad możliwie udanym sezonem. 

Polski weekend zamiast próby przedolimpijskiej

- Wspólnym celem Polskiego Związku Narciarskiego (PZN) i Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) jest podjęcie decyzji najpóźniej podczas styczniowych zawodów w Zakopanem. Mam na myśli środek stycznia, by każdy mógł się przygotować. Wszystko zależy od możliwości wpuszczenia kibiców na trybuny. Jeżeli będziemy mogli to zrobić, wówczas zależy nam na jak największej liczbie widzów, a w takim przypadku głównym kandydatem jest Zakopane. Przy pustych trybunach niewykluczone, że będzie to Wisła. Jak dotąd wszystkie przygotowania pozostałych miejscowości idą zgodnie z planem. Jesteśmy dość pewni, że będziemy w stanie dokończyć sezon zgodnie z aktualnymi założeniami. 

Wybrakowany kalendarz Pucharu Świata kobiet

- To dziwna sytuacja. Mieliśmy sporego pecha do decyzji Japońskiego Związku Narciarskiego. W ciągu kilku godzin straciliśmy pięć konkursów pań w styczniu, które były ważną częścią żeńskiego sezonu. Wiedzieliśmy, że ta zima będzie pełna wyzwań w kontekście Pucharu Świata kobiet. Staramy się zastępować odwołane zawody. Pracuje nad tym Chika Yoshida, dyrektorka Pucharu Świata pań. W tym sezonie potrzebujemy cierpliwości. Kalendarz na przyszłą zimę wygląda dużo lepiej. Jesteśmy optymistami i mamy nadzieję, że to jedyny sezon, w którym musimy zaakceptować więcej problemów niż zwykle.

Z Sandro Pertile rozmawiał Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10750) komentarze: (95)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • war3d bywalec

    FIS zwija skoki i tyle. Tylko dziecko wierzy że są sprawiedliwe reguły dla wszystkich. Jasne i dlatego nikt od biedniejszych sponsorów nie jest w stanie trafić na huragan pod narty i wygrać co jakiś czas, a tak często się to zdarza tym od sponsorów bogatszych. A te piękne stylowe loty. Jasne, jasne, już wierzymy, że to nie są podrasowane kombinezony... No i oczywiście cicho sza kontrola nic nie widzi. I tak powoli odpada jeden kraj za drugim, bo nikt u nich tego nie ogląda czyli nie mają sponsorów. Koło sie zamyka a skoki mają coraz mniejsza publikę.

  • Blumiś bywalec
    @maziar1000

    Prosze blokowac takich hejterow, tylko Polakom sie nic nie podoba.
    Btw. Pilka nozna to najbardziej skorumpowany sport na świecie.

  • Kolos profesor
    @Pavel

    Czyli wracamy do punktu wyjścia. Taka sama ilość sędziów to wciąż taki sam poziom uznaniowości jak jest teraz. Różnica będzie polegać na niższej nocie końcowej za skok i usztywnione zasady oceniania za styl. Czyli w zasadzie szkoleni sędziowie nie byliby potrzebni.

    No jednak nie, to nie jest to.

  • maziar1000 stały bywalec
    Dlaczego Walter Hofer nie wprowadził VAR

    No właśnie. Przez lata wprowadził tak wiele nowinek a nie umożliwił sędziom cofnięcia skoku. Ale chyba dobrze wiemy czemu. Żeby można było jeszcze notami pomóc Niemcom i austriakom a innych udupić

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Otóż to.

  • Wojciechowski profesor
    @Kolos

    Zdaje się, że @Pavel w ogóle nie pisał o zmniejszeniu liczby sędziów. Może się mylę, ale zrozumiałem to tak, żeby ta jedna jedyna nota za styl była wypadkową ocen poszczególnych sędziów. Coś jak w podnoszeniu ciężarów, gdzie o zaliczeniu próby decyduje głos większości. Czy to sam zainteresowany miał na myśli, to już wie tylko on sam. ;)

  • Kolos profesor
    @Pavel

    To już chyba lepiej byłoby zupełnie zrezygnować z not za styl, pozostawiając tylko jakieś ujemne punkty w razie upadku czy podpórki.

    Albo co łatwiejsze - większa kontrola nad sędziami, posiadanie przez nich ekranów w kabinach żeby dobrze widzieli oraz możliwość protestu przez trenera (coś w rodzaju VAR-u).

    Marginalizacja to pomysł fatalny - podatność na nieobiektywność sędziów ciągle zostaje ta sama, a jeśli zmniejszyć liczbę sędziów to tym bardziej poziom nieobiektywności wzrasta.

  • Blumiś bywalec
    @dervish

    Nie pamietam, ale wkrecacie ostro.

  • Blumiś bywalec
    @Pavel

    Zapytalbym czemu nieunikniony, ale nie odpowiesz pewnie, tak jak nie odpowiedziales kto to jest ten każdy....

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Dokładnie tak. Po prostu w konkursach rangi nijakiej będzie więcej miejsc ex-aequo, ot taki kompromis.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Aha, czyli masz na myśli zróżnicowanie pomiaru + jednolity autorski pomysł not za styl. Tylko to w sumie paradoks, bo wyjdzie na to, że odległość byłaby mierzona dokładniej na większych skoczniach niż na mniejszych, a do teo na tych mniejszych nie byłoby nadal zrożóżnicowania not za odległość spowodowanego przelicznikami. Czyli w zasadzie podwójnie mniej „dokładnie”.

  • Kwakuu11 bywalec
    @Kwakuu11

    Jeszcze Matias Galini, 3 wlochow w COC

  • Pavel profesor
    @Nikt_ważny

    A do czego są ci potrzebne te noty? To jest najmniej obiektywna składowa noty za skok, i bardzo często przekłamana brakiem obiektywizmu sędziego, złym widokiem czy po prostu zwykłym niechlujstwem polegającym na "strzelaniu" wysokimi notami nie za sam skok a z przyzwyczajenia, że dany zawodnik ma opinię stylisty.

    Piszesz o powtórkach, tylko zauważ, że sędziowie doskonale zdają sobie sprawę, że zawyżają noty "za nazwisko" i nic z tym nie robią. Uważasz, że nagle jak sobie dany skok obejrzą raz jeszcze to notę obniżą? Ammann kilka lat lądował jak żaba i kilka lat dostawał 19, pomimo, że jego skoki można było na spokojnie przeanalizować i przedyskutować w gronie sędziowskim. Jak myślisz dlaczego nikt nic z tym nie zrobił? :)

  • Nikt_ważny profesor

    Pomysł z odrzuceniem not za styl lub ich marginalizacja, moim zdaniem jest nietrafiony.
    Zamiast cokolwiek zmieniać trzeba po prostu pójść i powiedzieć "Ej słuchajcie, nie oceniajcie za odległość, od tego jest ktoś inny, ok?" Do tego na skoczniach, na których wieża jest w głupim miejscu dodać im po laptopie, żeby mogli zobaczyć powtórkę.

  • Kwakuu11 bywalec

    Daniel Moroder
    Francesco Cecon

    COC engelberg

    Włochy

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    Nie zrozumiałeś. Niżej podałem system uproszczonych i zmarginalizowanych not za styl i taki bym widział we wszystkich konkursach bez względu na rangę.

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    Nie no, przykro mi, o ile zróżnicowanie skali pomiaru zrozumiałbym (w końcu tak też kiedyś nawet było, w lotach dawniej nie mierzono połówek, bo to było praktycznie niewykonalne na oko), to nie wyobrażam sobie trgo, żeby w jednych zawodach były noty za styl, a w drugich nie. To jest inny kaliber różnicy niż kompensaty lub ich brak, to jest już różnica ogromna i pryncypialna.

  • Pavel profesor
    @Wojciechowski

    System jaki podałem niżej. Z resztą skoro PŚ skacze z przelicznikami, a MP mogą się odbywać bez, to i pomiar może być zróżnicowany w zależności od możliwości organizatora.

  • dervish profesor

    Mnie najbardziej interesuje jaki skład do Engelberga wyślą Słoweńcy. Macie jakieś wieści?

  • Wojciechowski profesor
    @Pavel

    A jak wyobrażasz to sobie np. na zawodach o puchar starosty Pcimia na K-30? Takiego pomiaru nikt by nie zrobił z powodu kosztów. Wtedy sędziów też wyrzucić?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl