W 1980 roku w odpowiedzi na radziecką inwazję na Afganistan Stany Zjednoczone zbojkotowały Igrzyska Olimpijskie w Moskwie, a wraz z nimi uczyniło to kilkadziesiąt innych państw. Cztery lata później doszło do odwetu i to radzieccy sportowcy oraz reprezentanci krajów Bloku Wschodniego nie pojawili się w Los Angeles. Czy kilka dekad po tych wydarzeniach może dojść do jakiejś formy powtórki z czasów Zimnej Wojny?
- Nie planujemy żadnego wspólnego bojkotu igrzysk z naszymi sojusznikami. Lepiej tam pojechać i zgarnąć worek medali - ogłosił przedwczoraj amerykański Departament Stanu. Miała być to odpowiedź na pojawiające się spekulacje dotyczące wycofania amerykańskich sportowców z udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Nie wszyscy jednak wierzą w szczerość tego przekazu. Jeszcze na początku tygodnia światowe media cytowały rzecznika Departamentu Stanu Neda Price'a, który mówił: - Nie chcemy działać w pojedynkę, dlatego próbujemy z naszymi partnerami i sojusznikami wypracować wspólne stanowisko wobec tej sytuacji. Ewentualny bojkot to coś, o czym koniecznie trzeba rozmawiać.
Takie stanowisko Amerykanów spowodowane jest kwestią łamania praw człowieka w Państwie Środka, szczególnie domniemanego ludobójstwa na Ujgurach, muzułmańskiej mniejszości zamieszkującej Chiny. Odpowiedź Pekinu była zdecydowana: - Ten zarzut jest najbardziej oburzającym kłamstwem tego stulecia - stwierdził rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Zhao Lijian. - Nie pozwolimy manipulować, atakować i szkalować Chin w oparciu o takie kłamstwa. Może się to spotkać ze zdecydowaną reakcją strony chińskiej. Chciałbym również podkreślić, że upolitycznienie sportu jest sprzeczne z duchem Karty Olimpijskiej i szkodzi interesom wszystkich sportowców, a także międzynarodowej sprawie olimpijskiej.
W podobnym tonie jeszcze niedawno wypowiadał się przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach, twierdząc, że bojkot byłby "złą odpowiedzią na pojawiające się pytania". Tymczasem o wycofaniu sportowców głośno mówi się w Kanadzie. Z przeprowadzonego niedawno badania wynika, że ponad połowa społeczeństwa opowiada się za bojkotem chińskich igrzysk. Stosunki obu państw są w ostatnim czasie bardzo napięte, a obie strony rzucają w swoim kierunku groźby i inwektywy. W lutym tego roku kanadyjska Izba Gmin jednogłośnie przegłosowała rezolucję, która uznała traktowanie mniejszości ujgurskiej za ludobójstwo i wezwała MKOl do odebrania Chinom praw organizacji przyszłorocznych igrzysk.
"Wezwanie do bojkotu przyszłorocznych wydarzeń należy potraktować bardzo poważnie" - ocenia Washington Post, dodając, że sportowcy nie powinni rywalizować w kraju, którego rząd jest odpowiedzialny za dokonujące się zbrodnie przeciwko ludzkości. Biorąc pod uwagę wyżej opisaną sytuację, nie można być pewnym,że w przyszłym sezonie na kompleksie skoczni Snow Ruyi zobaczymy planującego wrócić na olimpijską zimę Kevina Bicknera czy Mackenziego Boyd-Clowesa.
-
Krzewuszka początkujący
@ZXCVBNM_9999
Tajwan – państwo uznawane przez zaledwie 15 krajów, w tym przez takie państewka jak np. Watykan, Belize czy Saint Lucia (z większych: Paragwaj, Gwatemala) – to rzeczywiście dobry przykład.
-
Krzewuszka początkujący
@cavalierjan19
II RP (sanacja) miała problem nawet z Polakami.
To jak potraktowano gen. Rozwadowskiego czy usunięcie z uczelni prof. Konecznego woła o pomstę do nieba. -
cavalierjan19 profesor
@Kolos
Z tą II RP tolerancyjną wobec mniejszości to bym nie przesadzał, pod koniec Białorusini byli jednak dość silnie prześladowani.
-
-
Sousuke stały bywalec
@Kolos
Ale w kwestii Chin to też ich wewnętrzna sytuacja a nie wobec innych państw.
-
Wojciechowski profesor
@Kolos
W takim razie dziękuję za doprecyzowanie, co rozumiesz tu jako prawa człowieka. Bardzo trzeba było wyciągać, żeby cokolwiek zrozumieć (bo jak by nie patrzeć, „co działo się wewnątrz kraju, to zupełnie inna sprawa” można napisać dokładnie też o tym, co robią władze chińskie wobec swoich obywateli).
-
Kolos profesor
@Pavel
Raczej więcej żalu mogliby mieć Polscy do Czechów i Litwinów niż w drugą stronę. Ale oczywiście tarcia między państwami ościennymi to rzecz dość powszechna. Tym bardziej, że zawsze szło o terytoria do których Polska miała słuszne roszczenia.
-
Kolos profesor
@Wojciechowski
Akcja Wisła była li tylko akcją deportacji. Miejscami może i bardziej brutalnie przeprowadza ą ale jednak tylko deportacją. Żadnego ludobójstwa ani eksterminacji żadnego narodu nigdy Polska nie urządzała więc nie mamy sobie nic do zarzucenia.
Polska zawsze była krajem wysoko tolerancyjnym w stosunku do swoich mniejszości na co. Np. II RP jest dobrym przykładem. Białorusini, Ukraińcy, Żydzi oraz Niemcy mieli swoje organizacje, partie polityczne oraz posłów i senatorów w parlamencie. -
Wojciechowski profesor
@Kolos
Kwestia interpretacji, średnio widzi mi się pod tym kątem np. akcja „Wisła”.
-
-
Kolos profesor
@Wojciechowski
Chodziło mi o to, że nie mamy nic za uszami względem innych narodów. To co działo się wewnątrz kraju (między jednymi Polakami a drugimi) szczególnie za PRL to zupełnie inna sprawa.
-
Pavel profesor
@bardzostarysceptyk
Tak już to działa, że jak zaczynasz naprawiać świat od wytykania błędów innym zamiast w pierwszej kolejności zająć się swoimi własnymi to zawsze wyjdziesz na hipokrytę i twoje intencje będą miały drugie dno :)
-
cavalierjan19 profesor
@bardzostarysceptyk
To prawda, omawiane wyżej Chiny też są tego dobrym przykładem. Myślę, że na chwilę obecną to przepychanki polityczne, które między ChRL, a USA są od dawna częste. Ciut zdziwiłbym się, gdyby amerykańscy sportowcy w Pekinie się za rok nie zjawili.
-
-
-
bardzostarysceptyk profesor
@cavalierjan19
To tak prawdę mówiąc, nikt, żadne państwo, nie może skrytykować drugie o łamanie praw człowieka, bo każdy ma co coś
za uszami z czasów nie tak odległych.
I taka filozofia jest strasznie wygodna dla różnego rodzaju czarnych charakterów.
- Tylko te nieskalane państwa mogą nas krytykować, a że takich nie ma, to nikt nie może.
A że ja też nieskalany nie jestem, to moje możliwości krytyki są znacznie ograniczone. -
cavalierjan19 profesor
Amerykanie oskarżający kogoś o łamanie praw człowieka to śmieszny obrazek. Przyganiał kocioł garnkowi.
-
dar06_ weteran
Pomyśleć ze pierwsze igrzyska odbyły się w starożytności w Olimpii
Kawał czasu minęło a bohaterowie są w takim w stopniu jak kiedyś postaciami uwielbianymi przez społeczeństwo
Na pewno inne są uczucia do antycznych Rzymian
Gdzie sport to była walka o życie
-
Kolos profesor
@King
Także wolałbym, żeby sport był wolny od polityki. Ale mówienie "nie łączmy sportu z polityką" tchnie jednak pewną hipokryzją. Tak naprawdę wszystko jest upolitycznione a sport zawodowy szczególnie zawsze był...
-
dar06_ weteran
@Kolos
Ale to były letnie igrzyska w Pekinie ,a teraz mają być zimowe
Trwa zimna wojna USA-Chiny
A Ujgurzy to jest pretekst do wywołania większego niż bojkot
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się