Dokonać niemożliwego. Mika Kojonkoski o chińskim projekcie: "To najbardziej szalone wyzwanie w mojej karierze"
- 2021-08-18 16:15
- To były ekscytujące lata i jestem niesamowicie szczęśliwy, że dostałem szansę pracy z największymi tej dyscypliny w Norwegii, Austrii oraz Finlandii. Zachowuję te wspomnienia, to było wspaniałe życie. Teraz skupiam się na zupełnie innym projekcie - mówi 58-letni Mika Kojonkoski, który wznowił trenerską karierę na rzecz zbudowania olimpijskiej reprezentacji chińskich skoczków narciarskich. Legendarny szkoleniowiec z Kraju Tysiąca Jezior opowiedział przed kamerą Skijumping.pl o pracy u podstaw z azjatycką młodzieżą, która walczy o prawo startu w przyszłorocznych igrzyskach w Pekinie.
Skijumping.pl: Rozmawiamy tuż po igrzyskach w Tokio. Teraz wszyscy patrzą w kierunku Pekinu. Co możemy powiedzieć o kondycji chińskiego zespołu?
Mika Kojonkoski: To ekscytujący projekt. Większość z naszych zawodników zaczęła od zera, około dwa i pół roku temu. Niektórzy z nich po raz pierwszy byli na śniegu i jeździli na nartach. Zrobili ogromny progres, ale jednocześnie to niemal niewykonalne, by w takim czasie zbudować silną drużynę. Nie boimy się jednak dużych wyzwań. Motto naszego projektu brzmi: "Spraw, aby niemożliwe stało się możliwe". To staramy się robić. W przypadku skoczkiń zadanie jest oczywiście nieco łatwiejsze. Poprawiają się pod względem wyników. Do tego jestem dumny z postawy męskiego zespołu. Trzeba zaznaczyć, że mają niewielkie doświadczenie na arenie międzynarodowej. Wygląda na to, że rywalizowanie jest dla nich nadal dość trudne. Drobnostki potrafią zrobić w skokach narciarskich dużą różnicę w wynikach. Nasze oczekiwania podczas treningów są dość wysokie. Koniec końców - jestem zadowolony. Poziom skoków, kiedy zawodnicy robią wszystko prawidłowo, jest całkiem dobry. Treningi to jedno, natomiast zawody to zupełnie inna sprawa.
Pamiętamy Pana z najsilniejszych reprezentacji. Czy to największe wyzwanie w Pana trenerskiej karierze?
To zupełnie inne wyzwanie... W zasadzie zamknąłem rozdział życia dotyczący trenowania skoczków. Przez siedem lat pracowałem dla Fińskiego Komitetu Olimpijskiego. Następnie nie zdecydowałem się tego kontynuować i założyłem własną firmę w Finlandii. W 2018 roku pojawiła się oferta dotycząca chińskiego projektu. Uznałem, że mam wystarczająco dużo doświadczenia na najwyższym poziomie, które wyniosłem z pracy w trzech czołowych krajach. Wiedziałem, że czeka mnie coś całkowicie innego. Ile tysięcy godzin potrzeba, aby osiągnąć doskonałość? Według teorii trzeba około dziesięciu tysięcy godzin. Przeliczyłem, że zaczynając projekt będziemy mieli do dyspozycji połowę tego czasu. Czemu nie? Spróbujmy! Nie brak nam motywacji. Do teraz wszystko przebiega dobrze. Czy jest to największe wyzwanie w mojej karierze? Na pewno najbardziej szalone.
Widziałem tutaj liczny zespół. Jest w nim między innymi Janne Happonen. Ma Pan całkiem doświadczoną pomoc.
Do realizacji tego typu projektu potrzeba dobrych ludzi. Janne jest odpowiedzialny za przygotowanie kombinezonów. Udziela się także jako mój asystent. Pomaga nam też doświadczony Pierre Hartman z Holandii, która pracował w Azji, a także Janne Ylijaervi (były fiński skoczek - przyp. red.) i kilka innych osób. Mamy dobry zespół.
Co jest Pana największym marzeniem w kontekście tego projektu?
Największym marzeniem jest zbudowanie kobiecej drużyny, która powalczy na igrzyskach. Chciałbym też móc wystawić ekipę w mikście. Celem jest to, by Chińczycy byli dumni ze swoich skoczków narciarskich. W takim przypadku skoki narciarskie będą miały przed sobą przyszłość w Państwie Środka.
Panowie nadal potrzebują choćby punktu Pucharu Kontynentalnego, by móc wystartować w Pekinie.
To prawda, potrzebujemy Pucharu Kontynentalnego. Aby dwóch zawodników uzyskało kwalifikację olimpijską, musimy zdobyć kilka punktów. To zadanie do wykonania. Byłoby możliwe już we Frenštácie, gdyby nasi skoczkowie zrobili wszystko możliwie najlepiej. Wiem o tym, ale tak się nie stało.
Jak dużo czasu spędził Pan w Chinach?
Masę czasu, masę czasu... Nie planowałem, że sprawy tak się potoczą, ale kiedy już się zobowiązuję, wówczas zatracam się na rzecz tego projektu. Przez ostatni rok spędziłem dziesięć miesięcy w Chinach.
Aktualnie Chińczycy posiadają dwa imponujące kompleksy skoczni. Jeden olimpijski, a także bliźniaczy do niego.
Tak, ten drugi mieści się w Laiyuan. To nasze centrum treningowe, gdzie posiadamy też tunel aerodynamiczny. Stworzono tam doskonałe warunki treningowe i wspomniany tunel. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy do dyspozycji taki ośrodek.
Niech Pan powie coś na temat olimpijskich skoczni w Zhangjiakou. Nie posiadamy zbyt wielu informacji, widzieliśmy raptem kilka zdjęć i materiałów wideo.
Chińskie skocznie są dość podobne, ale różni je wysokość nad poziomem morza. Starano się zbudować podobne skocznie, ale zawsze znajdą się jakieś różnice. Panują na nich też różne warunki. Olimpijskie skocznie najbardziej przypominają te w Planicy. Moim zdaniem to pewnego rodzaju kopia normalnej i dużej skoczni ze Słowenii. Aktualnie trwają też przygotowania obiektów K-70, K-40 i K-20 w Laiyuan, więc będzie to też dobra baza dla młodzież, by rozpocząć karierę skoczka.
Dwa-trzy lata na zbudowanie profesjonalnej reprezentacji... Co jest najtrudniejsze? To brzmi jak niemożliwy scenariusz filmowy...
Najtrudniejsze jest to, by sprawić, aby ci młodzi ludzie pokochali uprawianą dyscyplinę sportu. To nie był ich wybór, by zostać skoczkiem. Zostali wybrani z dużej grupy ludzi. Nic nie będzie możliwe bez realnego zaangażowania i chęci do pracy. Dlatego - jako trenerzy - staramy się tworzyć pozytywną otoczkę wokół grupy. Po to, by zawodnicy poczuli, że są dobrze w tej dyscyplinie. By nie brakowało im motywacji i wizji na siebie. To pierwsza kwestia, a druga? W skokach narciarskich wyzwaniem jest śliska nawierzchnia, którą tworzą lód i śnieg. To dla tych zawodników coś nieznanego. Do tego faza lotu. Jak się zachować? Jak reagować automatycznie? W skokach nie ma czasu na myślenie. Trzeba działać szybko, ale trzeba się tego nauczyć. Trzeba poświęcić temu wiele godzin. Choćby do tego przydatny okazuje się tunel aerodynamiczny.
Tęskni Pan za wielką sceną? Jak Puchar Świata.
Nie, zdecydowanie nie... Myślę, że mogę być zadowolony z tego, czego dokonałem wcześniej. To były ekscytujące lata i jestem niesamowicie szczęśliwy, że dostałem szansę pracy z największymi tej dyscypliny w Norwegii, Austrii oraz Finlandii. Zachowuję te wspomnienia, to było wspaniałe życie. Teraz skupiam się na zupełnie innym projekcie. Kieruję w jego stronę całą motywację.
Z Miką Kojonkoskim - we Frenštácie pod Radhoštěm - rozmawiał Dominik Formela
Chińczycy w FIS Cup 2021/22 | ||||
Zawodnik | Otepää 3.07 | Otepää 4.07 | Kuopio 15.07 | Kuopio 16.07 |
---|---|---|---|---|
CHEN Zhe (1993) | 31. miejsce | 33. miejsce | 61. miejsce | 47. miejsce |
CUI Qihang (2003 | - | 36. miejsce | 64. miejsce | 60. miejsce |
HU Jingtao (2001) | - | - | 63. miejsce | DSQ |
HUANG Xuyu (2001) | 38. miejsce | - | 59. miejsce | 59. miejsce |
LIU Xin (2001) | 37. miejsce | 41. miejsce | 62. miejsce | 60. miejsce |
LYU Ylxin (2000) | 26. miejsce | 26. miejsce | 47. miejsce | DSQ |
SONG Qiwu (2001) | 21. miejsce | 22. miejsce | 46. miejsce | 51. miejsce |
WANG Rui (2002) | 35. miejsce | 35. miejsce | 48. miejsce | 53. miejsce |
ZHAO Chuan (2001) | 29. miejsce | 34. miejsce | 56. miejsce | 58. miejsce |
ZHEN Weijie (2003) | 34. miejsce | 14. miejsce | 58. miejsce | 56. miejsce |
ZHOU Xiaoyang (2002) | 14. miejsce | 13. miejsce | 53. miejsce | 43. miejsce |
ZHU Honglin (2002) | 32. miejsce | 37. miejsce | 60. miejsce | 51. miejsce |
Chińczycy w Letnim Pucharze Kontynentalnym 2021 | ||||
Zawodnik | Kuopio 17.07 | Kuopio 17.07 | Frenštát 13.08 | Frenštát 14.08 |
---|---|---|---|---|
LYU Ylxin (2000) | 50. miejsce | 51. miejsce | 70. miejsce | 70. miejsce |
SONG Qiwu (2001) | DSQ | 47. miejsce | 58. miejsce | 60. miejsce |
ZHAO Chuan (2001) | 47. miejsce | 49. miejsce | - | - |
ZHEN Weijie (2003) | 46. miejsce | 48. miejsce | 65. miejsce | 58. miejsce |
ZHOU Xiaoyang (2002) | 32. miejsce | 38. miejsce | 41. miejsce | 46. miejsce |
Chinki w FIS Cup 2021/2022 | ||||
Zawodniczka | Otepää 3.07 | Otepää 4.07 | Kuopio 15.07 | Kuopio 16.07 |
---|---|---|---|---|
DONG Bing (1996) | 3. miejsce | 2. miejsce | 5. miejsce | 3. miejsce |
LI Qiurong (2002) | 12. miejsce | 16. miejsce | 27. miejsce | 30. miejsce |
LI Xueyao (1995) | 6. miejsce | 7. miejsce | 15. miejsce | 8. miejsce |
NI Xiaotong (2004) | 7. miejsce | 8. miejsce | 6. miejsce | 18. miejsce |
PENG Qingyue (2005) | 8. miejsce | 9. miejsce | 7. miejsce | 12. miejsce |
SHAO Birun (2003) | 5. miejsce | 11. miejsce | 1. miejsce | 7. miejsce |
WANG Liangyao (2003) | 4. miejsce | 4. miejsce | 9. miejsce | 6. miejsce |
ZENG Ping (2005) | 10. miejsce | 6. miejsce | 11. miejsce | 15. miejsce |
Chinki w Letnim Pucharze Kontynentalnym 2021 | ||
Zawodniczka | Kuopio 17.07 | Kuopio 17.07 |
---|---|---|
DONG Bing (1996) | 12. miejsce | 5. miejsce |
LI Qiurong (2002) | 35. miejsce | 34. miejsce |
LI Xueyao (1995) | 4. miejsce | 16. miejsce |
NI Xiaotong (2004) | 22. miejsce | 22. miejsce |
PENG Qingyue (2005) | 8. miejsce | 6. miejsce |
SHAO Birun (2003) | 1. miejsce | 7. miejsce |
WANG Liangyao (2003) | 17. miejsce | 15. miejsce |
ZENG Ping (2005) | 10. miejsce | 9. miejsce |
Chinki w Letnim Grand Prix 2021 | |
Zawodniczka | Frenštát 15.08 |
---|---|
DONG Bing (1996) | NQ (43. miejsce) |
LI Xueyao (1995) | NQ (45. miejsce) |
NI Xiaotong (2004) | NQ (49. miejsce) |
PENG Qingyue (2005) | 30. miejsce |
SHAO Birun (2003) | NQ (59. miejsce) |
WANG Liangyao (2003) | 26. miejsce |
-
ironicznie_skikomicznie doświadczony
Czytać eksperta skijumping to prawdziwa przyjemność. Fin robi na chama za przelewy, opowiadając bzdury, ale "sukcesem będzie" TOP30. Ubawiłem się ponownie z rana, dzięki kolos:). "Sukcesem" może też być przejście po pasach i brak wizyty w szpitalu. Co ty facet masz w głowie.
Kolejny to Joorny, człowieku budują, bo lepiej coś robić niż patrzeć na zieloną trawę. Po igrzyskach będą mieli te skocznie i całe skoki tam, gdzie nie jesteś w stanie zajrzeć. -
-
Kolos profesor
@Pavel
Możemy mówić, że tak było w 2006 roku, że jak szybko Chińczycy zaczęli, tak szybko porzucili rozwój skoków. No ale teraz wydają się bardziej poważnie, i bardziej długo falowo podchodzić do tematu, sądząc po rozmachu, rozbudowie infrastruktury itp.
Po za tym wtedy zaczęli szkolenie od 20-kilku latków, a teraz jednak postawili na dzieci i młodzież. Nawet jeśli pogorszy się koniunktura na skoki w Chinach to oni pozostaną jeszcze przez jakiś czas dłuższy przy skokach. -
Pavel profesor
@Joorny
Chińczycy budują mnóstwo różnych rzecz, sporo zupełnie zbędnych, to ich sposób na napędzanie gospodarki. A skoro byli w stanie zbudować miasto na 2mln ludzi w szczerym polu i w którym prawie nikt nie mieszka, to postawienie kilku skoczni to nic. Nie mierz ich europejską miarą, gdzie potrafią zrobić referendum w sprawie remontu skoczni wartego 100tys euro.
Z resztą marnowanie pieniędzy na zbędne obiekty, które zostają po igrzyskach nikomu niepotrzebne to norma, a skocznie chyba w tym przodują. -
Kolos profesor
@Pavel
Znając podejście Chińczyków to niewykluczone, że zarzucą męskie skoki zaraz po "swoich" IO w Pekinie. Z drugiej strony chyba Chińczycy wiedzą, że tak szybko nie da się zbudować jakiś cudów, a i ładują sporo pieniędzy w obiekty takie jak skocznię narciarskie.
Zresztą nawet jakby Chińczycy przykręcili kurek finansowy dla skoków o połowę to i tak są to ciągle dużo większe pieniądze, niż ma do dyspozycji większość ekip. -
Joorny stały bywalec
@Pavel
Nie po to Chińczycy budują kolejne kompleksy skoczni żeby po igrzyskach zarzucić dyscyplinę...........
-
Lataj profesor
Scenariusz filmowy byłby, gdyby z beztalenci stworzono drużynę, która zdobywa złoto olimpijskie
-
Pavel profesor
@KX_Keytinho
Pewnie będzie, ale skończy się finansowanie, uznany trener, sprzęt z najwyższej półki itd. Pewnie jakby udało się zrobić wynik to by coś z tego było, a że się na to nie zanosi, to cóż. Chińska kadra sklecona jest po to, aby obsadzić konkurencję na swoich igrzyskach, po imprezie w oczach chińskich włodarzy straci sens bytu.
-
KX_Keytinho stały bywalec
@Pavel
co to znaczy zarzucą? Chyba jak już zaczęli i jest ich 12, to jednak chyba część będzie skakać wciąż
-
Oreo profesor
powiem tak - życzę im jak najlepiej bo mapa skokowych nacji się zmniejsza i mało nowych się pojawia, więc dobrze by było gdyby Chińczycy zaistnieli, ok?
-
Kolos profesor
@Pavel
Nie ma czego, bo na pewno nie takie przypadkowe konkursy letnie które w żaden sposób nie są miarodajne.
-
Pavel profesor
@Kolos
W jednym byli w drugim nie. Poziom na dnie porównywany, jedni trenowali 2,5 roku drudzy +6, oceń sobie sam.
-
Kolos profesor
@Henning
Guang Yang chciał się zakwalifikować na IO, ale ostatni raz startował w lutym 2020 r. Więc chyba dał sobie spokój. Zresztą ewidentnie Chińczycy chcą przepchnąć na IO młodych zawodników a nie podstarzałych.
-
Kolos profesor
@Pavel
Ale co mamy porównywać? Jeden przypadkowy konkurs? W następnym konkursie w Kuopio wszyscy Polacy byli zdecydowanie lepsi od każdego z Chińczyków.
Także nie ma tematu "Chińczycy są lepsi od połowy naszych juniorów" bo nie są. -
Henning stały bywalec
a czy Guang Yang porzucił już skoki? Rok temu chyba jeszcze skakał i kojarzy mi się że był najlepszy z Chin, natomiast na pewno wiekowy.
-
Pavel profesor
@Kolos
Typowe dla lata, konkursy nie są wymierne bo ekipy są na różnych etapach przygotowań, ale mimo wszystko jest to poziom zbliżony, szkoda, ze an niskim poziomie. Pytanie tylko czy tak dużo udało się osiągnąć Chińczykom w 2,5 roku czy mamy tak beznadziejnych juniorów.
-
Kolos profesor
@Pavel
Z tego co pamiętam to w kontekście IO 2006 były o Chińczykach te same, ckliwe opowieści co tetaz - że pierwszy raz widzieli śnieg, że trenują rok-dwa itp.
-
Kolos profesor
@Pavel
Loteryjny, przypadkowy letni konkurs, chwilę później w Kuopio ci sami Chińczycy byli daleko za tymi samymi Polakami.
-
Pavel profesor
@Lataj
Chińczycy zapewne po IO zarzucą całe skoki męskie, chcą tylko obsadzić wszystkie konkurencje. Po za tym trochę liczyli na casus Pekinu letniego, gdzie złote medale zdobywali zupełnie anonimowi zawodnicy w poszczególnych konkurencjach.
-
Lataj profesor
Z Chinek coś jeszcze będzie, ale nie ma co liczyć na mężczyzn. Skoki kobiet funkcjonowały już jako tako parę lat temu przed inicjatywą Kojonkoskiego.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się