D. Huber i Pinkelnig górą na Bergisel

@Lataj

"U pań z kolei barierę punktu K przekracza tylko doświadczona Pinkelnig, która góruje nad wiekową Iraschko-Stolz." Napisał weteran. ;-))
" Ellmauer znów ostatnia". W tym zestawieniu jest najsłabsza. Gdyby dopuszczono trochę młodszych, pewnie ostatnia by nie była.
Mam nadzieję, że w MP wystąpi więcej zawodniczek niż w Mistrzostwach Austrii i w Mistrzostwach Czech.

Ehh....młodszy Huber....

@MarcinBB

Eeee... szczerze to nie bardzo rozumiem tego argumentu. Co mają do tego oczekiwania sprzed 8 lat, kiedy był w swoim primie, w odniesieniu do jego obecnej sytuacji?

@Łydka Gregora

Porąbało mi się za półtora tygodnia. Przepraszam za wprowadzenie w błąd :-( :-(

@dejw

A czego oczekiwałeś po Dietharcie w grudniu 2013? ;-)

@StochMistrz{29465894}

Za 3 dni?!

Huber skacze naprawdę fajnie, widać, że jest w coraz lepszej formie, myślę, że w zimie może być mocny. Hoerl ciągle trzyma poziom. Kraft oddał dwie dobre próby, ale nie było tego błysku, ale do zimy jeszcze nieco ponad miesiąc, myślę, że się poprawi. Fettner lepiej niż w wczoraj, ale napewno stać go na więcej.

@MarcinBB

Ale i tak jest lepiej niż można było oczekiwać. Jego powrót na arenę międzynarodową na FC w Einsiedeln był równie imponujący co zaskakujący, potem już było słabiej. Niemniej to może być balansowanie na granicy łapania się na CoC, a można było spokojnie zakładać, że dobicie do takiego poziomu może być nieosiągalne.

Niesamowicie równe warunki jak na Bergisel. Pomijając nieco mocniejsze podmuchy w plecy w II serii dla Schiffnera i Wohlgenannta to istne laboratorium. Tym bardziej warto docenić pewny triumf Hubera, który co prawda jeszcze w Klingenthal wyglądał nieźle (zawalił akurat skok konkursowy), ale ciężko byłoby go traktować jako kandydata do zgarnięcia dubletu w krajowym czempionacie.
Hoerl trzyma cały czas wysoki poziom już od początku lata, a Kraft jak na siebie to na jesieni jest w wyjątkowo dobrej formie; jemu zdarzały się występy w krajowych mistrzostwach, gdzie kończył nawet w połowie drugiej dziesiątki. Fettner tym razem występ akceptowalny, chociaż i tak widać zjazd po kapitalnej końcówce w kontynentalu (po przeliczeniu belek i uśrednieniu not netto wypadł na pułapie 5tego miejsca z GP).

Konkurs rozgrywany z belek na poziomie ostatniego PŚ, więc z formą wygląda wszystko w porządku.
Na inaugurację w Tagile można chyba wymienić pięciu pewniaków: dzisiejsze TOP4 i Fettner, a dwa wolne miejsca najprawdopodobniej przypadną odpuszczającym mistrzostwa Aschenwaldowi i Hayboeckowi.

Diethart

Diethart szesnasty. Nie wygląda to jak powrót w wielkim stylu.

@ZKuba36

Zobaczysz przed MP i za 3 dni na letnich mistrzostwach Polski

@ZKuba36

Kubusiu jak byłeś dyrektorem elektrowni atomowej to też tak chciałeś wszystko na już i na teraz? To mogło wszystko wybuchnąć :)

Weź tym mi Kubusiu powiedz czego ty się dowiesz z takiego artykułu? Ja wiem czego, na pewno nie tego co chcesz wiedzieć :) Dostaniesz wrażenia trenera, przefiltrowane przez aktualne potrzeby podbudowania tego czy innego zawodnika oraz chęć niedołowania innego. Co więcej te wrażenia oparte na podstawie niczego bo w odniesieniu tylko do naszej kadry. Siedź cierpliwie i nie podniecaj się za bardzo (dawna kontuzja nogi, którą wyleczyłeś sam lepiej od lekarzy i fizjoterapeutów, może się odezwać z nadmiaru wrażeń). Za kilkanaście dni obejrzysz sobie sam i będziesz mógł spokojnie wypisać 15 punktów planu treningowego, który sztab wdroży przed PŚ :)

Fajne sa roczniki u kobiet ;)
Ciekawe, czy absencja czolowych zawodniczek jest spowodowana cowidkiem?

@ZKuba36

Ostatnio mało tu Polakach to prawda

Napiszcie wreszcie coś o Polakach. Czy Stękała w dalszym ciągu skacze na poziomie PK, czy ciągle jest "zmęczony" i nie bierze udziału w treningach? Czy Wolny jest już najlepszy i dokłada Kubackiemu? Czy jakieś postępy zrobili Zniszczoł, Murańka, Wąsek i Pilch? Był we Francji jakiś sprawdzian? Więcej piszecie o Chińczykach, różnych innych skoczkach a o Polakach kompletna cisza. Czy to tajemnica i pisanie o Polakach jest zabronione?

Dobre skoki Krafta. ale póki co nie ma stabilnej formy

Różnice pomiędzy rozmiarami skoczni są bardzo niewielkie. Bardzo ciekawe, że zdecydowali się na organizację mistrzostw na NH na skoczni dużej (według przepisów FIS), a na LH na niewiele większej Bergisel, która jest, moim zdaniem, najgorszą skocznią w TCS. Wolałbym obiekt w Bischofshofen, gdzie rozbieg jest tak długi, że można na nim zasnąć, ale wyniki byłyby na nim bardziej miarodajne.

Podwójna dominacja Hubera, a tuż za nim znów Hoerl. Kraft albo w nie najlepszej formie, albo nie odpowiadał mu profil tej skoczni. W pojedynku Tschofenig-Fettner młodzieńczy wigor znów góruje nad doświadczeniem, ale różnice są tym razem mniejsze. W końcu Wohlgenannt i Rainer uzyskują miarodajne lokaty.

U pań z kolei barierę punktu K przekracza tylko doświadczona Pinkelnig, która góruje nad wiekową Iraschko-Stolz. Obie panie mają ogromną przewagę nad całą resztą. Nawet 3. Sorschag nie była w stanie im dorównać. Ellmauer znów ostatnia.