LMP w Zakopanem: Piotr Żyła ze złotym medalem

@Arturion

Aż tak wiele nie pokazał po prostu magiczna tabelka PZNu ustaliło kolejność skoczków bez uwzględniła punktów za belkę, bardzo rozsądne i logiczne podejście :) A i tak Murańka wklepał mu 50pkt skacząc belkę niżej.

@Julixx05

"Materiał" wśród dzieci jest zawsze, problemy są później.

@Lataj

Trafna analiza. Z tym, że Leja w konkursie indywidualnym miał w drugim skoku złe warunki. W drużynowym pokazał niewątpliwe możliwości.

@Lataj

Ja bym jeszcze dodał, że dawno nie widziałem tak dobrego konkursu drużynowego w MP.

@Łydka Grubasa

Bardzo dobre BMI to mam ja, gdyż jest ono w przedziale 22,5-23.
Akurat wyglądasz jak kościotrup, sam przez jakiś czas miałem takie parametry i po jakimś czasie przestałem taki stan rzeczy akceptować.
Żadną armię umarlaków nie kojarzę.
Co mnie obchodzi BMI Julixx05. To jej sprawa.

@INOFUN99

Ja za malo? Bmi mam przeciez bardzo dobre, a nie przypominam sobie bys walczyl o Bmi wyzsze dla skoczkow. A ci przy mnie wygladaja jak szkieletory-kosciotrupy (postawie Ci piwo jak powiesz mi, czy kojarzysz Armie Umarlakow z Przygod Merlina).

Mozesz wpisac swoje, moje, Zyly, Stocha, i powiedzmy Julix dla porownania, dawaj ;)

Julix: Slonce, potencjal. No chyba ze kochasz Kolosa i mu czasem starasz sie dorownac, to odejde na boczny tor. Don Kichotem ja.

@Julixx05

A propo jeszcze Kacpra twierdzę, że posiada jakiś potęcjał. Może nie wielki ale na pewno największy z rocznika 2001.
W młodszych juniorskich rocznikach 2005 i mniej, jest dobry materiał

Dobry konkurs to był, zaskoczył mnie dobry Pilch i świetnie że juniorzy pozytywnie się spisali. Jeśli chodzi o słabą formę Kamila, to myślę, że to po prostu słabszy dzień i Kamil na pewno będzie w czołówce PŚ. Myślę, że Klimek w tym sezonie wyskoczy. Może się wszystko zmienić ale myślę, że nasza żelazna trójca pozostanie. Ewentualnie fajnie by było gdyby ktoś ją podgryzał sądzę, że ten sezon będzie dla nas w porządku ale bez mocnych fajerwerków. Ten sezon może być początkiem końca czegoś, albo już jest początek końca

@INOFUN99

"Dopuszczenie Szozdy na FC, nie było pomyłką, gdyż Wiktor ma przecież 15 lat, więc może startować, co innego PŚ, gdzie od sezonu 2013/2014 wymagane jest ukończenie 16 wiosen."
Oki. Czyli mógłby dostać powołanie do innych zawodów, ale związek zadecydował inaczej. Najmniejsza liczba naszych skoczków w zawodach FC to 7, a limit wynosi 10, więc można było o tym pomyśleć.

"Ciszek to rocznik 01."
Faktycznie!

@Lataj Małe poprawki

Dopuszczenie Szozdy na FC, nie było pomyłką, gdyż Wiktor ma przecież 15 lat, więc może startować, co innego PŚ, gdzie od sezonu 2013/2014 wymagane jest ukończenie 16 wiosen.
Ciszek to rocznik 01.

@Lataj

W sensie niewiele lepiej niż w sezonie 2020/21, który udowodnił, że powinniśmy się bardziej skupić na juniorach/młodzieży, bo nie tylko od Stękały, Murańki, Zniszczoła i Wolnego, ale też od nich też zależy przyszłość sportu.

@j_sakala

Stękała ma problemy zdrowotne od jakiegoś czasu a Kot problemy techniczne od kilku lat i to z takimi "tuzami" wygrał Vitez. Z resztą kadrowiczów wygrał bardzo wyraźnie.

O Kamilu wspominałem, że na jakieś problemy, natomiast Habdas ma zwyżkę formy i jest po życiowym lecie to nie jest więc takie oczywiste.

Po za tym powtarzam: to skocznia normalna na której większość kadrowiczów nie poskacze już przez cały sezon, nie licząc epizodu olimpijskiego i 4-5 szczęśliwców (?) którzy w ramach IO na normalne skoczni poskaczą. Także nie ma do czego porównywać.

Część I

Nie wiem, czy w ogóle widziałem tak solidny konkurs indywidualny LMP. Co niektórzy młodzi zbliżyli się (jakbym powiedział "dogonili", to byłaby przesada z mojej strony) formą do krajowej czołówki. Mam taką nadzieję, że to nie efekt słabej formy starszych skoczków, lecz 100% tych juniorów na chwilę obecną. 110% by było, gdyby zaliczyli same próby poza 100 m. Jednak myślę, że u młodzieżowców od listopada będzie niewiele lepiej, bo konkursy LMP nie mają przełożenia na zimową formę, co udowadniały wysokie lokaty Juroszka i Ciszka w 2020.

Część II

Żyła pokazał swoją identyczną twarz co w Oberstdorfie. Warto było się zmęczyć dla ostatniego skoku. We czwartek wszystkie próby miał najlepsze. Zaszaleli Murańka i Pilch. Kubackiego cechowała jego codzienna solidność. Wolny lepiej niż w zeszłym roku. Kuriozalny wynik Habdasa - tuż przed wielokrotnym mistrzem Polski, Stochem - nie chciałbym zapeszać, ale jeśli Janek za miesiąc lub dwa będzie w równie solidnej formie, może się załapać na krajówkę w PŚ i wygryźć obecnie słabego Krzaka. Stoch miał słabszy dzień, ale nawet najlepsi mają do tego prawo. Nieco słabsza pierwsza próba Kota. Joniak jest chyba drugą największą nadzieją polskich skoków po Habdasie - wyprzeda takie tuzy jak Zniszczoł, Stękała czy Juroszek.

Słoweniec z polskimi korzeniami lepszy od Andrzeja i Kacpra, co dowodzi wyższości słoweńskiej myśli szkoleniowej nad polską. Olek miał bardzo słabą pierwszą serię, ale drugi skok to zupełnie inna bajka, choć nie wystarczył do zajęcia miejsca przed Patrikiem. Odwrotnie miał Zapotoczny. "Jędrek" jest wprawdzie słabszy na normalnych obiektach, ale w obecnej formie nie byłby o wiele lepszy na LH. Trudno będzie mu się odbudować, więc pewnie najrozsądniej będzie oddelegować go do PK. Co prawda niemal posągowemu Wróblowi nie udało się dolecieć do 100 m, ale i tak jest wyżej od Juroszka, zdobywcy punktów LGP w Hinzenbach i być może nawet największego wygranego z Polaków tamże. Brakowało Kacprowi jednak lepszego skoku w I serii. Solidnie A. Jojko. Najlepsze roczniki 2007 to - kolejno - Tomasiak i Łukaszczyk.

Niżnik był kiedyś bardziej obiecujący, ale jego wynik - jak na kogoś, kto niedawno był kontuzjowany - nie jest zły. Jeszcze nie jest na straconej pozycji i ma szansę na MŚJ. Jarek powinien pokazać coś więcej niż 3. miejsce FC w Szczyrku, inaczej powinien się pożegnać z kadrami. Leja nie był w swojej szczytowej formie, ale nadal bije wielu juniorów na głowę. Z 2001 lepiej niż w Gruszkę, S. Jojkę, Niemczyka i Kietę, zainwestować w Juroszka. Z 2000 pozostaje Pilch (Ciszek musiałby się podczas którejś próby wyróżnić, co jest mało prawdopodobne), a z 1999 Wąsek (Pękala i tak byłby lepszym "ekspertem" niż skoczkiem, choć przesiąkniętym "tajneryzmem").

Słabo Ryś (do II serii tylko 1 pkt zabrakło) i Szozda, który już miał punkty FC na początku lata , ale jest jeszcze bardzo młody (wg bazy FIS jest urodzony w 2006, więc nie wiem, czy dopuszczenie go do zawodów rangi FIS to nie była pomyłka).

@Julixx05

Tak, to był brat Kacpra. Jedyna nadzieja z rocznika 97. Jest artykuł o jego tragedii na tym forum. Dokładnie trzeba poszukać w archiwum, tam gdzie jest rubryka kwiecień 2013. Pojawiło się sporo artykułów w internecie o tym wstrząsającym wydarzeniu.

@łydka grubasa
Zdecydowanie za mało ważysz. Z 5, 6 kg więcej powinno być. Jadłowstręt masz, czy po prostu posiadasz dar w postaci świetnej przemiany materii?

@j_sakala

Czy ten Antek Juroszek był bratem Kacpra?

@Julixx05

Chodzilo o Xandera, ale luz. Bo napisalas, ze tesknilas. Ja mam 185 na 70 i jestem wokalista ;)

@Julixx05

Ale obydwoje cenicie "Sandriejewa" ("Sandreeva")? ;-)

@Łydka Grubasa

Jak już to mogłabym być jego dziewczyną ale nie znam się z kwakiem poza forum

@Łydka Grubasa

Łydko Nabrzmiała, Julixx to on. Ale po co komu w to wnikać. Możesz mieć nicków ile chcesz... ;-)

@Pavel

Stękała raczej na razie powinien wypaść z siódemki. Słabo tu skakał. Nawet z Leją w konkursie drużynowym przegrał...

@Łydka Grubasa

Powiadasz, że jesteś "facetem"... Ale której z kilkunastu wykrytych płci?
Za żart przepraszam, ale dla mnie jesteś sympatyczna czasami (nieczęsto) Elsą.

@Łydka Grubasa

Czy ty wreszcie skończysz z polityką? Po "wolsku" to sobie pisz na np. wp. A tu są fani skoków, którzy nie chcą się dzielić tak głupio.

@kwak11234@wp.pl

Dlaczego kropkujesz?

Julix: to Twój chlopak?

Najciekawsze MP jakie oglądałem. Brawa dla Żyły, Murańki i przede wszystkim dla większości juniorów. Zostały trzy tygodnie do PŚ, dwa do inauguracji FC w Falun, więc dużo nie powinno się zmienić.

@Xander1

Xander tęskniłam za tobą

@j_sakala

No dokładnie tak, ciągle jeden i ten sam poziom, tylko te kilka lat temu podbijany, moim zdaniem niesłusznie, wiekiem. Tyle, żadnych błysków, ten sam siermiezny poziom na zasadzie wejdzie/nie wejdzie. Moim zdaniem są w stanie przeskoczyć ten schodek wyżej i jednak wchodzić, nie jest to jakiś kosmos wynikowy bo jak udowodnił Stękała można to zrobić będąc na dnie. I jak pokazał Murańka wystarczy treningi przełożyć na konkurs.

@INOFUN99

Juroszek w MP na dużej skoczni skakał już przed 2018, co najmniej dwukrotnie - na pewno jako 15-latek, a nie wiem nawet czy nie w wieku 14 lat.
Mistrzostwa z 2018 r. to już w ogóle osobny temat, bo tam były szaleństwa ze zmianą belki na niespotykaną skalę. ;)

@Pavel

Przecież Murańka sezon niemal identyczny jak ostatni zaliczył już w latach 2013/2014 jako 19-latek. Zniszczoł poprzedniej zimy po raz drugi w karierze znalazł się w top 10 konkursu o PŚ - wcześniej takie zdarzenie miało miejsce w styczniu 2012 roku, kiedy to był zaledwie 17-latkiem. Wtedy, biorąc pod uwagę ich wiek, nie był to na pewno ,,siermiężny poziom'', o jakim piszesz.
Są to zmarnowane talenty, ale nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że teraz właśnie nadszedł odpowiedni moment na przełamanie. Moim zdaniem błędy popełniono wówczas, ale że nie mam zamiaru wprowadzać tutaj nowego wątku to na tym stwierdzeniu poprzestanę.
W każdym razie liczenie, że każdy z naszych zacznie notować życiowe wyniki po trzydziestce, w związku z jakąś rzekomo powszechną regułą jest niedorzeczne. Też bym sobie życzył żeby Murańka i Zniszczoł w końcu zaczęli skakać na miarę swojego talentu, który moim zdaniem daleko wykracza poza to co prezentowali już u progu seniorskiej kariery i poza co nigdy się, niestety, nie posunęli, ale zarazem zdaję sobie sprawę, że z roku na rok ta perspektywa się oddala.

@j_sakala

W wieku 17 lat, bo w 2018 roku Kacper Juroszek oddał pamiętny skok na MP na odległość, o ile się nie mylę 133 metrów, kiedy to był bardzo wysoko nad zeskokiem.
Rocznik 01 był liczniejszy od 97-98, ale perspektyw tam dużo nie było.

@HKS

Żebyśmy się dobrze zrozumieli - z Pilchem czy Wąskiem nigdy go nie porównywałem. ;) Mierząc do nich, można by jeszcze co najwyżej przywołać Dawida Jarząbka, ale w jego przypadku szybko stało się jasne, że będzie startował w kombinacji, a nie w skokach.
No i nie zapominajmy, że to starsze roczniki, a już przez pryzmat samego 2001 Juroszek od dawna się u nas wyróżniał - zapamiętałem np., że swego czasu jako jedyny z tego rocznika, w wieku 15-16 lat potrafił oddać poprawny technicznie skok na dużym obiekcie startując w Mistrzostwach Polski.
Na pewno nie zgodzę się z tym, że jest to jakaś przypadkowa postać i wielka niespodzianka jeśli chodzi o ostatnie lato. W sprzyjających okolicznościach, top30 PŚ w przyszłości jak najbardziej możliwe.

@Pavel

Uważam, że nie tylko u Klemensa wystarczy trening mentalny, ale też w przypadku Aleksandra. Zniszczoł bardzo ładnie spisuje się na treningach/kwalifikacjach PŚ, a w konkursie czegoś brakuje. Technikę ma całkiem niezłą, tylko psychiki mu brak.

@j_sakala

Ciężko mówić o jakimś błysku Murańki czy Zniszczoła, na tle rówieśników zgoda, ale na tle PS to cięgle ten sam siermiezny poziom raz lepszy raz gorszy. To nie przypadki Domena czy Schlirenzaura, że za dzieciaka weszli w PS i zaczęli masakrować stawkę. Po prostu uważam, że ich przebłyski na treningach czy samych zawodach pokazują, że umiejętności mają wyższe niż ich zdobycze punktowe, tylko sztab musi je wydobyć. Co więcej myślę, że u Murańki wystarczy trening mentalny.

@dejw

No witam. ;) Może na dłużej, ale w zeszłym roku też różne rzeczy obiecywałem, a potem mi się odechciało i zająłem się czymś innym. ;)

Mam w pamięci typowania z poprzednich sezonów, ale teraz na to wszystko nakłada się dziwne jak na naszych lato no i gdzieś jest też przecież ta granica wieku, której choćby bardzo chcieli to nie przemogą. ;) Plus to co już pisałem w odpowiedzi do Kolosa niżej, że aż takiego zaburzenia hierarchii to jednak nie było (test z zeszłego roku był tylko testem, tak na dobrą sprawę to nawet nie ma pewności czy z tych samych belek wtedy wszyscy skakali i jak punkty były potem liczone).

@Pavel

OK, ale zauważ, że czas upływa, a wymagania stawiane naszej kadrze przez niektórych są co sezon niemal te same. Tymczasem, żeby zobrazować to jak najprościej, w miejsce Żyły, Stocha i Kubackiego wchodzą Wąsek, Pilch i Juroszek.
A czy w przypadku Murańki i Zniszczoła uzasadnione jest stwierdzenie, że teraz nastał ich prime time? Moim zdaniem nie można podtrzymywać mitu, że jest to jakaś ogólna reguła dotycząca polskich skoczków - sprawdziła się w przypadku Żyły, Stocha i Kubackiego, ale kogo jeszcze? A może już nie znajdzie się nikt więcej na jej potwierdzenie? Co do Murańki i Zniszczoła to na ten moment stanowią przykład czegoś wprost odwrotnego - błysnęli wcześnie, a potem to już były tylko rozpaczliwe próby doprowadzenia ich do poziomu jaki prezentowali w wieku juniorskim.
Zeszły sezon z liczną grupą punktujących był rewelacyjny, ale to nie może trwać w nieskończoność, biorąc pod uwagę dziury jakie mamy pomiędzy poszczególnymi rocznikami. Trzeba też uwzględnić zawirowania covidowe, które summa summarum zadziałały na naszą korzyść. Powtórzenie tego w roku olimpijskim byłoby właśnie ,,kosmosem''. ;)

@j_sakala

Możliwe, że z wiedzy zakulisowej i na bezrybiu i rak ryba, ale na tle Pilcha, to Juroszek był totalnym rzemieślnikiem, który zyskiwał na tym, że wraz z wiekiem miał coraz mniej rywali. Powiedzmy, że zaistniał w lotosie w sezonie 15/16 dopiero, a późniejsze postępy to taka droga przez mękę. Ale niech będzie, że motorycznie był tak sprawny, że trenerzy wiązali z nim nadzieję.

@Kolos

Ja się nie upieram, że moje analizy się sprawdzą i Twoje argumenty biorę pod uwagę. ;) Ale to jest jednak trochę takie zaklinanie rzeczywistości, że nic się nie dzieje - dzieje się skoro nasze numery 4 i 7 z poprzedniego sezonu przegrywają z Vitezem (który rzeczywiście trenuje w Polsce, ale nie przeceniałbym tego faktu), skoro nasz lider przegrywa z Habdasem (najlepszy jego wynik w lecie, przypominam, to 3.miejsce w FIS Cup). Takich anomalii wynikowych jeszcze nie było, a w treningu są wszyscy - i kadrowicze, i juniorzy, tak nasi, jak i z innych państw. ;) Nie wiem, może wszystko stawiamy na Igrzyska, co zresztą byłoby uzasadnione, i forma ma przyjść w drugiej części sezonu. Ale jako taką siódemkę na pierwszy period ciężko będzie moim zdaniem poskładać, co oczywiście nie wyklucza, że dajmy na to Żyła bądź Kubacki będą stawali na podium w pojedynczych konkursach.

@j_sakala

Odpowiadając już w tym wątku, witam ponownie. Tym razem na dłużej? ;)

Co do tematu, powiedziałbym to samo, że taka płaska stawka sugeruje bardziej, że etatowi kadrowicze są w formie średniej/kiepskiej, może za wyjątkiem Żyły. Ale wówczas przychodzi od razu jako kontra sytuacja na tydzień przed startem zimy, test na Wielkiej Krokwi który wygrywa Murańka, Pilch kończy trzeci, nasza betonowa trójka skacze na ich poziomie, Stękała jest jeszcze dalej. Pamiętając też, że na zgrupowaniu kadry, bodajże w Oberstdorfie można było zaobserwować że trenują z belek zdumiewająco wysokich, wniosek nasuwał się sam. Przyszła Wisła i wszystko się posypało, a od Ruki układ kadrowy już się kompletnie przemeblował.
Przypomina mi się jeszcze jedna podobna sytuacja sprzed 2, czy 3 lat, kiedy Polacy przed kolejnym sezonem trenowali wspólnie ze Słoweńcami, którzy twierdzili, że prezentowali się na ich tle bardzo podobnie, a może i nawet lepiej. Przyszła zima i najmocniejsi Polacy dokładali im już regularnie po kilka, kilkanaście metrów na skok.

Z Juroszkiem to osobiście chyba miałem podobne wrażenia, że dochodziły informacje ze środowiska że warto zwracać na niego uwagę, ale jak się dokładnie przyjrzało wynikom sportowym to podstaw ku temu nie było - do momentu, kiedy dwa lata temu trafił do kadry B i objeżdżał regularnie kontynentale (z bardzo mizernym skutkiem), to on zaledwie dwa razy plasował się na podium generalek LC, ani razu jej nie wygrywając.

Bardzo dobre mistrzostwa polski. Chyba jedne z najlepszych jakie w życiu widziałem. Poziom bardzo wysoki i to nie tylko głównej kadry, ale też juniorów.
Najbardziej cieszy występ juniorów. Nie spodziewałem się aż tak świetnego występu z ich strony. Mam nadzieję że to zwiastuje, że tak grupa naprawdę zrobiła progres, bo od lat jest tam dno. Marzy mi się powtórka ze złotych czasów naszych juniorów.
Oby tylko to był progres młodzieży, a nie tak że to ci starsi spadli z poziomem. Ale rok temu też się martwiłem o to, a zima była bardzo udana.

Świetnie wypadł Habdas. Lato było bardzo udane dla niego. Ale wydaje się że zrobił kolejny krok naprzód. Skoro skacze na poziomie naszych najlepszych skoczków. Debiut w PŚ to niemal oczywistość, ale z tym trzeba zaczekać do Wisły. Mam nadzieję że na dużym obiekcie nie będzie tracił.
Joniak kolejną polską sensacją. 10 i pokonanie kilku kadrowiczów to ogromny sukces. I to chłopak który dopiero co dołączył do kadry juniorów.
Na plus także występy Wróbla i Arka Jojko. Największy szok to jednak wynik Tomsiaka. Chłopak 14 lat i takie skoki. Przecież to jest olbrzymi talent. Proszę żeby tylko go nie zmarnowano.
Gruszka, Szymon Jojko i Krzak stoją w miejscu. Jeżeli nic się u nich nagle nie ruszy to pożegnają się z kadrami.

Tak sobie myślę jak będzie wyglądał nasz skład na inaugurację. Stoch, Kubacki, Zyła, Wolny i Murańka to pewniacy. Ale o pozostałe dwa miejsca będzie walka. Najwięksi kandydaci na ten moment to Pilch, Hula i Wąsek. W Kota jakoś szczególnie nie wierzę. Andrzej mocno się pogubił. Wiem że małych skoczni nie lubi, ale raczej nie jest w najlepszej formie. Jakoś nie widzę go w Rosji na zawodach.

@HKS

Co do Kacpra Juroszka - owszem wiązałem. Jest nawet gdzieś w archiwum, moja wypowiedź sprzed lat na ten temat - natknąłem się na nią kiedyś przeglądając stare wątki i sam się nieco zdziwiłem. Raczej na pewno nie dotyczyła Ś.+P. Antoniego (który też był uzdolnionym chłopakiem) chociaż nie mogę dzisiaj ze stuprocentową pewnością tego wykluczyć - nie kojarzę już daty mojego wpisu.
W każdym bądź razie był czas, że z Kacprem wiązano spore nadzieje w środowisku i ta wiedza do mnie dotarła. Oczywiście nie mówimy tu o nie wiadomo jakich oczekiwaniach, ale jeśli chodzi o rocznik 2001 to był to jedyny skoczek, którego karierę z baczniejszą uwagą śledziłem.

Co do Viteza to on w tej chwili w słoweńskiej hierarchii przesunął się bardzo wysoko, z tym że, również uważam, że zapowiada się u nich słabiutki sezon. A jeśli chodzi o potencjalne numery, powiedzmy 8-20, czyli to co na ogół u Słoweńców można było uznawać za bezpośrednie zaplecze to nie wiem kiedy ostatnio było równie dramatycznie. Niby są nazwiska, ale to wszystko jakoś u nich stanęło. Przecież taki Bombek czy Mogel w najbliższym sezonie powinni już meldować się regularnie w top30 PŚ, biorąc pod uwagę skalę ich talentu. A gdzie Domen, a gdzie Zajc? ;) Ten sezon może im, jak piszesz, pociągnąć Lanisek, za rok czy dwa może wyskoczyć nagle Masle, ale to jest zupełna katastrofa co tam się dzieje na poziomie organizacyjno-szkoleniowym.

Mam nadzieję że ten Habdas nie spuchnie za 2 miechy, i będzie równo skakał ;) Duży progres w porównaniu do tego jak wyglądał w lutym w Szczyrku, a jak teraz. Ciężka robota popłaca, oby tak dalej :)

Nie oglądałem, ale się wypowiem, jak rasowy Polak. Czasem tak nawet lepiej wysuwa się wnioski. Mam w sumie tylko kilka drobnych przemyśleń spoglądając na wyniki:

- jedno wielkie nic te MP mówią o formie naszych topowych skoczków, w kontekście walki z najlepszymi spoza kraju;

- juniorzy, nad którymi się niektórzy zachwycają, gdyby znaleźli się w PŚ, nie przeszliby nawet Q, a podejrzewam i w kontynentalu mieliby też spory problem, bo tam im nikt nie ustawi belki w lesie i rywalizacja jest na dużych obiektach;

- wartość sportowa tych zawodów żadna (z punktu widzenia PŚ, a nie jakiś Fis Cupów czy CoC), co idealnie podsumowuje 10. miejsce Joniaka;

- MP to trochę takie lukrowanie rzeczywistości, te wszystkie komiczne opowiastki o spłaszczeniu itd., przyjdzie zima i poważne międzynarodowe zawody, a lukier okaże się być gorzki w smaku (i nie jestem pesymistą, a realistą);

- jedyne czego jestem ciekaw z "nowych", to czy ten Habdas faktycznie rokuje, czy za miesiąc-dwa nie będzie tematu.

@j_sakala

Właśnie o to chodzi, Murańka, Wolny, Znisczoł i Stękała nie są już "młodzi”, akurat wchodzą lub weszli w idealny wiek w którym polscy skoczkowie mają swój prime i warto od nich wymagać, aby te najlepsze swoje sezony zaczęli osiągać. Stękała w zeszłym był tego blisko, albo to już zrobił, ale cała reszta jeszcze nie, mają przebłyski, ale brakowało stabilizacji.

Zauważ, że pisałem o łącznej liczbie 6-7 regularnie punktujących zawodników, którą już w zeszłym sezonie zasadniczo zaliczyliśmy. Oczywiście nie był to stały skład osobowy, ale też tego nie oczekuje. Nie oczekuje cudów, ze wszystkich umieścimy w 15, ale kwalifikacji do finałowej serii plus przebłyski wyżej to nie jest jakiś kosmos.

Ja jestem zwolennikiem zasady, że z grupy 10 zawodników 2-3 może mieć słaby sezon i jest to niekoniecznie zależne od działań sztabu szkoleniowego, ale jak liczba zaczyna przekraczać 6 to gdzieś został popełniony błąd.

Co za idi**a usunął mój komentarz, że Stękała jest drugim Jankiem Ziobro

@Pavel

Twoja analiza w zasadzie pokrywa się z moją - z tą różnicą, że Ty wymagasz żeby wszyscy, co do jednego, byli w swojej optymalnej, bądź bliskiej optymalnej formie. ;) Ja twierdzę, że tak się nie da, zwłaszcza biorąc pod uwagę uwarunkowania wiekowe. Wolny, Stękała, a tym bardziej Murańka i Zniszczoł to już nie są młodzi zawodnicy i równie dobrze mogą mieć swoje najlepsze sezony w karierze za sobą - pewnie nie wszyscy, ale wymagać od całej grupy ciągłego progresu to tyle co oczekiwać cudu. W całej historii skoków narciarskich na palcach kilku rąk można policzyć zawodników, którzy po wskoczeniu na pewien, relatywnie wysoki poziom trzymali go, i to też zaliczając dołki formy, przez wiele, wiele lat z rzędu, natomiast takich, którzy ,,błysnęli'' w jednym, dwóch, czy trzech sezonach są niezliczone rzesze. Powie ktoś może, że wymienieni wyżej jeszcze należycie nie ,,błysnęli''. Na to odpowiem, że w takim razie oczekiwania względem nich należy raczej obniżyć, bo wkraczają czy już wkroczyli w wiek, w którym bliżej końca kariery niż jej początku.

Pilch, Wąsek i Juroszek to wszystko zawodnicy, których stać w przyszłości na top30 PŚ, a może i na coś dużo, dużo więcej, ale tu znów potykamy się o Twoje wymagania stuprocentowej skuteczności. Po prostu nie było w skokach narciarskich sytuacji żeby gdzieś, nie mówię już wszyscy bez wyjątku, ale chociaż większość zawodników wyróżniających się w wieku juniorskim talentem osiągnęła sukcesy na poziomie seniorskim.

Ty wymagasz nie tylko żeby wszyscy spełnili pokładane w nich nadzieje, ale w dodatku wszyscy dokładnie w tym samym czasie, a to jest zwyczajnie nierealne. ;) Spójrz na Japończyków - w rocznikach 95-01 mają gigantyczny potencjał, przy którym nasz jest więcej niż znikomy (do tego paru utytułowanych weteranów) i jak na razie to zrealizowali może z 10 procent tego potencjału. Gdyby przełożyć Twoje wymagania na nich to powinni mieć w najbliższym sezonie dwóch skoczków w top5, kolejnego w top15, czterech następnych w top30 i jeszcze pięciu czy sześciu spokojnie punktujących w Sapporo. ;)

Oczywiście nie można zaprzeczyć, że u nas jest szczególny problem z przechodzeniem zawodników z wieku juniorskiego w seniorski, że rzeczywiście na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat mieliśmy może ,,ponadliczbową'' względem światowej średniej ilość zmarnowanych całkowicie czy połowicznie talentów, ale przecież to tym bardziej powinno obniżyć nasze oczekiwania w momencie, w którym obecnie się znajdujemy!

@Kolos

Sakala nie mów, że z Juroszkiem o tym imieniu wiązałeś nadzieję, bo przecież jego wyniki juniorskie, to w większości porażka. A co do Viteza to na mistrzostwach Słowenii wypadł tylko nieco gorzej - inna sprawa, że u Słoweńców też są przesłanki, żeby typować beznadziejny sezon (co nie znaczy, że Lanisek go nie pociągnie na swoich plecach tak jak Pero).

@j_sakala

Ewentualnie bym się zgodził gdyby to były MP na dużej skoczni, ale to jednak skocznia normalna na której kadrowicze poskaczą jedynie na IO, oczywiście ci co pojadą... reszta ma szansę poskakać na takim obiekcie co najwyżej w ramach FIS Cupu o ile w tym cyklu wystąpią.

Z koleji słaba forma Zniszczoła czy Stękały to żadne novum bo tak było też podczas ich letnich startów w FIS-owskich zawodach.

Trzon kadry zaprezentował się na niezłym poziomie z wyjątkiem delikatnych problemów Stocha za to z dodatkiem pozytywnych wyskoków młodszych zawodników (Pilch, Habdas).

Natomiast Patrik Vitez to żaden odnośnik - z faktu, że startował w MP wnioskuję, że pewienie sporo czasu spędza na treningu w Polsce, więc pewnie średnią Krokiew ma wyjątkowo obskakaną, zresztą z nikim istotnym nie wygrał ani nie nawiązał równorzędnej rywalizacji.

Po za tym 3 tygodnie do startu PŚ to jednak ciągle sporo, zresztą kadrowicze są jeszcze w treningu a nie optimum formy.

Już nie mówiąc, że na 2 weekendy PŚ należy machać ręką bo to są dwa wyjątkowo nie lubiane przez Polaków obiekty - Niżny Tagil oraz Kuusamo/Ruka.

@Arturion

Żeby być w AZS nie trzeba studiować.

@andbal
Serio, chcesz się pozbywać Amilkiewicza?
To zdolny chłopak, tylko ostatnio sporo urósł i musi dostować się do sytuacji. Nie rozumiem, za to bytu Rysia i Kukuczki w centralnym szkoleniu. Niech ktoś poda mi logiczne argumenty.

@ZKuba36

Nie, tylko w 2016 podszedł olewawczo, teraz się przykłada tylko ma problemy z plecami.

@Kolos

Zgoda co do tego, że to skocznia normalna i że juniorzy są z nią lepiej obeznani - biorę to pod uwagę, ale trzy tygodnie to już naprawdę jest niewiele czasu i z tego z kolei powodu uważam te MP, mimo wszystko, za bardziej miarodajne niż jakiekolwiek przedtem. Zresztą nakłada się na to obraz z końcówki lata w obsadzie międzynarodowej - niestety, ale Zniszczoł i Stękała są prawdopodobnie w dyspozycji katastrofalnej, Kot i Hula w bardzo słabej, a o reszcie można wnioskować na podstawie różnic punktowych. Analizę ułatwia pojawienie się na starcie Viteza - fakt, że ten skoczek, do niedawna jeszcze będący nr 50-60 w Słowenii poczynił ostatnio duże postępy, ale bez żartów - jeśli ktoś taki wdziera się do top 15 bijąc przy tym Zniszczoła i Stękałę to na pewno dobrze z formą naszych nie jest.

@j_sakala

Uważam, że Kubacki powinien pozostać w czołowej 10-tce wszak jest młodszy od Żyły i Stocha, a ci dwaj nawet pomimo wieku jednak poniżej 15 miejsca w tym sezonie spaść nie powinni.

To trzech mamy załatwionych. Dalej jest Wolny, który wypadałoby, aby jakiś progres zrobił i Stękała, który pokazał że potencjał jego sięga podium.

Tu już piątka na regularne punkty. Za nimi są wieczne talenty Murańka ze Zniszczolem, jednak wymagam od sztabu, aby byli w stanie do regularnego punktowania ich doprowadzić jako takie minimum.

Siódemka zdolna w miarę regularnie do tej 30-tki wskakiwac, przynajmniej z umiejętnościami na to jest. Teraz zostaje nam Wąsek ze sporym potencjałem i momentem kariery, w którym wypadałoby osiagnac jakaś regularność oraz wielkie niewiadome Pilch z Juroszkiem.

Mamy biedę w rocznikach juniorskich, ale jednak zostają nam jeszcze relatywnie młodzi zawodnicy, z których regularne punkty PS wypadałoby wykrzesać.

@j_sakala

Jeżeli można pokusić się o jakieś wnioski z tych MP, to właśnie kadrowicze pokazali, że są w niezłej formie z wyjątkiem Kamila Stocha który chyba nadal ma te drobne problemy jak w końcówe LGP. W ogóle wszyscy pokazali się w sposób zbliżony do poziomu prezentowanych w letnich startach LGP/LPK, tylko Piotr Żyła wyraźnie ma zwyżkę formy, Klimek Murańka chyba też, Wolny na swoim poziomie, Kubacki na swoim, Pilch znacznie powyżej oczekiwań, Stękała kiepsko jak przez całe lato ale on ma problemy zdrowotne, Kot też jak zwykle z kłopotami i bardzo przeciętnie. Żadnych większych zaskoczeń ze strony kadry A tu nie było. Zaskoczyli i to na plus juniorzy szczególnie Habdas.

@j_sakala

Wyniki MP szczególnie letnich (no w tym przypadku pół-letnich, bardziej jesiennych, :)) nigdy nie były specjalnie miarodajne.

Do startu sezonu jest 3 tygodnie, do tego skocznia K-95 (normalna) której w PŚ się nie uświadczy, co w oczywisty sposób premiowało juniorów do tego mających nieźle obskakaną nową średnią Krokiew.

Wieloletnie doświadczenie uczy mnie, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie MP jest bezcelowe.

@Pavel

Przecież i tak najlepsi mieli darmowy bonus za obniżoną belkę. A mimo to niewiele im to dało.

Przeliczniki faktycznie sprawdzają się trochę w bardziej wyrównanych warunkach ale... wtedy są niepotrzebne czyli nie ma sensu ich stosować. A już katastrofą jest połączenie punktów za belkę z punktami za wiatr.

Wczorajszy konkurs na pewno nie został wypaczony przez wiatr, a jedynie przez obniżenie belki. Wygrał i stanął na podium i tak ten kto miał.

A jeśli ktoś ubolewa, że Habdas wyprzedził Stocha no to w drugiej serii obaj skakali z tej samej belki, koło siebie czyli w mniej więcej porównywalnych warunkach i Habdas oddał w 2 serii lepszy skok od Stocha.

@Pavel

Ale tak realnie patrząc to z kogo Ty byś chciał poskładać kadrę, gdzie trójka byłaby na poziomie top 15 plus jeszcze 3-4 solidnie punktujących (razem 6-7 zawodników) skoro na ten moment trenerzy mają w sumie do dyspozycji max. 9 skoczków, od których w ogóle można czegoś podobnego wymagać z czego dwójka to, nikomu nie ubliżając, sportowi emeryci, trzech kolejnych przekroczyło już wiek, który w tej dyscyplinie jest schyłkowym, a następnych dwóch się do tego wieku zbliża?

Będącego w wieloletnim kryzysie, podstarzałego Kota i starego Huli, który zaliczył tak naprawdę jeden dobry sezon w całej karierze, nie należy już brać pod uwagę (żeby nie było, cieszę się, że dalej próbują i życzę im jak najlepiej, ale cudów ani od nich samych, ani od trenerów nie mamy prawa oczekiwać). A żaden trener, nigdy nie będzie miał stu- czy blisko stuprocentowej skuteczności w doprowadzeniu wszystkich podopiecznych, w jednym sezonie do optymalnej formy - szczególnie w tak pełnej niuansów konkurencji jak skoki narciarskie.
To jest i tak sytuacja bez precedensu w całej historii tej dyscypliny żeby równie wiekowa i nieliczna grupa przez kilka sezonów z rzędu odnosiła tak znaczące sukcesy.

Dziura w rocznikach 97-02 była po prostu nie do zasypania, i był to fakt jasny jak słońce dla wszystkich, którzy śledzą skoki młodzieżowe i juniorskie już przed wieloma laty. I tak należy się cieszyć, że z tej grupy wypłynęli Wąsek i Pilch, a i Juroszek wreszcie się przebudził - bo to były tak na dobrą sprawę jedyne 3 nazwiska, z którymi można było wiązać jakieś większe nadzieje (w późniejszej fazie kariery dziecięco-juniorskiej nieźle rokował jeszcze Niżnik).
A mogło się przecież zdarzyć, że ktoś dozna kontuzji, ktoś wpadnie w głęboki kryzys związany ze zmianą parametrów fizycznych, ktoś porzuci skoki. To jest wręcz nieprawdopodobne, że nadal tak dobrze i tak obiecująco z tą dyscypliną w Polsce stoimy. ;)

@Kolos

zgadzam się z tymi przelicznikami :).Ale w pucharze to by nie przeszło teraz..

@Kolos

Sprawiedliwej to by było, gdyby były te przeliczniki za wiatr, bez nich jest dużo gorzej.

Amilkiewicz

Amilkiewicz to jedyny zawodnik kadr PZN który nie uczestniczył w MP. Czy był to zamierzony unik? Czy niedyspozycja. Niemniej przed sezonem zimowym powinna być korekta kadry młodzieżowo- juniorskiej i w jego miejsce powinni znaleźć Wróbel i Tomasik z kadry rezerwowej. Ponadto powinni być podzieleni na 2 grupy jedna młodzieżowa (Krzak, Gruszka, Szymon Jojko) i juniorzy: Habdas, Joniak, Zapotoczny, Wróbel, Arek Jojko, Tomasik i Niżnik.

@j_sakala

Zgodzę się z tym brakiem winy, jeżeli to spłaszczenie i gorsza forma będzie polegała na tym, że nasza czołowa 3 zleci na poziom 15-10, a za to 3-4 kolejne wejdzie na poziom solidnego punktowania. Będzie to dosyć naturalna kolej rzeczy. Natomiast w momencie gdy czołowa 3 zleci, a młodsi będa marnie punktować to jednak będzie to świadczyło o sporych błędach sztabu. Póki co nie ma co gdybać, zobaczymy za miesiąc.

Biorąc pod uwagę, że do startu sezonu zimowego pozostało niewiele czasu można z tego konkursu jakieś wnioski wyciągnąć i, niestety, ale spłaszczona mocno klasyfikacja wskazuje, że nasi kadrowicze są po prostu w większości w kiepskiej formie. Przy czym nawet jeśli ten rok byłby dla nas kompletnie nieudany, trudno kogokolwiek za to winić - upływ czasu robi swoje, a ten moment kryzysu w polskich skokach prędzej czy później musi nadejść.
Natomiast cieszyć się należy z rosnącej grupy zawodników, z którymi można wiązać duże nadzieje w nie tak bardzo znowu odległej przyszłości - Pilch, Habdas, Joniak i przede wszystkim Tomasiak to naprawdę duże talenty, tym razem już nie tylko w krajowej mikroskali Lotosów.

@Kolos

Przy jednostajnym wietrze z tyłu z wahaniami do 6-7pkt, przeliczniki idealnie by odwzorowały wpływ wiatru na długość skoku. System sypie się gdy mamy dynamiczne zmiany.

@dejw

Tylko, że kwestia warunków wietrznych była w tym konkursie drugorzędna, natomiast rywalizację popsuła zmiana belki w 1 serii. Wszyscy powinni skakać z tej samej belki, wtedy prawdopodobne miałby Habdas medal.

Oczywiście pomiar wiatru to dodatkowa dana i nie ma przeszkód żeby takich pomiarów nie robić i można by to umieszczać w protokole.

Natomiast bardzo dobrze, że nie ma przeliczników za wiatr dzięki temu konkurs był lepszy i sprawiedliwszy. Ostatecznie wyniki nie były przypadkowe.

@Arturion

Jestem facetem.

@Łydka Grubasa

Weź @Elsa daj na wstrzymanie. Albo... weź stoperan, czy coś. Nic do ciebie nie mam, ale wkurzasz często.
Nie szaleństwo wzbudza sympatię.
Ale... Mam pytanie. Jak tu się usuwa wpisy, gdy już znikła możliwość edycji? Od wielu żądasz usunięcia wpisu, a to chyba w pewnym momencie jest już niemożliwe. Ale może się mylę.

Nikt nie zwrócił uwagi na dobry występ Krzysztofa Lei. Ostateczne miejsce nie powala, ale w drugiej serii miał trudniejsze warunki. Poza tym ciągle zapominamy, że ten zawodnik w ogóle nie trenuje. Tu na trening nie zdążył, bo nie mógł urwać się z budowy... ;-)
Jest w AZS ale dlatego, że studiuje. Dzięki temu ma studenckie stypendium.
Pracuje ciężko, studiuje i jeszcze nieźle skacze. Teraz miał dane, by skończyć w pierwszej 15. I powinien. Ale cóż. I Leja nie zawsze da radę warunkom. :-)
Dalej trzymam za niego kciuki!
No i przekreślany przez większość Klemens Murańka... Nic nie napiszę - wyniki same mówią.

@kibicsportu

Jedyny skoczek, który był przytrzymywany na belce w obu seriach, to był Kamil Stoch. To trochę go zdeprymowało w drugiej serii bo ma duże rezerwy i nie pokazał swoich pełni możliwości. Co było wiać że nie był zadowolony z obu skoków. Bo może skakać znacznie dalej. Niż to jak skakał w konkursie letnich mistrzostw Polski na normalnej skoczni. Uważam że jak Kamil wróci do szlifowania formy i techniki na dużej skoczni to będzie skakać bardzo dobrze i bardzo daleko. Jestem o niego spokojny, tak jak o większość naszych skoczków z obu kadr

@Arturion

To było kiedyś

Dobry występ juniorów. Wyniki kadry Dolezala bez większych niespodzianek i wyjątków pozytywne - dowodzą poprawnej selekcji. Nie można powiedzieć by ktokolwiek zasługujący na miejsce w kadrach był pominięty podczas selekcji do nich.

Do kolejności wyłonionej w konkursie nie przywiązywałbym większej wagi. Raz, że to koniec sezonu letniego a właściwe skakanie będzie na śniegu, a dwa - to jak zwykle koronny argument na rzecz niezbyt dużej wiarygodności MP czyli brak pomiaru wiatrów.

Racje miał Pan Dyrektor który szeroko uśmiechnął się, zapytany o to kto ma być w składzie na PŚ w NT. Za wcześnie o tym mówić. Wyniki MP na pewno nie będą ani podstawą ani najważniejsze przy ustalaniu ekipy na inaugurację sezonu zimowego.

A tak w ogóle to gratulacje dla Piotra Żyły - bądź co bądź to on został Mistrzem Polski.

@StochMistrz{29465894}

A ja WIERZĘ, bo go stać na sukcesy.

@Łydka Grubasa

1 Tomasz Pilch 140 strata
2 Piotr Żyła 138,5 -1,5 pkt
3 Klemens Murańka 135 -5
3 Dawid Kubacki 135 -5
5 Jakub Wolny 133,5 -6,5
6 Jan Habdas 132 -8
7 Aleksander Zniszczoł 131 -9
7 Kacper Juroszek 131 -9
9 Maciej Kot 130,5 -9,5
10 Kamil Stoch 128,5 -11,5
10 Stefan Hula 128,5 -11,5
12 Andrzej Stękała 126,5 -13,5
13 Paweł Wąsek 124 -16
14 Patrik Vitez 122,5 -17,5
15 Klemens Joniak 122 -18
16 Marcin Wróbel 119,5 -20,5
16 Arkadiusz Jojko 119,5 -20,5
18 Adam Niznik 119 -21
19 Szymon Zapotoczny 114,5 -25,5
19 Kacper Tomasiak 114,5 -25,5
21 Mateusz Gruszka 110 -30
21 Krzysztof Kieta 110 -30
23 Stanislaw Ciszek 109 -31
24 Jarosław Krzak 106 -34
24 Szymon Jojko 106 -34
26 Krzysztof Leja 105,5 -34,5
27 Karol Niemczyk 99,5 -40,5
28 Łukasz Łukaszczyk 92 -48
29 Stanisław Majerczyk 88,5 -51,5
30 Jan Galica 87,5 -52,5

Druga seria bardziej miarodajna, bo wszyscy z tej samej belki skakali. Habdas szósta nota z tej belki, duże brawa dla niego.

@Mucha125

Oglądałem ten konkurs, i tu nie wyglądało na to, żeby miała być loteria. Rozegrano go bardzo sprawnie i bez przerw (a nawet odniosłem wrażenie że i tempo momentami było za szybkie). Zbyt wysoką belką w I serii został uwalony Habdas, możliwe że tuż już po obniżeniu odwrócił się wiatr na Juroszka przez co tak źle wypadł w pierwszym skoku. A mimo to wyniki są tak cudaczne, że ciężko je racjonalnie ogarnąć.
Po takich konkursach widać, jak bardzo brakuje w nich informacji o wietrze i tylko ludzie bardzo krótkowzroczni, nieogarnięci, bądź nie umiejący myśleć będą wciąż gloryfikować tego rodzaje rywalizację nad zawodami z przelicznikami.

Ma ktos klasyfikacje samej 2 serii?
Juroszek zwłaszcza mnie ciekawi, Pilch i Habdas.

@King

We wrześniu chyba faktycznie była taka informacja, ale to chyba nie było nic specjalnego. Podobnie jak u Pilcha, który też na jakiś czas zaginął, wrócił na finał PK i w sumie nie wyglądał tam aż tak beznadziejnie.
No chyba, że po ostatnich wtopach okaże się NAGLE, że to jednak był większy problem ;)

@kibicsportu

Średnia Krokiew nie ma szans na PŚ ze względu na planowaną pojemność trybun. Będą po prostu zbyt małe. Zresztą nie do tego ten obiekt został stworzony.

@Marco Gaccio

Tak, chyba w Tańcu z gwiazdami ją wygra.
Takie bieganie od ściany do ściany nie ma sensu. Wymagania wobec zawodników należy stawiać stopniowo i jednocześnie nie można ich od razu przekreślać, jeśli widzi się w nich duży potencjał.

Tak naprawdę ciężko jest teraz przewidzieć skład na Niżny Tagił. Dobrze, że mamy 7 miejsc.
- Żyła
- Stoch
- Kubacki
Ta trójka to pewniacy, Wolny w sumie też, bo on lepiej skacze na LH, a dzisiaj na NH dobrze skakał. Murańka też praktycznie pewne miejsce. Czyli jest piątka.
Pilch zgłosił swoje aspiracje do miejsca w kadrze na PŚ. On w tamtym roku na odwrót skakał, czyli pikował z formą w dół, a teraz jego forma wzrasta. Więc moim zdaniem może wystartować w Rosji. No to kto siódmy?
Stękała na pewno lepiej skacze na dużej skoczni, ale pytanie czy to pozwoli mu startować w PŚ.
Habdas to zagadka. Technicznie świetnie wygląda, ale też jestem ciekawy jak poradzi sobie na dużej skoczni. Myślę, że dla niego wyjazd do Niznego Tagilu jest za wcześnie, ale w Wiśle na spokojnie wystartuje. Myślę, że jednak Hula będzie tym siódmym, jeśli Stękała się nie poprawi. Kot raczej bez szans na PŚ, większe szanse ma Wąsek, który dzisiaj w konkursie gorzej skakał. Naprawdę robi się mocna ekipa i trenerzy będą mieli trudny orzech do zgryzienia.

@Łydka Grubasa

Bo tak było. Muranka jest skoczkiem który wyskakuje z formą, ale nie jest stabilny i szybko ją wytraca w trakcie sezonu. Tak jak było w sezonie 2020/2021. Pierwsza część sezonu była dobra, ale już nawet przed turniejem czterech skoczni nie istniał i został wycofany do pucharu kontynentalnego

@StochMistrz{29465894}

,,O czym napisałem . Ja w Murankę nie wieże z tego względu bo wiele razy zawodził"

@zimowy_komentator

Pękala to bez talencie. YouTuberzy to jedna z największych hołot w necie. Obok mistrzów z mediów społecznościowych co się szczerzą do zdjęć

@dejw

Gdzieś ostatnio przeczytałem o jakimś problemie z plecami u Stękały. Może to w pewien sposób rzutuje na jego wyniki.

Wiktor Pękala

Co pocznie Pękala jak skoki nie wychodzą i występować w TVP nie będzie ? Zostaje mu vlog na youtube. A w jego vlogach przewijał się Jan Habdas, który być może niebawem pojawi się w PŚ. Przewrotna historia...

@dejw

Mi się wydaje że media już zapomniały o Murance. Wyniki pokazują jedno była dzisiaj loteriada a co będzie na zimie to zobaczymy. Pierwszy raz od dawna juniorzy pokazali dobry poziom. Mam nadzieję że zostanie to w zimie pokazanie(najwazniejsze by większe błędy I'm się nie wkradały)

Moim zdaniem.

Wreszcie juniorzy mają dobrych trenerów. Dużo pozytywnych niespodzianek. Najbardziej obawiałem się o formę Stękały bo wydawało mi się, że odkąd ma dobrego sponsora to treningi stały się mało ważne. Chyba nawet tak było ale ze skoku na skok skakał lepiej i jest szansa, że za miesiąc będzie miał normalną formę. Następcy czekają i jest ich zaskakująco dużo. Wykluwa się bardzo silna reprezentacja na zawody PŚ, PK, FC i MŚJ. Brawo trenerzy! Szkoda, ze nie było przeliczników za wiatr. Wstyd!
Wreszcie zobaczyłem kto kogo trenuje. Jeżeli się nie mylę, to Doleżal trenuje Stocha, Żyłę i Kubackiego(?).

Na podium stanęli zawodnicy, którzy dysponują mocą w nogach, co sprawia, że nie jestem zaskoczony TOP 3 tego konkursu.
Inni muszą popracować nad stabilnością skoków.
Od Juroszka, Niżnika trzeba wymagać więcej.
Krzak musi się wziąć naprawdę w garść, bo jeśli tego nie zrobi, to w kwietniu/maju po ogłoszeniu składów na sezon 2022/2023 przyjemnie mu nie będzie. Jarek i Adam powinni punktować całkiem solidnie w II lidze, powinni skracać dystans do Wąska, czy Pilcha.
Bardzo dobre zawody w wykonaniu Habdasa, Joniaka. Dobrze również Zapotoczny i Wróbel.
Pięknie spisali się 14 latkowie, czyli Łukaszczyk i Tomasiak. Łukasz mógłby wziąć od Kacpra siłę odbicia, natomiast Kacper od Łukasza technikę lotu. Ubolewam, że Kacper nie może jeszcze wystartować w FC.
Kukuczka i Ryś są w centralnym szkoleniu, tylko dlatego, że albo nie ma lepszych skoczków od nich, albo nikt nie chciał do rezerw powołać pozostałych zawodników z roczników 01-02.
Klęska rocznika 01, która pokazała słabość i to, że poza Juroszkiem nie było tam talentów.
Moim zdaniem są perspektywy w niższych rocznikach, lecz nie można tego zmarnować. Jeszcze jakby Amilkiewicz doszedł do siebie po tych wszystkich zmianach w parametrach fizycznych to będzie całkiem nieźle.

Dosyć ciekawy konkurs,z dużą ilością dalekich skoków poza 100m

Bardzo wysoki poziom konkursu. Sporo bardzo dobrych skoków. Wiele lat nie było tak wysokiego poziomu letnich mistrzostw Polski jak dzisiaj :-)

To co jeszcze rzuca się w oczy, to Stękała, który całą zimę był mocnym numerem 4, a dzisiaj przewalił z Vitezem i wypadł na poziomie nr 4... wśród juniorów.

Duży plus za ten występ dla Joniaka i Habdasa...Pilch chyba może nazwać się Królem MP

@StochMistrz{29465894}

Podaj adres. Wysle ci (celowo z malej) slownik.

Żyła był dziś zdecydowanie najlepszy, widać, że aktualnie jest w wybornej dyspozycji, oby zimie było podobnie, a nawet lepiej. Dobre skoki Murańki, podobnie u Kubackiego, bardzo fajnie w drugiej serii skoczył Pilch. Bardzo fajny występ Habdasa, był nawet lepszy od samego Stocha, być może, gdyby w pierwszej serii skakał z niższej belki to miałby medal. Fajnie Joniak, Tomasiak również całkiem fajnie.

Przedziwne mistrzostwa. Nowa skocznia, kuriozalny wciąż brak zgody na przeliczniki i wychodzą takie kwiatki:
- Habdas kończący dwuseryjny wydający się równy i sprawiedliwy konkurs przed Stochem,
- drugi jeszcze młodszy junior Joniak wyprzedzający wyraźnie czterech zawodników z kadry A,
- 14letni Tomasiak (co podtrzymuję, jak dla mnie sensacja porównywalna, a może nawet większa niż wyżej wymienieni), kończący pod koniec drugiej dziesiątki traci do Żyły mniej więcej tyle punktów co odpowiednio 9 i 11 zawodnik do triumfatorów z mistrzostw Niemiec i Japonii na NH,
- kobiety skaczące z belek względnie bardzo bliskich skoczkom.

Kompletnie na teraz nie umiem powiedzieć, czy to że jest tak ciasno to dobrze, że kadra jest bardzo mocna i szalenie wyrównana i w związku trzeba coraz poważniej zacząć traktować polskich juniorów, jako kandydatów do medali na MŚJ na tym samym obiekcie nie tylko indywidualnie i drużynowo; czy też wprost przeciwnie. Rok temu, po podobnych spłaszczonych wynikach z ostatniego testu na Wielkiej Krokwi zakładałem równanie poziomem do dołu, a sezon, zwłaszcza jego start pokazał, że okrutnie się myliłem.
To czego jestem niemal pewny, to tego, że znowu będzie medialne informowanie i grillowanie o Murańce i o jego możliwym sezonie przełomowym. Kolejnym, już pewnie dobijającym do dziesiątego, możliwym sezonie przełomowym.

@Robert Johansson252

Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Jak jestem optymistą co do formy naszych skoczków w sezonie olimpijskim 2021/2022

@StochMistrz{29465894}

Tamten sezon i tak miał dobry, choć nierówny. Może ten będzie podobny.
Generalnie liczę na:
- Stoch - Top 5
- Kubacki - top 6
- Żyła - top 10
- Wolny - top 20
- Stękała - top 30
- Murańka - top 35
- Zniszczoł, Wąsek, Hula, Kot - top 40
- Pilch - top 50
Habdas , Juroszek - punkty

@Robert Johansson252

O czym napisałem . Ja w Murankę nie wieże z tego względu bo wiele razy zawodził

@Marco Gaccio

Hahahaha! On nawet nie ma choćby punktu PŚ ani nawet LGP. Schlierenzauer przed zdobyciem pierwszej kryształowej kuli był na 4. i 2. miejscu w klasyfikacji, a jeszcze wcześniej zdobył 7 punktów w debiutanckich zawodach w Oslo.

@StochMistrz{29465894}

Murańka skakał na początku sezonu bardzo dobrze, potem nie przebrnął kwalifikacji przez jakiś błąd i psycha mu siadła

@Marco Gaccio

A co się stało z murowanym już przedsezonowym zwycięzcą KK, Kobayashim? Miał wszystko wygrać w tym sezonie, a teraz już Habdas ma KK zdobyć? Jeny...

@Seba Aka Krzychu

Cały kompleks wygląda pięknie

Żyła jest mocny na normalnych skoczniach. To wiadomo nie od dzisiaj. Jest w bardzo dobrej formie. Dobra forma Dawida z rezerwami. Co do Muranki to poprzednie skoki przed inauguracja też było dobrze. A co było potem to wszyscy wiedzą. Kamil ma duże rezerwy, ale drugi skok konkursowy popsuł z progu i za niska wysokość przelotowa w powietrzu. Musi się wjeżdzić w lodowe tory najazdowe i będzie mocny w sezonie olimpijskim. Ale na pewno nie w pierwszych konkursach sezonu 2021/2022

@Marco Gaccio

Nie wiedziałem, że za zwycięstwo w klasyfikacji PK dają teraz KK ;).

Pierwszy naprawdę dobry konkurs mistrzostw Polski jaki widziałem. Wyrównany, dalekie skoki i dużo emocji

Habdas, usiądź mi na belce startowej.
Bez pompowania balonu - życzę mu podium generalki FC. Step by step, młody ma czas :D

Duże wrażenie zrobił na mnie Habdas. To może być polski Sadriejew

Jan Habdas to będzie polski Gregor Schlierenzauer ! Przeczuwam, że w tym sezonie wygra kilka razy i może wygra kryształową kulę!

@kibicsportu

No bardzo fajnie się to oglądało, ogólnie ta Średnia Krokiew jest bardzo fajną skocznią.

@kibicsportu

Szkoda że nie będzie porównania między normalna skocznią a duża. Chociaż widać duża różnicę między Szczyrkiem a teraz Zakopanym (oczywiście mówię pod względem sportowym)

Zdecydowanie najlepszy konkurs MP od lat. Genialny poziom. Świetnie się to oglądało.

Murańka naprawdę dobrze także i w II skoku, Żyła dziś wyraźnie najlepszy, forma jak z Oberstdorfu.

Joniak i tak nieźle skoczył jak na złe wyjście z progu.

Habdas to duży nieoszlifowany diament. Oba świetne skoki

Joniak i Habdas dali radę w 2 serii.

Jeszcze się okazę

Że Kwiatkowski, trener trochę z przypadku, rozwinie nam juniorów

Świetny skok Pilcha. Wyrównany rekord skoczni. Skok wyładowany telemarkiem. Na normalnej skoczni w Zakopanem można skakać w okolice 110 m i ustać

Habdas oby tak dalej

Czyli mamy, cytując dejwa sprzed 8 godzin, olbrzymią sensację w wykonaniu Tomasiaka. Brawo.

Gdyby tylko ten Pilch skakał zawsze tak, jak na MP :D.

Bardzo dobry skok Kota w drugiej serii

@Łydka Grubasa

Akurat Niżnik jest nadzieją polskich skoków.

Komentator tragiczny. Pomylil Zniszczola z Juroszkiem.
Wczesniej okreslil Niznika jako nadzieje polskich skokow i myslal, ze ten stanowi zagrozenie dla Juroszka.

@pawelf1

Jakby Stoch był trochę niżej, to nic by się nie stało, bo i tak skakałby z tej belki, co nasi pozostali czołowi skoczkowie.
Jeśli uwzględnia także ubiegłą zimę, to cóż - przynajmniej jest to jakieś obiektywne kryterium.
"Tak czy siak nie było by problemu miejsca na liście, gdyby puszczano zawodników z tej samej belki" - zgadzam się w 100%.

Dobry skok Stękały. Tylko co najmniej tak dwa razy skakać

Bardzo dobry drugi skok Juroszka. Stać go na oba takie skoki jak ten z drugiej serii. Zanotuje spory awans

Juroszek i Niżnik

Trzeba było tak 2 razy skoczyć.

@Robert Johansson252

Jedyne wartościowe do analizy skoki z końca lata były katastrofalne, na MP poprawy też nie widać. Wyniki z wakacyjnych zabaw nie mają żadnego znaczenia.
A argument odnośnie ewentualnych braków sukcesów zeszłej zimy i oceniania go obecnie pod tym kątem, jest wybacz, ale absurdalnie głupi.

@Bernat__Sola

Niekoniecznie. Ranking po prostu uwzględnia dłuższy okres czasu, także zeszłą zimę. Inaczej to po takim lecie to i Stoch byłby niżej. Tak czy siak nie było by problemu miejsca na liście, gdyby puszczano zawodników z tej samej belki, o co się wręcz doprasza zwykła logika w przypadku zawodów na skoczni normalnej.

Łukaszczyk i Tomasiak.
Pierwszy bardziej techniczny, drugi siłowy.

19 belka startowa. O jeden rozbieg niżej niż w pierwszej serii

@kwak11234@wp.pl

LGP nie było tragiczne. Było przeciętne, jakby skakał tak bez tych sukcesów z zeszłego sezonu to wszyscy by się ekscytowali

@Łydka Grubasa

Z pierwszą częścią komentarza w zupełności się zgadzam. Krzak nic nie pokazał, a był strasznie dmuchany rok temu przez media, potem raz stanął na podium fisc cup i poza tym klepie bułę.

Zima niedługo, jaki problem dac Habdasa do Kadry A, a wywalic buloklepa Krzaka?
Teksty, ze ma czas to dziekuje bardzo, ma 18 lat...poza tym Krzak tragiczny jest.

Pawelf1: uwazasz sie za profesora, a piszesz po wolsku. Mozesz lubic Pis, ale to jest strona polska, nie robi sie odstepow przed przecinkami i kropkami.

Mówiłem,że Tomasiak może powalczyć o TOP20 C;

@Pavel

Czyli Lotosy są punktowane w tym rankingu lepiej niż podia FIS Cupu Habdasa czy punkty LGP Juroszka? Absurd.

@kwak11234@wp.pl

Stękała miał już różne odpały w karierze, przez olanie treningów w lecie wyleciał z kadry, mam nadzieję, że nie powtórzył swoich błędów.

@pablito

A mnie bawi takie bredzenie jak twoje :):) A wiesz ,że ci którzy narzekają na brak przeliczników to z reguły nie ci sami co nazywają przeliczniki "parodią " . Co najwyżej parodią określają same konkursy , które nie powinny się odbyć a to nie to samo.

@Bernat__Sola

Mają wewnętrzny ranking, w którym Pękale i Leje wywindował Lotos CUP.

W ogóle świetnie się ogląda zawody na tej skoczni. Jeszcze lepiej niż w Szczyrku.
Obejrzałbym na tej skoczni Puchar Świata.

@Pavel

Nie wiesz może, czy listy startowe na MP są ustalane zupełnie arbitralnie, czy mają jakieś zasady? Bo Habdas i Joniak skaczący w towarzystwie Chraściny, Majerczyka czy Gluzy to widok co najmniej dziwny, Juroszek też zresztą trochę za nisko.
A gdyby mieli normalne numery, to mieliby też niższą belkę.

Juroszek, Krzak i Niżnik zdecydowanie na minus po I serii.

@padu
To nie był przypadek, w szczególności jeśli porównamy technikę skoku, jaką prezentował zimą, a jaką teraz.

Czyli te podia Habdasa w Fis Cupie to nie był przypadek

śmiesza mnie te niektóre komentarze jak sa przeliczniki i wiatr nieraz kręci to jest wrzask ze te przeliczniki to parodia kompletnie nie oddaja to co na skoczni sie dzieje kiedys było lepiej MP bez przeliczników wyniki absurdalne potrzeba przeliczników

Żyła full gaz, ładnie Habdas, Joniak i Zapotoczny.

Te wyniki (punktowe) są kompletnie absurdalne.
Nawet biorąc pod uwagę rozmiar skoczni i brak przeliczników.

@kibicsportu

Jeszcze Łukaszczyk w serii finałowej wystąpi. Poziom juniorów na razie wyższy ale ciągle za wcześnie na zachwalanie. Przydało by się więcej takich skoczków w formie jak Habdas czy Joniak. Niznik obniżył loty,Krzak też. Juroszek zawiódł

Myślę, że złoto powędruje do Żyły, skacze tu najlepiej.

Bardzo dobry skok Żyły. Jego bardzo mocne odbicie daje sporą przewagę na skoczniach normalnych. Dobre skoki Dawida i Kamila. Widać rezerwy u tej dwójki. Żyła będzie letnim mistrzem Polski, a Dawid i Kamil walczą o srebny medal

Cóż nie tak miało to wyglądać.. ale dobrze że przynajmniej Habdas i Joniak pokazali klasę. Mam nadzieję że któryś z nich włączy sie o walkę o podium.

Ciekawe jak by to wyglądało z przelicznikami za wiatr i z tej samej belki.
Ale cieszy to, że młodzi się pokazują z dobrej strony, najwyższy czas...

Przynajmniej w drugiej serii czołowa dziesiątka będzie skakać z tej samej belki, w tym Habdas, ciekawe jak będzie wyglądał na tle naszych czołowych skoczków

Habdas skrzywdzony zbyt wysokim rozbiegiem. Stracił dwa razy do Żyły, raz za przeliczniki belkowe, a dwa za słabe noty po dalekim skoku.

Poziom naszych młodych zawodników poszedł do góry.
Habdas to nie przypadek. Joniak bardzo zaskakuje.
Tomasiak jak na 14-latka też.