PŚ w Bischofshofen: Yukiya Sato górą w kwalifikacjach

  • 2022-01-08 15:28

Yukiya Sato wygrał kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego Pucharu Świata na Skoczni im. Paula Ausserleitnera (HS142) w Bischofshofen. Reprezentant Japonii triumfował dzięki próbie na odległość 139 metrów. Polacy w komplecie awansowali do zawodów.

Yukiya SatoYukiya Sato
fot. Tadeusz Mieczyński

Sobotnie kwalifikacje zakończyły się japońskim dubletem. Zwyciężył Yukiya Sato (139 m), który wyprzedził o 2,6 punktu Ryoyu Kobayashiego (137 m). Trzeci był Jan Hoerl (136,5 m), czwarty Karl Geiger (135 m), a piąty Halvor Egner Granerud (134 m).

Na kolejnych pozycjach uplasowali się Daniel Andre Tande (134 m), Markus Eisenbichler (133 m) ex aequo z Danielem Huberem (138,5 m) oraz Killian Peier (134 m). Czołową dziesiątkę zamknął Keiichi Sato (135 m).

Polacy w komplecie awansowali do zawodów. Paweł Wąsek, pomimo problemów tuż po opuszczeniu belki startowej, uzyskał 131,5 metra i zajął dziewiętnastą lokatę. Dwudzieste trzecie miejsce zajął Piotr Żyła (128 m), trzydziesty drugi był Dawid Kubacki (126 m), czterdziesty szósty Jakub Wolny (120 m), natomiast czterdziesty ósmy Andrzej Stękała (117,5 m).

Kwalifikacje rozegrano z 10., 8. i 7. platformy.

Początek konkursu o 16:00, transmisja w TVN, Eurosport 1 i Player.pl.

Wyniki "na żywo" będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>

lub relacji LIVE FIS >>

Wyniki kwalifikacji PŚ w Bischofshofen (HS142); 08.01.2022
lp.   nr imię i nazwisko kraj odl. belka km/h styl komp. nota
1 Q 51 SATO Yukiya 139.0 8 89.8 55.0 -1.6 138.6
2 Q 63 KOBAYASHI Ryoyu 137.0 7 89.9 54.5 -2.4 136.0
3 Q 56 HOERL Jan 136.5 8 89.1 54.5 -2.8 132.4
4 Q 62 GEIGER Karl 135.0 7 90.2 55.0 -3.8 131.5
5 Q 61 GRANERUD Halvor Egner 134.0 7 89.3 54.0 -1.9 130.6
6 Q 42 TANDE Daniel Andre 134.0 8 89.9 55.0 -0.9 130.3
7 Q 59 EISENBICHLER Markus 133.0 7 89.4 54.5 -2.7 128.5
7 Q 53 HUBER Daniel 138.5 8 89.6 49.5 -5.3 128.5
9 Q 54 PEIER Killian 134.0 8 89.9 52.0 -4.3 123.9
10 Q 22 SATO Keiichi 135.0 10 90.1 53.5 -5.7 121.1
11 Q 49 FETTNER Manuel 131.5 8 89.4 53.5 -4.3 120.9
12 Q 35 SADREEV Danil 132.0 8 89.8 50.5 -2.5 120.6
13 Q 36 TSCHOFENIG Daniel 129.0 8 89.9 53.5 -0.3 120.4
14 Q 32 AIGNER Clemens 131.0 8 90.1 53.0 -3.5 120.3
15 Q 43 KOBAYASHI Junshiro 130.0 8 89.9 54.0 -4.3 118.7
16 Q 47 SCHMID Constantin 130.0 8 90.0 53.5 -4.1 118.4
17 Q 38 KLIMOV Evgenii 127.0 8 90.1 52.0 2.6 118.2
18 Q 58 LANISEK Anze 129.0 8 90.2 52.5 -2.3 117.4
19 Q 23 WASEK Pawel 131.5 8 89.2 54.0 -8.5 117.2
20 Q 48 LEYHE Stephan 131.0 8 90.2 50.5 -4.2 117.1
21 Q 37 PREVC Peter 126.0 8 89.9 52.5 1.8 116.1
22 Q 50 KOS Lovro 128.5 8 89.2 52.5 -2.8 116.0
23 Q 41 ZYLA Piotr 128.0 8 90.1 51.5 -1.3 115.6
24 Q 26 KYTOSAHO Niko 127.5 8 89.8 51.0 0.0 115.5
25 Q 57 KRAFT Stefan 128.5 8 90.0 52.5 -3.6 115.2
26 Q 52 ZAJC Timi 127.5 8 89.5 51.5 -2.8 113.2
27 Q 19 JELAR Ziga 127.0 10 90.2 53.0 1.0 112.9
28 Q 60 LINDVIK Marius 124.5 7 89.1 51.5 -1.2 111.7
28 Q 44 NAKAMURA Naoki 126.5 8 89.4 52.5 -3.5 111.7
30 Q 34 DESCHWANDEN Gregor 126.5 8 89.9 52.0 -3.9 110.8
31 Q 24 AIGRO Artti 127.0 8 88.8 51.5 -4.4 110.7
32 Q 31 KUBACKI Dawid 126.0 8 90.1 50.5 -1.7 110.6
33 Q 39 ASCHENWALD Philipp 124.0 8 90.1 50.5 1.8 110.5
34 Q 45 FORFANG Johann Andre 125.0 8 89.2 52.0 -2.4 109.6
35 Q 28 FREUND Severin 121.5 8 90.2 51.0 4.8 109.5
36 Q 1 MANKOV Ilya 127.5 8 89.3 50.5 -6.8 108.2
37 Q 33 ITO Daiki 124.5 8 89.8 52.0 -3.2 107.9
38 Q 27 VILLUMSTAD Fredrik 122.5 8 90.5 51.0 0.7 107.2
39 Q 55 JOHANSSON Robert 124.5 8 89.7 51.5 -3.9 106.7
40 Q 13 BJOERENG Joacim Oedegaard 121.5 10 90.4 51.5 5.5 106.0
41 Q 12 MALTSEV Kevin 121.5 10 89.8 50.0 6.5 105.5
42 Q 40 WELLINGER Andreas 121.0 8 90.6 51.0 0.7 104.5
43 Q 20 BOYD-CLOWES Mackenzie 124.5 10 91.0 51.0 -1.3 104.1
44 Q 29 ZOGRAFSKI Vladimir 118.5 8 88.5 51.0 2.4 101.7
45 Q 21 NAZAROV Mikhail 124.0 10 90.0 51.0 -3.5 101.0
46 Q 25 WOLNY Jakub 120.0 8 89.0 51.0 -1.6 100.4
47 Q 46 PASCHKE Pius 121.5 8 88.7 51.0 -4.5 100.2
48 Q 16 STEKALA Andrzej 117.5 10 90.2 50.0 7.8 99.6
49 Q 30 TROFIMOV Roman 117.0 8 89.4 49.5 -0.5 94.6
50 Q 14 VASSILYEV Danil 116.0 10 89.9 49.5 4.4 93.0
51   8 NOUSIAINEN Eetu 113.0 8 89.6 48.5 4.8 91.7
52   5 INSAM Alex 115.0 8 89.6 49.0 -3.0 88.0
53   17 BRESADOLA Giovanni 112.0 10 90.1 49.0 6.8 87.7
54   6 LARSON Casey 108.5 8 89.5 48.0 -1.1 77.2
55   18 IPCIOGLU Fatih Arda 107.0 10 90.0 46.5 4.2 73.6
55   15 DEAN Decker 104.5 10 90.1 48.0 7.2 73.6
57   9 MUMINOV Sabirzhan 100.0 10 89.8 42.0 9.7 62.0
58   4 CHOI Heung Chul 94.0 8 89.3 42.0 -4.0 42.2
59   7 CINTIMAR Muhammet Irfan 91.0 8 88.8 41.0 1.4 41.2
60   10 FOUBERT Valentin 85.5 10 89.7 40.5 8.8 33.5
    2 MOGEL Zak           DSQ
    11 TKACHENKO Sergey           DSQ

Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (20410) komentarze: (150)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    O Boże, ten FIS to wypadałoby na początek przeorać, później nawieźć [***]m. I może by coś z czasem z tego wyrosło.
    Że też na ulubioną dyscyplinę trafiło z takim szajsem. A ogólnie przynajmniej fani bywają OK. :-)

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Nie wszedłby. Musiałby skoczyć przy takim wietrze i takiej belce 136,5 m, więc zabrakło mu sporo, bo zaliczyli mu 131,(2) m (faktyczna odległość 132 m).

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Ogólnie całe to przeliczanie 95% najdłuższego skoku z uwzględnieniem przeliczników nie jest aż tak oczywiste, bo ta odległość bazowa może być wyraźnie krótsza od faktycznie najdłuższej próby.

    W tym przypadku najdłuższy był skok Lindvika, któremu po przeliczeniu zaliczono 143,(6) m (skądinąd przepisy FIS nie mówią nawet, w jaką stronę zaokrąglać i czy w ogóle, cóż za „niespodzianka”): miał 82,5 + 9,3 + 1,8 pkt za odległość. Za to w przypadku Kosa wyszło 79,8 + 4,7 – 1,4 pkt, czyli „teoretycznie” skoczył 137,7(8) m.

    Przy okazji muszę dodać, że nie rozumiałem, nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego odległość zaokrągla się do połówek metrów, a obie pozostałe składowe liczy się dokładnością do mniej niż... 6 cm (na skoczni dużej). Dlaczego i tego się nie zaokrągla do połówek?

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    A jakby upadł, to by wszedł? Właśnie dyskutowano tam o tym długo i ostatecznie wyszło, że nie wszedł by tak, czy tak.
    Ale swoją drogą... Ciekawy sposób na awans do 30.

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    To nie wiem, o co może chodzić, bo Schmid akurat wtedy skoczył bardzo ładnie, miał 54 pkt za styl i nie wszedł do finału wyjątkowo pechowo, bo nie dość, że wpadł na świetnego Yukiyę Sato, to przegrał miejsce „lucky losera” o jakieś dziesiąte punktu. Być może ktoś sobie zażartował, że Schmidowi bardziej opłacało się upaść, żeby w ogóle awansować, ale co by w sumie z tego miał? I tak na 99,9% skończyłby na 32. miejscu, bo miałby potężną stratę (no, potężną nie, ale sporą).

    95% HS bierze się pod uwagę po obniżeniu belki na życzenie, żeby dostać bonus.

    Edit: OK, teraz widzę Twoją drugą odpowiedź. Nie no, podparcie skoku by też nie wystarczyło. Musiałby upaść.

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    A widzisz... Starość , nie radość. :-(
    Dowcip polegał na tym, że któryś z komentatorów na forum celnie zauważył, że Schmidt się sfrajerował, bo wystarczyło musnąć ręką zeskok i by wszedł! Właśnie ze względu na te 95%.
    No i rozgorzała dyskusja, czy by wszedł, bo to 95% to od czego. No i wygląda na to, że rzeczywiście się sfrajerował nie podpierając... ;-)

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    No tak. Właśnie Kos! I miał 95%HS
    Ale, piszesz, że Schmid nie upadł? Wydawało mi się, że podpórka była... Ale skoro "nie upadł", to w zasadzie wszystko wyjaśnia.
    Poza tym tu nie ma w ogóle mowy o HS. Dziwne. Śledziłem to na innym forum i tam właśnie HS podkreślano, a były głosy, że liczy się do najdłuższego skoku - i dlatego stwierdzono, że Const. nie wszedł dlatego, że nie miał 95%HS, bo 95% najdłuższego miał.
    Ależ to było dawno! :-) Ładnych dziesięć skoków temu? ;-)

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Pewnie pierwszy konkurs w Bischofshofen, gdzie do drugiej serii wszedł po upadku Kos, a Schmid rzeczywiście skoczył 132 m i był 32., przegrał w parze. Ale nie upadł. ;)

    Punkt 422.14 Narciarskiego Regulaminu Sportowego mówi tak:
    „Zasada 95%
    Zawodnik, który osiągnął 95% najdłuższego skoku w konkursie, lecz zaliczył upadek ma prawo uczestniczyć w drugiej serii zawodów jako zawodnik dodatkowy spośród zakwalifikowanych (jeżeli używana jest reguła „wiatr/belka” odległość jest naliczona zgodnie z przelicznikiem podczas oddanego skoku)”.

    A punkt 451.4:
    „Skoczek, który uzyskał odległość 95% przeliczonej zgodnej z przelicznikiem „wiatr/belka” długości skoku, ale upadł, ma prawo dodatkowo brać udział w konkursie z zakwalifikowanymi zawodnikami”.

    To samo powtarza jeszcze regulamin PŚ.

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Przyznam ci się, że nie nie mogę teraz znaleźć. To były chyba kwalifikacje. Nie on jeden nie ustał, ale ten drugi miał 95% HS, a Constantin miał 95% najdłuższego i nie wszedł. Tyle pamiętam, że skoczył 132. A może zajął 32. miejsce i to była pierwsza runda? Ta "32" mi utkwiła. :-)

  • Wojciechowski profesor
    @Arturion

    Kiedy to było?

  • Arturion profesor
    @Wojciechowski

    Chyba jednak nie. Bo gdyby tak było, to niedawno Constantin S. wszedłby na tej zasadzie...

  • sheef profesor
    Mój ranking kwalifikacyjny

    Klasyfikacja po kwalifikacjach Bischofshofen 3:*

    Indywidualnie:

    1. Ryoyu Kobayashi (JPN) - 31 punktów,
    2. Karl Geiger (GER) - 13 punktów,
    3. Markus Eisenbichler (GER) - 9 punktów.

    Drużynowo:

    1. Japonia - 34 punktów,
    2. Niemcy - 23 punkty,
    3. Austria - 11 punktów.

    Polacy - plusy: Wszyscy biało-czerwoni w konkursie.

    *W rankingu kwalifikacyjnym punkty przyznaje się trzem najlepszym zawodnikom danych kwalifikacji według klucza 3-2-1. Taka punktacja obowiązuje również podczas klasycznych konkursów Pucharu Świata, RA, P7 i lotów. Równolegle obok klasyfikacji indywidualnej prowadzi się też klasyfikację drużynową zaś najlepszym na koniec sezonu przyznawana jest Drewniana Kula.

  • Cookmaster doświadczony

    Rudziński z Błachutem chyba się ostatnio za dużo szkoły z TVP zaoglądali

  • dar0606 stały bywalec

    Ryoyu to wygra

  • Marco Gaccio profesor

    blachut i te jego przewidywania miejsc ...

  • Cinu profesor

    Lindvik wytrzymał. Bo ta sytuacja z wiązaniem była stresująca.

  • Shepard stały bywalec

    Lindvik nerwy ze stali

  • Marco Gaccio profesor

    Rudzinski co ty tam miauczysz pod nosem

  • dar0606 stały bywalec

    W szoku jest Piter

  • Karpp profesor

    Chyba już tylko Ryoyu może się do Aschenwalda zbliżyć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl