FIS zatwierdziła kwoty startowe na ZIO Pekin 2022 [AKTUALIZACJA]

Patrząc na składy na IO czy też szerzej na PŚ martwi brak wzmocnienia czy też postępujące osłabienie państw z drugiej i trzeciej ligi (mowa o skokach mężczyzn).

W tej chwili są silne Niemcy, Austria, Norwegia i Słowenia, a w czołówce kręci się też Japonia, tak jak było od lat. Do niedawna potęgą była Polska, ale nam grozi w tej chwili finlandyzacja skoków. W drugiej lidze pewne postępy robią Rosja i Szwajcaria.

Reszta reprezentacji narodowych rozczarowuje. Francuskie talenty juniorskie idą na zmarnowanie, podobnie jak Włosi, Finowie nadal na dnie, Estonia i parę innych krajów mają w składach rodzynki, które są w stanie punktować w PŚ, ale nie wygląda to dobrze. Konkursy drużynowe charakteryzują się małą liczbą uczestników. W 2014 roku wydawało się mało prawdopodobne, że żaden z talentów rumuńskich nie odpali chociaż na regularne punktowanie w PŚ, a jednak się udało, co pokazuje, że trzeba podchodzić z ogromnym dystansem do wyników dziecięcych i juniorskich w słabych reprezentacjach.

@j_sakala

Szwajcarzy w czwórkę na Pekin. W Titisee raczej też.

@j_sakala

Czuję, że Finowie nie skorzystają, bo dziwni są (rację miał Jussilainen krytykując postawę sztabu). Ale Amerykanie pewnie wezmą, bo oni zawsze biorą, jak dają. ;-)

@Arturion

No skoro tak to zakładam, że Szwajcarzy polecą do Chin w czwórkę - Schuler i Hauswirth nie spełniają wewnętrznych kryteriów.
Mamy więc 2 wolne miejsca do obsadzenia - jeśli Finowie i Amerykanie by z nich nie skorzystali to otwiera się szansa na udział Ukrainy w drużynówce przy wsparciu kombinatora norweskiego. ;)

@j_sakala

Peter podobno zgłoszony do TitN. Jak podaje Kwaku.

A tak na teraz to drużynówka w 10 zespołów o ile Finowie wezmą to darowane przez Francuzów miejsce, ew. w 11 zespołów o ile MKOL zlituje się nad Chińczykami.

Wariant z dobieraniem kombinatorów przez USA i Włochów jest mało prawdopodobny, możliwe też, że Szwajcarzy nie pojadą w czwórkę na IO.

Czyli w najgorszym razie wystartuje zaledwie 8 drużyn.

@Adrian AZ

Przecież 90% zawodników startujących na IO jedzie tam przeżyć przygodę, pobawić się i pozwiedzać (to ostatnie nie koniecznie w dobie pandemii). O medale liczy nieliczna grupka. Co więc za różnica czy będzie tam kilku więcej. A jednak byłoby to dodatkowe urozmaicenie.

Tymczasem coraz bliżej do powrotu do PŚ innego weterana. Jeśli Kasai utrzyma formę do kolejnych zawodów w Sapporo zaplanowanych na koniec stycznia to powinien znaleźć się w składzie, który w lutym będzie startował w Europie zahaczając o jeden weekend PŚ, gdzie Japończycy planują wystawić rezerwy. W ostatnim występie z trzykonkursowego cyklu był czwarty co daje serię miejsc 4,3,4.

Wyniki 61.Pucharu STV na Okurayamie z 16 stycznia:

1.Nikaido 272.2 pkt. (140/136,5 m)
2.Iwasa 266.8 (135,5/139,5)
3.R.Watanabe 248.8 (134,5/129)
4.Kasai 247.6 (129,5/133,5)
5.Takehana 233.5 (124,5/134)
6.R.Shimizu 231.1 (127/130,5)
-----------
17.Sakano (05 r.) 183.0 (115/114,5)
18.S.Kudo (02 r.) 181.5 (115,5/110)
21.M.Nakamura (04 r.) 176.7 (110/118 m)
26.Nishida (06 r.) 159.8 (112,5/102,5)
34.Funaki 63.4 (99,5)

@zimowy_komentator

Wg regulaminu wystarczy punkt PŚ lub LGP uzyskany w dowolnym momencie kariery, a nie w okresie kwalifikacyjnym, jak twierdził na twitterze redaktor Bucholz - poniżej wkleiłem odnośny fragment przepisów.
Przeszkody nie stanowi zatem brak punktów, ale zwyczajnie to, że Ahonen nie widnieje w bazie FIS jako zawodnik aktywny, bo do Pekinu, ani na żadne w ogóle zawody organizowane przez międzynarodową federację się nie wybierał. ;)

@mj004

Dzięki za odpowiedź.

Adam Bucholz pisze, że Ahonen nie mógłby wystąpić na IO, bo nie spełnia wymogów formalnych tzn. nie ma pkt. PŚ, LGP lub COC. Ale jak rozumiem dotyczy to tylko występów indywidualnych, bo do drużynówki spokojnie mógłby być wzięty?

Co ciekawe u kobiet żadna reprezentacja nie ma 3 miejsc

@zimowy_komentator

Wasiliew i Tkaczenko wywalczyli miejsca

Choiowi występ na IO zapewniłby 1 punkt wywalczony na COC w Chinach, ale tam nie poleciał. Federacje, które nie miały zawodników w top 60 listy kwalifikacyjnej mogły uzyskać jedno miejsce tą drogą. Teoretycznie to wystartować mógł też przedstawiciel Słowacji, gdyby tylko Kapias uzyskał ten punkcik w PK. ;)
Albo sztab koreański nie doczytał przepisów albo uznano, że występ w Pekinie nie ma sensu.

Ciekawa sprawa z tymi Finami czy wykorzystają przysługujący im podwyższony limit. Oczywiście wbrew temu co pisze redaktor Bucholz, Ahonen mógłby jechać:
,,Athletes are eligible for selection by their NOC who have gained at least one (1) FIS World Cup or Grand Prix point during their career, or at least one (1) Continental Cup point during the qualification period (1 July 2020 – 16 January 2022)''.

Czy ktoś ma informację co z Dominikiem Peterem, bo od tego pewnie zależy w ilu do Pekinu udadzą się Szwajcarzy?

@MaciejoS

To nie jest wymagające, a po prostu tak słaba forma że to ich by męczyło

@Wojciechowski

Problem w tym, że Chiny w kilku konkurencjach znacznie odstają poziomem. Już było wielkie halo czy powinni wystawić drużynę w hokeju na lodzie, gdy jeszcze nie było wiadomo, czy na IO przyjadą zawodnicy NHL.

@muhamadi

Finlandia pewnie skorzysta z rezerwowego miejsca, ale niby w jaki sposób miałyby podobierać sobie drużyny inne kraje, które wymieniłeś? Mają po dwóch/trzech kombinatorów, startujących na IO? Zresztą, ta praktyka jest raczej rzadka i jeśli już drużyny się na to decydują, to zwykle w sytuacjach awaryjnych (np. Rosja w Soczi, kiedy z powodu kontuzji [chyba] Maksimoczkina, musieli wystawić Klimowa - wówczas jeszcze kombinatora), a nie po to, żeby zadowolić kibiców większą ilością startujących zespołów.

@muhamadi

Kazachstan nie wystawi, nie mają limitu. Finlandia ma już limit 4 po rezygnacji Francuzów, do tego być może Włochy i USA dobiorą kombinatorów. Być może też Chińczycy pokombinują tak jak Koreańczycy w PyeongChang.

@muhamadi

Jeśli będzie im się chciało bawić w dobieranie dwuboistów, to tak, bo inaczej to nie da rady.

@Shoutaro

Nie wiem, jak to zostało przez ciebie wyliczone, ale powinno być więcej :)

@Mucha125

Tak, widziałem, ale bardziej chodziło mi o to, że Francuzi mają wysokie wymagania dla takich zawodników.
Foubert na początku sezonu jeszcze jako tako się prezentował, później bił się z Ukraińcami i Koreańczykiem o jak najsłabszą ilość punktów.