Milesi i Pagnier mistrzami Francji, kuriozalny zwycięzca drużynówki

@ms_

Tak to co piszesz to oczywiście racja i tendencja widoczna od lat. Tylko tu nawet nie chodziło o to, że Francuzi mają w przyszłości bić się z betonowym TOP6 (które myślę, że jeszcze długo będzie nie do ruszenia), ale że z takiej generacji będą w stanie ulepić sensowną drużynę mogącą rywalizować np ze Szwajcarami, Rosjanami (zakładając w ogóle ich powrót, który pewnie nastąpi, choć mam nadzieję że trochę to potrwa); z jednym, dwoma zawodnikami regularnie punktującymi chociażby na poziomie życiowych sezonów Zografskiego. Obecnie nic na to nie wskazuje.

@Farek

Tak, brat.

@Farek

Według Wikipedii, Louis to jego brat.

@Farek

*75 m. To w każdym wypadku nie poziom punktów PŚ.

@dejw

Niestety można było się tego spodziewać, już wiele talentów z tzw. egzotyki skokowej przepadło i albo prezentują mizerny poziom albo w ogóle nie skaczą (np. Insam, Polasek) i inni. Niestety obawiam się że podobnie będzie z Milesim, dobrze się zapowiada ale pewnie za chwilę będzie to samo co z Learoydem, Contamine i Foubertem, czyli brak progresu a nawet regres. O ile skoczkowie ze słabszych skokowo krajów są w stanie odnosić sukcesy w wieku juniorskim to z wiekiem często skaczą coraz gorzej albo co najwyżej utrzymują swój juniorski poziom bez progresu, ale mam wrażenie że jednak wielu z nich jako seniorzy skaczą gorzej, często nawet dużo gorzej niż gdy byli młodsi. Takiego problemu nie ma u tych mocnych w skokach nacji, gdzie często np. Norwegowie jako juniorzy przegrywali z nimi w zawodach a teraz są w ścisłej czołówce Pucharu Świata o czym skoczkowie z Francji czy Włoch mogą co najwyżej pomarzyć.

Milesi po świetnym występie na MŚJ, niedługo później wrócił do normy i na CoC w Zakopanem skakał na poziomie 5tej dziesiątki, teraz w krajowych mistrzostwach ledwo pokonuje kombinatorów. Brasme nie ma już dawno, White poddał się zanim jego nazwisko mogło w ogóle znaczyć cokolwiek więcej, Learoyd ze sporymi problemami zdrowotnymi powraca tak tragiczny że szkoda na to patrzeć, a Contamine tej zimy miał taki okres że nie łapał się nawet do kadrowej czwórki na kontynental.
To nazwiska znane skokowym freakom, wciąż młode i naprawdę niemałe (byłe) talenty. Ze dwa lata temu można było oczekiwać, że ta ekipa, odpowiednio prowadzona może przebojem wbić do grona nawet jednego z głównych liderów goniących za betonowym TOP6.
Teraz perspektywa zmieniła się tak bardzo, że opinia o tym, że te francuskie diamenciki mogą się poddać i gremialnie skończyć uprawianie tego sportu szybciej, niż np Żyła i Fettner nie jest żadną przesadą.

@Lataj

Louis Learoyd w drugim skoku skoczył 57m. Swoją drogą, ciekawe czy to brat Jonathana

@acka

U nas skacze więcej, tylko do mistrzostw dopuszczają niewielu, zwłaszcza u pań.

Tak btw, artykuł ten powinien zainteresować Znawcę francuskiego ;)

Valentin Choupin

Wirtuozem skoczni to on raczej nie zostanie. Najwidoczniej ta jedna dodatkowa litera w nazwisku mu to utrudnia.

Zwycięzcy drużynówki faktycznie nietypowi. Dzięki tytułowi jest takie napięcie trochę :) A tak w ogóle to ten Milesi jest dość utalentowany. Myślę, że w przyszłym sezonie zdobędzie punkty PK i prawo startu w PŚ czego mu życzę. Z Learoyda już chyba nic będzie, ale nikogo nie wolno skreślać ;)

Słaby skokowo kraj, a tu 12 drużyn, 44 zawodników indywidualnie. A u nas to niby więcej, a taka potęga?

Słaby występ Fouberta.

@Bunia

#wszyscyout

@Bunia

Gdzie widzisz, że Learoyd skacze tylko 50 m? Nie ma tu szczegółowych wyników drużynowych, a w indywidualnym skakał 83-84 m. Nawet nieźle jak na zaległości w treningach.

Kadra skoczków francuskich do rozwiązania. ,,Liroy" skakal po 50 metrów? Czy wszyscy są żałośni, ze dostaja z kombinatorami?

Powinny byc skrócone wyniki...pliki giną...

Learoyd powinien w końcu wrócić, żeby zobaczył, jak się zaprezentuje. Mam nadzieję na punkty PK, a od późniejszego sezonu choćby punkt PŚ, bo jest chyba największą nadzieją Francji w skokach.

Kolejny dzień mija

A Kruczek dalej na stanowisku. Kacper Merkel - dziennikarz :D

#kruczekout #zidekout #maciusiakout

Fajnie, ze Learoyd wraca, mam nadzieję, że po kontuzji jest wstanie zacząć dobre skakanie i że na zimę będzie regularnie dobrze skakał